[+18] Lisie Piekło - Bez ograniczeń
- Kasim Hazim
- Renciści
- Posty: 2133
- Rejestracja: 14 gru 2013, 23:53
Re: Lisie Piekło - SPISEK [wyniki ankiety]
Niech Grzegorz zacznie romansować z Remigiuszem. <3 Byłoby ciekawie!
Re: Lisie Piekło - Tęczowy zgon
Relacja dwudziesta trzecia:
Oczekiwania na śmierć więźniów będą trwać kilka dni. Nasze morderczynie ten czas muszą spędzić w chatce i ciągle w ukryciu.
Trzeba także odprawiać ludzi z kwitkiem, którzy przychodzą myśląc, że jest tu prawdziwe biuro podróży.
Wolny czas Dorota, Paulina i Ciocia Indra spędzają na grze w karty.
A późnym wieczorem relaksują się przy ognisku.
- Zaraz... A my nie miałyśmy zabić tylko starszej pani?
- O nie! Mój tatuś!
- Już za późno aby go wyciągnąć. Wtedy Urszula też ucieknie... Przykro mi, Paulino.
- Mam nadzieję, że jakimś cudem wyjdzie z tego cało...
Na razie staruszkowie trzymają się nieźle.
- Zrozum mnie. W naszych czasach bycie gejem było bardzo ciężkie. Musiałem stwarzać pozory, więc ożeniłem się z tobą. Kochałem cię, ale bardziej po przyjacielsku. Przez te nasze wspólne lata nigdy cię nie zdradziłem. Jestem wierny nawet w stosunku do kobiet.
- Och, zaczynam cię rozumieć... To musiała być dla ciebie ciężka sytuacja. Ale mam jedno pytanie... Jak ci się udało... figlować ze mną i... spłodzić mi dzieci... skoro nie pociągają cię kobiety?
- To proste! Kiedy byliśmy razem w łóżku, to myślałem o facetach!
- Boże! Jeżeli mnie słyszysz, przebacz mi grzechy moje i grzechy homoseksualnego męża mojego!
- Amen? Ech, ta łazienka to nie kościół...
Pilnowanie chatki było czasem problematyczne.
Lecz co to? Grzegorz Lis miał przy sobie jabłko!
- Och, biedny Grześ. Nic nie jadł przez cały czas... Ja zresztą też.
Kto nie jadł, ten nie jadł, pani Urszulo.
Misterny plan morderstwa znowu się udał.
pomimo tego, że Paulina jest świadomie winna śmierci matki, to jest jej jednak trochę smutno.
Będziemy mile... mile? Cóż, po prostu będziemy pamiętać o Urszuli Lis.
Jakiś czas później
Ślub! Czyj?! Kto się żeni?! Zbliżenie, proszę!
Ach, to Grzegorz Lis i Klemens Tarka! Właśnie się pobrali!
Na weselu pojawiła się Anna Grodzka.
- Moje morderstwo w pełni się udało. Matka gryzie ziemię, a ojciec jest szczęśliwie zakochany. Idealnie!
- Gratuluję, tato!
Na przyjęciu pojawiła się cała rodzina i kilku przyjaciół.
- Przyznam Doroto, że tworzymy całkiem udany zespół morderców. Ach, pamiętam czasy naszego wspólnego moderowania Centrum Ludzi.
- Drinka dla mnie i przyjaciółki proszę!
Przy barze spory ruch.
- Od dzisiaj jestem twoim ojczymem. Trochę dziwnie, bo jesteś ode mnie starsza o...
- Nie kończ!
- Nie mogę uwierzyć, że tatuś tak szybko otrząsnął się po śmierci mamusi. I jeszcze okazał się gejem. Ach, cały tatuś.
- W tej rodzinie występuje pewien standard. Wokół Pauliny sami geje - ma dziecko z gejem, jej zięć był trochę gejem, jej ojciec jest gejem. Naprawdę wesoło.
- I właśnie dlatego tatuś przyjął nazwisko mamusi. Uważam, że to dobrze, bo nazwisko Szewka po tatuśku brzmi gorzej od Lis, hihi.
- Haha, fajnego masz tatę, skoro zaakceptował decyzję mamy. Swoją drogą znam Zuzannę z Kongresu Kobiet.
Dorota i Kamil wpadli w taneczny szał.
- Pamiętam cię z Przyjemnych! To był mój ulubiony serial! Klemens ma szczęście, że ma taką popularną przyjaciółkę.
- Och, słodziutki jesteś. Dawne czasy, miło wspominam te lata.
- Dorotko, a właściwie dlaczego jesteś ubrana w stój kąpielowy?
- Bo zgubiłam sukienkę.
- Remigiuszu, to pierwszy gejowski ślub, na którym nie chcę nikogo zabić. Pamiętam jak na twoim ślubie ze Sławkiem myślałam nad planem zamordowania was obu. Haha, teraz się z tego śmieję.
- Haha, ja również. Byliśmy tacy młodzi. Szkoda mi Sławka, ale już dawno się z tym pogodziłem.
Oczekiwania na śmierć więźniów będą trwać kilka dni. Nasze morderczynie ten czas muszą spędzić w chatce i ciągle w ukryciu.
Trzeba także odprawiać ludzi z kwitkiem, którzy przychodzą myśląc, że jest tu prawdziwe biuro podróży.
Wolny czas Dorota, Paulina i Ciocia Indra spędzają na grze w karty.
A późnym wieczorem relaksują się przy ognisku.
- Zaraz... A my nie miałyśmy zabić tylko starszej pani?
- O nie! Mój tatuś!
- Już za późno aby go wyciągnąć. Wtedy Urszula też ucieknie... Przykro mi, Paulino.
- Mam nadzieję, że jakimś cudem wyjdzie z tego cało...
Na razie staruszkowie trzymają się nieźle.
- Zrozum mnie. W naszych czasach bycie gejem było bardzo ciężkie. Musiałem stwarzać pozory, więc ożeniłem się z tobą. Kochałem cię, ale bardziej po przyjacielsku. Przez te nasze wspólne lata nigdy cię nie zdradziłem. Jestem wierny nawet w stosunku do kobiet.
- Och, zaczynam cię rozumieć... To musiała być dla ciebie ciężka sytuacja. Ale mam jedno pytanie... Jak ci się udało... figlować ze mną i... spłodzić mi dzieci... skoro nie pociągają cię kobiety?
- To proste! Kiedy byliśmy razem w łóżku, to myślałem o facetach!
- Boże! Jeżeli mnie słyszysz, przebacz mi grzechy moje i grzechy homoseksualnego męża mojego!
- Amen? Ech, ta łazienka to nie kościół...
Pilnowanie chatki było czasem problematyczne.
Lecz co to? Grzegorz Lis miał przy sobie jabłko!
- Och, biedny Grześ. Nic nie jadł przez cały czas... Ja zresztą też.
Kto nie jadł, ten nie jadł, pani Urszulo.
Misterny plan morderstwa znowu się udał.
pomimo tego, że Paulina jest świadomie winna śmierci matki, to jest jej jednak trochę smutno.
Będziemy mile... mile? Cóż, po prostu będziemy pamiętać o Urszuli Lis.
Jakiś czas później
Ślub! Czyj?! Kto się żeni?! Zbliżenie, proszę!
Ach, to Grzegorz Lis i Klemens Tarka! Właśnie się pobrali!
Na weselu pojawiła się Anna Grodzka.
- Moje morderstwo w pełni się udało. Matka gryzie ziemię, a ojciec jest szczęśliwie zakochany. Idealnie!
- Gratuluję, tato!
Na przyjęciu pojawiła się cała rodzina i kilku przyjaciół.
- Przyznam Doroto, że tworzymy całkiem udany zespół morderców. Ach, pamiętam czasy naszego wspólnego moderowania Centrum Ludzi.
- Drinka dla mnie i przyjaciółki proszę!
Przy barze spory ruch.
- Od dzisiaj jestem twoim ojczymem. Trochę dziwnie, bo jesteś ode mnie starsza o...
- Nie kończ!
- Nie mogę uwierzyć, że tatuś tak szybko otrząsnął się po śmierci mamusi. I jeszcze okazał się gejem. Ach, cały tatuś.
- W tej rodzinie występuje pewien standard. Wokół Pauliny sami geje - ma dziecko z gejem, jej zięć był trochę gejem, jej ojciec jest gejem. Naprawdę wesoło.
- I właśnie dlatego tatuś przyjął nazwisko mamusi. Uważam, że to dobrze, bo nazwisko Szewka po tatuśku brzmi gorzej od Lis, hihi.
- Haha, fajnego masz tatę, skoro zaakceptował decyzję mamy. Swoją drogą znam Zuzannę z Kongresu Kobiet.
Dorota i Kamil wpadli w taneczny szał.
- Pamiętam cię z Przyjemnych! To był mój ulubiony serial! Klemens ma szczęście, że ma taką popularną przyjaciółkę.
- Och, słodziutki jesteś. Dawne czasy, miło wspominam te lata.
- Dorotko, a właściwie dlaczego jesteś ubrana w stój kąpielowy?
- Bo zgubiłam sukienkę.
- Remigiuszu, to pierwszy gejowski ślub, na którym nie chcę nikogo zabić. Pamiętam jak na twoim ślubie ze Sławkiem myślałam nad planem zamordowania was obu. Haha, teraz się z tego śmieję.
- Haha, ja również. Byliśmy tacy młodzi. Szkoda mi Sławka, ale już dawno się z tym pogodziłem.
- Kasim Hazim
- Renciści
- Posty: 2133
- Rejestracja: 14 gru 2013, 23:53
Re: Lisie Piekło - Tęczowy zgon
Dorota i zgubienie sukienki. xDDD Rozwaliło mnie to.
Dobrze tak Urszuli, niech gnije. ; / Ale miałem nadzieję na romans Remigiusza z Grzegorzem. xD
Anna Grodzka rozwaliła system! XD
Renia taka do Reni podobna, wow. <3
Dobrze tak Urszuli, niech gnije. ; / Ale miałem nadzieję na romans Remigiusza z Grzegorzem. xD
Anna Grodzka rozwaliła system! XD
Renia taka do Reni podobna, wow. <3
Re: Lisie Piekło - Tęczowy zgon
Anna Grodzka, Renia z "Przyjemnych", Ciocia Indra... Same gwiazdy.
Świetne relacje!
Świetne relacje!
Re: Lisie Piekło - Tęczowy zgon
rgx97 pisze: - Zaraz... A my nie miałyśmy zabić tylko starszej pani?
PADŁAMrgx97 pisze: - O nie! Mój tatuś!
Przegapiłam 2 relacje i ominęła mnie ankieta, ale to nic, i tak bym zagłosowała na to co większość xD
Świetne relacje, ale się akcja potoczyła!
Anna Grodzka XDDDDDD
Sami geje w tej rodzinie
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 0:10 przez Kasim Hazim, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiłem błąd. // Kasim
Powód: Poprawiłem błąd. // Kasim
- Kapitan Indra
- Główni Administratorzy
- Scenarzysta
- Konserwator
- Posty: 3280
- Rejestracja: 30 paź 2013, 19:17
Re: Lisie Piekło - Tęczowy zgon
Haha, fenomenalna relacja, jak zwykle
Ankieta mnie ominęła, ale dobrze, że tata Pauliny przeżył... co prawda tylko na jednym jabłuszku, ale zawsze to coś I wreszcie wziął ślub zgodnie ze swoją orientacją
Dorota i Ciotka Indra
I w ogóle rozwaliło mnie zdjęcie okopconej Indry podczas pilnowania chatki.
Bella Ćwir odprawiona z kwitkiem spod "biura podróży"...
A dlaczego panie morderczynie nie pomyślały? Żeby nie odprawiać nikogo z kwitkiem, mogły po prostu zdjąć szyld "biura podróży" i byłoby po kłopocie, do samotnej chatki czy tam szopy nikt by się raczej nie pchał...
Znowu uśmiałam się do łez.
Ankieta mnie ominęła, ale dobrze, że tata Pauliny przeżył... co prawda tylko na jednym jabłuszku, ale zawsze to coś I wreszcie wziął ślub zgodnie ze swoją orientacją
Dorota i Ciotka Indra
I w ogóle rozwaliło mnie zdjęcie okopconej Indry podczas pilnowania chatki.
Bella Ćwir odprawiona z kwitkiem spod "biura podróży"...
A dlaczego panie morderczynie nie pomyślały? Żeby nie odprawiać nikogo z kwitkiem, mogły po prostu zdjąć szyld "biura podróży" i byłoby po kłopocie, do samotnej chatki czy tam szopy nikt by się raczej nie pchał...
Znowu uśmiałam się do łez.
JOANNA CHMIELEWSKA - 2.04.1932 - 7.10.2013
MARGIT SANDEMO - 23.04.1924 - 1.09.2018
MACIEJ PAROWSKI - 27.12.1946 - 02.06.2019
MAJA LIDIA KOSSAKOWSKA - 27.02.1972 - 23.05.2022
Re: Lisie Piekło - Tęczowy zgon
Jedyna rzecz mi nie pasuje w tych relacjach.. Ta struktura włosów...
No chyba nigdy się nie przyzwyczaję
Cudowna kolejna relacja.. Że też masz talent chyba do tego wymyślania
Dorota i Kamil są śliczni Polubiłam Dorotkę
Kamil taki głupkowaty się wydaje
Z drugiej strony biedna ta Urszula No, ale teraz już za późno
Och i nawet Renia z Przyjemnych się załapała
Bardzo sobie cenię w Twojej relacji, że nie masz tej "mlecznej poświaty"
No chyba nigdy się nie przyzwyczaję
Cudowna kolejna relacja.. Że też masz talent chyba do tego wymyślania
Dorota i Kamil są śliczni Polubiłam Dorotkę
Kamil taki głupkowaty się wydaje
Z drugiej strony biedna ta Urszula No, ale teraz już za późno
Och i nawet Renia z Przyjemnych się załapała
Bardzo sobie cenię w Twojej relacji, że nie masz tej "mlecznej poświaty"
Sky Fits Heaven
Re: Lisie Piekło - Tarta Bułka
Relacja dwudziesta czwarta:
Życie w Lisim Piekle przebiega spokojnie i leniwie. Idylla, pływające kaczuszki i świecące słoneczko.
Zuzanna całymi dniami ciężko pracuje, aby utrzymać swoją wielodzietną rodzinę.
Tymczasem Mikołaj dba o dom, czyli sprząta, gotuje itd.
Aby nieco odreagować od korporacyjnego stresu, Zuzanna zaczęła hodować drzewko bonsai.
Jest dumna ze swojego dzieła, sprawiło jej to większą frajdę niż robienie biznesu.
Mijają dni, mijają lata... Lucyna i Dagmara stały się nastolatkami.
Pamiętacie plany Kamila i Doroty? Udali się w rejs swoim jachtem po Mazurach. Mazury to piękna kraina, gdzieniegdzie rosną nawet palmy.
Po powrocie z rejsu kupili dom w Wierzbowej Zatoczce. Stać ich na takie luksusy, ponieważ Kamil jest prezesem klubu sportowego Tęcza, a Dorota tłumaczy książki z języka angielskiego oraz pisze własne. Jej ostatnia powieść Fusy w herbacie stała się bestsellerem.
- Widzisz ten brzuszek? Nie, nie przytyłam... to twoje dziecko.
- Świetnie! Będę ojcem!
Dorota Herbata-Lis zaczęła rozmyślać o swoim życiu.
- Dziecko? Och, to jeszcze za wcześnie...
- Gdzie my się pomieścimy w trójkę w tym skromnym domu?
Dorota zaczęła rodzić!
Udało się! Na szczęście tylko jedna sztuka!
- Nazwę cię... Izabela! Mój ty okruszku!
- Izabela! Izabela Lis! Bela... Belunia... Mój kochany skarb.
Izabela Lis smacznie śpi. Czy odziedziczy szalone geny po swoich krewnych ze strony ojca?
Mijały lata, a piekarnik się psuł. Kamil sumiennie go naprawiał narażając konstrukcję domu na przypadkowy zapłon.
Izabela nieco dorosła. Odkryła w sobie zamiłowanie do przyrody.
Niestety, Dorota nie podzielała zainteresowań swojej córki. Wolała wielkomiejskie życie.
- Izabelo, chodźmy już do domu, tutaj nie ma zasięgu... a muszę sprawdzić Tamblera.
Ostatecznie Izabela zaczęła samodzielnie zwiedzać okolicę. To dziecko jest pełne energii!
Badała wiele zjawisk przyrodniczych oraz zbierała wszystko, co się da.
- Babciu, jest rzecz, o której bardzo chcę z tobą porozmawiać. Sądzę, że wiele nas łączy.
- Ogromnie mi miło, że mnie odwiedziłaś, Dagmaro. Och, jesteś tak podobna do swojego dziadka Sławka, którego zamordowałam. O czym chcesz ze mną porozmawiać?
- Poniekąd o tym, o czym wspomniałaś. Czuję potrzebę... zamordowania kogoś. A wiem, że jesteś w tym dobra.
- Ha, moja krew! Zrobię naszej ulubionej kawy i o wszystkim pogadamy!
Ida Sierpowicz umówiła się ze swoją starą przyjaciółką z liceum Wiesławą Lukier. Na miejsce spotkania wybrały nowy hipsterski klub.
Tarta Bułka to bardzo ciekawy lokal. Co za niespodzianka, barmanem jest Klemens Tarka-Lis, nowy mąż ojca Pauliny.
- Och, Wiesiu, nic się nie zmieniłaś od czasów liceum!
- Dzięki. Ty też jesteś tą samą laską co wtedy.
Nagle do stolika przysiadł się Kamil Lis. Co on robi bez Doroty w klubie późną porą?
- Yyy... Cześć, Kamilu. Wiesławo, to jest Kamil, brat mojej kuzynki Pauliny.
- Hejka, dziewczyny.
Ida i Wiesława olały Kamila i zajęły się sobą.
Zabawne i sprośne żarciki, ironiczne anegdotki oraz dyskusje o literaturze odnowiły przyjaźń między dziewczynami.
Kilka drinków później wymieniono kilka dwuznacznych spojrzeń.
- Może udamy się w jakieś intymne miejsce?
Wiesława i Ida postanowiły spędzić czas na osobności.
Zagościły w klubowej toalecie, pieszczotliwie nazywanej darkroomem.
Łaskotki? Czemu nie?
Między kobietami zaiskrzyło.
- Masz wolną chatę?
Ida zaprosiła Wiesławę do siebie.
Świeczki oraz figlarne fatałaszki doprowadziły do punktu kulminacyjnego, który widać na zdjęciu.
- Zobacz, Remigiuszu, nasza Ida pierwszy raz od wielu lat poszła z kimś do łóżka.
Wszystko zostaje w rodzinie.
Życie w Lisim Piekle przebiega spokojnie i leniwie. Idylla, pływające kaczuszki i świecące słoneczko.
Zuzanna całymi dniami ciężko pracuje, aby utrzymać swoją wielodzietną rodzinę.
Tymczasem Mikołaj dba o dom, czyli sprząta, gotuje itd.
Aby nieco odreagować od korporacyjnego stresu, Zuzanna zaczęła hodować drzewko bonsai.
Jest dumna ze swojego dzieła, sprawiło jej to większą frajdę niż robienie biznesu.
Mijają dni, mijają lata... Lucyna i Dagmara stały się nastolatkami.
Pamiętacie plany Kamila i Doroty? Udali się w rejs swoim jachtem po Mazurach. Mazury to piękna kraina, gdzieniegdzie rosną nawet palmy.
Po powrocie z rejsu kupili dom w Wierzbowej Zatoczce. Stać ich na takie luksusy, ponieważ Kamil jest prezesem klubu sportowego Tęcza, a Dorota tłumaczy książki z języka angielskiego oraz pisze własne. Jej ostatnia powieść Fusy w herbacie stała się bestsellerem.
- Widzisz ten brzuszek? Nie, nie przytyłam... to twoje dziecko.
- Świetnie! Będę ojcem!
Dorota Herbata-Lis zaczęła rozmyślać o swoim życiu.
- Dziecko? Och, to jeszcze za wcześnie...
- Gdzie my się pomieścimy w trójkę w tym skromnym domu?
Dorota zaczęła rodzić!
Udało się! Na szczęście tylko jedna sztuka!
- Nazwę cię... Izabela! Mój ty okruszku!
- Izabela! Izabela Lis! Bela... Belunia... Mój kochany skarb.
Izabela Lis smacznie śpi. Czy odziedziczy szalone geny po swoich krewnych ze strony ojca?
Mijały lata, a piekarnik się psuł. Kamil sumiennie go naprawiał narażając konstrukcję domu na przypadkowy zapłon.
Izabela nieco dorosła. Odkryła w sobie zamiłowanie do przyrody.
Niestety, Dorota nie podzielała zainteresowań swojej córki. Wolała wielkomiejskie życie.
- Izabelo, chodźmy już do domu, tutaj nie ma zasięgu... a muszę sprawdzić Tamblera.
Ostatecznie Izabela zaczęła samodzielnie zwiedzać okolicę. To dziecko jest pełne energii!
Badała wiele zjawisk przyrodniczych oraz zbierała wszystko, co się da.
- Babciu, jest rzecz, o której bardzo chcę z tobą porozmawiać. Sądzę, że wiele nas łączy.
- Ogromnie mi miło, że mnie odwiedziłaś, Dagmaro. Och, jesteś tak podobna do swojego dziadka Sławka, którego zamordowałam. O czym chcesz ze mną porozmawiać?
- Poniekąd o tym, o czym wspomniałaś. Czuję potrzebę... zamordowania kogoś. A wiem, że jesteś w tym dobra.
- Ha, moja krew! Zrobię naszej ulubionej kawy i o wszystkim pogadamy!
Ida Sierpowicz umówiła się ze swoją starą przyjaciółką z liceum Wiesławą Lukier. Na miejsce spotkania wybrały nowy hipsterski klub.
Tarta Bułka to bardzo ciekawy lokal. Co za niespodzianka, barmanem jest Klemens Tarka-Lis, nowy mąż ojca Pauliny.
- Och, Wiesiu, nic się nie zmieniłaś od czasów liceum!
- Dzięki. Ty też jesteś tą samą laską co wtedy.
Nagle do stolika przysiadł się Kamil Lis. Co on robi bez Doroty w klubie późną porą?
- Yyy... Cześć, Kamilu. Wiesławo, to jest Kamil, brat mojej kuzynki Pauliny.
- Hejka, dziewczyny.
Ida i Wiesława olały Kamila i zajęły się sobą.
Zabawne i sprośne żarciki, ironiczne anegdotki oraz dyskusje o literaturze odnowiły przyjaźń między dziewczynami.
Kilka drinków później wymieniono kilka dwuznacznych spojrzeń.
- Może udamy się w jakieś intymne miejsce?
Wiesława i Ida postanowiły spędzić czas na osobności.
Zagościły w klubowej toalecie, pieszczotliwie nazywanej darkroomem.
Łaskotki? Czemu nie?
Między kobietami zaiskrzyło.
- Masz wolną chatę?
Ida zaprosiła Wiesławę do siebie.
Świeczki oraz figlarne fatałaszki doprowadziły do punktu kulminacyjnego, który widać na zdjęciu.
- Zobacz, Remigiuszu, nasza Ida pierwszy raz od wielu lat poszła z kimś do łóżka.
Wszystko zostaje w rodzinie.
- Kasim Hazim
- Renciści
- Posty: 2133
- Rejestracja: 14 gru 2013, 23:53
Re: Lisie Piekło - Tarta Bułka
Ida z kobietą?! Jestem w szoku : o
Ah jak ten czas szybko leci, wnuczki Pauliny już takie duże. XD
Nazwa klubu najlepsza. XD
Ah jak ten czas szybko leci, wnuczki Pauliny już takie duże. XD
Nazwa klubu najlepsza. XD
Re: Lisie Piekło - Tarta Bułka
Ale podsłuchiwacze! Widzę, że rodzina się rozrasta, a co za tym idzie wątki w relacji. Szkoda tylko, że przez brak malców tak szybko dorastają:<
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Re: Lisie Piekło - Tarta Bułka
Powiem, że Kamil jakoś brzydziej wygląda np. tutaj http://pictap.pl/di-72ZTE298.png
Dorotka, śliczna simka... Co prawda ten jej brzuch ciążowy zbyt duży.. Dziwnie wygląda, jakby 5 raczki miała..
To smutne, nastolatki a wyglądają jak wyrośnięte krowy.. I to właśnie mnie odrzuca od czwórki, nie chce dzieci bo po pierwsze nie mogę znieść, że z bachem nie mogę po domu chodzić, poza tym niemowlaki są okropne, wstrętnie wyglądają. Ubranko na nich wygląda jak przyklejone.. A te wyskakiwanie z kołyski.. Nie nie mogę, kiedy te czuby zamierzają dodać małe dzieci...
No no, lesbijski podryw Tego się nie spodziewałam.. Ale romantycznie, romantycznie.. Tylko co one tam pod tą kołdrą robiły
Fajne wnętrze http://pictap.pl/di-WWSLCWF8.png
Iza jest śliczna
Dorotka, śliczna simka... Co prawda ten jej brzuch ciążowy zbyt duży.. Dziwnie wygląda, jakby 5 raczki miała..
To smutne, nastolatki a wyglądają jak wyrośnięte krowy.. I to właśnie mnie odrzuca od czwórki, nie chce dzieci bo po pierwsze nie mogę znieść, że z bachem nie mogę po domu chodzić, poza tym niemowlaki są okropne, wstrętnie wyglądają. Ubranko na nich wygląda jak przyklejone.. A te wyskakiwanie z kołyski.. Nie nie mogę, kiedy te czuby zamierzają dodać małe dzieci...
No no, lesbijski podryw Tego się nie spodziewałam.. Ale romantycznie, romantycznie.. Tylko co one tam pod tą kołdrą robiły
Fajne wnętrze http://pictap.pl/di-WWSLCWF8.png
Iza jest śliczna
Sky Fits Heaven
Re: Lisie Piekło - Tarta Bułka
Dopiero teraz zaczęłam czytać.
I żałuję xD
Ale mojej sygnatury nigdy bym się niespodziewana .
Herbatka jest śliczna
RENIA Z PRZYJEMNYCH, NIE WIERZĘ <3
Bombastyczna relacja!
I żałuję xD
Ale mojej sygnatury nigdy bym się niespodziewana .
Wyższej Szkoły Opieki Nad Dziećmi w Sosnowcu
xDDDIDA, UBIJAJ KOTLETY! NASI KREWNI PRZYJEŻDŻAJĄ!
No leżę, po prosu leżę! xDBO TO NIEWDZIĘCZNE urwipołcie!
Herbatka jest śliczna
RENIA Z PRZYJEMNYCH, NIE WIERZĘ <3
Bombastyczna relacja!
Re: Lisie Piekło - Wybory Marzeń
Relacja dwudziesta piąta:
- Ogromnie się cieszę, że przyszliście. Miło będziemy sobie wspominać nasze forumowe przygody.
- Dziękuję, Dorotko, za zaproszenie. Dawno was nie widziałem!
- Ja ciebie również, Kazimierzy Hazimierzu.
- Tylko mam jedno pytanie...
- Co tu robi Magdalena Ogórek?
- Przyszła po poparcie w wyborach i teraz nie chce wyjść. Siedzi sobie i się nie odzywa... Nie wiem co robić. Po prostu ją zignorujcie.
- Szkoda, że Jackob, Guuki, Rai i rgx97 nie mogli wpaść.
- Jackob jest ostatnio pochłonięty pracą burmistrza w Lesznie. Natomiast Rai ma dzisiaj imieniny u cioci.
- Z tego co pamiętam Guuki wyjechał do USA, aby nakręcić swój nowy reality show. A po rgx97 słuch zaginął...
Starzy kumple z Redakcji Centrum Ludzi wspominają dawne czasy. Śmieją się z dram, banów i łączenia postów.
- Dzień dobry, przyjaciele mojej żony.
- A ja zawsze myślałam, że Dorota wyjdzie za ciebie, Kazimierzu Hazimierzu, heh. Bylibyście piękną parą.
- Oddasz na mnie głos?
- Nie.
- Ekchm, ja mogę oddać na ciebie głos...
- Dziękuję, młody człowieku.
- Babciu, mam ogromne chęci aby kogoś zabić, ale... nie mam ofiary! Co mam robić?!
- Skarbeńku, twoją ofiarą musi być ktoś, kogo nie lubisz. To nie takie trudne, uwierz mi. A może ten ktoś stoi właśnie u twych drzwi?
Ktoś zadzwonił do drzwi.
- Dzień dobry. Pan do kogo?
- Jestem Janusz Korwin-Mikke, szukam poparcia w wyborach. Znajdę je u ciebie, maleńka?
- No jasne, zapraszam do mojego pokoju.
- I właśnie dlatego uważam, że kobietom należy odebrać wszelkie prawa. A mniejszości seksualne, tfu tfu, zamknąć w więzieniu! To co, odda panienka na mnie głos?
- Coś czuję, że się nie dogadamy! Pan tu mi tutaj przedstawia jakieś poglądy z kosmosu. Kto współcześnie tak myśli?! Nie zagłosuję na pana!
- Niemądra kobieto, nie znasz się na polityce! Twoje miejsce jest w kuchni!
- Dokąd idziesz, dziewczynko?
- Babciu, słuchaj, właśnie znalazłam swoją ofiarę! Zamknęłam ją w pokoju!
- Kochanie, to świetnie! Na wszelki wypadek zabarykaduj drzwi jakąś szafą.
- A jeśli będzie cię błagać o wolność, załóż słuchawki. Minie trochę czasu zanim umrze. Och, jestem z ciebie taka dumna!
Remigiusz w głębi duszy zazdrości miłosnego szczęścia Idy Sierpowicz oraz Wiesławy Lukier.
- To niesamowite, że po tylu latach między wami zaiskrzyło. W liceum też byłyście tak bliskie sobie?
- Byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami! Razem handlowałyśmy kokainą i chodziłyśmy na imprezy. Fajnie, że wczoraj w Tartej Bułce między nami doszło do czegoś pikantniejszego. Po prostu miłość nie ma płci, hihi!
- O czym ona tak gada?
- Pomaga wnuczce w jej pierwszym morderstwie.
- To słodkie. Może kiedyś zabijemy kogoś razem?
- Kto chce popływać?
Remigiusz, Paulina, Ida oraz Wiesia radośnie spędzili popołudnie na basenie.
- To mam być ja? Haha, Klemensie, przecież w rzeczywistości jestem przystojniejszy.
- Och, Grzegorzu, jesteś źródłem mojej inspiracji. Kocham cię nad życie!
- Zrobimy to dzisiaj w kuchni?
- Ogromnie się cieszę, że przyszliście. Miło będziemy sobie wspominać nasze forumowe przygody.
- Dziękuję, Dorotko, za zaproszenie. Dawno was nie widziałem!
- Ja ciebie również, Kazimierzy Hazimierzu.
- Tylko mam jedno pytanie...
- Co tu robi Magdalena Ogórek?
- Przyszła po poparcie w wyborach i teraz nie chce wyjść. Siedzi sobie i się nie odzywa... Nie wiem co robić. Po prostu ją zignorujcie.
- Szkoda, że Jackob, Guuki, Rai i rgx97 nie mogli wpaść.
- Jackob jest ostatnio pochłonięty pracą burmistrza w Lesznie. Natomiast Rai ma dzisiaj imieniny u cioci.
- Z tego co pamiętam Guuki wyjechał do USA, aby nakręcić swój nowy reality show. A po rgx97 słuch zaginął...
Starzy kumple z Redakcji Centrum Ludzi wspominają dawne czasy. Śmieją się z dram, banów i łączenia postów.
- Dzień dobry, przyjaciele mojej żony.
- A ja zawsze myślałam, że Dorota wyjdzie za ciebie, Kazimierzu Hazimierzu, heh. Bylibyście piękną parą.
- Oddasz na mnie głos?
- Nie.
- Ekchm, ja mogę oddać na ciebie głos...
- Dziękuję, młody człowieku.
- Babciu, mam ogromne chęci aby kogoś zabić, ale... nie mam ofiary! Co mam robić?!
- Skarbeńku, twoją ofiarą musi być ktoś, kogo nie lubisz. To nie takie trudne, uwierz mi. A może ten ktoś stoi właśnie u twych drzwi?
Ktoś zadzwonił do drzwi.
- Dzień dobry. Pan do kogo?
- Jestem Janusz Korwin-Mikke, szukam poparcia w wyborach. Znajdę je u ciebie, maleńka?
- No jasne, zapraszam do mojego pokoju.
- I właśnie dlatego uważam, że kobietom należy odebrać wszelkie prawa. A mniejszości seksualne, tfu tfu, zamknąć w więzieniu! To co, odda panienka na mnie głos?
- Coś czuję, że się nie dogadamy! Pan tu mi tutaj przedstawia jakieś poglądy z kosmosu. Kto współcześnie tak myśli?! Nie zagłosuję na pana!
- Niemądra kobieto, nie znasz się na polityce! Twoje miejsce jest w kuchni!
- Dokąd idziesz, dziewczynko?
- Babciu, słuchaj, właśnie znalazłam swoją ofiarę! Zamknęłam ją w pokoju!
- Kochanie, to świetnie! Na wszelki wypadek zabarykaduj drzwi jakąś szafą.
- A jeśli będzie cię błagać o wolność, załóż słuchawki. Minie trochę czasu zanim umrze. Och, jestem z ciebie taka dumna!
Remigiusz w głębi duszy zazdrości miłosnego szczęścia Idy Sierpowicz oraz Wiesławy Lukier.
- To niesamowite, że po tylu latach między wami zaiskrzyło. W liceum też byłyście tak bliskie sobie?
- Byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami! Razem handlowałyśmy kokainą i chodziłyśmy na imprezy. Fajnie, że wczoraj w Tartej Bułce między nami doszło do czegoś pikantniejszego. Po prostu miłość nie ma płci, hihi!
- O czym ona tak gada?
- Pomaga wnuczce w jej pierwszym morderstwie.
- To słodkie. Może kiedyś zabijemy kogoś razem?
- Kto chce popływać?
Remigiusz, Paulina, Ida oraz Wiesia radośnie spędzili popołudnie na basenie.
- To mam być ja? Haha, Klemensie, przecież w rzeczywistości jestem przystojniejszy.
- Och, Grzegorzu, jesteś źródłem mojej inspiracji. Kocham cię nad życie!
- Zrobimy to dzisiaj w kuchni?
- Kasim Hazim
- Renciści
- Posty: 2133
- Rejestracja: 14 gru 2013, 23:53
Re: Lisie Piekło - Wybory Marzeń
Boże xDDDD Ogórek rozwaliła mnie po całości... Ale Korwin to już wgl.
Kazimierz Hazimierz <3 Taki piękny xD
Kolejne morderstwa. <3 Ah, co w rodzinie to nie zginie.
Kazimierz Hazimierz <3 Taki piękny xD
Kolejne morderstwa. <3 Ah, co w rodzinie to nie zginie.
- Kapitan Indra
- Główni Administratorzy
- Scenarzysta
- Konserwator
- Posty: 3280
- Rejestracja: 30 paź 2013, 19:17
Re: Lisie Piekło - Wybory Marzeń
Przegapiłam dwie relacje przez to, że chorowałam. Ale spoko, już nadrobiłam.
Dorota i Kamil wreszcie dorobili się córki. Super.
Ida i romans... no wreszcie.
Fajny klub.
Córki Zuzi wyrosły na ładne dziewczyny. I podobne do mamusi oraz babci. Haha, wiedziałam, że z Dagmary będzie niezłe ziółko, już jako dziecko straszyła siostrę opowiastkami z dreszczykiem. I poczuła zew genów babci Pauliny... ale ofiarę wybrała sobie bezbłędnie
No, nareszcie Kasim w relacji Jakie podobieństwo
Dorota i Kamil wreszcie dorobili się córki. Super.
Ida i romans... no wreszcie.
Fajny klub.
Córki Zuzi wyrosły na ładne dziewczyny. I podobne do mamusi oraz babci. Haha, wiedziałam, że z Dagmary będzie niezłe ziółko, już jako dziecko straszyła siostrę opowiastkami z dreszczykiem. I poczuła zew genów babci Pauliny... ale ofiarę wybrała sobie bezbłędnie
No, nareszcie Kasim w relacji Jakie podobieństwo
Mistrzostwo po prostu- O czym ona tak gada?
- Pomaga wnuczce w jej pierwszym morderstwie.
JOANNA CHMIELEWSKA - 2.04.1932 - 7.10.2013
MARGIT SANDEMO - 23.04.1924 - 1.09.2018
MACIEJ PAROWSKI - 27.12.1946 - 02.06.2019
MAJA LIDIA KOSSAKOWSKA - 27.02.1972 - 23.05.2022
Re: Lisie Piekło - Wybory Marzeń
Zrobimy to dzisiaj w kuchni?
http://pictap.pl/di-RE8D8VT1.png
świetne zdjęcie
Ale Dorotka ma fajny nosek
Biedny Remigiusz, samotny. Ale dochodzę do wniosku, że on chyba nie kochał Sławka.. W ogóle nie rozpacza po nim
To on powinien zabić Paulinę za to co mu zrobiła
Coś jego sylwetka potrzebuje chyba siłowni.. Wydaje mi się, że trochę ochlapł
Nie lubię tej Wieśki..
PS. Polecam Ci zmniejszanie zdjęć. Zdjęcia będą ładniejsze i strona będzie szybciej się ładować
http://pictap.pl/di-RE8D8VT1.png
świetne zdjęcie
Ale Dorotka ma fajny nosek
Biedny Remigiusz, samotny. Ale dochodzę do wniosku, że on chyba nie kochał Sławka.. W ogóle nie rozpacza po nim
To on powinien zabić Paulinę za to co mu zrobiła
Coś jego sylwetka potrzebuje chyba siłowni.. Wydaje mi się, że trochę ochlapł
Nie lubię tej Wieśki..
PS. Polecam Ci zmniejszanie zdjęć. Zdjęcia będą ładniejsze i strona będzie szybciej się ładować
Sky Fits Heaven
Re: Lisie Piekło - Wybory Marzeń
Dagmara wdała się w babcię, ciekawe co wyniknie z jej morderstwa, haha xD
Spotkanie forumowiczów
Nie spodziewałam się tego po Idze Ale fajnie, że wreszcie sobie kogoś znalazła
Magdalena Ogórek XDDDD
Nie no, Paulina jest po prostu boska, niesamowita Simka, te jej miny...
Spotkanie forumowiczów
Nie spodziewałam się tego po Idze Ale fajnie, że wreszcie sobie kogoś znalazła
Magdalena Ogórek XDDDD
Nie no, Paulina jest po prostu boska, niesamowita Simka, te jej miny...
Re: Lisie Piekło - Wybory Marzeń
Czytam tę relację od dłuższego czasu i chyba nadszedł czas, żeby coś napisać Lisie Piekło na Youtube znam i oglądam, co sprawiło, że bardzo się wkręciłam - w końcu chętniej czytamy historie osób, które są nam znajome. Często się zastanawiałam, czemu nie podeślesz prawdziwej Paulinie Lis linku do tego wątku, ale po tym, jak zabiła tu swoją matkę, może rzeczywiście lepiej tego nie robić xD
Z ogólnych uwag: historia jest pełna emocjonujących zwrotów akcji, dialogi są rozbrajające, robisz świetne zdjęcia (spodobały mi się tak bardzo, że postanowiłam dać szansę "czwórce", chociaż wcześniej byłam bardzo na "nie" :>) i budujesz piękne domy (mógłbyś zdradzić, na której działce w Oazie Zdroju stoi obecny dom Pauliny? Jak już ktoś wczesniej wspomniał, widok z okna jest zabójczy <3).
Co do najnowszej relacji: ojoj, chyba wyczuwam kłopoty małżeńskie u Kamila i Dorotki... A Dagmara widzę lubi sprowadzać starszych mężczyzn do swojego pokoju Ogólnie nie przepadam za wtrącaniem polityki w sferę rozrywki, ale skoro chcesz uczynić z Krula ofiarę psychopatycznej Dagmary, nie mam nic przeciwko temu gościnnemu występowi xD
Z ogólnych uwag: historia jest pełna emocjonujących zwrotów akcji, dialogi są rozbrajające, robisz świetne zdjęcia (spodobały mi się tak bardzo, że postanowiłam dać szansę "czwórce", chociaż wcześniej byłam bardzo na "nie" :>) i budujesz piękne domy (mógłbyś zdradzić, na której działce w Oazie Zdroju stoi obecny dom Pauliny? Jak już ktoś wczesniej wspomniał, widok z okna jest zabójczy <3).
Co do najnowszej relacji: ojoj, chyba wyczuwam kłopoty małżeńskie u Kamila i Dorotki... A Dagmara widzę lubi sprowadzać starszych mężczyzn do swojego pokoju Ogólnie nie przepadam za wtrącaniem polityki w sferę rozrywki, ale skoro chcesz uczynić z Krula ofiarę psychopatycznej Dagmary, nie mam nic przeciwko temu gościnnemu występowi xD
Re: Lisie Piekło - Wybory Marzeń
Najpierw Grodzka, później Ogórkowa, a wisienką na torcie Korwin- piękne.
Niech Krowin spoczywa w spokoju [*]
O proszę jaki Kazimierz Hazimierz i sptkanie redakcji.
Szykują się gorące chwile w kuchni
Niech Krowin spoczywa w spokoju [*]
O proszę jaki Kazimierz Hazimierz i sptkanie redakcji.
Szykują się gorące chwile w kuchni
Re: Lisie Piekło - Wybory Marzeń
Magdalena Ogórek.
Mord na Korwinie.
Romans Idy z psiapsiółką od koki.
Romans Grzegorza i Klemensa w kuchni.
Czego chcieć więcej? xD Jak ten czas mija, wszyscy już tacy dorośli i młodzi xD
Mord na Korwinie.
Romans Idy z psiapsiółką od koki.
Romans Grzegorza i Klemensa w kuchni.
Czego chcieć więcej? xD Jak ten czas mija, wszyscy już tacy dorośli i młodzi xD
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość