Brakowało mi w Simach jakiegoś wolno-stojącego, ekskluzywnego klubu który mógłbym postawić np. w Sunset Valley. Dlatego trzeba było zadziałać. Budynek powstał na działce 35x25. Co prawda przy drzwiach stoi ochroniarz, ale wpuszcza wszystkich simów, nie trzeba mieć żadnych gwiazdek osobistości. Co można robić? Znajduje się tam spory parkiet do tańczenia, salon gier, bąblobar, przy barze możesz wypić i zjeść. Na antresoli w zacisznym kąciku znajduje się jacuzii gdzie można się chwilę zrelaksować.








A teraz robi się ciemno...




Rządzą na parkiecie:




Odpoczywają:





Drinkują:



Rywalizują w salonie gier:


Rozkoszują sie babelkami:







Chillout:



WC damskie:


WC męskie:


Rzuty:




Tyle. Poprosiłbym o komentarze :lol:

Mój ulubiony klub nocny do TS3. Do tej pory ustawiam go w każdym świecie, do którego przeprowadzam swoją rodzinkę. Podobają mnie się wnętrza, barek i ten parkiet do tańca. Tylko ze stroboskopami mam problem, muszę zawsze je usuwać, bo wkurzają mnie te błyski
Jest spory, dobrze urządzony, dobrze wyposażony, Simowie się tam nie nudzą. Brak jakiejś wydzielonej strefy VIP, ale to nie problem przecież.
Aha, i Wafelku - w WC męskim mogłeś zamiast jednego pisuaru dać kabinę z kibelkiem, bo przecież jakiemuś panu może w klubie zachcieć się "czegoś grubszego" a nie tylko siusiu