Na prośbę autora temat przenoszę na Śmietnik. //Guuki

Witam wszystkich serdecznie w temacie z relacjami mojej rodzinki Porzeczka.
Rodzinką zaczęłam grać od jakiegoś czasu, dorobiłam się dwóch dodatków, więc gra mi się coraz milej i postanowiłam podzielić się z wami zdjęciami moich drogich simów. Nie znajdziecie tu żadnych katastrof, planowanych zamachów i dziwnych "akcji" - rozgrywka jest zwyczajna.

No to zaczynamy z zdjęciami, które wkleiłam już kiedyś w innym temacie, jako dobry początek przygód mojej rodzinki.

Julia Porzeczka przeprowadziła się do Wierzbowej Zatoczki mając nadzieję, że znajdzie dobrą pracę i przyjaciół. Marzyła o zostaniu sławną malarką.


Może i malowanie dobrze szło Julce, zaś gotowanie - totalna masakra.


Jako, że nie miała co innego do roboty w pierwszy simowy dzień, odwiedziła miejscową bibliotekę. Miała nadzieję, że znajdzie tam chłopaka przyjaciół. Poznała Liberty Lee.


W bibliotece zaczęło zalatywać mulami książkowymi i burzą mózgów, dlatego też dziewczyna wyszła na zewnątrz pogrzebać trochę w konarach i przeróżnych dziurach matki natury.


Po chwili jej nowa psiapsiółka znalazła nowego "przyjaciela" dla Julki. Poinformowana o spotkaniu natychmiast wyruszyła do jego domu.


Liberty i Julia odwiedziły kolegę. Przyjaciółka nie gustowała w mężczyznach, dlatego zostawiła rudowłosego na pastwę losu Julii. Sama zaś ukradła mu książkę z pułki i zaczęła namiętnie czytać.


Paweł Kanapka, bo tak miał na imię, dziękował Bogu za nową "przyjaciółkę". Julka mu się od razu spodobała, a dziewczyna tez nie narzekała.

Cześć
Julia, to śliczna simka <3 Nawet grzanek nie potrafi zrobić? Paweł Kanapka również świetny. Będą tworzyli świetną parę (o ile wogóle będą razem ).
Czekam na rozwój sytuacji

Ciekawa simka
Będę zaglądał

Nie znajdziecie tu żadnych katastrof, planowanych zamachów i dziwnych "akcji" - rozgrywka jest zwyczajna.

Z tego wynika, że do tej pory nie miałem żadnej normalnej rozgrywki
A co do rodzinki - simka śliczna. Skąd wzięłaś tą fryzurę?

Dziękuj za miłe komentarze

Irbis - może przez to są bardziej jaskrawe i mocniejsze kolory, bo zdjęcia przerabiam w PS'ie.

Julcia zmęczona po ciężkim dniu znajomości i szukaniu pracy poszła spać


"Ach ten wstrętny bug ostrego jedzenia, uh uh uh!"


Brunetka szczęśliwa prawie codziennie odwiedzała swojego nowego znajomego Pawła...


Sweet focia na simbooka <3


Pawełek nie należał do nieśmiałych...odważnie dawał znaki, że Julia mu się spodobała


Ach te flirty i niewinne spojrzenia...


Hormony Julii buzowały i nie mogła się powstrzymać przed pocałowaniem Pawła, a to przecież on miał "zacząć"

Cześć
Ja jestem zmęczony jak Julia jak wracam ze szkoły
Aż dosłownie leciała Julia do Pawła
Czekam na dalsze rozwinięcie akcji.

Ładna i sympatyczna Simka Fajnie, że tak szybko sobie kogoś znalazła - Paweł też wydaje się być spoko Simem.
Przyczepię się tylko do zdjęć - jak dla mnie są zbyt jaskrawe i niezbyt odpowiada mi ta ramka, ale to już chyba kwestia gustu

Serdecznie dziękuje za komentarze

Lenna - może dlatego, że strasznie nie lubię bladych kolorów, czy to w grze czy w realu

Nie minęło długo czasu i Paweł wprowadził się do Julii, który już pałaszował sałatkę na....śniadanie


Julcia dostała pracę w galerii sztuki i myślała właśnie nad kolejnym obrazem.


Paweł zaś pracował w gastronomii. Początki były trudne - zmywanie, sprzątanie, bieganie z kąta w kąt. Wieczorem zawsze wracał zmęczony i głodny.


Jednak praca na zmywaku nie przeszkodziła chłopakowi w szlifowaniu swoich umiejętności gotowania. W domu teraz on zarządzał kuchnią


Kiedy Paweł miał wolne, a Julcia była w pracy,odwiedzał miejscową siłownię ze swoim przyjacielem, którego imienia nigdy nie pamietam.


"Cheese!"


Nie ma to jak nawiązywanie przyjaźni w samym ręczniku z goła klatą...


Zwyczajny popołudniowy dzień - kanapa, TV i jedzenie...


...oraz najzwyklejsze próby podrywu.

Facet w kuchni, hoho Julia to ma dobrze xD Przynajmniej Paweł się do czegoś przyda
Mało, mało, czekam na więcej!

Dziękuję bardzo

Domek "przyszłych" Porzeczków


Paweł w chwilach wolnych urządził sobie potańcówkę.


Julia zaprosiła swoje przyjaciółki na pogaduszki - Summer Holiday oraz Liberty Lee.



Sprzątanie łazienki, kiedy zapcha się kibelek, nie jest najprzyjemniejsze...


Dziewczyny często wpadały do Pawła i Julii po pracy.


O dziwo zaskoczyły je obecność przyjaciela Pawła Jerzego Małysza.


Podczas pogawędek w domu i oglądania TV Libercia chyba coś za bardzo darzyła Julkę przyjaźnią...cały czas się jej przygląda z flirciarskim podejściem

Ładny ten dom
Jerzy Małysz to może jakiś krewny Adama Małysza XD
Ta Liberty to chyba myśli o czym innym niż przyjaźni

Jakie ładne zdjęcia
Bardzo sympatyczni simowie, będę zaglądać

Julia jest śliczna, taka... nieskazitelna. Ale to tekstem o grzebaniu w "przeróżnych dziurach matki natury" zdobyłaś moje serce.
Kolor oczu Pawła jest troszkę niepokojący. A może to te podejrzanie zwężone źrenice? Albo po prostu nie jest w moim typie.
Mnie tam się podoba, że Julia przejęła inicjatywę.
Z wprowadzki Pawła będzie przynajmniej taki pożytek, że na stole zawsze będzie zjadliwy posiłek.

Nie ma to jak nawiązywanie przyjaźni w samym ręczniku z goła klatą...

Tak się zawiązuje najlepsze przyjaźnie.
Co ta Liberty kombinuje, hę? Oby związek Julki i Pawła na tym nie ucierpiał.

Po obejrzeniu Twoich kolorowych zdjęć ciężko mi będzie wrócić do mojej szaroburej gry.

Obawiam się, że Paweł z gołą klatą nawiąże więcej przyjaźni niż można się spodziewać
Liczę na jakiś zwrot akcji w tym związku. Zbyt przyjemnie i kolorowo jest.

Bardzo się cieszę, że się relacje podobają.
Dzisiaj będzie romantycznie...

Paweł pewnego dnia zaprosił Julkę do uroczej knajpki na randkę.


Oboje spędzili ten czas miło, w flirciarskim klimacie i w swych objęciach.



Dziewczyna niczego nie podejrzewała...a tu nagle Paweł wyciągnął pudełeczko z pierścionkiem pytając: " Moja ty słodyczy, wyjdziesz za swego dziubeńka?"



CDN
Julka nie musiała się długo zastanawiać i się zgodziła ( w duchu czekała już na ten moment spryciara jedna ).


Po jakimś czasie dwójka zakochanych gołąbków wzięło cichy ślub w klimatycznej Oazie Zdrój.



Dziewczyna przez moment się zawahała...


"Czy ja z tym wariatem wytrzymam tyle lat, a może się pozabijamy...?" - myślała przez chwilę brunetka.


Na szczęście jej czarne myśli odpłynęły wraz z pierwszym małżeńskim pocałunkiem <3

Szybcy są
Już zaręczyny, od razu ślub Nieźle.
Liczę, że będzie im się dobrze układało, tak pięknie razem wyglądają <3

Ooooo ślub <3
Mam nadzieję, że Julia jak najdłużej wytrwa z tym "wariatem" bo bardzo do siebie pasują
Liczę na jakieś dzieci w niedługim czasie xD

Dziękować <3

Julia razem ze swoją przyjaciółką odwiedziły miejscową kawiarnię i przeglądały sumbrla, dziwiąc się co tam znajdują


Po chwili zebrała się już całkiem spora grupka i wszyscy spędzili miło czas plotkując, popijając napoje i dzieląc się nowinkami ze świata sąsiedzkiego.



"No kiedy ten bug się skończy...moje gardło tego nie wytrzyma!"


"Poczekaj chwilkę mój kwiatuszku, zaraz ci zrobię pysznego latającego tosta!"


A po co komu gazety teraz w łazience, jak się ma telefony ...


Oj tak! Jestem dobry i to jak!


Domówka u Porzeczków - potańcówki, wygibasy i mnóstwo kalorii




Imprezka zakończona sukcesem!

Bardzo przyjemna i kolorowa relacja ! Julia jest bardzo ładną simką, Paweł naprawdę do niej pasuje. Mam nadzieję, że Liberty przeszły już flirciarskie myśli względem przyjaciółki Czekam na więcej!

Czyli to Paweł przejął nazwisko porzeczka?
Miałem nadzieję na kanapkę ;_;

Coś szybko te zaręczyny, zaraz ślub.
Nic tylko na rozwód czekać

Bardzo ładne zdjęcia, na których Paweł gotuje