Nasze miasta
Nasze miasta
Przedstawcie swoje miasta z gry Simcity 4!
[spoiler="Shinsoo"]Jest to moje piąte (?) z kolei miasto stworzone w tej grze, rozwinęło się dość dobrze.
Strefa przemysłowa:
Lotnisko:
Strefa handlowa:
Strefa mieszkalna:
Przemysł nowoczesny:
[/spoiler]
Przedstawcie też swoje!
[spoiler="Shinsoo"]Jest to moje piąte (?) z kolei miasto stworzone w tej grze, rozwinęło się dość dobrze.
Strefa przemysłowa:
Lotnisko:
Strefa handlowa:
Strefa mieszkalna:
Przemysł nowoczesny:
[/spoiler]
Przedstawcie też swoje!
Re: Nasze miasta
Dziwnie wyglądają te ulice i te szare ulice. Przerobiłabym wszystkie na te czarne. Chyba nieco szczędzisz na drogi? Niektóre mają czarne dziury..
Przemysł nowoczesny obok stref mieszkalnych i handlowych? No nie wiem, jak dla mnie to dziwne połączenie. Nie chciałabym mieszkać w takiej okolicy.
Bardzo ładnie wygląda zalesienie miasta
Przemysł nowoczesny obok stref mieszkalnych i handlowych? No nie wiem, jak dla mnie to dziwne połączenie. Nie chciałabym mieszkać w takiej okolicy.
Bardzo ładnie wygląda zalesienie miasta
Sky Fits Heaven
Re: Nasze miasta
...ale to przynajmniej wygląda jak miasto. Centrum, przedmieścia, pobliskie lasy i góry... Nie ma co porównywać do tego czegoś, co ja tworzę. Może zrobię parę zdjęć, i zedytuję post. (A tak przy okazji, czy tylko ja uważam, że SimCity 4 ma bardziej realistyczną grafikę od nowego SimCity...?)
Oto moje stare, pogrążone w biedzie, głodzie i kryzysie finansowym miasto Ciemkowice, nazwane na cześć problemów z zasilaniem elektrycznym. Może nie jest piękne, ale... ale... po prostu nie jest piękne.
[spoiler]
[/spoiler]
To miasto, pierwotnie nazywało się Wodobraki, ale gdy udało mi się jakoś naprostować kwestię wodociągów, przemianowałem je na Konice (ponieważ przed zbudowaniem miasta wrzuciłem tam kilkadziesiąt stad koni, nie wiem po co). Jak widać, teraz znowu powinienem zmienić nazwę na Wodobraki.
[spoiler]
[/spoiler]
(Nie wiem, czym ja się w ogóle chwalę.)
Oto moje stare, pogrążone w biedzie, głodzie i kryzysie finansowym miasto Ciemkowice, nazwane na cześć problemów z zasilaniem elektrycznym. Może nie jest piękne, ale... ale... po prostu nie jest piękne.
[spoiler]
[/spoiler]
To miasto, pierwotnie nazywało się Wodobraki, ale gdy udało mi się jakoś naprostować kwestię wodociągów, przemianowałem je na Konice (ponieważ przed zbudowaniem miasta wrzuciłem tam kilkadziesiąt stad koni, nie wiem po co). Jak widać, teraz znowu powinienem zmienić nazwę na Wodobraki.
[spoiler]
[/spoiler]
(Nie wiem, czym ja się w ogóle chwalę.)
Re: Nasze miasta
Shanzo - bardzo mi się te miasta podobają, są wyważone i inteligentnie rozplanowane. Z tego co widzę, nie ma tam w ogóle bezrobocia. Brawo
salberg - chyba zabrakło stanowczości w zapewnianiu obywatelom podstawowych dóbr Sądzę, że potrzeba tutaj przenosin na większe mapy, gdzie lepiej planuje się rozmieszczenie stref przemysłowych. Sama bieda przy tych fabrykach, bezrobocie, szkoda. Gdy jest więcej miejsca, inaczej to wychodzi.
-------------
Zobacz miasta:
[spoiler]Bielaniki
Miasteczko miało być modelową miejscowością z kamienicami i centrum, wokół którego są domki.
Ubzdurałem sobie konkretne rozplanowanie stref i dzięki temu odkryłem wspaniały błąd gry, który sprawdza się we wszystkich miastach. Otóż są na mapach takie "czarne strefy". Gdy postawimy tam strefę mieszkalną, wszyscy mieszkańcy zawsze będą tam bezrobotni do momentu, aż stracą cały majątek. Jeśli zaś umieścimy tam handel, lub przemysł - każdy pracownik od razu straci pracę, i co gorsze, potem staje się zombie i traci ją w każdym innym miejscu. Tym cudownym sposobem, jeśli nie odkryjemy takiej plamy na mapie, zdrowe do tej pory miasto całkowicie pogrąża się w bezrobociu bez żadnej normalnej przyczyny.
Każdą czarną strefę, na której nie szło nic wybudować, zakrywam parkiem lub miejscem pożytku publicznego, po czym zapominam o sprawie, tak jak i Simowie nagle nie mają już problemu z bezrobociem. W wypadku Bielaników na "czarnej strefie" postawiłem rynek. Poszedłem za ciosem i jest też deptak, ciągnie się do kościółka. Dla ciekawskich dodam, że budynki wokół bruku mają dojazd, ponieważ to tak naprawdę ulica z teksturą placyku
W miasteczku nie ma przemysłu. Jeśli ktoś chce się spełniać w fabryce azbestu, to dojeżdża do fabrycznej metropolii główną aleją. jest ona dwie mapy danej i w sumie pracuje w niej pół regionu.
Cholery
Skąd nazwa? Wszędzie cholernie łatwo dojechać. Wcześniej było inaczej, teren od jeziora po wysypisko zajmowały stare fabryki. Po powstaniu fabrycznej metropolii połączyłem miasto autostradą i komunikacją miejską z tamtą właśnie metropolią, a niepotrzebny przemysł brudny zlikwidowałem. Na jego miejscu powstało osiedle klasy średniej z parkiem, które jest cały czas w trakcie poszerzania o dalsze tereny.
Spokój komunikacyjny zapewniają nowe autostrady, stare aleje, szybka kolej miejska oraz ronda, które doskonale radzą sobie z nawałem aut. Jeśli kogoś zastanawia, czy stawiam budynki ręcznie - nie! Wiem, trochę tak to wygląda w miejscach, gdzie miasto się rozszerza, ale to wszystko z powodu zbędnego perfekcjonizmu. Zaplanowałem sobie, że przy autostradzie będą dane budynki i w kółko burzę cokolwiek innego, co tam powstaje, albo zły usuwam strefę i czekam parę (simowych) lat, aż im się zmieni humor. Niedługo niepokojąco wyglądające obszary zostaną pochłonięte intensywniejsza zabudową.
A oto wspominana Metropolia Fabryczna.
Skojarzenie z Katowicami? jak najbardziej słuszne.
Poza powyższymi miejscami są inne zakończone, jak i porzucone miasta, które służą za zapychacze i łączniki. Wrzucam i je, może kogoś zainspirują?
Nadmorze:
Śródparcze:
Klon Śródparcza z bogatszą zabudową.
Swoją drogą cholera wie, gdzie ci bogacze pracują. Gdy sprawdzam miejsce pracy, jest napisane "odległe tereny", czy coś takiego.
[/spoiler]
Bonus!
Houston zatrudniło nowego stażystę do wieży kontroli lotów..
salberg - chyba zabrakło stanowczości w zapewnianiu obywatelom podstawowych dóbr Sądzę, że potrzeba tutaj przenosin na większe mapy, gdzie lepiej planuje się rozmieszczenie stref przemysłowych. Sama bieda przy tych fabrykach, bezrobocie, szkoda. Gdy jest więcej miejsca, inaczej to wychodzi.
-------------
Zobacz miasta:
[spoiler]Bielaniki
Miasteczko miało być modelową miejscowością z kamienicami i centrum, wokół którego są domki.
Ubzdurałem sobie konkretne rozplanowanie stref i dzięki temu odkryłem wspaniały błąd gry, który sprawdza się we wszystkich miastach. Otóż są na mapach takie "czarne strefy". Gdy postawimy tam strefę mieszkalną, wszyscy mieszkańcy zawsze będą tam bezrobotni do momentu, aż stracą cały majątek. Jeśli zaś umieścimy tam handel, lub przemysł - każdy pracownik od razu straci pracę, i co gorsze, potem staje się zombie i traci ją w każdym innym miejscu. Tym cudownym sposobem, jeśli nie odkryjemy takiej plamy na mapie, zdrowe do tej pory miasto całkowicie pogrąża się w bezrobociu bez żadnej normalnej przyczyny.
Każdą czarną strefę, na której nie szło nic wybudować, zakrywam parkiem lub miejscem pożytku publicznego, po czym zapominam o sprawie, tak jak i Simowie nagle nie mają już problemu z bezrobociem. W wypadku Bielaników na "czarnej strefie" postawiłem rynek. Poszedłem za ciosem i jest też deptak, ciągnie się do kościółka. Dla ciekawskich dodam, że budynki wokół bruku mają dojazd, ponieważ to tak naprawdę ulica z teksturą placyku
W miasteczku nie ma przemysłu. Jeśli ktoś chce się spełniać w fabryce azbestu, to dojeżdża do fabrycznej metropolii główną aleją. jest ona dwie mapy danej i w sumie pracuje w niej pół regionu.
Cholery
Skąd nazwa? Wszędzie cholernie łatwo dojechać. Wcześniej było inaczej, teren od jeziora po wysypisko zajmowały stare fabryki. Po powstaniu fabrycznej metropolii połączyłem miasto autostradą i komunikacją miejską z tamtą właśnie metropolią, a niepotrzebny przemysł brudny zlikwidowałem. Na jego miejscu powstało osiedle klasy średniej z parkiem, które jest cały czas w trakcie poszerzania o dalsze tereny.
Spokój komunikacyjny zapewniają nowe autostrady, stare aleje, szybka kolej miejska oraz ronda, które doskonale radzą sobie z nawałem aut. Jeśli kogoś zastanawia, czy stawiam budynki ręcznie - nie! Wiem, trochę tak to wygląda w miejscach, gdzie miasto się rozszerza, ale to wszystko z powodu zbędnego perfekcjonizmu. Zaplanowałem sobie, że przy autostradzie będą dane budynki i w kółko burzę cokolwiek innego, co tam powstaje, albo zły usuwam strefę i czekam parę (simowych) lat, aż im się zmieni humor. Niedługo niepokojąco wyglądające obszary zostaną pochłonięte intensywniejsza zabudową.
A oto wspominana Metropolia Fabryczna.
Skojarzenie z Katowicami? jak najbardziej słuszne.
Poza powyższymi miejscami są inne zakończone, jak i porzucone miasta, które służą za zapychacze i łączniki. Wrzucam i je, może kogoś zainspirują?
Nadmorze:
Śródparcze:
Klon Śródparcza z bogatszą zabudową.
Swoją drogą cholera wie, gdzie ci bogacze pracują. Gdy sprawdzam miejsce pracy, jest napisane "odległe tereny", czy coś takiego.
[/spoiler]
Bonus!
Houston zatrudniło nowego stażystę do wieży kontroli lotów..
Re: Nasze miasta
Smisiu, tak, kiedyś powinien na poważnie wziąć się za budowę takiego miasta. Chyba moim problemem było krótkodystansowe myślenie w budowie tych miast - a wybierałem mniejsze tereny, by zajmowanie się nimi zajmowało mi jak najmniej czasu. Gdy tylko uda mi się zbudować coś "na poważnie", wrzucę zdjęcia.
Re: Nasze miasta
Tym razem coś innego - Błędy i błędziki.
[spoiler]Klasyk gatunku EA - niedoczytańce
Potem jest tylko lepiej
Pociąg ogłosił niepodległość od wagonów.
Nie wybudujesz Simom drogi - sami ją sobie zrobią
Tory i perony to też żadna przeszkoda...
Prawdziwy majstersztyk rozumowania: im bliżej do pracy, tym później wychodzisz z domu.. no i ciągle się spóźniasz się, więc tracisz pracę... mieliście tak? Oni owszem:
Jednostka wysoce niezdyscyplinowana
Zabawy gimbusów
Spróbujcie wyjechać z tego podjazdu XD
... oraz stanąć na tej drabinie. Widząc nachylenie gruntu.
[/spoiler]
[spoiler]Klasyk gatunku EA - niedoczytańce
Potem jest tylko lepiej
Pociąg ogłosił niepodległość od wagonów.
Nie wybudujesz Simom drogi - sami ją sobie zrobią
Tory i perony to też żadna przeszkoda...
Prawdziwy majstersztyk rozumowania: im bliżej do pracy, tym później wychodzisz z domu.. no i ciągle się spóźniasz się, więc tracisz pracę... mieliście tak? Oni owszem:
Jednostka wysoce niezdyscyplinowana
Zabawy gimbusów
Spróbujcie wyjechać z tego podjazdu XD
... oraz stanąć na tej drabinie. Widząc nachylenie gruntu.
[/spoiler]
Re: Nasze miasta
Przedstawiam wam Lubiewo - niespecjalnie piękne miasto, ale przynajmniej dobrze prosperujące. Jedno z nielicznych, które powstało bez użycia kodów. :>
[spoiler]Tak wygląda centralna część mapy.
Widok na strefę przemysłową oraz fragment wybrzeża.
W lewym dolnym rogu spokojna okolica domów jednorodzinnych.
Centrum miasta, czyli urocze rondo z placykiem i "drapacze chmur". Nie jestem zadowolony z tego miejsca - nie wygląda zbyt reprezentacyjnie. :c
Pozostałe dzielnice skupione wokół centrum.
Aleje oddzielają miejskie dzielnice od przedmieść.
Wiele domów bogaczy jest opuszczonych, ponieważ jest niski popyt na takich mieszkańców. pomimo tego mnożą się jak króliki.
Przedmieścia po tej stronie od miasta oddziela park.
Dzielnica przemysłowa. Nigdy nie wyglądała ładnie. : p
Przy wybrzeżu udało się wybudować nowoczesny przemysł oraz lotnisko. Dzięki braku zanieczyszczeń tuż obok stoją domy Simów.
Południowo-wschodnia część wygląda tak. Wzdłuż tej drogi wokół górki będą domki, a z niej samej zrobię las. :>
[/spoiler]
[spoiler]
Widok na strefę przemysłową oraz fragment wybrzeża.
W lewym dolnym rogu spokojna okolica domów jednorodzinnych.
Centrum miasta, czyli urocze rondo z placykiem i "drapacze chmur". Nie jestem zadowolony z tego miejsca - nie wygląda zbyt reprezentacyjnie. :c
Pozostałe dzielnice skupione wokół centrum.
Aleje oddzielają miejskie dzielnice od przedmieść.
Wiele domów bogaczy jest opuszczonych, ponieważ jest niski popyt na takich mieszkańców. pomimo tego mnożą się jak króliki.
Przedmieścia po tej stronie od miasta oddziela park.
Dzielnica przemysłowa. Nigdy nie wyglądała ładnie. : p
Przy wybrzeżu udało się wybudować nowoczesny przemysł oraz lotnisko. Dzięki braku zanieczyszczeń tuż obok stoją domy Simów.
Południowo-wschodnia część wygląda tak. Wzdłuż tej drogi wokół górki będą domki, a z niej samej zrobię las. :>
Re: Nasze miasta
Spegill - moje najlepsze do tej pory miasto
Co prawda wygląda troszkę inaczej teraz, bo mi się nie zapisało raz, ale różnice są niewielkie.
[spoiler]
[/spoiler]
Co prawda wygląda troszkę inaczej teraz, bo mi się nie zapisało raz, ale różnice są niewielkie.
[spoiler]
[/spoiler]
Re: Nasze miasta
Niepołowice - sąsiednie miasto Lubiewa. Cały teren został zurbanizowany, więc można by uznać, że miasto jest już skończone.
[spoiler]Widok na całe miasto.
Centrum.
Aleja po lewej stronie oddziela centrum od pozostałych dzielnic. Niepołowice mają rozbudowany system kolei.
Nad brzegiem znajduje się Statua Wolności oraz most do Łodzianowa.
Widok na wybrzeże niedaleko centrum.
Na południu znajdują się port turystyczny oraz stadion piłkarski.
Dzielnica przemysłowa.
[/spoiler]
[spoiler]Widok na całe miasto.
Centrum.
Aleja po lewej stronie oddziela centrum od pozostałych dzielnic. Niepołowice mają rozbudowany system kolei.
Nad brzegiem znajduje się Statua Wolności oraz most do Łodzianowa.
Widok na wybrzeże niedaleko centrum.
Na południu znajdują się port turystyczny oraz stadion piłkarski.
Dzielnica przemysłowa.
[/spoiler]
Re: Nasze miasta
W tym temacie wstawiamy zdjęcia miast, ale myślę, że pochwalić się regionem nie zaszkodzi.
Rozgrywkę w tym regionie rozpocząłem już dawno (to w nim m.in. znajduje się Lubiewo oraz Niepołowice, które wcześniej pokazywałem, lecz aktualnie wyglądają nieco inaczej). Rozwijam go powoli i na razie udało mi się uzyskać 720 tys. mieszkańców.
Za jakiś czas pokażę wam zdjęcia bezpośrednio z miast.
Rozgrywkę w tym regionie rozpocząłem już dawno (to w nim m.in. znajduje się Lubiewo oraz Niepołowice, które wcześniej pokazywałem, lecz aktualnie wyglądają nieco inaczej). Rozwijam go powoli i na razie udało mi się uzyskać 720 tys. mieszkańców.
Za jakiś czas pokażę wam zdjęcia bezpośrednio z miast.
Re: Nasze miasta
To i ja się "pochwalę".
Wróciłem do gry w SimCity po bardzo długiej przerwie, teraz na nowo gram jak szalony Dziś pokaże Wam miasteczko Pontiac, liczące sobie około 15 tysięcy mieszkańców (zrobione na najmniejszej mapie), które stworzyłem ze względu na to, by zobaczyć, jak w mieście funkcjonowałaby komunikacja tramwajowa (dostępna do umieszczenia w mieście po zainstalowaniu NAMa). Pontiac bowiem posiada bardzo rozwinięty system tramwajowy z torowiskami wydzielonymi między pasami ruchu na ulicach i alejach.
Oto zdjęcie z oddalenia:
Widzimy główną aleję w mieście, którą kursują tramwaje. Niestety NAM ma pewne ograniczenia (choć są one bardzo małe) i tramwaje trzeba prowadzić oddzielnymi wiaduktami. Jak pewnie zauważyliście po tym zdjęciu, tramwaje to po prostu ukosmetyzowana wersja kolejki nadziemnej/metra, systemy te ze sobą współpracują i można je jak najbardziej łączyć - ja zdecydowałem się wyłącznie na "tramwaje".
Tu zdjęcie w przybliżeniu. Możliwości skrzyżowań są niemalże nieskończone, dlatego nietrudno znaleźć rozwiązanie idealne dla swojego miasta. Tramwaje mogą biec między jezdniami alej, dróg i szos. Ponadto, przystanki tramwajowe pełnią również funkcję przystanków autobusowych, nie trzeba więc ustawiać ich oddzielnie.
Jeszcze kilka słów co do NAMu - jest to bardzo obciążający mod, ale jeżeli chcemy mieć większą kontrolę nad ruchem ulicznym - jest niezbędny. Ogarnięcie mnóstwa narzędzi wymaga czasu, ale przyda się na pewno.
Co do samego miasta - na razie największymi problemami jest niski popyt na strefy mieszkalne, największy popyt mam na strefy handlowe. Miasto zarabia na siebie, jednak stworzone na zbyt małej mapie ma ograniczone możliwości rozwoju.
rgx97 - również tworzę swój region na mapie "San Francisco". Póki co mam zabudowany bardzo mocno wschodni i północno wschodni brzeg zatoki, mam też miasta na jej południowym brzegu. Powoli przenoszę się na półwysep, ale pracy przede mną jeszcze sporo. Region ten ma póki co 1 075 000 mieszkańców, ale rośnie.
Taki mały teaser z mojego San Mateo (zrobione w regionie San Francisco). Liczba mieszkańców długo wahała się pomiędzy 730 tysięcy a 760 tysięcy, ale ostatnio odbiła w górę i przekroczyła granicę 800 tys. Na dużo więcej nie liczę, gdyż miasto jest szczelnie zabudowane (no dobra, gdzieniegdzie powciska się te bloki), ale chodzi też o to, że nie ma potrzeby żeby każdy możliwy metr kwadratowy miasta zabudowywać, bo ostatnio z kolei powyburzałem trzy-cztery porządne kwartały i zrobiłem z nich park.
Zdjęcia wkrótce
Wróciłem do gry w SimCity po bardzo długiej przerwie, teraz na nowo gram jak szalony Dziś pokaże Wam miasteczko Pontiac, liczące sobie około 15 tysięcy mieszkańców (zrobione na najmniejszej mapie), które stworzyłem ze względu na to, by zobaczyć, jak w mieście funkcjonowałaby komunikacja tramwajowa (dostępna do umieszczenia w mieście po zainstalowaniu NAMa). Pontiac bowiem posiada bardzo rozwinięty system tramwajowy z torowiskami wydzielonymi między pasami ruchu na ulicach i alejach.
Oto zdjęcie z oddalenia:
Widzimy główną aleję w mieście, którą kursują tramwaje. Niestety NAM ma pewne ograniczenia (choć są one bardzo małe) i tramwaje trzeba prowadzić oddzielnymi wiaduktami. Jak pewnie zauważyliście po tym zdjęciu, tramwaje to po prostu ukosmetyzowana wersja kolejki nadziemnej/metra, systemy te ze sobą współpracują i można je jak najbardziej łączyć - ja zdecydowałem się wyłącznie na "tramwaje".
Tu zdjęcie w przybliżeniu. Możliwości skrzyżowań są niemalże nieskończone, dlatego nietrudno znaleźć rozwiązanie idealne dla swojego miasta. Tramwaje mogą biec między jezdniami alej, dróg i szos. Ponadto, przystanki tramwajowe pełnią również funkcję przystanków autobusowych, nie trzeba więc ustawiać ich oddzielnie.
Jeszcze kilka słów co do NAMu - jest to bardzo obciążający mod, ale jeżeli chcemy mieć większą kontrolę nad ruchem ulicznym - jest niezbędny. Ogarnięcie mnóstwa narzędzi wymaga czasu, ale przyda się na pewno.
Co do samego miasta - na razie największymi problemami jest niski popyt na strefy mieszkalne, największy popyt mam na strefy handlowe. Miasto zarabia na siebie, jednak stworzone na zbyt małej mapie ma ograniczone możliwości rozwoju.
rgx97 - również tworzę swój region na mapie "San Francisco". Póki co mam zabudowany bardzo mocno wschodni i północno wschodni brzeg zatoki, mam też miasta na jej południowym brzegu. Powoli przenoszę się na półwysep, ale pracy przede mną jeszcze sporo. Region ten ma póki co 1 075 000 mieszkańców, ale rośnie.
Taki mały teaser z mojego San Mateo (zrobione w regionie San Francisco). Liczba mieszkańców długo wahała się pomiędzy 730 tysięcy a 760 tysięcy, ale ostatnio odbiła w górę i przekroczyła granicę 800 tys. Na dużo więcej nie liczę, gdyż miasto jest szczelnie zabudowane (no dobra, gdzieniegdzie powciska się te bloki), ale chodzi też o to, że nie ma potrzeby żeby każdy możliwy metr kwadratowy miasta zabudowywać, bo ostatnio z kolei powyburzałem trzy-cztery porządne kwartały i zrobiłem z nich park.
Zdjęcia wkrótce
av by jackob
Re: Nasze miasta
Vogue, jestem pod wrażeniem :o
Jak to widzę, aż chce mi się grać. Czekam na dalsze zdjęcia.
Jak to widzę, aż chce mi się grać. Czekam na dalsze zdjęcia.
- Niebezpieczny
- Posty: 492
- Rejestracja: 05 gru 2014, 23:03
Re: Nasze miasta
Widać że nie jesteś początkujący
Wszystko na zielono, tyle mieszkańców a mapka ma dużo wody
Chcę zdjęcia
Wszystko na zielono, tyle mieszkańców a mapka ma dużo wody
Chcę zdjęcia
Re: Nasze miasta
Na początek garść informacji:
1. 90% wieżowców w mieście to nie obiekty turystyczne, lecz biurowce. Wiele z nich pościągałem z simtropolis.com. Maxisowe budynki też zapewniają miejsca pracy (handlowe), pomógł w tym mod, który przekształca te budynki.
2. Przy tak dużej liczbie mieszkańców potrzebowałbym jeszcze dużo miejsca, żeby zapewnić każdemu miejsce pracy. Teraz ok. 350 tys. osób musi dojeżdżać do pracy do miast sąsiednich, takich jak South San Mateo (65 tys. mieszkańców), Santa Barbara (227 tys. mieszkańców) i Oakland (260 tys. mieszkańców). Statystyki natężenia ruchu samochodowego i autobusowego pokazują, że najwięcej osób dojeżdża do pracy do Oakland.
Dość gadania, przejdźmy do zdjęć.
Ogólny widok na miasto i jego południowo-wschodnią część. Od "zagłębia wieżowców" które widać w prawym dolnym rogu zacząłem budować miasto - na początku właśnie tutaj były pierwsze domy i strefy przemysłowe. Z czasem zostały one wyparte przez handel i wielkie osiedla mieszkaniowe. Cała ta część śródmieścia, jak i okoliczne tereny położone na wschód od niego, są domknięte autostradą, która wyprowadza ruch z centralnej części miasta (z jednym małym wyjątkiem, gdyż na pewnym odcinku po lewej stronie zdjęcia widać, że na pewien czas autostrada staje się aleją z normalnymi skrzyżowaniami). Autostrada ta, jak każda inna w mieście jest płatna, co przynosi duże zyski do kasy miasta. W tę część miasta najlepiej dojechać tramwajem lub pociągiem.
Północna część miasta. Rozwinęła się najpóźniej ze względu na nieprzyjemne sąsiedztwo lotniska (które przeniosłem z tego miejsca, gdyż wtedy jeszcze nie było tu praktycznie żadnej zabudowy). Tu mamy do czynienia z dużymi skupiskami ludzi, a obok mamy dużo stref z nowoczesnym przemysłem. Dobry dojazd do innych części miasta jest zapewniony przez stacje kolejowe i stacje metra.
Wschodnia i południowo-wschodnia część miasta. Początkowy rozwój miasta został poprowadzony właśnie w tym kierunku, lecz z osiedla domów jednorodzinnych, które zajmowało duży obszar na południowym wschodzie miasta nie zostało już nic - teraz są tam bloki. Najlepszy dojazd gwarantuje tutaj metro i kolej nadziemna.
Pora na zdjęcia z bliższej perspektywy.
Zbliżenie na część śródmieścia. Tu postanowiłem ulokować uniwersytet, bo to bardzo prestiżowa lokalizacja. W pobliżu znajduje się dużo firm nowoczesnych technologii i ośrodek badawczy. Do biurowców po drugiej stronie alei do pracy przyjeżdża bardzo dużo osób - dojazd zapewnia metro i tramwaje, widoczne na zdjęciu. Ich sieć w mieście nie jest zbyt gęsta, stanowi jedynie uzupełnienie metra. Linie poprowadzone są przeważnie wzdłuż głównych ulic.
Dworzec Południowy. Jest najbardziej obciążonym dworcem w mieście - przy granicy przepustowości obliczonej na 20 tysięcy osób, dziennie korzysta z niego około 70 tys. osób. Ruch wewnątrz miasta stanowi jedynie ułamek podróżnych - większość to przyjeżdżający z sąsiednich miejscowości do pracy.
Północna część miasta. Ciekawą rzeczą jest to, że gdy tereny na południu prężnie się rozwinęły, ta okolica była dość pusta. Jedyne, co się tutaj znajdowało to wybudowana autostrada ze specjalnym zjazdem (widoczna w niezmiennej formie po lewej stronie zdjęcia) i lotnisko. Lotniska już tutaj nie ma, ale do dziś można zobaczyć, jak ogromny teren zajmowało. Na początku zajmowało ono obszar otoczony dwupasmową aleją. Potem zostało zmniejszone, lecz pozostało "przyklejone" do narożnika alej z dworcem kolejowym. Po południowej stronie dawnego lotniska wybudowano wtedy osiedla i linie tramwajową. Potem zdecydowałem się całkiem przenieść lotnisko w dużo mniej inwazyjny teren - teraz znajduje się nad morzem w okolicy portu (widać je doskonale na pierwszym zdjęciu).
Typowa lokalna stacja kolejowa, jakich wiele w mieście. Zapewnia dojazdy do innych części miasta.
Tory kolejowe w strefach mieszkalnych i handlowych są poprowadzone w całości bezkolizyjnie. Jedynie w strefach przemysłowych mamy nieliczne przejazdy kolejowe.
1. 90% wieżowców w mieście to nie obiekty turystyczne, lecz biurowce. Wiele z nich pościągałem z simtropolis.com. Maxisowe budynki też zapewniają miejsca pracy (handlowe), pomógł w tym mod, który przekształca te budynki.
2. Przy tak dużej liczbie mieszkańców potrzebowałbym jeszcze dużo miejsca, żeby zapewnić każdemu miejsce pracy. Teraz ok. 350 tys. osób musi dojeżdżać do pracy do miast sąsiednich, takich jak South San Mateo (65 tys. mieszkańców), Santa Barbara (227 tys. mieszkańców) i Oakland (260 tys. mieszkańców). Statystyki natężenia ruchu samochodowego i autobusowego pokazują, że najwięcej osób dojeżdża do pracy do Oakland.
Dość gadania, przejdźmy do zdjęć.
Ogólny widok na miasto i jego południowo-wschodnią część. Od "zagłębia wieżowców" które widać w prawym dolnym rogu zacząłem budować miasto - na początku właśnie tutaj były pierwsze domy i strefy przemysłowe. Z czasem zostały one wyparte przez handel i wielkie osiedla mieszkaniowe. Cała ta część śródmieścia, jak i okoliczne tereny położone na wschód od niego, są domknięte autostradą, która wyprowadza ruch z centralnej części miasta (z jednym małym wyjątkiem, gdyż na pewnym odcinku po lewej stronie zdjęcia widać, że na pewien czas autostrada staje się aleją z normalnymi skrzyżowaniami). Autostrada ta, jak każda inna w mieście jest płatna, co przynosi duże zyski do kasy miasta. W tę część miasta najlepiej dojechać tramwajem lub pociągiem.
Północna część miasta. Rozwinęła się najpóźniej ze względu na nieprzyjemne sąsiedztwo lotniska (które przeniosłem z tego miejsca, gdyż wtedy jeszcze nie było tu praktycznie żadnej zabudowy). Tu mamy do czynienia z dużymi skupiskami ludzi, a obok mamy dużo stref z nowoczesnym przemysłem. Dobry dojazd do innych części miasta jest zapewniony przez stacje kolejowe i stacje metra.
Wschodnia i południowo-wschodnia część miasta. Początkowy rozwój miasta został poprowadzony właśnie w tym kierunku, lecz z osiedla domów jednorodzinnych, które zajmowało duży obszar na południowym wschodzie miasta nie zostało już nic - teraz są tam bloki. Najlepszy dojazd gwarantuje tutaj metro i kolej nadziemna.
Pora na zdjęcia z bliższej perspektywy.
Zbliżenie na część śródmieścia. Tu postanowiłem ulokować uniwersytet, bo to bardzo prestiżowa lokalizacja. W pobliżu znajduje się dużo firm nowoczesnych technologii i ośrodek badawczy. Do biurowców po drugiej stronie alei do pracy przyjeżdża bardzo dużo osób - dojazd zapewnia metro i tramwaje, widoczne na zdjęciu. Ich sieć w mieście nie jest zbyt gęsta, stanowi jedynie uzupełnienie metra. Linie poprowadzone są przeważnie wzdłuż głównych ulic.
Dworzec Południowy. Jest najbardziej obciążonym dworcem w mieście - przy granicy przepustowości obliczonej na 20 tysięcy osób, dziennie korzysta z niego około 70 tys. osób. Ruch wewnątrz miasta stanowi jedynie ułamek podróżnych - większość to przyjeżdżający z sąsiednich miejscowości do pracy.
Północna część miasta. Ciekawą rzeczą jest to, że gdy tereny na południu prężnie się rozwinęły, ta okolica była dość pusta. Jedyne, co się tutaj znajdowało to wybudowana autostrada ze specjalnym zjazdem (widoczna w niezmiennej formie po lewej stronie zdjęcia) i lotnisko. Lotniska już tutaj nie ma, ale do dziś można zobaczyć, jak ogromny teren zajmowało. Na początku zajmowało ono obszar otoczony dwupasmową aleją. Potem zostało zmniejszone, lecz pozostało "przyklejone" do narożnika alej z dworcem kolejowym. Po południowej stronie dawnego lotniska wybudowano wtedy osiedla i linie tramwajową. Potem zdecydowałem się całkiem przenieść lotnisko w dużo mniej inwazyjny teren - teraz znajduje się nad morzem w okolicy portu (widać je doskonale na pierwszym zdjęciu).
Typowa lokalna stacja kolejowa, jakich wiele w mieście. Zapewnia dojazdy do innych części miasta.
Tory kolejowe w strefach mieszkalnych i handlowych są poprowadzone w całości bezkolizyjnie. Jedynie w strefach przemysłowych mamy nieliczne przejazdy kolejowe.
av by jackob
Re: Nasze miasta
Rozpieszczasz nas ._. Nigdy nie zrobiłem tak wielkiego miasta. Widać wiele, wiele pracy.
Jednak CZEPIAM SIĘ
- Tam wyżej ulice okalające budynki z dwóch, trzech stron - a na każdej z nich linia tramwajowa oO
- Myślę, że górze mogłaś dać spokój i nie robić na niej przemysłu, tylko park (park leśny?) (jak to by wyglądało w 3d z poziomu centrum? XD)
- Ogólnie brakuje drzew, są tylko w parkach. Zielone tereny albo nieużytki to sama trawa ._.
Jednak CZEPIAM SIĘ
- Tam wyżej ulice okalające budynki z dwóch, trzech stron - a na każdej z nich linia tramwajowa oO
- Myślę, że górze mogłaś dać spokój i nie robić na niej przemysłu, tylko park (park leśny?) (jak to by wyglądało w 3d z poziomu centrum? XD)
- Ogólnie brakuje drzew, są tylko w parkach. Zielone tereny albo nieużytki to sama trawa ._.
Re: Nasze miasta
Przyznam, że w moim nowym mieście trochę się wzorowałem twoim ale mam problemy z ruchem ulicznym. PS: Nie polecam miasta opierać o skrzyżowane aleje bo na skrzyżowaniu korki xD
Re: Nasze miasta
Kolejne wieści z frontu
Statystyki natężenia ruchu. Co tak dużo tych pieszych?
Cieszy jednak niski udział aut.
Rozkład ludności i stanowisk pracy.
Całość ludności regionu (jak dotąd).
Ostatnio chciałem trochę ożywić śródmieście, bo wydawało mi się takie "kołnierzykowate" - ani jakiś placów, ani deptaków. Dlatego tu połączyłem właśnie plac (nie jest to kostka zwykła z działu Parki i Rekreacja, a jest to deptak z NAMu) z dużą stacją metra na środku.
Tutaj zrealizowana idea deptaku. Wybrałem tę ulicę, bo przy niej mieści się dużo obiektów użyteczności publicznej i atrakcji turystycznych.
Pokazałbym jeszcze inne miejsce zamienione w deptak (dość długa aleja w tym samym rejonie miasta), ale jest tak poosłaniane przez wieżowce, że nic nie widać
Statystyki natężenia ruchu. Co tak dużo tych pieszych?
Cieszy jednak niski udział aut.
Rozkład ludności i stanowisk pracy.
Całość ludności regionu (jak dotąd).
Ostatnio chciałem trochę ożywić śródmieście, bo wydawało mi się takie "kołnierzykowate" - ani jakiś placów, ani deptaków. Dlatego tu połączyłem właśnie plac (nie jest to kostka zwykła z działu Parki i Rekreacja, a jest to deptak z NAMu) z dużą stacją metra na środku.
Tutaj zrealizowana idea deptaku. Wybrałem tę ulicę, bo przy niej mieści się dużo obiektów użyteczności publicznej i atrakcji turystycznych.
Pokazałbym jeszcze inne miejsce zamienione w deptak (dość długa aleja w tym samym rejonie miasta), ale jest tak poosłaniane przez wieżowce, że nic nie widać
av by jackob
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość