Nieco lepsze zdjęcia od relacji nr 8 ale nadal trochę lipa bo robione przyciskiem C..
Co do sióstr, musiałam uśmiercić obie, bo jak już miały umierać, to dziwnie mi było jakby nie do pary, bo to bliźniaczki
XDDDDD
A jeśli chodzi o Haków...
U nich też się będzie działo, ale to później.
#6
Aleksander Ćwir udał się na studia. Nareszcie mógł się uwolnić od znienawidzonej Diny i być samodzielny. Kupił sobie mały domek w gotyckim stylu
, ale aby łatwiej było płacić rachunki, postanowił znaleźć współlokatora, którą została Cecylia (Simka stworzona przeze mnie)
Już pierwszego dnia coś między nimi zaiskrzyło
Podczas studiów bardzo zbliżyli się do siebie... Postanowili zostać parą i Aleksander oświadczył się jej
Pewnej nocy, do domu Ćwira zakradł się złodziej...
Na szczęście mieli zainstalowany alarm i pomoc szybko nadeszła
Mimo to, złodziej ukradł im pianino <_<
Aleksander zdał fizykę z najwyższym wyróżnieniem, Cecylia też ale nie pamiętam co studiowała.
Zamieszkali wspólnie i wkrótce odbył się ślub
Parę fotek Cecylii:
Dariusz Marzyciel bardzo przeżył śmierć swojego syna Szczepana, ale stara się być dobrym ojcem dla pozostałej dwójki dzieci
Poza tym, teraz już nie musi się martwić o pieniądze - sam zarabia malując obrazy, a Kasandra ma dobrze płatną pracę jako naukowiec
(na zdjęciu Piotr, młodszy synek)
A tutaj Marek - w wolnym czasie gra w różne gry ze swoją nową koleżanką poznaną w szkole - Klementyną. Spędzał z nią mnóstwo czasu na zabawie, aż stała się jego najlepszą przyjaciółką.
Po ostatnich wydarzeniach oraz po powrocie Aleksandra ze studiów, Dina stwierdziła, że nie chce go dłużej znosić i nie będzie mu siedzieć na głowie, wzięła więc swoją część majątku i zdecydowała o wyprowadzce. Za te pieniądze postanowiła znaleźć sobie jakiś nowy, ładniejszy, bardziej nowoczesny dom. Wróciła tymczasowo do mieszkania, w którym mieszkała wcześniej (przed ślubem) i miała tu zostać, dopóki nie znajdzie sobie nowego. Z kolei Nina nie chciała dłużej mieszkać w domu, który jej przypominał o Donie. Tak więc również wróciła do starego miejsca zamieszkania.
Jednak okazało się, że Antoni i Rudolf, kochankowie sióstr, stracili pracę. Dowiedziano się o tym, że romansują ze swoimi klientkami
, i w ten sposób ich wylano. Nie mieli gdzie się podziać, więc o pomoc zwrócili się do Niny i Diny (przez które tak naprawdę byli w tej nieprzyjemnej sytuacji). Siostry zgodziły się, aby Antoni i Rudolf tymczasowo u nich zamieszkali, dopóki nie znajdą sobie czegoś lepszego.
I tak Nina z Sarą i Bruno, Dina z Krystyną, Antoni i Rudolf oraz kot Napoleon zamieszkali razem na kupie
- A tak właściwie, to kim ty jesteś?
- Yy, jestem przyjacielem twojej mamy, Krystynko
Rudolf niedługo potem znalazł sobie dom niedaleko (jeden z tych białych), aby mieć blisko do Niny.
Niestety kilka dni później, gdy Nina i Dina korzystały z jacuzzi, zostały ni stąd ni zowąd porażone prądem!
Zginęły na miejscu...
Simowie powiadają, że los się zemścił na siostrach za ich liczne krętactwa...
Krystyna, Sara i Bruno stali się sierotami. Antoni, który bardzo Dinę kochał, postanowił że zajmie się dziećmi. Bardzo opłakiwał swoją ukochaną, ale po pewnym czasie spotkał nową kobietę - Genowefę Bertino. Jego nowa ukochana zamieszkała u nich (nie mam zdjęcia).
Napoleon
I duch Diny:
Jak wspomniałam, Rudolf wprowadził się do białego domku. Po śmierci Niny poznał prawdziwą miłość - Magdalenę Nietoperz
(ja nie wiem, czemu moi Simowie ciągle w piżamach łazili
)
Jakaś Simka chciała im chyba przeszkodzić <_<
Ciekawostka: Ruda Simka będzie w przyszłości ciekawym członkiem relacji
Wkrótce Rudolf oświadczył się Magdalenie i w efekcie... tutaj ślub
Cecylia miała lepszy strój niż panna młoda XDD Ahh ta moja nieuwaga :/
I zbiorowe jedzenie tortu XD
Błażej Biedak początkowo miał dobre oceny w szkole i Balbina była z niego dumna, ale z czasem bardzo opuścił się w nauce i gdy stał się nastolatkiem, śladem swojego nieżyjącego już starszego brata, zaczął kraść... Balbina znowu miała problemy! Na szczęście, jej młodszy syn Marcin bardzo dobrze się uczył. Szkoda tylko, że Błażej niezbyt się się z nim dogadywał...
Balbinę często odwiedzały jej wnuki - Kinga i Jakub, którzy też już trochę podrośli.
Marysia Przyjemniaczek przeszła na emeryturę, aby sprostać wychowaniu jej wnuków - póki żyła, zajmowała się nimi, uczyła ich chodzić, mówić i korzystać z toalety (oczywiście brakuje mi zdjęć...
). Opiekunka Olga bardzo jej pomagała i stała się także jej najlepszą przyjaciółką - Marysia wiedziała, że może jej zaufać. A że dzieci bardzo lubią Olgę i traktują ją niemal jak matkę, postanowiła wszystko przekazać w jej ręce - Marysia wiedziała, że niewiele czasu jej zostało, a dzieci muszą mieć opiekuna. Olga po śmierci Marysi miała dostać jej majątek oraz zajmować się dziećmi, dopóki nie dorosną.
Tak też się stało...
(na zdjęciu widać Olgę
)
Nie tylko Marysia odeszła w tym czasie. Także Daniel zmarł...
Stało się to w dniu, w którym Karol i Klara mieli urodziny i stali się nastolatkami
Karol polubił sport, fitness oraz majsterkowanie, z kolei Klara rozwijała naukę, kulinarie i naturę.
Kasia po śmierci Daniela popadła w depresję. Niegdyś piękny i zawsze czysty dom, teraz zarastał brudem, ponieważ Kasia przestała tu sprzątać. Kompletnie załamana doprowadziła dom do takiego stanu, że...
Karol i Klara od tej pory musieli radzić sobie sami, aby nie trafić do sierocinca. W tym celu oboje znaleźli pracę - Karol w Sporcie, a Klara w Nauce. Klara świetnie czuła się w pracy jako laborantka, od zawsze tak jak jej mama lubiła czystość i porządek
Lucyna Hak bardzo zaprzyjaźniła się z Klarą.
Niedługo potem miała urodziny
Jako dorosła, kontynuowała swoją karierę tancerki.
Lucyna zapoznała się z niejakim Władysławem Bajarzem. Władek był młodym politykiem. Ten związek szybko przerodził się w coś więcej. Lucyna przedstawiła go rodzicom
(ten rudy to Władysław)
Także i Jan miał urodziny...