.Odcinek 1 - Przeszłość puka do drzwi
Jak pewnie wiecie Mariolka opuściła dom Bzdetów, by razem z Emilem Kawką - dawnym przyjacielem Beatki i synem byłego męża Marioli - zająć się nowo narodzonym Stefkiem. Ich życie od tamtej pory nabrało sporego rozpędu...
Cała rodzina wyjechała do Simwoodu (pozdrowienia dla Simwooda
), by Mariola mogła spełnić swoje marzenie o byciu sławną. No i jak to mówią - blondynka ma zawsze szczęście... czy jakoś tak 
W ciągu kilku lat zyskała dość duży rozgłos. Największą sławę przyniosła jej przełomowa rola Baby - "Matki Lenny" - Jagi w gwiazdorskim sequelu "Powrót Mamy Lenny"
Ostatnio nawet pojawiła się na okładce magazynu...
- ...ogrodniczego? Kochanie, dlaczego akurat ogrodniczego?
- Oj misiu, nie mogłam odpuścić takiej okazji, zawsze to okładka! Poza tym od dziecka mi powtarzano że inteligencją mi bliżej do kapusty, co chyba było komplementem bo z kapusty jest świetna maseczka na cerę. No i teraz widzą, że mi palma nie odbiła od tej sławy!
W międzyczasie Rysiek - ojciec Emila - zdążył odejść z tego świata (na zawał) i przepisał synowi swoją fortunę (mimo iż uwiódł jego małżonkę i zrobił z nią dziecko
). Emil nie miał za bardzo pomysłu co zrobić z tymi pieniędzmi, więc wydawał je na zachcianki swojej żony. Sam postanowił wrócić do dawnej pasji którą było tworzenie muzyki.
Kawkowie osiedlili się niedaleko Simwood (znów pozdrawiam
), w małym miasteczku zwanym Newcrest. Emil wybudował dla ukochanej skromny, nowoczesny domek. Mariolka do teraz ubolewa że dom ma tylko trzy łazienki i pięć sypialni...
Mały Stefek - który stał się dzieckiem - miał w nim wszystko co najlepsze. Kochających rodziców, własny pokój i tyle zabawek ile tylko chciał
.
Choć pomysł żeby Mariolka dekorowała mu pokój nie był zbyt dobrym pomysłem...
Bycie celebrytką nie było wcale łatwe dla Mariolki. Musiała rozdawać autografy, udzielać wywiadów - to bardzo męczące zajęcia. Dlatego w wolnych chwilach uwielbiała spędzać czas w SPA ze swoją najlepszą przyjaciółką for-ewa, Dżesiką
- Ach, nie ma to jak masaż stóp po ciężkim shoppingu!
- Tak...
- Dżesi, co się dzieje? Coś smutno wyglądasz, znowu zapomniałaś gdzie jest wejście do wanny?
- Nie, ale... SPAM mnie dzisiaj rzucił
- O mój tipsie! To straszne! Co się stało?
- Sama nie wiem, nie zanosiło się na to. Wysyłał mi takie romantyczne maile - do tej pory pamiętam jego poemat o promocji na środek przeczyszczający. A dzisiaj wysłał mi ofertę adwokatów rozwodowych. Nawet się nie zaręczyliśmy a ten już planował ze mną rozwód, drań!
- Nie ma co nad nim rozpaczać Dżess, najwyraźniej nie byliście sobie pisani
- Przepraszam, drogie panie...
- Proszę nie przeszkadzać, jesteśmy bardzo zajęte
- Ale ja...
- Słyszała pani moją psiapsiółę, proszę nam nie przeszkadzać, mam tu bardzo ważny masaż dłoni
- Ale SPA jest zamknięte od 4 godzin. Proszę stąd iść, muszę tutaj posprzątać
Można powiedzieć że życie Mariolki popłynęło z nurtem niczym zegarek wrzucony do rzeki przez blondynkę. Jednak wkrótce pod jej drzwiami mieli pojawić się dawno niewidziani goście
- To na pewno tutaj, tato?
- Tak, Błażej podał mi dokładny adres. Ale od razu widać że to dom Mariolki...
Mariola właśnie miała się kłaść spać, gdy usłyszała dzwonek do drzwi
- Przepraszam, z kim mam przyjemność?
- Mariolu! Nie poznajesz nas?
- Chwila, czy jesteście z tego reality-show "Mamy cię"? Czy jestem w ukrytej kamerze?
- Ani trochę się nie zmieniłaś...
Czego się dziś nauczyłaś Mariolu - nigdy nie zapominaj o facetach z którymi miałaś kiedyś dziecko
.
. Pierwsza relacja, a ja już zdycham ze śmiechu 
Matka celebrytka, kapitan drużyny - po prostu idealny chłopak dla każdej pustej baby. No proszę, jest też Berenika 