Lepki pisze:Zobaczcie jak się cieszy (!!)
Tak się zaśmiałam że aż niechcący zamknęłam stronę XD
syn Murzyna z pralką
Dobra stop xDDDDD
Jurkowi aż się głowa dziwnie wykręciła z wrażenia.
A następnego dnia Magda ponownie odwiedziła hotelową restaurację, dosłownie umierając (!) z głodu. W desperacji czekając na pokarm piła z niewidzialnej szklanki.
W końcu przybyło jej jedzenie, jedzonko, jedzonusio. NIESTETY po chwili przyszła jakaś babka i dosłownie ukradła jej naleśniory sprzed nosa
w ogóle co ona robi Magdzie do zdjęcia hehe
Wciąż zdychając z głodu zamówiła ponownie, ale ZNOWU ktoś jej sprzątnął danie zanim choćby zdążyła mrugnąć. W pełnej rozpaczy zamawiała po raz kolejny i kolejny, ale cały czas wstawała i mdlała, ponieważ się nie wyspała, a później kelnerka gdzieś zniknęła i nic się nie dało zrobić, z kolei kuchenkę blokowała jakaś potrawa widmo. Energia zero, głód rośnie, pasek czerwony, jedzenie nie przychodzi, Mroczny Kosiarz tuż-tuż, klientka umiera z głodu w restauracji, a kelnerka... LIŻE SZKLANKI.
Finalnie Magda pobiegła do swojego pokoju by tam zamówić żarcie na wynos, aby uniknąć śmierci głodowej, ponieważ kelnerka dalej lizała szklanki. Z jakiegoś powodu nad jej łóżkiem od dnia poprzedniego stała pokojówka.
Udało się!!! Magda dostała całe ciasto dla siebie.
A pokojówka dalej tam stała.
W nocy czuwała nad jej snem.