Najlepsze fotostory wszech czasów powraca po przeniesieniu na nowe forum. Niestety autorki - Zombisi - nie ma już z nami, więc ktoś po prostu musiał zająć się tym, co po sobie zostawiła.
Mam nadzieję, że uda mi się przenieść jeszcze parę tematów ze starego forum, zanim zostanie ono usunięte.
"Kocica" Zombisii
"Kocica" Zombisii
Ostatnio zmieniony 02 gru 2014, 15:49 przez salberg, łącznie zmieniany 13 razy.
Re: "Kocica" Zombisii
Taka rada, jeżeli chcesz zrobić screen połowy strony lub całej od razu (zależy ile masz RAM) to pobierz dodatek Firshot do Firefoxa, o wiele mniej pracy
To spełnią się pewnego dnia
I świt nie przerwie moich marzeń
A potem się okaże,
Że dobry mój sen wiecznie trwa.
. . .
Re: "Kocica" Zombisii
....
Ostatnio zmieniony 16 maja 2015, 22:14 przez salberg, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: "Kocica" Zombisii
Wow, dzięki wielkie, salberg! To fotostory jest świetne, łapie za serce i daje do myślenia. Dobrze, że pomyślałeś o opublikowaniu tego tutaj - szkoda by było stracić to dzieło Zombisi .
Re: "Kocica" Zombisii
Świetna historia, że też wcześniej się z nią nie zapoznałam
Brawo dla Zombisii.
Brawo dla Zombisii.
Re: "Kocica" Zombisii
Dokończyłem wreszcie wrzucanie "Kocicy". Zajęło mi to jakiś... rok więcej niż myślałem, ale ważne, że się udało. Teraz można spokojnie zapoznać się z tą historią od początku do końca.
Proszę redakcję o nie zamykanie tematu. Jeśli ktoś zechce, może skomentować, podyskutować. A jeśli ktoś dostrzeże jakiś błąd, np. części fotostory ustawione nie po kolei, proszę mi to zgłosić, zajmę się tym.
Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy przeczytali to fotostory i przede wszystkim dla Zombisii, za stworzenie dzieła, które warte było ratowania.
Proszę redakcję o nie zamykanie tematu. Jeśli ktoś zechce, może skomentować, podyskutować. A jeśli ktoś dostrzeże jakiś błąd, np. części fotostory ustawione nie po kolei, proszę mi to zgłosić, zajmę się tym.
Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy przeczytali to fotostory i przede wszystkim dla Zombisii, za stworzenie dzieła, które warte było ratowania.
Re: "Kocica" Zombisii
Dopiero teraz odkryłam to niesamowite dzieło... skończyłam czytać... i... nie mogę przestać płakać Bęczę jak dziecko, nie wiem co napisać bo piszę pod wpływem emocji, ta historia jest po prostu niesamowita, wzruszająca... Brawa dla autorki...
Re: "Kocica" Zombisii
Przypomniałam sobie dzisiaj to fotostory, pamiętam je jeszcze ze starego forum jak było na bieżąco publikowane przez Zombisie. Chyba najlepsza rzecz jaka powstała w dwójce, zawsze dawało do myślenia. Fajnie tak powspominać. <3
Re: "Kocica" Zombisii
Też właśnie całe przeczytałam od początku... Tyle wspomnień!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość