Zapraszam do luźnych rozmów o The Sims Średniowiecze ;D

O, temat pusty. To ja może się wypowiem.

Gra, w której połowę rzeczy zrobiono po prostu wspaniale, a drugą połowę kompletnie skopano. Co skopano? Ciągle od nowa musimy budować to samo królestwo. Aby uzyskiwać nowe punkty zabudowy, musimy w kółko wykonywać te same misje. Jest strasznie powtarzalnie i mdło. Nie podoba mi się jeszcze, że twórcy poszli w ten nierealistyczny sposób postrzegania średniowiecza - magia, smoki, potwór w jamie - gdy tuż obok stał wzięty z tego prawdziwego średniowiecza kościół, i toczyła się inkwizycja. Nie podoba mi się jeszcze zbyt mały rozmiar królestwa, w którym toczy się cała gra. Natomiast co dobrego mogę powiedzieć o tej grze - wygląda lepiej niż The Sims 3, to był na pewno jakiś krok do przodu (EA powinno pójść w bardziej tą stronę tworząc czwórkę, a nie w plastikowe bajkoludki), czuć tam pewien klimat średniowiecza, świat gry jest wiarygodny (poza tym, o czym pisałem parę zdań wyżej), no i jest fabuła i zadania do wykonywania. Gdyby bardziej ją dopracowano była na pewno lepsza, ale i tak nie jest tragicznie jak na coś, co wydano w czasach wyłudzającego pieniądze EA.

Zakupiłam jakiś czas temu TS Średniowiecze. Tak mi się właśnie przypomniało, bo po trochę męczącym tutorialu na chwilę odechciało mi się grać. Myślę, że znów wrócę, bo nawet nie miałam okazji dobrze pograć, koleżanka mnie przekonała.

Ja tę grę lubię ze względu na jej może nie wyjątkowość, ale... inność. Szczególnie po wgraniu tej aktualizacji, która pozwala dzieciom dziedziczyć po rodzicach królestwo, obracać kamerę i wprowadzającą jeszcze parę innych opcji. Simowie są śliczni po prostu. Okolica ładna i pełno tam humoru - choćby niektóre zachowania Bestii z Padołu Osądu, która potrafi widowiskowo rzucać śmiałkiem z nią walczącym albo wypuszczać serduszka, jakby się zakochała. Fajne są modły kapłanów piotreańskich, niektóre animacje walki, a po dołączeniu dodatku Piraci i Bogaci np. przesłuchiwanie na specjalnym krześle, poszukiwanie skarbu z łopatą (po wykopaniu dziury nieraz można natknąć się na mackę Bestii wesoło kiwającą z otworu ) albo gadki z papugą. Misje i odblokowywanie kolejnych osiągnięć oraz otrzymywanie za nie ukrytych obiektów to również ciekawe rozwiązanie. Lubię co jakiś czas wracać do tej gry
A ciekawostką jest to, że jeśli stworzymy Sima w TS Średniowiecze, to potem możemy skopiować go do TS3 i w TS3 edytować - Sim w TS3 nie będzie miał cech, butów i prawdopodobnie skina, ale rysy twarzy zachowa. Będzie też w grupie wiekowej Dorosły. Fajna zabawa, mam już kilkoro takich u siebie w grze

Jestem pozytywnie zaskoczony tą grą. Czuć średniowiecze na każdym kroku I dodanie takich smaczków jak jedzenie palcami sprawia że gra ma niesamowity klimat. Bardzo podoba mi się świat, prawdziwy, ale jednak trochę bajkowy. Ulepszony interfejs i grafika (w szczególności włosy i model simów) to bardzo dobry krok Urzekło mnie to że widać cienie chmur na podłożu <3
Ale ta gra też ma minusy, jak zabranie trybu wolnej kamery przez co tak ciężko robi się zdjęcia że to bajka
Malutkie królestwo, sala tronowa i 5 pokojów?
Bardzo brakuje mi potrzeb. Wiem że ta gra opiera się na czymś innym niż Simsy no ale tylko spanie i jedzenie?
Miasto, a właściwie trawa i doki sprawiają wrażenie wielkich błoni przed zamkiem. Bardzo brakuje tam rynku czy jakiegoś wielkiego placu.

Ogóline bardzo pozytywnie, plusy przeważają nad minusami, polecam bardzo

Ktoś coś wie, o co chodzi z tą aktualizacją Średniowiecza?

Nic wielkiego, naprawili coś z launcherem.

A, dzięki Bo tak sobie dzisiaj włączam Origin, patrzę, a tam aktualizacja... myślałam, że po tak długim czasie wprowadzają coś nowego a tu tylko jakieś techniczne hocki klocki... nawet chciałam sprawdzić na stronie Origina, o co chodzi, ale się nie doszukałam

Niestety gra nie jest ciekawa i jest nudna. Przede wszystkim rozśmieszyło mnie to, że to król ma przynieść drewno. Na dodatek dziwny widok kamerą oraz słaba grafika.