#48 Dzieciństwo bliżniaków
Moda na ciąże ma swoje plusy.. Młodzi Vallierowie mieli wielu komandów do zabaw. Co więcej, biorąc przykład z rodziców, postanowili kontynuować tradycje bractwa Rycerzy i Księżniczek i założyli własne Bractwo giermków. ( Petit Chevaliers), którzy w przyszłości przejmą pałeczkę od swych rodziców.
Pomysłodawcą Bractwa był nie kto inny jak Gustave II więc to i on stanął na jego czele.
Bractwo było bardzo zgodne, godzinami bawili się wspólnie a przyjaźń między członkami się zacieśniała
No może czasami zdarzały się małe sprzeczki :
Jednak to nie zachwiało ani na moment przyjaźni dzieci. Tam nie było podziału na chłopców i dziewczyny. Wszyscy bawili się wspólnie. I często aby sprawić przyjemność lub / i (niepotrzebne skreslic) zaimponować koleżankom, chłopcy bawili się z nimi domkami dla lalek :
Laurrie, która rozwijała się w branży kulinarnej, ciągle marząc o własnej piekarni, zapraszała dzieci do ich skromnego domu na podwieczorki :
Często też, wraz z innym rodzicami, urzadzane były pikniki.
Było to doskonałą okazją do zacieśniania i podtrzymywania więzów rodzinnych.
A rodzina się powiększała :
O sąsiedzkich nie wspominam, ponieważ pomimu upływającego czasu, Laurrie nie nawiązała kontaktów z żadnym z mieszkańców Windenburgha. Bojąc się ponownie utracić kogoś bliskiego, bała się zaangażować w nową znajomosć. Jedynie rodzinie pozwalała zblizyc się do siebie, no i oczywiście Gothikom, którzy byli dla niej jak rodzinia. Wszakże księżniczka to niemal jak starsza siostra.
Przysmaki Laurrie jak widać bardzo smakowały :
Dzieci biorą zawsze przykład z góry. Mając tak zacnych i miłujących naukę rodziców, dzieci również oddawały się szlachetnym rozrywką
Gustave : Gdy im brakło sił na darcie japy..
A rodzice,dla kontrastu oddawałi się tym mniej szlachetnym:
Laurrie, która grę na skrzypcach opanowała do perfekcji, starała się również synom wpoić miłość do muzyki.. chociaż szło im poczatkowo dość topornie :
Jako że dzieciństwo powinno być czasem iście magicznym. Laurrie chciała by jej synowie i bratankowie mogli czasem zakosztować niecodzienności. Wspólnie z braćmi przygotowała więć dzieciom Wieczór duchów.. Były przebieranki :
W dychniach skrobanki :
Słodyczy pełne japy i dzbanki :
A kto powiedział, że to impreza tylko dla dzieci ?
Te cuda , te czary aż prosiły się by je uwiecznić na wspaniałych obrazach :
Podobno dzieci są niekończącym się pokładem energii. A jednak, po tak intensywnej stymulacji... Laurrie udało się dokonać czegoś czego chyba żaden rodzic wcześniej nie dokonał... no normalnie zmęczyła dzieciaka :
Laurrie jest w trakcie pisania poradnika ;
Jak być matką i mieć czas dla siebie. Czyli jak okiełznać dziecko !... Do zakupienia w naszym sklepie internetowym za jedyne 400 simoelonów... Okazja !