The Sims - Pogaduszki
Re: Pogaduszki o The Sims
No może któregoś dnia jak bedę miała więcej czasu to się w to pobawię i dodam tą grę sobie do orgin.
Re: Pogaduszki o The Sims
The Sims Polska na Facebooku ostatnio coraz częściej dodaje posty o jedynce. Ciekawe, czy to zapowiedź do czegoś czy zwykłe wspominanie. Bo o The Sims 2 na przykład ani razu nie napisali. Ale szlag mnie trafia jak widzę komentarze typu "Co to za gra?" a w odpowiedzi "The Sims: Poza Domem" i oba pisane przez 10-cio latków... A jeszcze gorzej znoszę takie "hah pamiętam jaranie się dodatkami xppp" też napisane przez 10-cio latka...
"EA took over Osu then"
~BestAMVsOfAllTime
Re: Pogaduszki o The Sims
Dziś podczas grania w The Sims zauważyłem, że zwierzaki mogą także przechodzić pod stołem. Nigdy tego nie zauważyłem.
Re: The Sims - Pogaduszki
Najgorsze w tej serii jest to, że potrzeby taaaaak strasznie szybko spadają, tak cieżko rozwijać kontakty..
Ale uwielbiam w niej tą szczegółowość.. Kupowanie nasion na targu, konfitury.. Aj, szkoda że nowe części nie mają takich szczegołów.
Ale uwielbiam w niej tą szczegółowość.. Kupowanie nasion na targu, konfitury.. Aj, szkoda że nowe części nie mają takich szczegołów.
Sky Fits Heaven
Re: The Sims - Pogaduszki
O tak, takie rzeczy w jedynce były najlepiej dopracowane. Na parcelach publicznych mnóstwo ludzi, sprzedawców i ogólnie usług. W restauracjach oprócz kucharzy i kelnerów również toaleta publiczna, sprzątaczki, pomocnicy. Na targowisku sprzedawcy nasion i innych dupereli, w Abrakadabrowie to samo - sprzedawcy najróżniejszych przedmiotów. Od dwójki tego typu rzeczy zaczęły być olewane. Chociaż w czwórce już trochę ma się to lepiej, pojawił się barman, leśniczy, bibliotekarz, trenerzy na siłowni, więc może będzie ok ;p
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Re: The Sims - Pogaduszki
Boże najgorzej w jedynce - wychodzisz o ósmej rano do abrakadabrowa, wracasz o 19 praktycznie padnięty, a w domu dalej 8 XDDD
Re: The Sims - Pogaduszki
Fajnie jest czasami pograć trochę w 1 ja teraz własnie się zastanawiam nad tym czy by nie pograć w nią trochę bo kiedyś ją bardzo lubiłam. Fajne jest to, że w 1 się trudniej zarabia kasę niż w potem kolejnych częściach.
Re: The Sims - Pogaduszki
Jest powód do świętowania - dzisiaj The Sims obchodzi swoje 16 urodziny!
Re: The Sims - Pogaduszki
Kilka dni temu będąc w Niemczech na targach rupieci kupiłam Deluxe, Zwierzaki, Gwiazda i Wakacje, nigdy za dużo nie grałam, więc no, jak zainstaluję to zobaczymy jak to będzie.
Re: The Sims - Pogaduszki
Dojście na szczyt kariery zawodowej w tej części to prawdziwy wyczyn. No i jest to też swego rodzaju wyzwanie jakby nie patrzeć.
Re: The Sims - Pogaduszki
Mimo że teraz nie gram w simsy to czasem sobie włączam jedynkę by posłuchać muzyki z abrakadabrowa <3
Re: The Sims - Pogaduszki
Nie powtórzyli bo praktycznie każda odsłona The Sims była robiona przez inny team? No, może przy TS2 pracował Will Wright i większość starego Maxisa, ale pod koniec z dodatkami i tak powoli bywało trochę gorzej, jak już się przygotowywali pod trójkę.
Zawsze gra w którą graliśmy w dzieciństwie czy po prostu pierwsza gra z serii z jaką mieliśmy do czynienia wydaje nam się lepsza. To się nazywa nostalgia. TS1 to pierwsza gra w jaką grałem, ale grałem w nią jak już daawno wyszło TS2- jako dziecko nie rozumiałem o co chodzi z dodatkami więc przez długi czas nie kupiłem dwójki, bo mnie straszyli że aby mieć Zwierzaki muszę mieć podstawę, a ja nie wiedziałem o co chodzi. XD Po prostu wiedziałem że chcę simsy, i tyle. Jak byłem mały to chyba widziałem jak moja siostra gra w TS1 ale nigdy nie pozwoliła mi grać, poza tym stosunkowo pózno miałem styczność z własnym kompem w porównaniu do moich rówieśników (miałem 10 lat, co było 9 lat temu)
Pewnego dnia dostałem pirata jedynki od cioci (wieem, nie gadamy o piractwie, ale to było kiedyś! Ten kto nie miał pirata gry w dzieciństwie niech rzuci kamieniem. Teraz tego nie popieram ale no, 8 lat miałem) i w tę biedną jedynkę grałem. Pamiętam, że nigdy nie mogłem zapisywać gry, czy nawet rodziny zrobić, więc grałem zawsze gotowymi rodzinami, albo Nowakami albo Ćwirami, i za każdym razem musiałem grać od nowa. No i po pewnym czasie nawet dzwięku w końcu nie miałem, z czego się cieszyłem, bo miałem koszmary po tych strasznych odgłosach co były jak np. złodziej przychodził albo duchy były, lol. No i żaden dodatek mi w sumie nie działał. A potem w końcu dostałem TS2.
Więc, ja się nigdy tak naprawdę z jedynką nie zżyłem, chociaż miło wspominam granie w nią. Teraz mam też oryginalną kolekcję ze wszystkimi dodatkami i czasami tak pogram, bo mnie śmieszy simlish w tej odsłonie i faktycznie magia jest fajna. No i muzyka, faktycznie!
Zawsze gra w którą graliśmy w dzieciństwie czy po prostu pierwsza gra z serii z jaką mieliśmy do czynienia wydaje nam się lepsza. To się nazywa nostalgia. TS1 to pierwsza gra w jaką grałem, ale grałem w nią jak już daawno wyszło TS2- jako dziecko nie rozumiałem o co chodzi z dodatkami więc przez długi czas nie kupiłem dwójki, bo mnie straszyli że aby mieć Zwierzaki muszę mieć podstawę, a ja nie wiedziałem o co chodzi. XD Po prostu wiedziałem że chcę simsy, i tyle. Jak byłem mały to chyba widziałem jak moja siostra gra w TS1 ale nigdy nie pozwoliła mi grać, poza tym stosunkowo pózno miałem styczność z własnym kompem w porównaniu do moich rówieśników (miałem 10 lat, co było 9 lat temu)
Pewnego dnia dostałem pirata jedynki od cioci (wieem, nie gadamy o piractwie, ale to było kiedyś! Ten kto nie miał pirata gry w dzieciństwie niech rzuci kamieniem. Teraz tego nie popieram ale no, 8 lat miałem) i w tę biedną jedynkę grałem. Pamiętam, że nigdy nie mogłem zapisywać gry, czy nawet rodziny zrobić, więc grałem zawsze gotowymi rodzinami, albo Nowakami albo Ćwirami, i za każdym razem musiałem grać od nowa. No i po pewnym czasie nawet dzwięku w końcu nie miałem, z czego się cieszyłem, bo miałem koszmary po tych strasznych odgłosach co były jak np. złodziej przychodził albo duchy były, lol. No i żaden dodatek mi w sumie nie działał. A potem w końcu dostałem TS2.
Więc, ja się nigdy tak naprawdę z jedynką nie zżyłem, chociaż miło wspominam granie w nią. Teraz mam też oryginalną kolekcję ze wszystkimi dodatkami i czasami tak pogram, bo mnie śmieszy simlish w tej odsłonie i faktycznie magia jest fajna. No i muzyka, faktycznie!
The Sims - Pogaduszki
Ta gra posiada w sobie kosmiczny ładunek nostalgii, jakiejś specyficznej energii, ta muzyka, specyficzna oprawa graficzna, kanciaste modele simów, piękna muzyka... Poza tym od niej wszystko się zaczęło. Uwielbiam Jedynkę, chociaż od dawna nie gram w nią często. Fakt faktem, że poziom trudności jest dość wysoki, ale klimat niepowtarzalny.
Niedługo już chyba 20 rocznica wydania... Może twórcy nas czymś uraczą z tej okazji?
Niedługo już chyba 20 rocznica wydania... Może twórcy nas czymś uraczą z tej okazji?
- adasdelrey
- Posty: 118
- Rejestracja: 14 paź 2015, 12:20
The Sims - Pogaduszki
Przypadkiem znalazłem bardzo ciekawy materiał na youtubie, a nawet wręcz bym powiedział, że coś co każdy chciał zobaczyć - wersja demo THE SIMS 1 z 4 czerwca 1998 roku <3
https://www.youtube.com/watch?v=zC52jE60KjY
https://www.youtube.com/watch?v=zC52jE60KjY
The Sims - Pogaduszki
Ja planuje wrócić do the sims 1, bo już mi orgin na laptopie nie działa i jedyne co mi zostało to granie w 1
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości