The Sims 4 - Pogaduszki
Pogaduszki o najnowszej odsłonie Simowego symulatora
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
simunia, a więc jednak, to wszystko tłumaczy xD
Mi jeśli chodzi o interfejs to się podoba. Ale ogólnie cała oprawa interfejsowo-ikonkowa mi bardzo przypadła do gustu w TS4. W jedynce był stanowczo za ciemny, potem w dwójce ku mojej uciesze był jasny, a w trójce niestety wrócili to ciemnego, który nigdy mi nie pasował Poza tym, ileż można wciąż w grze mieć ten sam interfejs, w którym od jedynki mało się zmieniało W końcu przyszedł czas na minimalizm i to jest bardzo dobre, bo ekran gry powinien być jak najbardziej widoczny, a elementy interfejsu nie rzucać się w oczy.
Larissa, potrzeby simów jak i pozostałe elementy są ukryte, dopiero po kliknięciu na nie się wysuną, tu masz rozpisane co gdzie się znajduje: http://simstruelife.pl/News:Wiesci_z_ro ... a_20.07.14
Co do schodów, to guru już wypowiedzieli się, że są w grze
Mi jeśli chodzi o interfejs to się podoba. Ale ogólnie cała oprawa interfejsowo-ikonkowa mi bardzo przypadła do gustu w TS4. W jedynce był stanowczo za ciemny, potem w dwójce ku mojej uciesze był jasny, a w trójce niestety wrócili to ciemnego, który nigdy mi nie pasował Poza tym, ileż można wciąż w grze mieć ten sam interfejs, w którym od jedynki mało się zmieniało W końcu przyszedł czas na minimalizm i to jest bardzo dobre, bo ekran gry powinien być jak najbardziej widoczny, a elementy interfejsu nie rzucać się w oczy.
Larissa, potrzeby simów jak i pozostałe elementy są ukryte, dopiero po kliknięciu na nie się wysuną, tu masz rozpisane co gdzie się znajduje: http://simstruelife.pl/News:Wiesci_z_ro ... a_20.07.14
Co do schodów, to guru już wypowiedzieli się, że są w grze
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Nadrobiłem dwa dni spóźnienia. Obejrzałem ten dwudziestominutowy filmik. Zacznijmy od początku...
Tworzenie sima - znowu? Musieli? Nudy.
Nazwa otoczenia - super, fajna, ale nie w polskiej wersji. Można zmienić?
Park - zieleń, masa zieleni! Coś co uwielbiam. Wspaniale to wszystko wygląda. Cała masa simów, masa miejsca, pięknie wyglądająca rzeka. Podoba mi się.
Rozgrywka - piętnaście minut gadania o niczym, same nudy. Nie pokazali praktycznie niczego czego nie wiedzieliśmy, jakieś opcje mogłyby się pojawić nowe...
"Galeria" - niezłe rozwiązanie, w trójce nie używałem i używać giełdy nie zamierzam, ale takie coś mi się podoba.
Ekrany ładowania - jestem tym zniesmaczony, naprawdę bardzo.
Inne mniejsze i mniej ważne: Fajnie zrobili Mrocznego, fakt, na pierwszym arcie wyglądał o niebo lepiej, ale źle nie jest. Dyktator - fajnie. Zrobili coś co lekko odciąga uwagę od tego całego niczego, które pokazali. Śmierć śmiechowa - jakoś szybko umierają. Za szybko. Trzeba sobie załatwić trochę więcej kwiatów śmierci niż w trójce (o ile będą...).
Nadal czekam na pojawienie się w czwórce magicznych gnomów, roślin takich jak kwiat śmierci, czy owoc życia i kodu buydebug. Jeśli pojawi się coś z tej listy to możecie być pewni, że kupię. Przynajmniej podstawę. (Ten zielony piękny, pełen drzew i krzewów park i emocjonalne rośliny mnie przekonały. Kocham rośliny.)
Tworzenie sima - znowu? Musieli? Nudy.
Nazwa otoczenia - super, fajna, ale nie w polskiej wersji. Można zmienić?
Park - zieleń, masa zieleni! Coś co uwielbiam. Wspaniale to wszystko wygląda. Cała masa simów, masa miejsca, pięknie wyglądająca rzeka. Podoba mi się.
Rozgrywka - piętnaście minut gadania o niczym, same nudy. Nie pokazali praktycznie niczego czego nie wiedzieliśmy, jakieś opcje mogłyby się pojawić nowe...
"Galeria" - niezłe rozwiązanie, w trójce nie używałem i używać giełdy nie zamierzam, ale takie coś mi się podoba.
Ekrany ładowania - jestem tym zniesmaczony, naprawdę bardzo.
Inne mniejsze i mniej ważne: Fajnie zrobili Mrocznego, fakt, na pierwszym arcie wyglądał o niebo lepiej, ale źle nie jest. Dyktator - fajnie. Zrobili coś co lekko odciąga uwagę od tego całego niczego, które pokazali. Śmierć śmiechowa - jakoś szybko umierają. Za szybko. Trzeba sobie załatwić trochę więcej kwiatów śmierci niż w trójce (o ile będą...).
Nadal czekam na pojawienie się w czwórce magicznych gnomów, roślin takich jak kwiat śmierci, czy owoc życia i kodu buydebug. Jeśli pojawi się coś z tej listy to możecie być pewni, że kupię. Przynajmniej podstawę. (Ten zielony piękny, pełen drzew i krzewów park i emocjonalne rośliny mnie przekonały. Kocham rośliny.)
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Ale o co Wam chodzi z polską nazwą? Nie wiem czy macie świadomość, ale Willow Creek znaczy dosłownie Wierzbowa Zatoczka, więc znaczenie jest identyczne
We built this city, we built this city on rock an' roll!
- teoyaomqui
- Posty: 80
- Rejestracja: 20 cze 2014, 10:12
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
mi się polska nazwa bardzo podoba jest taka urokliwa i kojarzy mi się z sielską, małomiasteczkową okolicą
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 31 maja 2014, 15:09
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Mi by się podobało, gdyby była zatoka zamiast tej zatoczki I po polsku to chyba bardziej Zatoka Wierzbowa (jak np Zatoka Gdańska), a nie Wierzbowa Zatoczka.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
teoyaomqui no właśnie CREEK oznacza małą zatoczkę, przeważnie taką rzeczną albo dopływ. Normalna, duża zatoka morska to jest BAY, więc tłumaczenie jest jak najbardziej słuszne.
We built this city, we built this city on rock an' roll!
-
- Posty: 303
- Rejestracja: 31 maja 2014, 15:09
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Nie do końca. Najwyraźniej w angielskim mają rozróżnienie między zatokami różnej wielkości i mogą się do nich odnosić dwoma różnymi słowami. W polskim, o ile wiem, takie rozróżnienie nie występuje i można posłużyć się zdrobnieniem, żeby wskazać na to, że zatoka nie należy do największych, ale w przypadku nazw miejscowości nie bardzo to pasuje, bo zdrobnienia kojarzą się ze stylem potocznym. Taka nazwa by uszła, gdyby była mowa o wsi, a o ile się orientuję, Willow Creek jest miastem. Miasta dążą raczej do rozrostu, więc chyba nie nadawałyby sobie nazwy, która je umniejsza. Tak że o ile tłumaczenie ma sens, to nazwa po prostu nie pasuje . Trochę off top, ale jak już wkraczamy na obszar, który zahacza o moje studia, to odzywa mi się małe zboczenie 'zawodowe'. Nie wspominając o tym, że ta zatoczka jeszcze bardziej robi z tej gry produkt dla dziewczynek z podstawówki.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Odnoszę po prostu wrażenie, że w oryginale nazwa brzmi lepiej.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
JamesSinatra, nigdy w angielskim nie użyje nikt creek w odniesieniu do normalnej, dużej zatoki bo to całkiem inny rodzaj "powierzchni"
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Nie jestem fanką tłumaczenia nazw własnych, więc wolałabym, żeby zostało Willow Creek. Poza tym to amerykańskie miasteczko i dziwne byłoby, gdyby miało polską nazwę To samo z imionami. No ale wszystkim się nie dogodzi :p
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Zgadzam się. Dlatego ja będę grał w języku angielskim. Nie dam rady ze Stanisławem, Danusią i Zdzisią mieszkającymi w Wierzbowej Zatoce, po prostu nie dam rady .Mikado pisze:Nie jestem fanką tłumaczenia nazw własnych, więc wolałabym, żeby zostało Willow Creek. Poza tym to amerykańskie miasteczko i dziwne byłoby, gdyby miało polską nazwę To samo z imionami. No ale wszystkim się nie dogodzi :p
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Ja chyba już wiem, jak będzie działać to umieranie ze śmiechu. Kiedy sim wpada w emocję "histeria" (tak jak na filmiku), podczas wydarzeń typu właśnie pożar, wtedy wykonuje inne czynności typu śmiech mocniej, niż normalnie czyli właśnie histerycznie ;p I pewnie wtedy sim ma AUTOKAPUT. Czyli wniosek z tego taki, żeby lepiej nie dać simom się zsikać podczas pożaru bo się wszyscy zaśmieją na śmierć X___X.
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
O właśnie Zatoka brzmi lepiej niż Zatoczka, ale chwała im, że chcieli zachować pierwotny sens tłumaczenia. ;]
@edit: Graham na tweeterze mówił, że taka śmierć się pojawiła na demo grali na wersji pod e3, która została zmodyfikowana aby można było szybko wywołać taki efekt. Źródło
@edit: Graham na tweeterze mówił, że taka śmierć się pojawiła na demo grali na wersji pod e3, która została zmodyfikowana aby można było szybko wywołać taki efekt. Źródło
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Ehhh, znalazłem na youtubie taki oto filmik: https://www.youtube.com/watch?v=1xvHCceiMUs
Przedstawia on rozgrywkę z The Sims Bustin'Out. Przewińcie go do ok 15:16 minuty i oglądajcie chwilę. To jest gra na konsole z 2003 roku, czyli jeszcze z ery pierwszej generacji The Sims. Dało się zrobić ładne wsiadanie na pojazd i co więcej, realistyczną jazdę? Dało się. A teraz się nie da. Ba, sim sobie jedzie przez miasteczko bez żadnych ekranów ładowania, czyli coś w rodzaju otwartego świata jeszcze na długo przed The Sims 3 A jak się przyjrzycie uważnie to zobaczycie, że nawet drzewa tam ruszają się na wietrze, czego nawet w TS2 nie było.
Przedstawia on rozgrywkę z The Sims Bustin'Out. Przewińcie go do ok 15:16 minuty i oglądajcie chwilę. To jest gra na konsole z 2003 roku, czyli jeszcze z ery pierwszej generacji The Sims. Dało się zrobić ładne wsiadanie na pojazd i co więcej, realistyczną jazdę? Dało się. A teraz się nie da. Ba, sim sobie jedzie przez miasteczko bez żadnych ekranów ładowania, czyli coś w rodzaju otwartego świata jeszcze na długo przed The Sims 3 A jak się przyjrzycie uważnie to zobaczycie, że nawet drzewa tam ruszają się na wietrze, czego nawet w TS2 nie było.
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Chyba wyjdę na obrońcę EA. ale...
Gra z 2003 roku była niesłychanie prosta. Simy nie miały osobowości oraz skomplikowanego systemu reakcji. Technicznie to coś strasznie prostego, gdzie interakcje są zawsze takie same. W czwórce wszystko pokomplikowali - chód zależy od samopoczucia, ułożenie rąk zależy od humoru, a szybkość reakcji od energii itp itd. W związku z tym, aby interakcja wejścia na skuter mogła działać, musieliby ją zrobić 20 razy. Z założonymi rękoma, w kilku prędkościach oraz stylach. Te całe "imołszyns" z czegoś wspaniałego stały się udręką techniczną, przez którą gra staje się coraz uboższa. Bo coś, co wymagało tygodnia pracy, teraz wymaga miesiąca. Ale z drugiej strony EA stać na zatrudnienie większej ilości programistów i animatorów. To było do ogarnięcia w tym samym czasie, tylko kosztowałoby o wiele więcej...
Gra z 2003 roku była niesłychanie prosta. Simy nie miały osobowości oraz skomplikowanego systemu reakcji. Technicznie to coś strasznie prostego, gdzie interakcje są zawsze takie same. W czwórce wszystko pokomplikowali - chód zależy od samopoczucia, ułożenie rąk zależy od humoru, a szybkość reakcji od energii itp itd. W związku z tym, aby interakcja wejścia na skuter mogła działać, musieliby ją zrobić 20 razy. Z założonymi rękoma, w kilku prędkościach oraz stylach. Te całe "imołszyns" z czegoś wspaniałego stały się udręką techniczną, przez którą gra staje się coraz uboższa. Bo coś, co wymagało tygodnia pracy, teraz wymaga miesiąca. Ale z drugiej strony EA stać na zatrudnienie większej ilości programistów i animatorów. To było do ogarnięcia w tym samym czasie, tylko kosztowałoby o wiele więcej...
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Popieram. Dla mnie TS4 nie ma żadnej przyszłości - ludzie będą grać z sentymentu do samej serii lub będą to dzieci, które muszą mieć oczywiście najnowszą wersję, bo trójka i dwójka to już passe przecież. TS4 nie doścignie w sukcesie ani TS2, ani TS3. Ta seria jest już dla mnie skończona i albo EA do TS5 naprawdę, naprawdę się przyłoży, albo możemy ogłaszać pogrzeb.Larissa pisze:Jak dla mnie, ta gra mogłaby w ogóle nie powstawać. Wydaje się być zapychaczem w serii i mam wrażenie ( to raczej fakt), ze jest tworzona tylko dlatego bo EA potrzebuje pieniędzy. Jestem prawie pewna, ze ta gra okaże sie klapą i zepsuje opinie serii The Sims, którą i tak już mało kto bierze na poważnie.
PS Sam popyt na grę w stylu Simsów już opadł. Mamy mnóstwo gier online tego typu, no i oczywiście poprzednie gry serii TS. EA za długo jedzie na opinii starych The Sims i jest kompletnie zaślepione, myśląc, że gracze łykną kolejne byle co. Przypomnę, iż The Sims i The Sims 2 były rewolucją na rynku gier. The Sims 3 - już trochę mniej, a The Sims 4? Nie dość, że żaden ewenement, to jeszcze uwsteczniają się w rozwoju. Serdeczne gratulacje dla twórców.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Właśnie. Wtedy to było coś, a teraz... Mógłbym poczekać kolejne pięć lat, ale żeby czwórka była bogatsza. Mogliby też niektóre dodatki wpakować do podstawy i wyszłoby co najwyżej 5 dodatków. Wtedy nawet store miałoby sens.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Nie wpakowaliby za nic we wszechświecie, bo nie mieliby za te dodatki $pinionszków$. No chyba, że daliby w sklepach podstawę czwórki w cenie około 400 złotych, to może i tak.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Jak ts4 będzie takie be jak mówicie to będzie koniec serii albo ts5 będzie lepsze. Obstawiam pierwszą opcję. Uwielbiam - dzieci będą grały. Już nie powiem jakie grupy wiekowe się lubią określać tak innych i zaglądać w metrykę.
Chociaż może powinnam się cieszyć... W pewnym wieku jak ktoś powie że jesteś młoda to staje się takim miłym komplementem.
Chociaż może powinnam się cieszyć... W pewnym wieku jak ktoś powie że jesteś młoda to staje się takim miłym komplementem.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
bartoszzz ile razy było mówione, żeby podawać link do newsów? Ma być podstawa żeby wypisywać takie rzeczy, a nie napisałeś bo sobie chciałeś :} Dawaj link albo Absolem zamknie Cię w pokoju bez drzwi i postawi fajerwerki...
A jeszcze co do The Sims Bustin'Out - samochody potrafiły tam wyminąć inny zaparkowany na jezdni samochód ;3
A jeszcze co do The Sims Bustin'Out - samochody potrafiły tam wyminąć inny zaparkowany na jezdni samochód ;3
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości