Joseph's Asylum
Re: Joseph's Asylum
Ach ten cud narodzin <3. Podejrzewam że na końcu wszyscy zginą i zostaną tylko ich dzieci w Asylum i te będą kontynuować tradycję xD.
Vosim Hazue się rozpadł . I do tego Kasim w ciąży ! I Cain pierwsze co zrobił to wchodzi na hotmyszki.pl no ja nie nie mogę!
Sasha będzie mogła się podzielić swoją wiedzą macierzyńską z Kasimem teraz. A zajmie to 10 sekund xD.
Mieliśmy do tej pory dwa zgony przez rowerek, jeden przez kibel i jeden przez basen. A kiedy kogoś walnie satelita albo zaatakuje mordercza lodówka xD?
Już biegnę pod siedzibę AsylumTV i będę stać trzy tygodnie! A w międzyczasie poczekam na kolejny odcinek, bo ten był świetny !
Vosim Hazue się rozpadł . I do tego Kasim w ciąży ! I Cain pierwsze co zrobił to wchodzi na hotmyszki.pl no ja nie nie mogę!
Sasha będzie mogła się podzielić swoją wiedzą macierzyńską z Kasimem teraz. A zajmie to 10 sekund xD.
Mieliśmy do tej pory dwa zgony przez rowerek, jeden przez kibel i jeden przez basen. A kiedy kogoś walnie satelita albo zaatakuje mordercza lodówka xD?
Już biegnę pod siedzibę AsylumTV i będę stać trzy tygodnie! A w międzyczasie poczekam na kolejny odcinek, bo ten był świetny !
Re: Joseph's Asylum
Ciekawe jak sprawdzi się Kasim jako samotna matka. Instynkt macierzyński ma od zawsze, powinien dać radę.
Cain taki wygadany, a sam zaraz zgrzeszy u jakiegoś osobnika płci męskiej.
Vogue - na zawsze w naszych sercach
Cain taki wygadany, a sam zaraz zgrzeszy u jakiegoś osobnika płci męskiej.
Leszno to odpowiedź na wszystko~Lunon: przecież ci mówię, że Magda Gessler, kreatorka smaku i stylu. właścicielka kilkunastu restauracji. gotują u niej najlepsi kucharze w kraju. Magda Gessler ma jedną zasadę - ma być smacznie jak u mamy. dba nie tylko o smak potraw, ale o każdy szczegół, który zachwyca najbardziej wymagających gości.
Vogue - na zawsze w naszych sercach
Cain pisze: Może to łóżko ktoś Jackobowi zabielił tymi nieznanymi substancjami?
Re: Joseph's Asylum
Nie ma to jak dopiero teraz nadrobić całą relację
Vosim Hazue :C Ciąża Kasima :o Szok i niedowierzanie.
Cain doszedł huhu! Nie wiadomo czy to dobrze czy źle, może teraz będzie z Kasimem
Dzieci w psychiatryku to lubię <3 Teraz to #teamAnastazja!
Matko twoja relacja jest świetna i nie zastąpiona!
Vosim Hazue :C Ciąża Kasima :o Szok i niedowierzanie.
Cain doszedł huhu! Nie wiadomo czy to dobrze czy źle, może teraz będzie z Kasimem
Dzieci w psychiatryku to lubię <3 Teraz to #teamAnastazja!
Matko twoja relacja jest świetna i nie zastąpiona!
Re: Joseph's Asylum
No pewnie, ja lubię to robić, szczególnie lubię dochodzić do AsylumCain doszedł huhu!
CHALO, KASIM JEST ZUŻYTY PRZEZ VOGA, JA TYLKO NOWYCH MODELI SIE TYKAM.Nie wiadomo czy to dobrze czy źle, może teraz będzie z Kasimem
- msreckless
- Scenarzysta
- Posty: 506
- Rejestracja: 24 gru 2013, 12:19
Re: Joseph's Asylum
atmosfera w domu Joseph's Asylum robi się coraz bardziej napięta. kto dotrwa?
#9
Cain: powiedzieć ci jak po hiszpańsku jest łechtaczka?
Saszy udzielają się ciążowe hormony Kasima
Anastazja: MAME CZY CIE DO RESZTY POWALI-
Kasim: nie patrz na barek nie patrz na barek nie patrz na barek
Męscy Mężczyźni: Ekspresje Twarzy i Fantazyjne Bokserki książka autorstwa duetu Lunona i Caina
Jackob: WSZYSCY UMIERAJĄ A JA JESZCZE ŻYJĘ
Kasim przetestował nielegalny środek na aborcje, który Anastazja sporządziła z resztek makaronu z serem i osadu z zlewozmywaka. niestety Anastazja ma trzy lata, więc nie umie przygotowywać środków na domową aborcje.
Smis: tak w ogóle, to tęsknie za moją hodowlą okoni. z nimi zawsze czułem się pełnym człowiekiem.
Sasza: ja w sumie bym zjadła gofry z dżemem brzoskwiniowym.
*Gang Albanii w tle*
Cain: no i na co się patrzysz, leszczyńska pało? porządnego człowieka pijącego kawę nigdy nie widziałeś?
Sasza: i co ja znowu zrobiłam
Sasza: ...
Cain: ANASTAZJAAAA
Lunon po wyjściu z tej wanny już nigdy nie był tym samym człowiekiem. nigdy.
Lunon: SMISIU NAWET O TYM NIE MYŚL BRZYDZĘ SIĘ TOBĄ
Cain: ja cię priszę, że niby taka straszna jesteś?
Cain: bu, jestem rax i jestem duchem tralala jestem straszna
Cain: sratatata!!
Lunon: CAIN OSTRZEGAŁEM CIĘĘ
Kosiarz: boże jaki przegryw xDDDDD
Cain, nieoficjalnie mówi się, że zmarł zabity przez rax w ramach zemsty ze przedrzeźnianie jej. znany z tego, że nic nie zdążył w asylum osiągnąć, bo zmarł w drugim dniu pobytu. biegły w językach obcych, szybko nawiązywał kontakty z młodszymi, jednak w stosunku do innych uczestników bywał oschły.
klepanie się po brzuchu też nie sprawi że poronisz
Kasim: a może jednak
Jackob: *sniff sniff*
Jackob: kretyństwo czuję
Anastazja odkryła w sobie fascynacje światem istot wodnych i promieniotwórczości.
Jackob: wcale nie trzymam śrubokręta pierwszy raz w życiu ja wiem jak się tym posługiwać jestem wykształconym hydraulikiem
Jackob: mechanikiem
Jackob: wszystko jedno
Smisiu: kim jesteśmy? dokąd zmierzamy? czy wszechświat się rozszerza? czym jest czas?
Jackob: HUEHUEHUEHEHEUEHUE TO PIES
Kasim: z czym ja mam te ziemniaki zjeść
Lunon: panie dostawco serdecznie dziękujemy jest pan naszym wybawieniem.
rodzinka w komplecie.
kto by się tego spodziewał
Anastazja: MAM JUŻ 8 LAT CZEMU ONI TRAKTUJĄ MNIE JAK DZIECKO
(to nie tak że przed chwilą miałaś 3)
Kasim: odkąd Vogue nie ma muszę sam się przykrywać kołderką. :c
Anastazja: w sumie, mogłabym teraz uciec
Anastazja: ale nikt nie nauczył mnie chodzić, mówić i korzystać z nocnika
Anastazja: przeklęci
----------
1. śmierć Caina pokrzyżowała mi plany. 2. propozycje imienia dla dziecka Vosim Hazue poprosimy!!
#9
Saszy udzielają się ciążowe hormony Kasima
Anastazja: MAME CZY CIE DO RESZTY POWALI-
Kasim: nie patrz na barek nie patrz na barek nie patrz na barek
Męscy Mężczyźni: Ekspresje Twarzy i Fantazyjne Bokserki książka autorstwa duetu Lunona i Caina
Jackob: WSZYSCY UMIERAJĄ A JA JESZCZE ŻYJĘ
Kasim przetestował nielegalny środek na aborcje, który Anastazja sporządziła z resztek makaronu z serem i osadu z zlewozmywaka. niestety Anastazja ma trzy lata, więc nie umie przygotowywać środków na domową aborcje.
Smis: tak w ogóle, to tęsknie za moją hodowlą okoni. z nimi zawsze czułem się pełnym człowiekiem.
Sasza: ja w sumie bym zjadła gofry z dżemem brzoskwiniowym.
*Gang Albanii w tle*
Cain: no i na co się patrzysz, leszczyńska pało? porządnego człowieka pijącego kawę nigdy nie widziałeś?
Sasza: i co ja znowu zrobiłam
Sasza: ...
Cain: ANASTAZJAAAA
Lunon po wyjściu z tej wanny już nigdy nie był tym samym człowiekiem. nigdy.
Lunon: SMISIU NAWET O TYM NIE MYŚL BRZYDZĘ SIĘ TOBĄ
Cain: ja cię priszę, że niby taka straszna jesteś?
Cain: bu, jestem rax i jestem duchem tralala jestem straszna
Cain: sratatata!!
Lunon: CAIN OSTRZEGAŁEM CIĘĘ
Kosiarz: boże jaki przegryw xDDDDD
Cain, nieoficjalnie mówi się, że zmarł zabity przez rax w ramach zemsty ze przedrzeźnianie jej. znany z tego, że nic nie zdążył w asylum osiągnąć, bo zmarł w drugim dniu pobytu. biegły w językach obcych, szybko nawiązywał kontakty z młodszymi, jednak w stosunku do innych uczestników bywał oschły.
klepanie się po brzuchu też nie sprawi że poronisz
Kasim: a może jednak
Jackob: *sniff sniff*
Jackob: kretyństwo czuję
Anastazja odkryła w sobie fascynacje światem istot wodnych i promieniotwórczości.
Jackob: wcale nie trzymam śrubokręta pierwszy raz w życiu ja wiem jak się tym posługiwać jestem wykształconym hydraulikiem
Jackob: mechanikiem
Jackob: wszystko jedno
Smisiu: kim jesteśmy? dokąd zmierzamy? czy wszechświat się rozszerza? czym jest czas?
Jackob: HUEHUEHUEHEHEUEHUE TO PIES
Kasim: z czym ja mam te ziemniaki zjeść
Lunon: panie dostawco serdecznie dziękujemy jest pan naszym wybawieniem.
rodzinka w komplecie.
kto by się tego spodziewał
Anastazja: MAM JUŻ 8 LAT CZEMU ONI TRAKTUJĄ MNIE JAK DZIECKO
(to nie tak że przed chwilą miałaś 3)
Kasim: odkąd Vogue nie ma muszę sam się przykrywać kołderką. :c
Anastazja: w sumie, mogłabym teraz uciec
Anastazja: ale nikt nie nauczył mnie chodzić, mówić i korzystać z nocnika
Anastazja: przeklęci
----------
1. śmierć Caina pokrzyżowała mi plany. 2. propozycje imienia dla dziecka Vosim Hazue poprosimy!!
don't hold your breath, i'm not losing sleep over you
i'm mr ms reckless with the capital r
Re: Joseph's Asylum
CAAAAAAAIN [*] Borze, płaczę jak na drugim zdjęciu. Się nabył w Asylum w wuj.
Czemu Kasim chce się pozbyć dziecka? Przecież na pewno będzie cudowne. Jak Anastazja. Czemu ona w ogóle starała się pomóc mu w aborcji? Boi się, że ktoś jej odbierze zaszczytny tytuł pomiotu szatana?
To ja jednak zrobiłam ten dżem brzoskwiniowy. I tak wole truskawkowy. I wolałabym naleśniki niż gofry, no ale ok. Mam nadzieję, że to nie jakieś kolejne zachcianki ciążowe (!!!)
Anastazja skoro tak bardzo lubi Gang Plebanii to proponuje żeby zrobiła sobie jakieś modyfikejszyn skaryfikejszyn. Właśnie sobie przypomniałam, że to moje dziecko. Dobra żartowałam, niech nie robi.
"no i na co się patrzysz, leszczyńska pało? porządnego człowieka pijącego kawę nigdy nie widziałeś?" CAIN TAK BARDZO PORZĄDNY.
Kasim jedzący ziemniaki to jakiś fake. Kasim nie je ziemniaków. Z NICZYM.
Anastazja jako dziecko przeraża mnie jeszcze bardziej. Teraz może więcej. To straszne.
SKŁADAM PETYCJE O WSKRZESZENIE CAINA.
Czemu Kasim chce się pozbyć dziecka? Przecież na pewno będzie cudowne. Jak Anastazja. Czemu ona w ogóle starała się pomóc mu w aborcji? Boi się, że ktoś jej odbierze zaszczytny tytuł pomiotu szatana?
To ja jednak zrobiłam ten dżem brzoskwiniowy. I tak wole truskawkowy. I wolałabym naleśniki niż gofry, no ale ok. Mam nadzieję, że to nie jakieś kolejne zachcianki ciążowe (!!!)
Anastazja skoro tak bardzo lubi Gang Plebanii to proponuje żeby zrobiła sobie jakieś modyfikejszyn skaryfikejszyn. Właśnie sobie przypomniałam, że to moje dziecko. Dobra żartowałam, niech nie robi.
"no i na co się patrzysz, leszczyńska pało? porządnego człowieka pijącego kawę nigdy nie widziałeś?" CAIN TAK BARDZO PORZĄDNY.
Kasim jedzący ziemniaki to jakiś fake. Kasim nie je ziemniaków. Z NICZYM.
Anastazja jako dziecko przeraża mnie jeszcze bardziej. Teraz może więcej. To straszne.
SKŁADAM PETYCJE O WSKRZESZENIE CAINA.
Re: Joseph's Asylum
BOŻE PŁACZĘ XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Cain jest mistrzem, drugi dzień w Asylum i już zginął, haha XDD
Kiedy nam w końcu potwierdzisz, kto jest ojcem Anastazji? :/
Cain jest mistrzem, drugi dzień w Asylum i już zginął, haha XDD
Kiedy nam w końcu potwierdzisz, kto jest ojcem Anastazji? :/
Re: Joseph's Asylum
Cain XDDDDDDDD
Anastazja i Kasim chyba zawiązali sojusz, hmm... Bo czemu niby miałaby mu pomagać przy aborcji? Rax się mści Proponuję imię dla dziecka kasima Hazim I Juzef Asylum straciło kolejnego członka ( ) co będzie dalej? Mam wrażenie, że wygra Anastazja :/
Czekam na następne odcinki
Anastazja i Kasim chyba zawiązali sojusz, hmm... Bo czemu niby miałaby mu pomagać przy aborcji? Rax się mści Proponuję imię dla dziecka kasima Hazim I Juzef Asylum straciło kolejnego członka ( ) co będzie dalej? Mam wrażenie, że wygra Anastazja :/
Czekam na następne odcinki
Re: Joseph's Asylum
Ja proponuje podążyć tą samą logiką co przy Anastazji xD - niech będzie Krystian Józef (Anastazja Józefina) xD.
Eq - ja wciąż upieram się że to Jackob jest ojcem, przecież mają podobne rysy twarzy.
BTW - To zdjęcie "rodzinka w komplecie" miało sugerować że na tym zdjęciu jest ojciec i matka Józefiny czy że po prostu rodzinka Asylum w komplecie ?
Wieeedziałeeeem xD! Idealnie strzeliłem z tym kiedy napisałaś że Asylum cię zaskakuje, że Cain umarł już pierwszego dnia (w tym przypadku drugiego ale i tak xD). Mieszkańcy Asylum zaczynają świrować, Kasim stara się o aborcję, a Józefina dorosła i zacznie siać terror xD. I rax wykończyła Caina zza grobu, to było genialne xD. Skoro Cain pokrzyżował ci plany to może pomyślisz żeby kogoś jeszcze do Asylum wsadzić ( )?
No po prostu świetne, czekam na kolejny odcinek !
Eq - ja wciąż upieram się że to Jackob jest ojcem, przecież mają podobne rysy twarzy.
BTW - To zdjęcie "rodzinka w komplecie" miało sugerować że na tym zdjęciu jest ojciec i matka Józefiny czy że po prostu rodzinka Asylum w komplecie ?
Wieeedziałeeeem xD! Idealnie strzeliłem z tym kiedy napisałaś że Asylum cię zaskakuje, że Cain umarł już pierwszego dnia (w tym przypadku drugiego ale i tak xD). Mieszkańcy Asylum zaczynają świrować, Kasim stara się o aborcję, a Józefina dorosła i zacznie siać terror xD. I rax wykończyła Caina zza grobu, to było genialne xD. Skoro Cain pokrzyżował ci plany to może pomyślisz żeby kogoś jeszcze do Asylum wsadzić ( )?
No po prostu świetne, czekam na kolejny odcinek !
Re: Joseph's Asylum
Och, no ja oczywiście w formie, ale wiesz, rekles, nie postarałaś się, bo ja się praktycznie do dzieci nie zbliżam gdy nie muszę. :/ A wątpię, że poczułem nagłą potrzebę podzielenia się z Anastazją "łechtaczką" po hiszpańsku. ;____;
SASZY TO JEST KURDE ZIMNO I DLATEGO PŁACZE, TO PO PIERWSZE, BO JEJ NIE UBIERZESZ, ULICZNICO JEDNA Ale Kasimowi obok to nie przeszkadza, ba, jego nawet ponętne kształty Saszy nie ruszają. W końcu on jest into myszoskoczki.
JEZU SASZA MOGŁA SIE ZESRAĆ NA ANASTAZJE, ALE BYŁABY BEKA XDDDDDDDDDDDD tzn dla Saszy nie dla Anastazji
Bardzo mądrze Kasim, ciąża to nie jest odpowiedni okres na korzystanie z uroków barku. Ale górną część ciała Kasima jakoś tak wygina w kierunku barku, czyżby to Hazim miał ochotę na parę łyków tajemniczej, czerwonej substancji?
[spoiler]SWOJĄ DROGĄ ROZWIĄZAŁEM SEKRET BRAKU UBRANIA SASZY, HA! ta czerwona substancja w kubkach to zabarwiona woda po praniu ubrań Saszy, jej sukienka się odbarwiła i ło, teraz dziewka nie chce się pokazać w takiej, bo jest brzydka sukienka nie Sasza[/spoiler]
Następne ujęcie trochę ciekawe, a gdyby pobawić się zdjeciem...:
CUDOWNIE
A oto fragment z naszej najnowszej książki
On stał na zewnątrz łazienki, a ja zwyczajnie zajmowałem sedes. Nie wiedziałem, jak długo potrwa ta bolesna obstrukcja, jednak w głowie miałem jedną myśl: on też chce skorzystać z łazienki. Ma rozwolnienie...
Od zawsze wiedziałem, że dopasowywaliśmy się jak nigdy wcześniej - w końcu przeciwieństwa się przyciągają. On głupi, ja mądry, on przystojny - ja nie. Ta różnica pokazała się nawet teraz, gdy ja miałem zatwardzenie, a on sraczkę. To była cudowna chwila; wiedząc, że te różnice tak niesamowicie nas łączą, poczułem naszą miłość jeszcze bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Tak, to było przeznaczenie.
Przy takich rozmyślaniach ból zaczął odpływać w nicość. Przypominałem sobie te wszystkie chwile - nasze pierwsze spotkanie w męskiej toalecie, wspólna kolacja w jednym z leszczyńskich barów i jego napad torsji na stacji kolejowej w Przemyślu. To były cudowne chwile - spędzaliśmy razem tyle czasu, a teraz...? Byliśmy oddzieleni drzwiami łazienki. Wspomnienia i uczucie do Lunona zaczęły znikać i powoli wychodziły ze mnie, równomiernie ze stolcem, który był gdzieś tam, na dole. Uczucie błogiego spokoju zastąpiło inne, nieznane mi do tej pory, gdyż nigdy nie doświadczyłem go w tym związku. Gdy obstrukcja minęła, wstałem powoli z sedesu i z wyraźnym poirytowaniem w głosie krzyknąłem:
- TY BŹDZIĄGWO, PAPIER SIĘ SKOŃCZYŁ!
Dziękuję, resztę możecie przeczytać w książce Męscy Mężczyźni: Ekspresje Twarzy i Fantazyjne Bokserki
Niech się ten Jackob nie cieszy, ja go tam jeszcze przyszprycuję to będzie mnie błagał o życie. Tak mu poszerzę te wszystkie rurki z Ejcz Ęt Em że się popłacze. <_<
To nie był środek na aborcję i Kasim doskonale o tym wie - zgodnie ze swoją wiarą nie mógłby popełnić aborcji, gdyż byłby to grzech ciężki i śmiertelny, a Buk nie wybaczyłby mu go nigdy. Dlatego też Kasim zgasił światło, żeby pan Buk nie patrzył i z pełną świadomością tego, co robi, zjadł trutkę na Caina przygotowaną przez Anastazję, by zabić siebie i dziecko w "nieszczęśliwym wypadku". Niestety wszystko poszło się pieprzyć i trutka na Caina zabiłaby tylko Caina, a na Kasima zadziałała bardziej niż uspokajająco.
Na miejscu Smisia to ja bym tęsknił za tą reklamą proponującą powiększenie przyrodzenia, bo chętnie by z niej skorzystał, a on próbuje odwrócić uwagę od siebie (i przyrodzenia) gadając o okoniach lol. Reakcja Saszy jest odpowiednia i ja też bym zjadł gofry, ale nie z tym dżemem. W ogóle to:
co to kurde jest, czy Ty im rekles piekłaś stopy na grillu?
O JAKIE DŻEJKOB MA ŚMIESZNE MOKASYNKI O W MORDE XDDDD A Anastazja jest tępa chyba po nim, no sorry, pilot mogący wysadzić ten cały pierdzielnik w powietrze jest zaraz obok niej, a ona podryguje do Myszki nad głową...
Ups plot twist piję tutaj kawę, tak naprawdę kawy nie znoszę i nie lubię jej pić, jak mogłaś mi to zrobić ((((((( ps moja wypowiedź taka, jakiej użyłbym w rzeczywistości. Brawo.
O, POWRÓCIŁA SUKIENKA SASZY <3 No właśnie, co zrobiłaś Sasza, jak mogłaś się ubrać, rekles teraz będzie smutno
Czy Anastazja sra karaluchami? CZYM JĄ TA MATKA KARMI KURDE
Lunon nigdy nie był tym samym człowiekiem, racja. Ta wanna wygląda jak żywcem wyjęta z Silent Hill. Dodatkowo też dziwnie bym się czuł, gdyby wanna atakowała mnie strumieniami jakiejś białej substancji, tak jak Lunona atakowała i nadal próbuje na zdjęciu to zrobić. ;_;
CZEMU WSZYSCY ATAKUJĄ TAK SMISIA, ON JEST FAJNY TYLKO CZĘSTO PO RYJU DOSTAJE XD Cieszę się z bohaterskiej postawy Lunona, bo zareagował właściwie na taką propozycję Smisia, przecież przy dziecku nie wolno bajabongować sie.
kolejny plot twist, w Asylum mam łyse pachy a przecież ja pach nie gole lol
Dzięki Lunon za ostrzeżenie, ale żadnego nie dostałem i teraz swoje słowa możesz sobie wsadzić tam, gdzie Smiś chciał wcześniej wsadzić coś Tobie, ale Anastazja była w pokoju.
RAX SRAX, TY MAŁA LATARNICO, JA CIE KIEDYS DOPADNE ZA TĘ ŚMIERĆ ((((((((((((((((
Boże, faktycznie ze mnie taki przegryw, drugi dzien w Asylum a ja już leżę i to jaka śmierć! Umarłem obok śmieci i karaluchów jak menel <3
A teraz, tak współcześnie:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=WNYIcwgfsPg[/youtube]
Kasim po domowych trutkach na Caina próbuje wszystkiego. Patrzcie, oto co dzieje się z człowiekiem oszalałym z rozpaczy w związku ze stratą tatusia swojego dziecka, która ma w brzuchu. No patrzcie.
Wiesz, że Anastazja wcale nie odkryła takiej fascynacji? XDDDDD Słyszałem gdzieś, że zapachem fekaliów można sobie niezłą fazę wkręcić więc kto wie co ona tam robi ps nie próbowałem
Co Jackob robi tym śrubokrętem, gdzie on grzebie? Czemu nie ma przy nim Saszy? Bo jeśli grzebie w myszce (komputerowej jakby co) to raczej powinna tam być, ona jest ekspertką od myszek.
KASIM NO NIE WIEM, NAJLEPIEJ ZE ZWŁOKAMI CAINA ZJEDZ TE ZIEMNIAKI, TO I TO BĘDZIE STRASZNE DO STRAWIENIA.
czemu ten dostawca perfidnie patrzy się w cycki Lunona ;_; jestem zazdrosny
Och, rodzinne zdjęcie i urodziny Anastazji A teraz przeanalizujmy je.
reakcja Saszy: reakcja Dżejkoba: reakcja Kasima: reakcja Smisia: reakcja samej zainteresowanej: no i wreszcie reakcja Lunona: Pięknie :')
NIE TRUDNO O OSIĄGNIĘCIE DNA GDY TWOJĄ MATKĄ JEST SASZA, sry Sasza i Anastazja XDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Lepiej, żeby traktowano tutaj Anastazję jako dziecko niż jak dorosłą, inaczej miałaby kazdej nocy stosunki z Kasimem, walki ze Smisiem i hipsterowanie z Lunonem, fu.
Nikt nie nauczył Anastazji mówić? BŁAGAM ZRÓB Z NIEJ TAKĄ DZIEWCZYNKĘ Z AUTYZMEM CZY COŚ <3 <3 <3
ładna relacja, poza moją śmiercią ofc ((((((((((((((( bardzo mi przykro z tego powodu. beze mnie znowu będzie w ASylum burdel.
a dziecko nazwij Abel na moją cześć W KOŃCU MI SIĘ NALEŻY HALO
a i wskrześ mnie. //////////////
SASZY TO JEST KURDE ZIMNO I DLATEGO PŁACZE, TO PO PIERWSZE, BO JEJ NIE UBIERZESZ, ULICZNICO JEDNA Ale Kasimowi obok to nie przeszkadza, ba, jego nawet ponętne kształty Saszy nie ruszają. W końcu on jest into myszoskoczki.
JEZU SASZA MOGŁA SIE ZESRAĆ NA ANASTAZJE, ALE BYŁABY BEKA XDDDDDDDDDDDD tzn dla Saszy nie dla Anastazji
Bardzo mądrze Kasim, ciąża to nie jest odpowiedni okres na korzystanie z uroków barku. Ale górną część ciała Kasima jakoś tak wygina w kierunku barku, czyżby to Hazim miał ochotę na parę łyków tajemniczej, czerwonej substancji?
[spoiler]SWOJĄ DROGĄ ROZWIĄZAŁEM SEKRET BRAKU UBRANIA SASZY, HA! ta czerwona substancja w kubkach to zabarwiona woda po praniu ubrań Saszy, jej sukienka się odbarwiła i ło, teraz dziewka nie chce się pokazać w takiej, bo jest brzydka sukienka nie Sasza[/spoiler]
CUDOWNIE
On stał na zewnątrz łazienki, a ja zwyczajnie zajmowałem sedes. Nie wiedziałem, jak długo potrwa ta bolesna obstrukcja, jednak w głowie miałem jedną myśl: on też chce skorzystać z łazienki. Ma rozwolnienie...
Od zawsze wiedziałem, że dopasowywaliśmy się jak nigdy wcześniej - w końcu przeciwieństwa się przyciągają. On głupi, ja mądry, on przystojny - ja nie. Ta różnica pokazała się nawet teraz, gdy ja miałem zatwardzenie, a on sraczkę. To była cudowna chwila; wiedząc, że te różnice tak niesamowicie nas łączą, poczułem naszą miłość jeszcze bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Tak, to było przeznaczenie.
Przy takich rozmyślaniach ból zaczął odpływać w nicość. Przypominałem sobie te wszystkie chwile - nasze pierwsze spotkanie w męskiej toalecie, wspólna kolacja w jednym z leszczyńskich barów i jego napad torsji na stacji kolejowej w Przemyślu. To były cudowne chwile - spędzaliśmy razem tyle czasu, a teraz...? Byliśmy oddzieleni drzwiami łazienki. Wspomnienia i uczucie do Lunona zaczęły znikać i powoli wychodziły ze mnie, równomiernie ze stolcem, który był gdzieś tam, na dole. Uczucie błogiego spokoju zastąpiło inne, nieznane mi do tej pory, gdyż nigdy nie doświadczyłem go w tym związku. Gdy obstrukcja minęła, wstałem powoli z sedesu i z wyraźnym poirytowaniem w głosie krzyknąłem:
- TY BŹDZIĄGWO, PAPIER SIĘ SKOŃCZYŁ!
Dziękuję, resztę możecie przeczytać w książce Męscy Mężczyźni: Ekspresje Twarzy i Fantazyjne Bokserki
Niech się ten Jackob nie cieszy, ja go tam jeszcze przyszprycuję to będzie mnie błagał o życie. Tak mu poszerzę te wszystkie rurki z Ejcz Ęt Em że się popłacze. <_<
To nie był środek na aborcję i Kasim doskonale o tym wie - zgodnie ze swoją wiarą nie mógłby popełnić aborcji, gdyż byłby to grzech ciężki i śmiertelny, a Buk nie wybaczyłby mu go nigdy. Dlatego też Kasim zgasił światło, żeby pan Buk nie patrzył i z pełną świadomością tego, co robi, zjadł trutkę na Caina przygotowaną przez Anastazję, by zabić siebie i dziecko w "nieszczęśliwym wypadku". Niestety wszystko poszło się pieprzyć i trutka na Caina zabiłaby tylko Caina, a na Kasima zadziałała bardziej niż uspokajająco.
Na miejscu Smisia to ja bym tęsknił za tą reklamą proponującą powiększenie przyrodzenia, bo chętnie by z niej skorzystał, a on próbuje odwrócić uwagę od siebie (i przyrodzenia) gadając o okoniach lol. Reakcja Saszy jest odpowiednia i ja też bym zjadł gofry, ale nie z tym dżemem. W ogóle to:
co to kurde jest, czy Ty im rekles piekłaś stopy na grillu?
O JAKIE DŻEJKOB MA ŚMIESZNE MOKASYNKI O W MORDE XDDDD A Anastazja jest tępa chyba po nim, no sorry, pilot mogący wysadzić ten cały pierdzielnik w powietrze jest zaraz obok niej, a ona podryguje do Myszki nad głową...
Ups plot twist piję tutaj kawę, tak naprawdę kawy nie znoszę i nie lubię jej pić, jak mogłaś mi to zrobić ((((((( ps moja wypowiedź taka, jakiej użyłbym w rzeczywistości. Brawo.
O, POWRÓCIŁA SUKIENKA SASZY <3 No właśnie, co zrobiłaś Sasza, jak mogłaś się ubrać, rekles teraz będzie smutno
Czy Anastazja sra karaluchami? CZYM JĄ TA MATKA KARMI KURDE
Lunon nigdy nie był tym samym człowiekiem, racja. Ta wanna wygląda jak żywcem wyjęta z Silent Hill. Dodatkowo też dziwnie bym się czuł, gdyby wanna atakowała mnie strumieniami jakiejś białej substancji, tak jak Lunona atakowała i nadal próbuje na zdjęciu to zrobić. ;_;
CZEMU WSZYSCY ATAKUJĄ TAK SMISIA, ON JEST FAJNY TYLKO CZĘSTO PO RYJU DOSTAJE XD Cieszę się z bohaterskiej postawy Lunona, bo zareagował właściwie na taką propozycję Smisia, przecież przy dziecku nie wolno bajabongować sie.
kolejny plot twist, w Asylum mam łyse pachy a przecież ja pach nie gole lol
Dzięki Lunon za ostrzeżenie, ale żadnego nie dostałem i teraz swoje słowa możesz sobie wsadzić tam, gdzie Smiś chciał wcześniej wsadzić coś Tobie, ale Anastazja była w pokoju.
RAX SRAX, TY MAŁA LATARNICO, JA CIE KIEDYS DOPADNE ZA TĘ ŚMIERĆ ((((((((((((((((
Boże, faktycznie ze mnie taki przegryw, drugi dzien w Asylum a ja już leżę i to jaka śmierć! Umarłem obok śmieci i karaluchów jak menel <3
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=WNYIcwgfsPg[/youtube]
Dam to sobie na tablicę nagrobną , z małym wyjątkiem:Cain, nieoficjalnie mówi się, że zmarł zabity przez rax w ramach zemsty ze przedrzeźnianie jej. znany z tego, że nic nie zdążył w asylum osiągnąć, bo zmarł w drugim dniu pobytu. biegły w językach obcych, szybko nawiązywał kontakty z młodszymi, jednak w stosunku do innych uczestników bywał oschły.
POZA TYM HALO WSKRZEŚ MNIECain, nieoficjalnie mówi się, że zmarł zabity przez rax w ramach zemsty ze przedrzeźnianie jej. znany z tego, że nic nie zdążył w asylum osiągnąć, bo zmarł w drugim dniu pobytu. biegły w językach obcych, szybko nawiązywał kontakty z młodszymi, jednak w stosunku do innych uczestników bywał oschły.
Kasim po domowych trutkach na Caina próbuje wszystkiego. Patrzcie, oto co dzieje się z człowiekiem oszalałym z rozpaczy w związku ze stratą tatusia swojego dziecka, która ma w brzuchu. No patrzcie.
CHYBA SWOJE, PARÓWOJackob: kretyństwo czuję
Wiesz, że Anastazja wcale nie odkryła takiej fascynacji? XDDDDD Słyszałem gdzieś, że zapachem fekaliów można sobie niezłą fazę wkręcić więc kto wie co ona tam robi ps nie próbowałem
Co Jackob robi tym śrubokrętem, gdzie on grzebie? Czemu nie ma przy nim Saszy? Bo jeśli grzebie w myszce (komputerowej jakby co) to raczej powinna tam być, ona jest ekspertką od myszek.
z serii i'd say:Smisiu: kim jesteśmy? dokąd zmierzamy? czy wszechświat się rozszerza? czym jest czas?
JACKOB, TAAAAK, BRAWO, SIKAJ DALEJ NA PODŁOGE PODCZAS GDY CENNY LAPTOP FIRMY EJPUL JEST NA KRAWĘDZI BIURKA I JEST ABOUT TO (sry zapomnialem jak to po polsku) ROZBIC SIE. rureczki sreczki a jak cos do czego przychodzi to laptopa ma w dupie, a rureczki na dupie.Smisiu: kim jesteśmy? dokąd zmierzamy? czy pod wpływem defekacji koniec układu pokarmowego się rozszerza? czym jest czas?
KASIM NO NIE WIEM, NAJLEPIEJ ZE ZWŁOKAMI CAINA ZJEDZ TE ZIEMNIAKI, TO I TO BĘDZIE STRASZNE DO STRAWIENIA.
czemu ten dostawca perfidnie patrzy się w cycki Lunona ;_; jestem zazdrosny
Och, rodzinne zdjęcie i urodziny Anastazji A teraz przeanalizujmy je.
reakcja Saszy: reakcja Dżejkoba: reakcja Kasima: reakcja Smisia: reakcja samej zainteresowanej: no i wreszcie reakcja Lunona: Pięknie :')
NIE TRUDNO O OSIĄGNIĘCIE DNA GDY TWOJĄ MATKĄ JEST SASZA, sry Sasza i Anastazja XDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Lepiej, żeby traktowano tutaj Anastazję jako dziecko niż jak dorosłą, inaczej miałaby kazdej nocy stosunki z Kasimem, walki ze Smisiem i hipsterowanie z Lunonem, fu.
<3 A wiesz Kasim, że Vog nie musi tego robić? W piekle jest za gorąco na kołderkiKasim: odkąd Vogue nie ma muszę sam się przykrywać kołderką. :c
Nikt nie nauczył Anastazji mówić? BŁAGAM ZRÓB Z NIEJ TAKĄ DZIEWCZYNKĘ Z AUTYZMEM CZY COŚ <3 <3 <3
ładna relacja, poza moją śmiercią ofc ((((((((((((((( bardzo mi przykro z tego powodu. beze mnie znowu będzie w ASylum burdel.
a dziecko nazwij Abel na moją cześć W KOŃCU MI SIĘ NALEŻY HALO
a i wskrześ mnie. //////////////
Re: Joseph's Asylum
Heueueueu co tu się wyprawia.
PS: Też chcę do Asylum!
PS: Też chcę do Asylum!
Re: Joseph's Asylum
Ja pierwszy się zgłosiłem! Idź na koniec kolejki xD!
Tak w ogóle - komentarze Caina to jak "Joseph's Asylum - After(Party) Show Review"
Tak w ogóle - komentarze Caina to jak "Joseph's Asylum - After(Party) Show Review"
Re: Joseph's Asylum
Jak to możliwe, ze nie komentowałam jeszcze piekła na simowej ziemi Asylum?
Aa, już wiem. Zawsze w myślach komentowałam, a że mam przedwczesna sklerozę szybko zapominałam przetransportować moje przemyślenia do ramki na komentarz xD
Dżizas krajst jakie zwrotnice akcji
Cain, o nie [*] Płakłam z gorzkiej i wszechogarniającej rozpaczy
Ale z drugiej strony, sam się pchał do tego wariatkowa przybytku szczęśliwości, więc niech cicho siedzi i się cieszy że drugiego dnia, a nie pierwszego
Anastazja to brzydal Nie wdała się w mame w sumie dobrze, łatwiej się Sashy jej wyprzeć Jakimś cudem chodzi i mówi i myśli chociaż ją nikt nie nauczył. Ale to pomiot szatana, więc ma szatańskie umiejętności xD Co do korzystania z kibla to pewnie nie umie, co zresztą jest powszechne w Domu Juzefa
Ciekawe co będzie jak szkoła się zacznie... O ile Anastazja w ogóle tam pójdzie xD Coś czuję, że nie tylko mieszkańcom Asylum się oberwie za głupotę niegodziwości jakich się dopuścili względem Anastazji
Zaczęłam czytać relację nie będąc jeszcze częścią forumowej społeczności i było śmieszne i super i omatko genialne, a teraz kiedy rozumiem w dodatku niektóre (ż)aluzje to jest jeszcze lepiej i bardziej omatko.
Także w stronę rekles lecą podziwianka i łorszipki jakkolwiek dziwnie to nie brzmi iks de
i ustawiam klepsydrę żeby odmierzała czas do kolejnej relacji
PS. Dziecko nazwij Adelajda albo Kalafior
Aa, już wiem. Zawsze w myślach komentowałam, a że mam przedwczesna sklerozę szybko zapominałam przetransportować moje przemyślenia do ramki na komentarz xD
Dżizas krajst jakie zwrotnice akcji
Cain, o nie [*] Płakłam z gorzkiej i wszechogarniającej rozpaczy
Ale z drugiej strony, sam się pchał do tego wariatkowa przybytku szczęśliwości, więc niech cicho siedzi i się cieszy że drugiego dnia, a nie pierwszego
Anastazja to brzydal Nie wdała się w mame w sumie dobrze, łatwiej się Sashy jej wyprzeć Jakimś cudem chodzi i mówi i myśli chociaż ją nikt nie nauczył. Ale to pomiot szatana, więc ma szatańskie umiejętności xD Co do korzystania z kibla to pewnie nie umie, co zresztą jest powszechne w Domu Juzefa
Ciekawe co będzie jak szkoła się zacznie... O ile Anastazja w ogóle tam pójdzie xD Coś czuję, że nie tylko mieszkańcom Asylum się oberwie za głupotę niegodziwości jakich się dopuścili względem Anastazji
Zaczęłam czytać relację nie będąc jeszcze częścią forumowej społeczności i było śmieszne i super i omatko genialne, a teraz kiedy rozumiem w dodatku niektóre (ż)aluzje to jest jeszcze lepiej i bardziej omatko.
Także w stronę rekles lecą podziwianka i łorszipki jakkolwiek dziwnie to nie brzmi iks de
i ustawiam klepsydrę żeby odmierzała czas do kolejnej relacji
PS. Dziecko nazwij Adelajda albo Kalafior
Ostatnio zmieniony 15 lip 2015, 21:54 przez Smustle, łącznie zmieniany 2 razy.
- Kasim Hazim
- Renciści
- Posty: 2133
- Rejestracja: 14 gru 2013, 23:53
Re: Joseph's Asylum
Boże [*] Anastazja ma szczęście, że jeszcze nie dożyła nalotu opieki społecznej. : /
Cain R.I.P [*] Kto by przypuszczał, że tak szybko? Nawet zwariować nie zdążył... Cóż, jestem za jego wskrzeszeniem. xD
Vogue jest wyrodny, nie dość, że zostawił mnie ciężarnego, to jeszcze nie przykrywa mnie już kołderką - nie dostaniesz nigdy znicza na grób, kolego, o nie! xD
Co do imienia dla dziecka, już mówiłem, chcę Hazima albo Hazię! Moje dziecko w końcu, więc inni niech się sami zapłodnią i swoje dzieci nazywają!
Cain R.I.P [*] Kto by przypuszczał, że tak szybko? Nawet zwariować nie zdążył... Cóż, jestem za jego wskrzeszeniem. xD
Vogue jest wyrodny, nie dość, że zostawił mnie ciężarnego, to jeszcze nie przykrywa mnie już kołderką - nie dostaniesz nigdy znicza na grób, kolego, o nie! xD
Co do imienia dla dziecka, już mówiłem, chcę Hazima albo Hazię! Moje dziecko w końcu, więc inni niech się sami zapłodnią i swoje dzieci nazywają!
Re: Joseph's Asylum
Przeczytałem wszystko
Coś widzę że od miesiąca tu cicho.
#kiedyjosephsasylum
Coś widzę że od miesiąca tu cicho.
#kiedyjosephsasylum
Re: Joseph's Asylum
to jest super śmieszne i wgl bardzo mi się podoba czekam na część dalszą
Re: Joseph's Asylum
Nie mam zielonego pojęcia czemu, ale przegapiłem całą historię Asylum. Może kiedy się najbardziej rozkręcało miałem długą przerwę z forum, a kiedy już wróciłem, ciężko było mi się zabrać za czytanie..
W każdym razie dzisiaj przeczytałem wszystkie (nie)liczne odcinki za jednym zamachem i nawet nie wiesz jak mi to poprawiło humor Mam nadzieję, że to na tym nie skończy się historia i będziesz to dalej ciągnąć?
W kwestii scenariusza, ogólnie jest świetnie pisany, bo co chwilę się śmieję na głos, może dlatego, że to o faktycznych osobach i sobie to jakoś bardziej uzmyslawiam, ale brakuje mi nieco jakiegoś zwrotu akcji - fakt co chwila ktoś umiera, rodzą się dzieci - ale to już oklepane i nie wzbudza szczególnego napięcia, czekam na jakiś mega obrót wydarzeń który dotknie wszystkich uczestników (nie chcę rzucać bezsensownymi pomysłami ale wiesz, jakiś spisek, morderstwo, natural diseaster która zniszczy posiadłość, czyjaś ucieczka poza mury Asylum )
Hah, licze że to nie koniec i czekam na wiecej. No i mam nadzieję, że Caina to serio wskrzeszysz
P.S. .....za tydzień mamy ferie więc ten
W każdym razie dzisiaj przeczytałem wszystkie (nie)liczne odcinki za jednym zamachem i nawet nie wiesz jak mi to poprawiło humor Mam nadzieję, że to na tym nie skończy się historia i będziesz to dalej ciągnąć?
W kwestii scenariusza, ogólnie jest świetnie pisany, bo co chwilę się śmieję na głos, może dlatego, że to o faktycznych osobach i sobie to jakoś bardziej uzmyslawiam, ale brakuje mi nieco jakiegoś zwrotu akcji - fakt co chwila ktoś umiera, rodzą się dzieci - ale to już oklepane i nie wzbudza szczególnego napięcia, czekam na jakiś mega obrót wydarzeń który dotknie wszystkich uczestników (nie chcę rzucać bezsensownymi pomysłami ale wiesz, jakiś spisek, morderstwo, natural diseaster która zniszczy posiadłość, czyjaś ucieczka poza mury Asylum )
Hah, licze że to nie koniec i czekam na wiecej. No i mam nadzieję, że Caina to serio wskrzeszysz
P.S. .....za tydzień mamy ferie więc ten
- msreckless
- Scenarzysta
- Posty: 506
- Rejestracja: 24 gru 2013, 12:19
Re: Joseph's Asylum
nie, to nie jest żart. TO JEST PRAWDZIWY POST. Z PRAWDZIWĄ RELACJĄ. kiedy fraza "rekles, kiedy asylum?!?!" zaczynała ewoluować w forumowy mem, ja powracam z nowym sprzętem i lekko odmienionymi mieszkańcami psychiatryka. chciałam was bardzo serdecznie przeprosić za tak długą nieobecność, jednak w pewnym momencie przeszła być ona zależna tylko ode mnie i od mojego lenistwa. no więc.
***
~previously on Joseph's Asylum
Kasim zachodzi w ciąże z Vogiem, który umiera tragiczną śmiercią basenową. Smiś i Sasha rozpoczynają sekretny romans. Cain zostaje zamordowany przez ducha rax w swoim drugim dniu pobytu w Asylum. Anastazja Juzefina obchodzi urodziny.
***
w Psychiatryku zapadła kolejna noc. nie skończyła się ona jednak dla naszych bohaterów dobrze. zostali oni obrabowani. ukradziono m.in. ubrania, włosy Sashy, godność Kasima.
Kasim postanowił zahibernować na czas ciąży
kiedy w domu nie ma do jedzenia nic oprócz karaluchów więc musisz ssać swoje ramię
Sasha: ja nie wiem o co wam chopaki chodzi
Smis czasami myśli, że jego życie jest tak puste jak ta lodówka
Anastazja widziała za dużo
Smiś: Zdrowaś Maryjo Łaśkiś Pełna Pan z Tobą Błogosławionaś Ty
Sasha: ANASTAZJA CZEMU ZNOWU BAWIŁAŚ SIĘ FARBAMI W WANNIE
Smis: nice
Anastazja: matka słuchaj bo wiesz pszypau jest
karaluchy wydają się mieć szczęśliwsze życie niż niektórzy stąd. przynajmniej są razem. Sasha z tęsknoty za romansem i bliskością postanawia dać tej uroczej dwójce stawonogów żyć.
nikt nie był chętny do podjęcia się nauczania Anastazji w domu, więc jedzie ona terroryzować pobierać edukacje w szkole
Jackob: śmierć to taka kusząca rzecz
update [2]: nadal zgon
Smis: cojestwtejzupiepowiedzszybkobozeswiety
Jackob: :>
czy chcemy wiedzieć co było w tej zupie?
zacieranie śladów?
Anastazja: JA PANI COŚ POWIEM JAK NASTĘPNYM RAZEM NIE WYSADZI MNIE PANI W TAMTYM LESIE TO JA NA PANIĄ DONIOSĘ SŁYSZY PANI POZWĘ PANIĄ
nadzieja matką głupich.
SZOKUJĄCE. ZADOWOLONY CZŁOWIEK. W ASYLUM.
tea: nie przejmuj się mną, nawet nie zasłaniam ci telewizora, ja tylko popłaczę bo zrobiły mi się zakola
pseudo-hipiso-?? Vogue już się nie boi że zostanie wysadzony przez Anastazję w powietrze, więc może wszystko
Kasim: JA ŻYJĘĘĘ AUUUUUU
Lunon: jezu jaki ty kretyn jesteś miałeś przeć dopiero po piątym skurczu
przed Anastazją otworzyły się tajemnice wszechświata.
Jackob: just do it
Smiś: to jest bardzo stresujące
Lunon: jesteś silna, wiem, że dasz radę. jeszcze raz, i oddychaj. brawo. jesteś piękniejsza z każdym dniem.
Sasza: ...to na aborcje już za późno?
Dziecko: nie chcę na ciebie patrzeć akuku hihi
owoc związku Vosim Hazue przyszedł na świat w formie blondwłosej dziewczynki, na razie bezimiennej.
Dziecko: co to ma niby znaczyć
Smiś: o boże to jest dziecko Voga WEŹ TO ODE MNIE JESZCZE SIĘ ZARAŻĘ
czyżby Sasha miała instynkt macierzyński?!?!
i znowu umarł.
obudz mn obudz mn w srodku NIE MOGE OBUDZIX RATUJ MNIE
czyżby Dziecko cię zainspirowała Sasza? :>
Smis: zostaw mnie kobieto, nierządnico, Buk do mnie przemówił i zmieniam swoje życie, koniec z nami rozpustna lafiryndo
Vog: kap kap kap hihi
dajcie mi się rozkręcić obiecuję
~previously on Joseph's Asylum
Kasim zachodzi w ciąże z Vogiem, który umiera tragiczną śmiercią basenową. Smiś i Sasha rozpoczynają sekretny romans. Cain zostaje zamordowany przez ducha rax w swoim drugim dniu pobytu w Asylum. Anastazja Juzefina obchodzi urodziny.
***
w Psychiatryku zapadła kolejna noc. nie skończyła się ona jednak dla naszych bohaterów dobrze. zostali oni obrabowani. ukradziono m.in. ubrania, włosy Sashy, godność Kasima.
Kasim postanowił zahibernować na czas ciąży
kiedy w domu nie ma do jedzenia nic oprócz karaluchów więc musisz ssać swoje ramię
Sasha: ja nie wiem o co wam chopaki chodzi
Smis czasami myśli, że jego życie jest tak puste jak ta lodówka
Anastazja widziała za dużo
Smiś: Zdrowaś Maryjo Łaśkiś Pełna Pan z Tobą Błogosławionaś Ty
Sasha: ANASTAZJA CZEMU ZNOWU BAWIŁAŚ SIĘ FARBAMI W WANNIE
Smis: nice
Anastazja: matka słuchaj bo wiesz pszypau jest
karaluchy wydają się mieć szczęśliwsze życie niż niektórzy stąd. przynajmniej są razem. Sasha z tęsknoty za romansem i bliskością postanawia dać tej uroczej dwójce stawonogów żyć.
nikt nie był chętny do podjęcia się nauczania Anastazji w domu, więc jedzie ona terroryzować pobierać edukacje w szkole
Jackob: śmierć to taka kusząca rzecz
update [2]: nadal zgon
Smis: cojestwtejzupiepowiedzszybkobozeswiety
Jackob: :>
czy chcemy wiedzieć co było w tej zupie?
zacieranie śladów?
Anastazja: JA PANI COŚ POWIEM JAK NASTĘPNYM RAZEM NIE WYSADZI MNIE PANI W TAMTYM LESIE TO JA NA PANIĄ DONIOSĘ SŁYSZY PANI POZWĘ PANIĄ
nadzieja matką głupich.
SZOKUJĄCE. ZADOWOLONY CZŁOWIEK. W ASYLUM.
tea: nie przejmuj się mną, nawet nie zasłaniam ci telewizora, ja tylko popłaczę bo zrobiły mi się zakola
pseudo-hipiso-?? Vogue już się nie boi że zostanie wysadzony przez Anastazję w powietrze, więc może wszystko
Kasim: JA ŻYJĘĘĘ AUUUUUU
Lunon: jezu jaki ty kretyn jesteś miałeś przeć dopiero po piątym skurczu
przed Anastazją otworzyły się tajemnice wszechświata.
Jackob: just do it
Smiś: to jest bardzo stresujące
Lunon: jesteś silna, wiem, że dasz radę. jeszcze raz, i oddychaj. brawo. jesteś piękniejsza z każdym dniem.
Sasza: ...to na aborcje już za późno?
Dziecko: nie chcę na ciebie patrzeć akuku hihi
owoc związku Vosim Hazue przyszedł na świat w formie blondwłosej dziewczynki, na razie bezimiennej.
Dziecko: co to ma niby znaczyć
Smiś: o boże to jest dziecko Voga WEŹ TO ODE MNIE JESZCZE SIĘ ZARAŻĘ
czyżby Sasha miała instynkt macierzyński?!?!
i znowu umarł.
obudz mn obudz mn w srodku NIE MOGE OBUDZIX RATUJ MNIE
czyżby Dziecko cię zainspirowała Sasza? :>
Smis: zostaw mnie kobieto, nierządnico, Buk do mnie przemówił i zmieniam swoje życie, koniec z nami rozpustna lafiryndo
Vog: kap kap kap hihi
dajcie mi się rozkręcić obiecuję
Ostatnio zmieniony 06 maja 2016, 17:06 przez msreckless, łącznie zmieniany 1 raz.
don't hold your breath, i'm not losing sleep over you
i'm mr ms reckless with the capital r
Re: Joseph's Asylum
<3
Miło widzieć powrót ukochanego domu wariatów. Kasim widzę kiepsko się trzyma, mam nadzieję, że nie zejdzie zaraz. Widzę vogowi w zaświatach odmieniło się i postanowił zmienić stylówę. Może to nadzieja, że po śmierci jednak coś tam na nas czeka. Także więc czekam na ciąg dalszy i mam nadzieję, że dziewczynka poczęta testosteronem jakoś wyżyje. .-.
Miło widzieć powrót ukochanego domu wariatów. Kasim widzę kiepsko się trzyma, mam nadzieję, że nie zejdzie zaraz. Widzę vogowi w zaświatach odmieniło się i postanowił zmienić stylówę. Może to nadzieja, że po śmierci jednak coś tam na nas czeka. Także więc czekam na ciąg dalszy i mam nadzieję, że dziewczynka poczęta testosteronem jakoś wyżyje. .-.
- Kasim Hazim
- Renciści
- Posty: 2133
- Rejestracja: 14 gru 2013, 23:53
Re: Joseph's Asylum
Jeny, co ten ja, nic tylko zgonuję, nie zdziwię się, jak w końcu padnę. : /
Sasha i instynkt macierzyński? Ta, pewnie już planuje jak zabić moje i Voga dziecko.
Jackob próbuje zabić Smisia! :o Niech go tylko Anastazja dopadnie...
Hmm a co z imieniem dla dziecka? Może Tomasza, na cześć Voga, albo inna Angela Beata. XD
Sasha i instynkt macierzyński? Ta, pewnie już planuje jak zabić moje i Voga dziecko.
Jackob próbuje zabić Smisia! :o Niech go tylko Anastazja dopadnie...
Hmm a co z imieniem dla dziecka? Może Tomasza, na cześć Voga, albo inna Angela Beata. XD
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości