Świat Według Beaty

Czyli Beatka Bzdet podbija Willow Creek

Awatar użytkownika
Sasha
Posty: 285
Rejestracja: 15 gru 2013, 13:48

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Sasha » 19 sie 2015, 13:31

- (...) Jakieś pomysły, jak ją wykopać?
- Ja mam! Trzeba się pomodlić! Znam jedną modlitwę...
- Mamooo! Czy choć raz możesz zachować się jak normalny człowiek, a nie święta-kopnięta?
Dialog po prostu kwintesencja tej relacji xDDDD

Dobrze że Bećka sprała tę nawiedzoną nianię, bo takiej tyranii to oni by długo nie znieśli!

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Lenna » 20 sie 2015, 11:25

Odważna jest! Żeby tak z pięściami się porywać na panią Klementynę?! :O Ale na szczęście Beatka sobie radę da! :swelol:
Obrazek

Awatar użytkownika
Kasim Hazim
Renciści
Renciści
Posty: 2133
Rejestracja: 14 gru 2013, 23:53

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Kasim Hazim » 21 sie 2015, 1:01

Relacja XXXII - Ciążą Z Internetu
Po wygnaniu z domu pani Klementyny, cała rodzina mogła odetchnąć z ulgą - mieli święty spokój i mogli żyć swoim życiem. Ale jak można przewidzieć, spokój nie trwał długo, bo pewnego dnia wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał, ale powoli. Tego dnia już od samego rana Apolonia miała dobry humor i to nie dlatego, że objawiła jej się Matka Boska. Emerytka dzień zaczęła od upieczenia ciasta. :cwaniak:
Obrazek
Ciastko, które robiła Apolonia, oczywiście uszczęśliwiło Beatkę, która jednak się zdziwiła, że jej mata z samego rana bawi się w Master Chefa.
- Mamo?! Ty się dobrze czujesz?! Ciasto pieczesz tak wcześnie rano?! Coś się stało, czy po prostu pieczesz coś na powitanie nowego księdza, co Edwarda ma zastąpić?!
- Ty mi córcia nie wymawiaj imienia tego grzesznika! A ciasto piekę, bo jest powód do świętowania, ale dowiesz się w swoim czasie...

Apolonia taka tajemnicza. B)
Obrazek
Tymczasem w jadalni, Benio kończył swoją pracę domową, a pomagał mu w tym Błażejek, jak to na ojca przystało.
- Tato, ja tego kompletnie nie rozumiem, weź mi powiedz jeszcze raz, co to jest suma?
- Suma? No to ten, sum to taka ryba jest syneczku...

Obrazek
Po południu, gdy Benio wrócił ze szkoły do domu, Apolonia zaprosiła wszystkich do salonu by oznajamić im wesołą nowinę.
- Mamo, ty mów szybko co ty knujesz, bo ja muszę zjeść jeszcze czwarty obiad i Benio też, bo jeszcze mi dziecko anoreksji dostanie... A od razu mówię, że jak zamówiłaś znowu mszę świętą za rodzinę, to ja na nią iść zamiaru nie mam!
- Mszę zamówiłam, ale to z innych przyczyn, no bo widzicie...
- Ja się kochana teściowo boję, że ty znowu chcesz byśmy pojechali na pielgrzymkę, a właśnie wyrzuciłem swoje pielgrzymkowe sandały...

Obrazek
- Nie, nic z tych rzeczy, ale to naprawdę coś niesamowitego. No bo widzicie... JA JESTEM W CIĄŻY?!
- Co kochanie?! Jakiej ciąży?! Co ci ciąży?!
- Nic mi nie ciąży, Wiesiek, ty zacznij nosić te swoje aparaty słuchowe... Jestem w ciąży... Bóg chyba uznał, że powinnam zostać na stare lata ponownie matką i sprawił nam to maleństwo... TO DAR OD BOGA!

Obrazek
- Wiesz mamo, ty to umiesz serio żartować, ty i ciąża, zabawne. Aż zgłodniałam od tych twoich żartów
- Ja się boję, Beatka, że twoja mama się starzeje i ma problemy z czerepem...

Obrazek
Niestety, do Bećki w końcu musiało dojść, że jej matka mówi poważnie. No cóż, będzie musiała przywyknąć, że jej brat lub siostra będzie młodszy/a od jej syna.
- Mamo?! JAK TO JESTEŚ W CIĄŻY?! CZY TY ŚNIADANIA NIE JADŁAŚ?! PRZECIEŻ TY JUŻ DAWNO MIAŁAŚ SIMOPAUZE I JESTEŚ STARA, TY NIE MOŻESZ BYĆ W CIĄŻY!!!
- Ale ty dziecko na mnie nie krzycz, bo ja głucha nie jestem! A krzyczeć na matkę to grzech święty i spowiadać się z niego trzeba - przykazanie mówi "Szanuj ojca swego i matkę swą!". A ta ciąża to widocznie dar od Boga! Maryja zaszła w ciążę będąc dziewicą, to ja zaszłam mając 70 lat!

Obrazek
Także dla Wiesława wiadomość, że będzie ojcem, było dużym szokiem. Postanowił przed domem porozmawiać o tym z żoną. Nie wiedział jednak, że z okna stalkuje ich Błażej. B)
- Wiesz Apolcia, ja dalej nie rozumiem, jak możesz być w ciąży, skoro mamy już swoje lata... Myślałem, że to niemożliwe w tym wieku...
- Musisz być takim niedowiarkiem jak ta moja córka? Już mówiłam, widocznie Bóg tak chciał i powinniśmy przyjąć ten dar! Zresztą ja już nawet wymyśliłam imiona - jak będzie synek to Bożydar, a córeczka to Dorota. Wiesz co znaczą te imiona? Dosłownie "dar od Boga"! A teraz chodź, trzeba odmówić różaniec.

Sprawa ciąży była dużą zagadką dla Benia, który postanowił się dowiedzieć skąd się biorą dzieci i dlaczego nazywa się to ciążą. Oczywiście, pytanie zadał rodzicom. :P
- Słuchajcie i proszę, nie okłamujcie mnie! Wytłumaczcie mi skąd się biorą dzieci, bo ja nie wiem, a babcia coś mówiła, że to nazywa się ciąża, że się tyje... Ja nie rozumiem tego...
Obrazek
- No to widzisz synku...
- ...Dzieci biorą się z kapusty
- Bocianów...
- Tzn. to jest tak, że nadlatuje bocian i...
- I rodzice idą na pole kapusty...
- A tam szukają w liściach dziecka...
- No i właśnie tak się biorą dzieci
- A ciąża to nazwa tego...ee...procesu! A tyje się bo... żeby kobieta wiedziała, że będzie dziecko...
- Tak, a jak jest za gruba to oznacza, że pojawi się bocian za kilka dni...

Obrazek
Tłumaczenie Beniowi skąd się biorą dzieci było męczące, do tego stopnia, że Bećka zgłodniała. Niestety, w kuchni spotkała matkę.
- Mamo? Jest noc, co ty robisz z kuchni? Co z twoim "Obżarstwo nocne to grzech święty!"?
- Jestem w ciąży, to i jeść trzeba, dziecko musi się rozwijać!

Obrazek
Bećka wzięła przykład z matki i sama postanowiła wziąć z lodówki lody, by nie iść spać z pustym brzuchem.
Obrazek
Pierwszy raz w historii, Bećka bez krępacji mogła jeść w środku nocy lody w towarzystwie swojej matki.
- Wiesz mamo, zachodź częściej w ciąże, przynajmniej nie łazisz i nie gadasz, że obżeram się jak jakiś ateista... Swoją drogą, który to miesiąc ciąży?
- A nie wiem, w internecie nie napisali...
- Cooo?! Jak to w internecie?!

Obrazek
Tymczasem Wiesław chciał sprawdzić coś na komputerze, jednak ostatnia osoba, która używała internetu, nie wyłączyła kart w przeglądarce.
- Cooo? Ale jak to test ciążowy online?! I jak to pozytywny?! Apolonia chyba nie wierzy, że on mówi prawdę...
Obrazek
Benio miał problemy ze snem i postanowił wstać i napić się ciepłego mleka, przy okazji podkradając z lodówki ciasto, które rano zrobiła Apolonia. Widać, że to syn Bećki! :wub:
Obrazek
- Benio?! A czemu ty nie śpisz o tej porze?! O jej, widzę, że zgłodniałeś... Zupełnie jak ja w twoim wieku, też wstawałam by podkradać jedzenie... Moja krew, na budyń czekoladowy, moja krew!
Obrazek
W małżeństwie Apolonii i Wiesława nie ma tajemnic i krępacji, nawet w ubikacji. :P
- Apolonia, jak ty się dowiedziałaś, że jesteś w ciąży?
- Bobiłam biest tetowy f bym abym bomburefofniku
- Cooo? Nic nie rozumiem...
- Zrobiłam test ciążowy w tym całym komputerowniku, znalazłam go na interświecie czy jak na to Benio mówi...

Obrazek
Rodzina musiała przekonywać Apolonię przez kilka godzin, że test ciążowy online nie jest prawdomówny i musi zrobić normalny. W końcu emerytka uległa.
- Co za wymyślanie, przecież doskonale wiem, że jestem w ciąży, nawet już zamówiłam mszę świętą w intencji przenoszenia tej ciąży i narodzin zdrowego chrześcijanina.
Obrazek
Okazało się, że ciąża Apolonii to tylko i wyłącznie fałszywy alarm, spowodowany problemami z technologią emerytki. Bećka mogła odetchnąć z ulgą.
- Wiesz, boczusiu, ja cały czas wiedziałam, że ta ciąża mojej matki to wymysły. Przecież w tym wieku dzieci rodzić? Oni powinni testament pisać, a nie takie bzdury im we łbie... BŁAŻEJ CO TY ODPIERNICZASZ, NA SERNIK Z RODZYNKAMI?!
- Udaję kota, czytałem w internecie, że kobiety to lubią...

Chyba nie tylko Apolonii powinno się ograniczyć internet. :facepalm:
Obrazek
Ale chyba jedna Beatka nie miła nic przeciwko udawania kota, bo ta noc skończyła się pod kołderką. :swelol:
Obrazek
Benio dalej miał problemy ze snem i postanowił złożyć nocną wizytę rodziców. Niestety, wybrał kiepski moment...
Obrazek
Tak, Benio wybrał zły moment, gdyż Beatka i Błażejek byli w trakcie, jak to ostatnio wytłumaczyli synkowi, wypiekania chleba. soft9 Figluj z mężem, Beatko, figluj, bo jutro będziesz musiała tłumaczyć się synowi z całej sytuacji. ^^
Obrazek
Obrazek

"Lubię łódki. One tak płyną. Przez morza i w ogóle."

Awatar użytkownika
Kapitan Indra
Główni Administratorzy
Główni Administratorzy
Scenarzysta
Scenarzysta
Konserwator
Konserwator
Posty: 3280
Rejestracja: 30 paź 2013, 19:17

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Kapitan Indra » 21 sie 2015, 1:08

Haha, ciekawie, wiedziałam, że starsze panie mają różne pomysły, ale Apolonia przebiła wszystko :)
Sum.
Tłumaczenie synkowi, skąd się biorą dzieci.
Apolonia, gdy tak nie gadała o kościele, bardziej mnie się podobała.
No, to będzie prawdziwa ciąża. Tylko ze nie Apolonii, a Beatki :D
LANDGRAABOWIE-PUNKCIKOWIE
Obrazek
JOANNA CHMIELEWSKA - 2.04.1932 - 7.10.2013
MARGIT SANDEMO - 23.04.1924 - 1.09.2018
MACIEJ PAROWSKI - 27.12.1946 - 02.06.2019
MAJA LIDIA KOSSAKOWSKA - 27.02.1972 - 23.05.2022

:indra:

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Galcia » 21 sie 2015, 9:35

Muszę się przyznać, że w pewnym momencie zaczęłam się bać, że Apolonia NAPRAWDĘ jest w ciąży! :D To by dopiero był zwrot akcji!
Pielgrzymkowe sandały! :haha:
No to Bećka z Błażejkiem będą się musieli ooostro tłumaczyć z chleba, kapusty i bocianów. soft9 A można było od razu powiedzieć prawdę i nie byłoby kłopotów. Albo zamykać drzwi do sypialni. :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Darkling
Posty: 177
Rejestracja: 15 gru 2013, 11:08

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Darkling » 21 sie 2015, 19:22

Uwielbiam te wszystkie opisy do zdjęć. :D

Szkoda że Apolonia jednak nie jest w ciąży, bo to byłoby dosyć ciekawe. :P

Awatar użytkownika
Mint
Posty: 312
Rejestracja: 20 sie 2014, 14:53

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Mint » 21 sie 2015, 20:37

Apolka w tym odcinku rozwaliła system. soft9 Czekam na kolejną relację. ^^

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Lenna » 21 sie 2015, 22:37

Nie no brawa dla Apolonii :haha:
To jest genialne, czekam na następną relację :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Column15
Posty: 173
Rejestracja: 22 maja 2014, 19:40

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Column15 » 22 sie 2015, 11:15

Hahahah :haha:
Szczerze mówiąc myślałem że Apolonia naprawdę jest w ciąży. Nieźle by było :D
Tak w ogóle gdzie się podział Adrianek...? Dalej ma miesiąc miodowy z ex-księdzem? :D
Czekam na więcej. ^^
Obrazek
av by teaplease.

Awatar użytkownika
Stara-Raszpla
Posty: 960
Rejestracja: 15 gru 2013, 0:00

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Stara-Raszpla » 22 sie 2015, 16:47

w sumie szkoda... wiecie .. cuda czasem sie zdarzaja.. i Apolonia tez moglaby miec dziecko.. a co !
Na forum od: 18.04.2007
--------------------------
Mój sprzęt:
MacBook Pro 16" Retina. i7 2.6GHz/32GB/1TB/AMD Radeon Pro 5500M
oraz stacjonarka:
Intel i7-10700K 3.80Ghz | 32 GB | 1TB | GF 2080Ti
Moj simblr:
https://stararaszpla.tumblr.com

Awatar użytkownika
Pacyfka
Posty: 298
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:55

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Pacyfka » 24 sie 2015, 19:23

Jak dobrze że Beatka się szybko pozbyła tej opiekunki ^^
Apolonia przeszła samą siebie xD xD
Benio to chyba jakiś erotoman, że co chwila wchodzi w nieodpowiednim momencie do sypialni rodziców :D
No i jestem ciekawa, co z Adrianem i Ks Edkiem oraz Panią Agent :D

Awatar użytkownika
Neonka
Posty: 112
Rejestracja: 15 sie 2015, 17:07

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Neonka » 24 sie 2015, 23:41

nadrobiłam. Uśmiałam się nieziemsko, po prostu uwielbiam twoje relacje Kasim. Beatka i jej rodzina wymiatają.
Właśnie, pojawi się jeszcze Adrianek? :D

Awatar użytkownika
Kasim Hazim
Renciści
Renciści
Posty: 2133
Rejestracja: 14 gru 2013, 23:53

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Kasim Hazim » 26 sie 2015, 18:53

Dziękuję za komentarze, chyba pierwszy raz jest ich aż tyle. <3 Nawet nie wiecie jakie to fajne uczucie, gdy coś się robi i słyszy się same miłe słowa. ^^

Co do Adrianka, szczerze mówiąc, nie miałem zamiaru go przywracać do relacji, ale niedawno Indra na sb podsunęła mi pewien pomysł i może go zrealizuję, ale to nie nadejdzie tak szybko, bo mam gotowych kilka relacji na przód. xD

Relacja XXXIII - Szpitalne Perypetie
Po wymysłach Apolonii wydawało się, że w rodzinie zapanuje znowu spokój, ale niestety, spokój będzie, jak ród Bzdetów wyginie. :P Następnego dnia, Benio odrabiając lekcje przed szkołą postanowił zapytać dziadka Wiesława o te "pajacyki", które w nocy wyprawiali jego rodzice.
- Dziadek, mogę o coś spytać?
- No pytaj, pewnie chcesz jakąś poradę sercową, jestem w tym najlepszy!
- No nie do końca, chce wiedzieć, co to jest seks, bo chyba rodzice wczoraj to robili...
- E... no to tego... O rany, muszę iść odmawiać różaniec z twoją babcią, spytaj o to tatę lub mamę!

Obrazek
Za radą dziadka, Benio od razu zawędrował do sypialni rodziców, nie przyłapując ich tym razem na niczym, i zadał ojcu to samo pytanie, co przed kilkoma minutami zadał dziadkowi. Błażejek musiał mu wszystko wytłumaczyć.
- No bo wiesz, jak pan i pani się kochają.... tak jak mama i tata to czasem potrzebują bliskości... i wtedy się całują i przytulają... i wtedy jest miło... no patrz która godzina, leć do szkoły, bo się spóźnisz, a ja się boję, że będę musiał napisać ci usprawiedliwienie!
Obrazek
Tymczasem Bećka poszła na swój pierwszy dzień do pracy! Beatka po zamknięciu swojego sklepu z ubraniami postanowiła zacząć pracę w szpitalu, ale wiadomo, lekarz z niej żaden to pozwolili jej zostać salową.
- Na kluski z serem, te ubranie mnie pogrubia... A jeszcze jestem taka głodna, nie wolno pracować z pustym brzuchem!
Obrazek
Beatkę jednak bardzo szybko zajął kącik dla dzieci. soft9
- Uuuuu! Jestem złym potworem!
Obrazek
Czasem się zastanawiam, w jaki sposób ona chce wychować Benia, skoro sama zachowuje się jak dziecko. xD
- Ten nosorożec to w sumie taki pulchniutki, byłoby z niego dobre mięsko...
Obrazek
Pani w recepcji chyba się nie spodobało, że Beatka zaczęła się bawić zabawkami dla najmłodszych pacjentów zamiast pracować.
- Pani Beato, czy pani mózgu nie ma? Pani tu przyszła pracować, a nie bawić się zabawkami jak 5 letnie dziecko. W rozwoju się pani zatrzymała? Już na salę sprzątać - raz, dwa, trzy!
Obrazek
Sprzątanie sal szpitalnych było nudne, więc Bećka włamała się do jednego z gabinetów lekarskich i postanowiła skorzystać z komputera i wejść na simbooka.
- O, Adrianek z Edwardem wyjechali na miesiąc poślubny! Takim to dobrze, mnie Błażejek to zabiera co najwyżej do budki z hotdogami... Oooo! Zenia urodziła córeczkę, Kasię i za kilka dni wychodzi za wujka Bożydara! Ciekawe czy ona wie, że będzie jego żoną numer dziewięć... Ah, chyba zrobię sobie przerwę od pracy, zgłodniałam, ta praca serio jest męcząca...
Obrazek
Beatka jak pomyślała tak zrobiła i odwiedziła szpitalny bufet.
- Hmmm, co by tu zjeść... Dobra, biorę te kanapki z szynką, trochę zupy grochowej, kotlety mielone, ziemniaki, surówkę, ciastko czekoladowe i trochę tych krokietów z kapustą i grzybami... Tu chyba się nie płaci, można brać co się chce...
Tak, Beatko, można brać co się chce, nawet całą zawartość lodówki, jak ty to zrobiłaś. :facepalm:
Obrazek
Najedzona Beatka, to szczęśliwa Beatka! B)
- No, najadłam się to i pracować mogę, bo tak z pustym brzuchem pracować to powinno być zakazane. Nie rozumiem, powinni na start serwować nam wystawne śniadanie, a nie, człowiek przyjdzie po śniadaniu, na które zjadł ledwo 12 kanapek z salcesonem i myślą, że to mu wystarczy by mieć siłę pracować...
Obrazek
Beatka świetnie wywiązuje się ze swoich obowiązków salowej, co więcej, robi nawet pracę ponad swoje obowiązki.
- A pani co tak siedzi, jak na tureckim kazaniu?
- Czekam na lekarza, bo wie pani, kręgosłup mnie boli, głowa mnie boli, wszystko mnie boli, kazali mi
się tu położyć porobić badania i co, wyników jak nie było tak nie ma! Ja nie wiem, jak byłam dzieckiem to matka dała mi naparu z pokrzywy i od razu człowiek czuł się lepiej, a teraz to naświetlają, dają jakieś leki i co, nic się nie poprawia!
- Ja pani pomogę, jestem salową, ale oglądałam Chirurgów, to znam się mniej więcej na medycynie...

Obrazek
Bećka chwyciła jedną ze strzykawek leżącą na szafce i od razu postanowiła go podać pacjentce.
- Wie pani, ja nie wiem co to jest, wydaje mi się, że jakieś przeciwbólowe, ale na pewno trzeba to wstrzyknąć pani, widziałam na filmie, że często robią zastrzyki pacjentom!
- Jest pani pewna, że dobrze to pani robi? Strasznie boli... AŁA!
- Spoko, spoko, Beatka ma wszystko pod kontrolą! 5 minut i może pani zapierniczać do domu pierogi lepić, jak matkę kocham!

Obrazek
- A mówiłam na rozmowie o pracę, że zamiast salową lepiej by było zrobić mnie jakimś chirurgiem czy innym lekarzem!
Obrazek
Beatka także jest dużo podporą dla pacjentów, by czuli się w szpitalu jak w domu.
- Żryj to szybciej dzieciaku, co ty myślisz, że ja będę czekać aż to zjesz?! Ja nie mam czasu, mam jeszcze inne rzeczy do roboty... Ja nie wiem, wszystko w tym szpitalu na mojej głowie! NO JEDZ, A NIE ROBISZ MINĘ JAKBY CI DALI KOZIE ODCHODY A NIE JEDZENIE!
Obrazek
- A teraz Ciocia Beatka zrobi ci zastrzyk! Na karcie pisze, że masz zatrucie pokarmowe, to jak nic trzeba ci podać zastrzyk przeciw tężcowi!
Obrazek
W szpitalu codziennie jest pełno pacjentów, co oznacza dużo pracy. Beacie ani trochę się to nie podoba. : /
Obrazek
- Na schab z kości, czy wy nie macie co robić tylko chorować?! Do domu idźcie obiad robić czy co innego. Ja nie wiem, myślicie, że w szpitalu nie ma co robić tylko ludzi leczyć ciągle?
Obrazek
Bećkę niektóre obowiązki przerażają, w końcu salowa też nie ma łatwego życia.
- Łózka mogę ścielić, ale kaczek i nocników to ja zamiaru opróżniać nie mam!
Obrazek
Praca jest męcząca, czasem trzeba zrobić sobie przerwę, bo inaczej to można zemdleć. ;/
Obrazek
W sumie chwila dla siebie też się znajdzie, jeśli się umie zagospodarować czas (albo olewać swoje obowiązki).
- Halo?! Błażej, słuchaj, nawet nie wiesz jaka tu ciężka praca jest... No mówię ci, pacjentów od groma, pracy od groma, a nawet przerwy na obiad bronią zrobić! Co?! Czy są ze mnie zadowoleni... A nie wiem, ale na pewno, przecież taki pracownik jak ja to żyła złota, nic tylko tytuł pracownika miesiąca dać.. A jak Benio?! Zjadł w szkole śniadanie? Przypilnuj by zjadł obiad z dokładką, nie może chodzić głodny bo nie urośnie i będą z niego same kości...
Obrazek
Niestety, nie każdy uważa, że praca Beaty jest taka dobra, że powinna zostać pracownikiem miesiąca. Jej przełożona miała już dość ekscesów nowej salowej.
- PANI CHYBA SOBIE ROBI JAJA! Najpierw wyjada pani cały zapas jedzenia dla lekarzy, bawi się w kąciuku zabaw, podaje zastrzyki bez wiedzy lekarzy, przez co jeden z pacjentów miał operację, to jeszcze śpi sobie pani na korytarzu, sprawdza simbooka i telefonuje! CZY PANI WIE, ŻE TU SIĘ PRACUJE, A NIE ZABAWIA I ODPOCZYWA?!
Obrazek
- A weź wyluzuj fartuch, doktorka! Co pani myśli, że ja nie mam nic do roboty tylko zmywać podłogi, sprzątać brudy i zmieniać pościel? Przecież też muszę odpocząć, pani myśli, że ja jakiś robot... Prawda jest taka, że wy wymagacie nie wiadomo co i nie przestrzegacie przepisów BHP - nawet nie karmicie pracowników jak należy! I niech mnie pani doktor nie denerwuje, bo złożę na doktor skargę, kim w ogóle doktorka jest, Królową Elką czy innym Komorowskim by się rządzić?!
Obrazek
- O nie, tego już za wiele - zwalniam panią! Jestem tutaj ordynatorem i ja tu rządzę, nie pani! Jeszcze nigdy nie miałam tak okropnej salowej... Klękajcie narody! Aż strach pomyśleć, że pani ma dziecko!
Obrazek
No cóż, Beata szybko skończyła swoją karierę w medycynie. <_<
- A pierniczyć to wszystko, miałam odejść i tak bo to za ciężka praca! Idę coś zjeść, bo padam z głodu z tego zmęczenia!
Idź i się najedz, Beatko, ale jutro czeka cię kolejny dzień pełen niespodzianek. ^^
Obrazek
Obrazek

"Lubię łódki. One tak płyną. Przez morza i w ogóle."

Awatar użytkownika
Kapitan Indra
Główni Administratorzy
Główni Administratorzy
Scenarzysta
Scenarzysta
Konserwator
Konserwator
Posty: 3280
Rejestracja: 30 paź 2013, 19:17

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Kapitan Indra » 26 sie 2015, 19:11

Haha, od razu wiedziałam, że z Beatkowej pracy nie wyniknie nic dobrego. Tylko o jedzeniu by gadała...
Jak się Błażej wymigał z wyjaśniania synkowi co to jest seks...
Pani ordynator sama "przy kości", a Beatce dokucza :)
LANDGRAABOWIE-PUNKCIKOWIE
Obrazek
JOANNA CHMIELEWSKA - 2.04.1932 - 7.10.2013
MARGIT SANDEMO - 23.04.1924 - 1.09.2018
MACIEJ PAROWSKI - 27.12.1946 - 02.06.2019
MAJA LIDIA KOSSAKOWSKA - 27.02.1972 - 23.05.2022

:indra:

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Lenna » 26 sie 2015, 19:21

Haha, no z Beatki to jest idealna pracownica xDDD Myśli że wszystko załatwi zastrzykami :doge:
Nic dziwnego, że ją zwolnili XD
Obrazek

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Galcia » 26 sie 2015, 19:53

To pokrzepiające, że nie tylko ja pomyślałam, że TO są nosorożce. :haha:
Zawsze powtarzam, że twórcy Witaj w pracy musieli się sugerować NFZetem, takie kolejki tylko u nas. :P
Wyluzuj fartuch! :D To będzie mój nowy ulubiony tekst na laborkach. :P
No to ja czekam, aż Bećka zostanie policjantem. ^^
Obrazek

Awatar użytkownika
Kapitan Indra
Główni Administratorzy
Główni Administratorzy
Scenarzysta
Scenarzysta
Konserwator
Konserwator
Posty: 3280
Rejestracja: 30 paź 2013, 19:17

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Kapitan Indra » 26 sie 2015, 20:28

Galcia pisze:No to ja czekam, aż Bećka zostanie policjantem. ^^
Jeszcze naukowcem może zostać. Drżyjcie, narody! :P
Wyluzuj fartuch!
:haha:
Kasim, skąd ty bierzesz takie teksty? :D
LANDGRAABOWIE-PUNKCIKOWIE
Obrazek
JOANNA CHMIELEWSKA - 2.04.1932 - 7.10.2013
MARGIT SANDEMO - 23.04.1924 - 1.09.2018
MACIEJ PAROWSKI - 27.12.1946 - 02.06.2019
MAJA LIDIA KOSSAKOWSKA - 27.02.1972 - 23.05.2022

:indra:

Awatar użytkownika
Neonka
Posty: 112
Rejestracja: 15 sie 2015, 17:07

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Neonka » 26 sie 2015, 20:35

Czekam niecierpliwie jaką kolejną karierę podejmie Beatka :D
Trzeba przyznać, że długo sobie nie popracowała.
Teksty jak zwykle wymiatały.

