Od początku. Bryła prezentuje się smukło i przyjemnie. Czerwone drzwi pięknie akcentują, ale wywietrznik nad oknem psuje kompozycję, wyrzuć go w cholerę proszę
Przechodzimy przez drzwi i rzuca się w oczy tapeta, ciężka czerwona, dalej kanapy wyciągnięte z pałacu ale najgorsze są te czerwone pufy! Ok rozumiem czerwień, nietypowy kolor, trudny w aranżacji. ALE DALEJ MAMY PIĘKNE SKANDYNAWSKIE WNĘTRZA. Świeże cytrynowe żółcie w jadalni są super. Kuchnia pasuje, pokoje w chłodach też fantastyczne. Więc dlaczego żeby dostać się do fajnych, lekkich pomieszczeń musimy minąć ten salon? Bella Ćwir by się w nim odnalazła, ale ona tu nie mieszka
Zgadzam się z Lunonem, brak konsekwencji w stylu mieszkania to największy minus. Poza tym wszystko bardzooo ładne i przyjemne.