Awatar użytkownika
Kasim Hazim
Renciści
Renciści
Posty: 2133
Rejestracja: 14 gru 2013, 23:53

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Kasim Hazim » 02 wrz 2015, 22:02

Relacja XXXIV - Nie Ma To Jak Rodzina

Beatka po tym, jak została wywalona z pracy w szpitalu, postanowiła nie ingerować dalej w swoją karierę medyczną i chwilowo być jak humanista - czyli bezrobotna. Tego dnia, Bećka jadła śniadanie w towarzystwie syna, który miał do niej baaardzo ważne pytanie. soft9
- Mamoo, co to jest walenie? Bo Michał z mojej klasy mi powiedział, że lubi walenie...
- No to....to są takie zwierzątka, tylko, że żyją w wodzie i sobie pływają, takie rybki wiesz, coś jak panda, tylko mają płetwy i żyją w wodzie!

Obrazek
Bo wyjaśnieniu tej nazwy synkowi, Beatkę spotkało kolejne pytanie, z pomysłem jej syna:
- Ciekawe zwierzątko... Mamooo, a może kupimy sobie prywatnego walenia co? Będę z nim wychodził na spacer....
Obrazek
Z serii "Poważne rozmowy ojca z synem":
- Słuchaj synku, najwyższa pora byś poznał prawdę. Święty Mikołaj nie istnieje... To ja co roku na święta nim byłem.
- Wiem, wiem! Bocian to także ty...

Obrazek
Apolonia to kochana babcia, zawsze wspiera swojego wnuka:
- Benio, a ty odmówiłeś dzisiaj poranną modlitwę?
- Nie, ale...
- A na mszy porannej byłeś?
- Nie, ale...
- U SPOWIEDZI TEŻ PEWNIE NIE BYŁEŚ, HĘ?
- Babciu...
- Ja muszę poważnie porozmawiać z twoją matką, że szatanistę małego urodziła!

Obrazek
Apolonia zrobiła tak jak powiedziała, od razu postanowiła przemówić córce do rozsądku, żeby wiedziała jak ma wychowywać synka. :curious:
- Beata, ja rozumiem, że to inne czasy, ale na litość Boską, ty się ogarnij i zapanuj nad swoim dzieckiem bo już się niego szatanista robi!
- Mamo, ja nie mam zamiaru kazać mu latać do kościoła na każdą mszę i odmawiać pacierz co godzinę.
- TO JAK TY CHCESZ BY W PRZYSZŁOŚCI KSIĘDZEM ZOSTAŁ?!

Obrazek
Był ciepły sobotni dzień, więc rodzina wybrała się do parku by spędzić ten czas razem. W końcu w rodzinie siła nie? ^^
Obrazek
Apolonia starzeje się i coraz bardziej doskwiera jej reumatyzm. no cóż, starość nie radość. :( XD
- Apolcia, kochanie, czy ciebie znowu boli ten kręgosłup?
- Oj, Wiesiek, starość nie radość! Odmówię modlitwę o uzdrowienie jak wrócę do domu i będę rano jak zdrów!
- No ja nie wiem, ja bym na miejscu mamusi testament zaczął pisać...

Obrazek
Rodzina postanowiła zrobić grilla, nad którym zapanować miała mistrzyni kuchni - Beatka. B) Niestety, jej gotowanie nie zawsze jest świetne...
- Beatka, kruszynko, chyba ci się trochę te steczki przypalają...
- Błażej ty mnie nie denerwuj, bo jak ci zaraz sprzedam gonga to zobaczysz dzień w którym cię matka poczęła!

Obrazek
Podczas jedzenia, Błażejek postanowił kolejny raz spróbować wyciągnąć od Beatki prawdę na temat jej szybkiego odejścia z pracy, gdyż żona jeszcze mu nie powiedziała prawdy. :unsure:
- Beatka, może w końcu mi powiesz czemu już nie pracujesz w tym szpitalu, ja się boję, że ty znowu zrobiłaś coś głupiego i wydadzą ci zakaz wstępu...
Obrazek
- Błażej, czy ja ci na pączki z marmoladą nie mówiłam, że odeszłam bo to była za ciężka praca?! A teraz jedz bo ci wystygnie, patrz jak Benio wżera, syneczek mamusi, będzie miał taką piękną figurę jak mamusia... Dalej nie rozumiem jak mogli mi odmówić w agencji modelek gdy poszłam tam mając 17 lat...
Obrazek
Tymczasem Apolonia i Wiesław jedli na ławce obok tej, przy której siedziała ich rodzina, przygotowane przez Beatkę frykasy. :curious:
- Ja dalej tego Wiesiek nie rozumiem, dlaczego kazałeś mi siedzieć osobno niż moja córka i wnuk i ten miernota Błażejek... Oni nawet się nie pomodlili przed jedzeniem...
- Oj Apolcia, już ci mówiłem, że młodzi powinni mieć chwilę dla siebie, nie mogę przecież cały czas spędzać czas ze starymi rodzicami. A teraz jedz, patrz jak to pachnie!

Obrazek
Błażejek i Beatka lubią zostać czasem sam na sam i spędzić trochę czasu razem! :dotatusia:
- Wiesz Beatka, zawsze sobie marzyłem, że siedzimy na ławce, wtuleni, nasze dzieci bawią się na placu zabaw...
- A beź Babej se zabknij nie bidisz, że je mterab?

Dobra, Beatka jednak nie jest romantyczną duszą. soft9
Obrazek
Benio tymczasem bawił się grzecznie z innymi dziećmi na placu zabaw.
- Ty tam, na dole, weź się suń bo jak ci zaraz z kopa w łeb walnę to matka cię nie pozna!
Obrazek
Beatce udało się skonsumować posiłek i ostatecznie zgodziła się na romantyczne chwile z Błażejem. ^^
- Wiesz Beatka, masz oczy jak dwa procesorki!
- Oh, Błażej, boczusiu, bo się zarumienię!

Obrazek
Tymczasem Benio wpadł w tarapety. :( XD
- O kurde, stara tego chłopaka co mu groziłem idzie... Chyba muszę spierniczać, bo będzie dym!
Obrazek
Apolonii nie spodobały się miłosne, publiczne uniesienia córki i zięcia.
- Jezus Maria, czy wy zmysły postradaliście?! Wy chyba w sobie ani trochę przyzwoitości nie macie, że tak całujecie się publicznie, a dzieciaki i ludzie patrzą! WSTYD! Jutro rano was u spowiedzi widzę, inaczej nie dostaniecie nic do jedzenia aż do świąt!
Obrazek
- Ja się serio muszę wziąć za wychowanie tej rodziny, bo to sodoma i gomora obecnie!

Obrazek
Po powrocie do domu, Bećka i Błażejek postanowili porozmawiać z synkiem o tym, że nie może grozić innym dzieciakom kopem z półobrotu.
- ... I dlatego nie możesz kopać i bić innych, bo to niefajne i babcia sądzi, że to grzech no i ten no, musisz być grzecznym chłopcem i bić się i grozić tylko jak nie widzą tego matki innych...
- Ale ja mam do was pytanie, bo ja chcę braciszka. Czy tatuś może znowu poudawać bociana?

Obrazek
Beatce od razu spodobał się ten pomysł. Kto by się spodziewał!
- Słyszałeś boczusiu? Nasz syneczek chce mieć braciszka, może pora zaliczyć drugiego gola?!
- Beatka, kruszynko, przecież Beniek tu dalej siedzi!

Obrazek
Benio chyba zrozumiał co musi zrobić w tym momencie.
- O nie, znowu zaczną się całować i będę uprawiać seks. To oznacza, że muszę wyjść...
Tak Benio, idź sobie i zostaw rodziców sami, a kto wie, może zrobią ci wymarzonego braciszka! :dotatusia:
Obrazek
Obrazek

"Lubię łódki. One tak płyną. Przez morza i w ogóle."

Awatar użytkownika
Kapitan Indra
Główni Administratorzy
Główni Administratorzy
Scenarzysta
Scenarzysta
Konserwator
Konserwator
Posty: 3280
Rejestracja: 30 paź 2013, 19:17

Re: Świat Według Beaty

Postautor: Kapitan Indra » 02 wrz 2015, 22:13

Haha, nie zawiodłeś mnie, jak zwykle, Kasimie :)
Walenie :haha:
Wyjaśnienie Beatki.
Jaki ten Błażej szczery - wyjaśnił synowi, o co chodzi z tym Świętym Mikołajem ^^
Benio jest inteligentny :)
- Błażej ty mnie nie denerwuj, bo jak ci zaraz sprzedam gonga to zobaczysz dzień w którym cię matka poczęła!
Padłam po prostu :haha:
Dalej nie rozumiem jak mogli mi odmówić w agencji modelek gdy poszłam tam mając 17 lat...
Ta jak zwykle, bezkrytyczna wobec siebie :P
Benio agresywny...
Drugie dziecko tego wspaniałego małżeństwa. Rany, będzie się działo... a jeszcze po tym, jak Beata narozrabiała w szpitalu aż się boję, jak ją przyjmą na porodówkę i czy w ogóle będą chcieli :D
LANDGRAABOWIE-PUNKCIKOWIE
Obrazek
JOANNA CHMIELEWSKA - 2.04.1932 - 7.10.2013
MARGIT SANDEMO - 23.04.1924 - 1.09.2018
MACIEJ PAROWSKI - 27.12.1946 - 02.06.2019
MAJA LIDIA KOSSAKOWSKA - 27.02.1972 - 23.05.2022

:indra:


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość