Dzieje rodziny Urban

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lion » 02 cze 2016, 16:22

Pożegnanie Wandy wyszło super ^^ Atmosfera magicznej polany i spotkanie z najbliższymi dały niesamowity klimat! Do tego ta odzyska miłość pani Urban i Piotra :sweet: Niemniej...
Tutaj jest pięknie. Czekam aż Szymona w końcu trafi szlag by mógł do nas dołączyć.
Ten tekst mnie rozłożył! :haha:

Coś tak czułem, że Marcin pokocha nowego członka rodziny, zaś Patrycja dostanie furii :P Obawiam się, że mała Marcjanna walcząca z chorobą może łatwo stać się ofiarą swej starszej siostry :(
Kinga bardzo rozsądnie podzieliła odziedziczone po ciotce pieniądze, choć wnukom Wandy zaproponowałbym przynajmniej 50% tej kwoty, no ale skoro większość kasy poszła na cele charytatywne, to spoko ;)
Postanowiono więc, że Danuta odda te 60% w zamian za możliwość pozostania na wolności.
Skoro udowodniono jej winę, to łaski nie robiła :P Ciekawe czy jeszcze o niej usłyszymy :curious:

Nie poznałem Milewskiej :D Ja tam się cieszę, że simka się ogarnęła i oby zaczęła wieść normalne życie!

Sezon drugi był równie ciekawy, jak pierwszy. Dzieciaki wniosły nieco świeżość, a "starzy" bohaterowie też się świetnie sprawdzili w nowych perypetiach ;)
Czekam na sezon trzeci!

Awatar użytkownika
MalaMi95
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 221
Rejestracja: 20 paź 2015, 20:19

Re: Walka pokoleń

Postautor: MalaMi95 » 05 cze 2016, 18:40

To simowe niebo w którym wylądowała Wanda co mi przypomina…
Ciekawe czy spotkała tam Cindy i jej braci. ;)

Ogólnie niebo jest na tyle fajne, że nie zdziwiłabym się gdyby nagle doszło do nagłej fali samobójstw. Z takimi warunkami to tylko umierać!

Teraz gdy już wiem, że Wanda jest szczęśliwa, nawet nie jest mi tak smutno, że umarła :)

Tak jak myślałam.
Patrycja zrobi swej siostrze z życia piekło… Choć mam nadzieję, że Kinga i Krystian coś zrobią, by Patrycja znormalniała, a druga córka nie wyrosła na kolejnego potwora.
Nie dość, że do tej pory rodzice nie poświęcali jej tyle czasu ile według siebie potrzebowała to młodsza, chora siostra na pewno zabierze jej wszystko.
Właściwie, to trochę zgadzam się z Patrycją.
Na razie rodzice mają ją tak troszkę… gdzieś. A Krystian nawet jej nie lubi!
Ja wiem, że jest okropna, ale to nie zmienia faktu, że to jej rodzice doprowadzili do takiej sytuacji. Przecież dziecko nie rodzi się od razu dobre lub złe.

Ja się tam cieszę, że Wanda wybaczyła Milewskiej i ta ma teraz szansę na normalne życie.

Zwłaszcza, że właściwe, to Milewska tak jakby zrobiła Wandzie przysługę.
Mam jednak nadzieję, że już więcej nie będzie nikogo mordować, mimo, że życie po śmierci nie jest tu aż takie złe ;)

Czekam na kolejne :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lenna » 06 cze 2016, 11:37

Wooow :O Simowe niebo wyszło ci genialnie.
Wanda jako młoda Simka jest piękna. Bardzo się cieszę, że po śmierci wreszcie może być szczęśliwa. A to spotkanie z Piotrem - cudowne :O Aż się wzruszyłam normalnie...
Marcjanna, fajnie imię :P
Patrycja to taki rozpuszczony bachor... <_< Nawet nie jest mi jej żal, nie może zrozumieć, że jej młodsza siostra potrzebuje opieki? Boję się, co ona wymyśli soft1
Dobrze, że Urbanowie wreszcie odzyskali swój majątek. Cele charytatywne? Jestem za ^^
Milewska? Jeszcze niedawno powiedziałabym, żeby zdychała w męczarniach za to co zrobiła, ale chyba faktycznie żałuje. W gruncie rzeczy... przez Wandę spędziła niepotrzebnie 10 lat w kiciu, też bym się wściekła. Cieszę się, że Wanda po śmierci przebaczyła jej we śnie, cudowny moment <3
Yay! Sezon drugi był świetny, tyle postaci i wątków... ^^ No i dużo się działo, więc z niecierpliwością czekam na sezon trzeci. Może i Wandy już nie ma, ale jest jeszcze tyyyle postaci - w tym też nowych, jak dzieci wkroczą w wiek nastoletni... czuję, że jeszcze będzie się działo :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Simwood
Posty: 734
Rejestracja: 06 sty 2016, 14:32

Re: Walka pokoleń

Postautor: Simwood » 16 cze 2016, 18:43

Galcia pisze:Piotr wygląda zupełnie jak Sergio
No właśnie dopiero podczas ujęć na polanie się zorientowałem :P. Mam nadzieję, że ich nie pomylicie, ponieważ rysy twarzy mają zupełnie inne.
Galcia pisze:Milewska nauczycielką, i to WoSu? Przynajmniej ma szeroką wiedzę praktyczną, zwłaszcza z zakresu prawa karnego i więziennictwa
Chciałbym przypomnieć, że ma za sobą pięć lat nauki w Akademii Politycznej i posiada jakąś wiedzę o władzy w państwie. A tak poza tym - czemu jej tak nienawidzisz? Gdy tylko uda mi się skończyć odcinek o przeszłości Wandy i Vity natychmiast znienawidzisz obie panie :P
Lion pisze:Kinga bardzo rozsądnie podzieliła odziedziczone po ciotce pieniądze, choć wnukom Wandy zaproponowałbym przynajmniej 50% tej kwoty
Kinga proponowała Wellingerom nawet 80%, ale Robert i Adrian odmówili. Sam dobrze wiesz co by mogło stać się z Krzyśkiem, gdyby nagle jego rodzina stała się posiadaczem takiej sumy pieniędzy :facepalm:
MalaMi95 pisze:Ogólnie niebo jest na tyle fajne, że nie zdziwiłabym się gdyby nagle doszło do nagłej fali samobójstw. Z takimi warunkami to tylko umierać!
Przypomniało mi się jak po premierze "Avatara" ludzie zaczęli popełniać samobójstwa bo wierzyli, że po śmierci będą żyć właśnie w takim świecie jak tamten :(
MalaMi95 pisze:Na razie rodzice mają ją tak troszkę… gdzieś
Mylisz się moja droga. Sama widzisz, że Kinga wielokrotnie próbowała rozmawiać z córką, jednak rozmowa ta zawsze kończyła się kłótnią. I nie powinnaś obwiniać rodziców Patrycji, tylko Wandę, która wbiła małej do głowy ksenofobię, rasizm i nienawiść do innych ludzi.



Relacja 35


Przez kolejne dwa lata rodzina Urbanów nie miała praktycznie żadnych problemów. Patrycja trochę się uspokoiła i zaczęła dogadywać się z Marcinem i ojcem, Marcjanna umiała już chodzić i wypowiadać kilka słów, a Krystian został redaktorem naczelnym "Simnewsa".
Obrazek

Nadszedł w końcu dzień urodzin bliźniaków. W simowej kulturze skromne urodziny obchodzi się co roku, ale pięć razy w życiu (na 7, 13, 18, 35 i 60 urodziny) obchodzone są huczne przyjęcia, a sim uznawany jest jako członek kolejnej grupy wiekowej. Uzyskuje wtedy nowe prawa i przywileje, ale również obowiązki.
Obrazek

Kinga więc rozpoczęła pieczenie urodzinowego tortu na przyjęcie, a Krystian zajmował się zapraszaniem gości.
Obrazek

Obrazek

Goście dopisali i wszyscy rozpływali się nad ciemnymi ciasteczkami Kingi.
Obrazek

Pierwsza nastolatką stała się Patrycja.
Obrazek

A Marcin zaraz po niej (mama Lenny z trąbką - mistrz drugiego planu)
Obrazek

Trąbkę kupił też Nick, ale w jego przypadku nie był to najlepszy pomysł.
"O Plumbobie! Duszę się! Chyba mam zawał!
Obrazek

Bliźniaki otrzymały wiele prezentów. Część z nich to były ciuchy, więc tutaj ich zdjęcie po ogarnięciu się i przebraniu.
Obrazek

Goście siedzieli do późna, więc imprezę można uznać za udaną.
Obrazek

Gdy ostatni goście opuścili dom, a dzieci poszły spać Kinga i Krystian zyskali trochę czasu na ogarnięcie domu.
- Nie no, Krystian. Fantastycznie urządziłeś to przyjęcie.
- Drobiazg. Ale czuję się dziwnie stary.
- No to pokaż na co się stać, staruszku.
Obrazek

Staruszki skorzystały z tego, że dzieci śpią.
Obrazek

***


Nadszedł w końcu pierwszy dzień w windenburskim liceum. Marcin trochę stresował się tym i postanowił zwierzyć się siostrze:
- Trochę boję się tego. A ty?
- E tam! Nasi starzy znajomi z podstawówki będą chodzić z nami do klasy. Wyluzuj!
Obrazek

- Przede wszystkim udawaj wyluzowanego i nie daj po sobie poznać, że się boisz. Nie podlizuj się nikomu i nie płaszcz się przed nikim.
- Tak myślisz?
- Czy ja ci kiedyś źle doradziłam?
- Nom, wiele razy.
- Siedź cicho, sztywniaku!
Obrazek

Kinga zrobiła omlety, więc cała rodzina grzecznie przytuptała do stołu i zachwycała się jakością śniadania.
Obrazek

Po śniadaniu rozpoczęła się odprawa do szkoły.
- Powodzenia w szkole, kochanie. Tylko wróć przed północą i zostaw jakieś dziewczyny innym kolegom.
- Oj, mamo! Weź przestań!
Patrycja tymczasem próbowała się przemknąć cichaczem obok matki.
Obrazek

Kinga jednak zauważyła córkę.
- Kochanie! Powiedz mi ... chcesz w tym stroju iść do szkoły?
Obrazek

- Noooooooo ... taaaaak. Eee ... a coś jest w nim złego?
- Bardzo mi się podoba, ale ... nie mogłabyś ubrać czegoś ... mniej wyzywającego?
Obrazek

- Ale mi się ten strój podoba.
- Rozumiem, ale takie krótkie spodenki i stanik na wierzchu to chyba nie jest właściwy ubiór do szkoły. Też lubię nosić przewiewne stroje, ale takiego bym w życiu nie założyła, gdybym miała iść do miasta.
Obrazek

- Mamo, ale chłopakom się właśnie takie stroje podobają.
- Jakim chłopakom? Pedofilom czy zboczeńcom?
Obrazek

Siostrze na pomoc przybył Marcin.
- Mamo, nie przesadzaj. Patrycja pójdzie tak tylko dzisiaj, a jutro ubierze się już normalnie? Prawda, Pati?
- /szeptem/ Myślałam, że jesteś po mojej stronie.
- /szeptem/ Właśnie ratuję ci tyłek
Obrazek

Na szczęście okazało się, że do windenburskiej klasy licealnej chodzi też Mateusz, więc Marcin przynajmniej ucieszył się, że nie będzie ciągle sam.
Obrazek

Mateusz przyniósł też trochę świeżych wiadomości na temat klasy.
- Marti, wiedziałeś, że twoja siora się do Filipa ślini?
- Co?!
- Justi mi powiedziała jak Jula dowiedziała się od Krychy, której udało się podsłuchać jak Aneta i Gośka rozmawiały o tym jak Patrycja powiedziała w sekrecie Domie, że zamierza wyrwać Filipa.
- Czekaj, czekaj. Co?
Obrazek

- Jej żółć na mózg padła? Tego bubka chce poderwać?
- Co jak co, ale to, że jest przystojny każdy chyba potwierdzi.
Obrazek

Mateusz chyba nie mylił się. Faktycznie Patrycja lekko zawróciła w głowie Filipowi.
Obrazek

Jednak to dla Marcina przestało być istotne, ponieważ do klasy weszła ONA
Obrazek

To była Laura - jego przyjaciółka z podstawówki. Od dawna się z nią przyjaźnił, ale chyba dopiero teraz zrozumiał, że coś do niej czuje.
Obrazek

Od razu gdy go zobaczyła pomachała mu i uściskała go.
- Nawet nie wiesz jak mi brakowało ciebie i tych twoich żarcików.
Obrazek

- A ty nie miałaś wyjechać za granicę?
- Ojciec stwierdził, że na razie nie jest to konieczne, więc musisz mnie jeszcze znosić przez kolejne sześć lat.
Obrazek

"To jest ten moment" - zrozumiał. - "Powiedz jej o tym".
- Słuchaj, Laura. Może wyskoczylibyśmy gdzieś w weekend? Poopowiadałabyś mi jak było na Rajskiej Wyspie.
- Eeee...
Obrazek

- Czyli .... nie?
- Marcin, to nie chodzi o to, że cię nie lubię, ponieważ jesteś bardzo sympatyczny, ale po prostu ...
Obrazek

- Od wczoraj chodzę z Filipem, który zaprosił mnie na wyjazd do Bridgeport na weekend. Mam nadzieję, że się nie gniewasz.
- Nie no, skąd! Słuchaj, muszę ... eee ... porozmawiać z Matim - dodał tylko i czmychnął do swojej ławki.
Obrazek

Marcin starannie ukrył przed Laurą swój żal, ale gdy zobaczył jak Filip liże ją i dotyka po miejscach, których nie powinien, po prostu miał ochotę rzucić się na niego i wyrwać mu wszystkie włosy z głowy.
Obrazek

"Nie patrz tam" - mamrotał do siebie gdy dłonie Filipa niebezpiecznie przesuwały się z pleców Laury w dół...
Obrazek

Na szczęście przybycie wychowawczyni szybko rozwiązało problem.
- Witam was kochani. Nazywam się Monika Mazur i od dziś przez kolejne trzy lata będę waszą wychowawczynią. Uczę simlisha, więc proszę wyjmijcie swoje książki, a ja sprawdzę obecność.
Obrazek

A oto widok na klasę pani Mazur. Brakuje tylko bliźniaczek Przyjemniak, które są jeszcze na wakacjach z ojcem.
Obrazek

***


Po kilku lekcjach nadeszła przerwa obiadowa. Marcin jednak nie miał ochoty jeść ani spędzać czasu z nikim. Filip znowu okazał się lepszy od niego i sprzątnął mu dziewczynę sprzed nosa.
Obrazek

Z rozmyślań wyrwał go jakiś miły, damski głos
- Cześć, mogę się przysiąść?
I nie czekając na odpowiedź dziewczyna usiadła obok niego.
- Jestem Matylda. Ty pewnie Marcin?
Obrazek

Teraz dopiero rozpoznał ją. Chodziła z nim do klasy i była nowa, więc zupełnie jej nie znał. Mimo wszystko tylko westchnął:
- No tak jakby.
- Coś cię trapi?
- Nie! Skąd?!
- Wszyscy siedzą na dole i świetnie się bawią, a ty jeden siedzisz i rozpaczasz.
Obrazek

Marcin po prostu wziął głęboki oddech i powiedział jej wszystko.
- Miałem nadzieję, że dzisiaj uda mi się z nią umówić, a ten bufon zgarnął mi ją sprzed nosa. Już sam nie wiem co mam robić.
Obrazek

- Nie przejmuj się Filipem, to bubek. Kiedyś się w nim podkochiwałam, ale wiem już jaki jest naprawdę i za nic nie chciałabym mieć z nim do czynienia. A Laurą nie zawracaj sobie głowy, nie była ciebie warta.
Obrazek

Okazało się, że mają wiele wspólnych zainteresowań i tak zagłębili się w rozmowę, że nie usłyszeli dzwonka na lekcję. Gdy pierwszy dzień szkoły oficjalnie się skończył, okazało się, że wracają tą samą drogą, więc mieli okazję by spędzić trochę czasu razem.
Obrazek

Nie spieszyło im się, dlatego pod dom Matyldy zawędrowali dopiero po godzinie. Matylda razem z matką zamieszkiwały niewielką posiadłość w centrum i mówiąc szczerze ... nie powodziło im się zbyt dobrze.
Obrazek

Marcinowi jednak stan konta nie robił różnicy i był bardzo zadowolony z nowej przyjaciółki.
Obrazek

I gdy wracał do domu nie czuł już żadnego smutku.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 16 cze 2016, 21:46 przez Simwood, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Argonek
Posty: 99
Rejestracja: 01 wrz 2015, 14:03

Re: Walka pokoleń

Postautor: Argonek » 16 cze 2016, 19:28

Kolejna fajna relacja
Patrycja jako nastolatka jest już milsza, ale nadal jej nie lubię :P
Biedny Marcin ;(
Matylda wydaje się spoko :)
Strasznie mnie bawi to słowo 'bubek' Skąd żeś je wziął XDDD
and he's blueeee

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Walka pokoleń

Postautor: Galcia » 16 cze 2016, 20:14

Cieszę się, że Patrycja znormalniała i zaczęła się dogadywać z rodzicami i bratem. Ale pazurki jej zostały. :P Tez bym tak nie puściła 13-letniej córki do szkoły.
Swoją drogą, dopiero teraz widać, że Patrycja to z twarzy wykapana Kinga. ^^
O rany, co za zawód miłosny. :( I to podwójny! Ale coś czuję, że rodzeństwo tak tego nie zostawi i Filipek niedługo nacieszy się towarzystwem Laury. :P
Oh, Marcin pocieszył się szybciej, niż można się było tego spodziewać. :D
PS. Ja wiem, że się czepiam i że to są simsy, ale oni nie wyglądają ani nie zachowują się na 13 lat. xD
Obrazek

Awatar użytkownika
Levkoni
Posty: 2046
Rejestracja: 16 gru 2013, 14:11

Re: Walka pokoleń

Postautor: Levkoni » 17 cze 2016, 12:43

Simwood, czy Twoi Nick i Vita są gdzieś do pobrania? Mają bardzo fajnie odtworzone twarze i chętnie zobaczę ich w swojej grze ^^
We built this city, we built this city on rock an' roll!

Awatar użytkownika
Gunia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 234
Rejestracja: 15 gru 2013, 13:59

Re: Walka pokoleń

Postautor: Gunia » 19 cze 2016, 10:51

Ale super wyszła Ci szkoła :D sama przymierzałam się do takiej scenerii, ale żaden ze mnie Bob Budowniczy ani dekorator wnętrz :D dobrze, że Marcin znalazł nową koleżankę i że nie obchodzi go jej stan konta (mam nadzieję, że jego stan konta nie jest dla niej wyznacznikiem przyjaźni :D), a Patrycja trochę się zdziwi, że Filip ma dziewczynę. Albo Laura się zdziwi, że Filip ma już drugą dziewczynę :D
Widzę, że Kinga i Krystian nadal młodzi duchem ;>

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lion » 19 cze 2016, 16:49

Zabrzmi to okropnie, ale mam wrażenie, że śmierć Wandy miała dobry wpływ na Patrycję :P
Ciekawe wytłumaczenie dotyczące obchodzenia urodzin przez simów!
Marcin chyba nie do końca był zauroczony Laurą, Matylda ewidentnie zawróciła mu w głowie ;) Choć podejrzewam, że Patrycja i tak odbije Laurze Filipa i ukręci go sobie wokół palca :D

Awatar użytkownika
Simwood
Posty: 734
Rejestracja: 06 sty 2016, 14:32

Re: Walka pokoleń

Postautor: Simwood » 20 cze 2016, 15:08

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze <3. Nawet nie wiecie jak bardzo motywują one do dalszej pracy. Dzisiejsza relacja wyszła trochę długa, ale chyba się nie obrazicie :P
Argonek pisze:Strasznie mnie bawi to słowo 'bubek' Skąd żeś je wziął XDDD
Stąd :P A tak na przyszłość - pochodzę z Małopolski, więc dosyć często używam wyrazów z gwary krakowskiej i podhalańskiej. Nie martw się, jeśli mnie nie zrozumiesz :D
Galcia pisze:Swoją drogą, dopiero teraz widać, że Patrycja to z twarzy wykapana Kinga
Trafne spostrzeżenie :yes: Marcin natomiast jest nieco mniej podobny do Krystiana, chociaż kolor skóry i oczu jest identyczny. Ciemne włosy natomiast odziedziczył po matce.
Levkoni pisze:Simwood, czy Twoi Nick i Vita są gdzieś do pobrania? Mają bardzo fajnie odtworzone twarze i chętnie zobaczę ich w swojej grze
Wziąłem ich z Galerii, ale autor usunął :( W niedalekiej przyszłości planuję rozpocząć dzielenie się swoimi simami, więc już niedługo ich będziesz mógł u siebie zobaczyć :)
Gunia pisze:Ale super wyszła Ci szkoła
Muszę Cię zasmucić. Nie jest to moje dzieło. Mam wyjątkowo mało czasu na simsy, więc by nie marnować go, budynki zazwyczaj biorę z Galerii. Na usprawiedliwienie mogę dodać, że solidnie przebudowałem niektóre miejsca :P
Gunia pisze:mam nadzieję, że jego stan konta nie jest dla niej wyznacznikiem przyjaźni
Spokojnie, Matylda wyznaje zasadę "być, a nie mieć", więc pieniądze są dla niej wyjątkowo zbędne.
Lion pisze:Zabrzmi to okropnie, ale mam wrażenie, że śmierć Wandy miała dobry wpływ na Patrycję
Masz rację. Wanda przestała zatruwać umysł Patrycji swoimi pomysłami, więc dziewczyna ma nieco większą swobodę. Ale nie nastawiaj się na kompletną zmianę, Patrycja jeszcze pokaże pazurki :devil:


Relacja 36


Nadszedł pierwszy weekend w roku szkolnym. Kinga i Krystian wyjechali do Wierzbowej Zatoczki, a Patrycja natychmiast wymknęła się na jakąś imprezę. W konsekwencji Marcin został sam w domu.
Obrazek

Postanowił więc spotkać się z kimś. Z Laurą postanowił dać sobie spokój, Mateusz był dziś zajęty, więc postanowił zadzwonić do Matyldy.
- Cześć! Słuchaj, masz na dziś jakieś plany?
- Nie mam. Gdzie idziemy?
Zaskoczony taką szybką reakcją Marcin uświadomił sobie, że nie miał pomysłu gdzie można iść.
- Może ... na rynek?
Obrazek

- Eee! Na rynku już byłam setki razy. Mam pomysł. Weź ze sobą trochę jedzenia i jakiś koc. Zaprowadzę cię do pewnego specjalnego miejsca.
- Oooookej. To co? Za godzinę na bulwarze?
- Dobra. Papatki!
Obrazek

***


Godzinę później dotarli do celu.
- Tu jest pięknie! Jakim cudem tu jeszcze nie byłem?
- Niewielu wie jak dostać się do tych ruin. Podobno grożą zawaleniem, ale na razie się jakoś trzymają.
Obrazek

Młodzi spędzili kilka godzin na rozmowach na różne tematy i wpatrywanie się w piękne, wrześniowe niebo.
Obrazek

- Ej! Marcin! Chodź do tej studni! Śliczna jest!
- Okej. Tylko uważaj, żeby nie wpaść.
Obrazek

Matylda bardzo lubiła takie tajemnicze miejsca, więc od razu zaglądnęła wgłąb.
- Może powinnam coś wrzucić?
- Taaak. I będzie tam leżeć przez wieki, aż w końcu wypłynie gdzieś w jakiejś oczyszczalni.
- Ile powinnam dać tej studni?
- Ty na serio jesteś dziwna.
- Taką sobie dziwną znajomą wybrałeś.
Obrazek

Gdy zorientowali się, że studnia nie spełnia życzeń, postanowili rozpalić ognicho.
Obrazek

- I jak ci się tu podoba, Marcin?
- Jest świetnie. Nigdy nie przypuszczałem, że istnieje takie magiczne miejsce.
- No widzisz! A ty chciałeś iść na jakiś nudny rynek!
Obrazek

- Trafiłam tu kiedyś z tatą. Później przychodziliśmy w każdy weeekend. Piekliśmy kiełbasy, wspinaliśmy się. Było cudownie.
Obrazek

- I potem odszedł. Zostawił mnie i mamę dla jakiejś innej.
- To ... to ... to koszmarne. Jak mógł zrobić coś takiego?
- Po prostu poznał inną.
- Nie smuć się. Sama mówiłaś mi to kilka dni temu. Najwyraźniej nie był ciebie wart.
Obrazek

- Ej, ej! Nie pozwalaj sobie! To moje powiedzonko! Prawa autorskie!
- Haha! Widzę, że ci przeszło.
Obrazek

- To co? Kiełbaska na pocieszenie?
- Wiesz jak mnie rozweselić. Kto pierwszy do ogniska?
Obrazek

***


W godzinach wieczornych, kiedy zaczęło powoli robić się ciemno, młodzi wrócili do Windenburga. Marcin poczuł się zobowiązany by odprowadzić przyjaciółkę pod sam dom.
- Dziękuję ci. Było naprawdę świetnie. Może jutro też gdzieś wyjdziemy?
- Jasne, z wielką chęcią.
Obrazek

I wtedy Matylda zrobiła coś niespodziewanego. Podeszła bliżej do Marcina i mocno go przytuliła.
Obrazek

A potem ruszyła pewnym krokiem do domu.
Obrazek

Zostawiając go otumanionego na środku ulicy.
Obrazek

Marcin wrócił do domu czując się tak dobrze, jak jeszcze nigdy. Wziął prysznic i poszedł spać, nie mogąc się doczekać jutrzejszego dnia. A we śnie...
Obrazek

Był jeszcze raz w ruinach z Matyldą.
Obrazek

Ale tym razem było trochę ... inaczej.
Obrazek

I było to bardzo przyjemne.
Obrazek

Obrazek

***


Korzystając z tego, że dzieci zajęły się sobą wesoła gromadka złożona z Altów i Urbanów postanowiła udać się na kolację do eleganckiej restauracji.
Obrazek

Sergiusz udał się do kierowniczki sali, która swoją drogą wyglądała jak chłop.
- Przepraszam, chciałbym...
- Masz ci los! Znowu jacyś frajerzy!
Obrazek

- Chciałbym tylko wziąć stolik dla...
- Co tam mówisz, stary pierdzielu? Nie słyszę cię!
Obrazek

- Czyli mam rozumieć, że wolnych stolików nie ma?
- Co za fujara! Kto ci, pasztecie niedorobiony, mówi że nie ma miejsc? A idź czochraj bobra!
Obrazek

- Facet! Idziesz czy nie?!
- Ja tylko...
- Bujaj dzwona!
- Ale przecież...
- Zamknij koparę, pipo jedna! Zapitalaj mi na miejsce, albo ci porządnie solnę w ryja!
Obrazek

- Nie no, czemu te tumany nie mogą zostawić mnie w spokoju? Przecież ja muszę się skupić na pracy!
Obrazek

Poprosili o stolik na tarasie by cieszyć się wrześniowym powietrzem, ale na horyzoncie pojawił się pierwszy kłopot.
Obrazek

- Kinga! Jak miło cię widzieć! Cóż za spotkanie! Chyba nie będziesz miała nic przeciwko, gdy się przysiądę.
- No wiesz ciociu, ja przyszłam z przyjaciółmi i ...
- Boguś! Siadamy tutaj!
Obrazek

Holly na widok Łucji zrzedła mina. Od pamiętnej bójki minęły już prawie dwa lata, ale uraz i tak został. By nie rzucać się w oczy, skupiła się na wyborze przystawki.
Obrazek

- Dzieci, nie ograniczajcie się. Ciocia Kinga stawia!
- Jak to?! Przecież ja nawet ...
- Dostałaś potężny spadek po Wandzie to chyba dasz radę nam postawić skromny posiłek.
Obrazek

- Łucja! Może krewetki weźmiemy?
- A za ile?
- Uuuu! Sporo! 140 simoleonów za porcję.
- Bierzemy!
Obrazek

Sergiusz wymienił wymowne spojrzenia z Krystianem. Urbanowie postanowili wziąć skromne spaghetti by zaoszczędzić na rachunku, a Holly i Sergiusz w ramach solidarności wzięli to samo.
Obrazek

Kelnerka szybko wyczuła, że ci klienci mogą zostawić u niej sporą sumę, więc delikatnie zapytała:
- A może lampka czerwonego wina dla każdego, a dla małej szampan bezalkoholowy?
Obrazek

Jak można było się spodziewać, Boguś łatwo zatwierdził tą ofertę. Martyna postanowiła również zaszaleć:
- Dla mnie sushi razem z kluseczkami. Do tego koniecznie zestaw sałatek. Byleby były fit.
Obrazek

Bystra Dorotka szybko zorientowała się kto jeszcze siedzi przy stoliku.
- Mamo, mamo. Tam jest ta zła pani, która cię wtedy pobiła.
Obrazek

Łucja zaraz wrzasnęła na Holly:
- Co ty tu robisz, szmato?! Masz czelność się pokazywać w miejscu publicznym?! Wynoś się stąd albo wezwę policję!
Obrazek

Holly natychmiast wstała i podeszła do kuzynki. Łucja wtedy chlusnęła jej prosto w twarz sokiem Dorotki.
Obrazek

A potem popchnęła ją. Holly przez sok na twarzy nic nie widziała, przez co potknęła się na stojącej za nią barierce i spadła.
Obrazek

Obrazek

Leżała na podłodze bez ruchu.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Argonek
Posty: 99
Rejestracja: 01 wrz 2015, 14:03

Re: Walka pokoleń

Postautor: Argonek » 20 cze 2016, 15:31

Krystian i Matylda <3
Ta liderka sali :haha:
Biedna Holly ;(
and he's blueeee

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lenna » 20 cze 2016, 17:33

Patrycja jako nastolatka wygląda jak kopia Kingi :D
Mama Lenny z trąbką XDDDDDDDDDDDD
Jakoś mnie to nie dziwi, że Pati lubi wyzywająco się ubierać i już pierwszego dnia podrywa Filipa :P
Swoją drogą szkoda mi Marcina :( Laura to ładna Simka, szkoda tylko że chodzi z tym "bubkiem" Filipem <_<
Całe szczęście, że pojawiła się Matylda :P Wydaje się całkiem fajną dziewczyną.
Wycieczka do ruin też jak widzę udana :D
Hahahaha, ta kierowniczka sali XDDDDDDDDDD Padłam. Że też jeszcze jej nie zwolnili soft9
O nie, tylko nie ciocia Łucja soft9 Już wiadomo, że ten wieczór musi skończyć się źle.
COOOOOO nie możesz zabić Holly!!!! Nie pozwalam! :angry: Uwielbiam tę Simkę :(
Obrazek

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lion » 20 cze 2016, 19:17

Marcin i Matylda byliby świetną parą ;) Ta oszołomiona mina nastolatka po uścisku dziewczyny jest po prostu genialna :haha:

Rozumiem, że każdy może mieć gorszy dzień, ale ta kierowniczka sali to pojechała po całości. Za takie zachowanie wobec klientów powinni ją wylać soft1 Aż się dziwię, że przyjaciołom nie odechciało się jeść w tej knajpie!
Dalsza rodzina jak zwykle bardzo taktowna :D Serio Łucja, poznałaś Holly dopiero, gdy Dorotka się odezwała :P? I jeszcze ta rekcja... Wszystko działo się w miejscu publicznym, więc liczę, że simka poniesie konsekwencje! Oby Holly wyszła z tego cało!

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Walka pokoleń

Postautor: Galcia » 20 cze 2016, 21:32

W okolicach Warszawy również używa się słowa "bubek", po prostu jest już niezbyt popularne. :P
- To co? Kiełbaska na pocieszenie?
- Wiesz jak mnie rozweselić.
Chyba zaprzyjaźniłabym się z Matyldą. :D
Uuu, Marcin ma niegrzeczne sny. :cwaniak:
Restauracje w forumowych relacjach są wyjątkowo pechowe - a to ktoś się z kimś kłóci, a to do stolika przysiada się rodzinka z piekła rodem i jeszcze ta nieuprzejma obsługa. soft1
O nie, Holly nie może umrzeć! ;( Mam nadzieję, że Łucja zgnije w pace, przy tylu świadkach nie może jej to ujść na sucho!
Obrazek

Awatar użytkownika
MalaMi95
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 221
Rejestracja: 20 paź 2015, 20:19

Re: Walka pokoleń

Postautor: MalaMi95 » 23 cze 2016, 19:10

Po pierwsze: Żyje xD

Po drugie: Przepraszam, że ostatnio nie skomentowałam, ale rzadko wchodziłam na Centrum Simów.
Z tego powodu skomentuje obie relacjie teraz :)

Pierwsza relacja:

Fajnie wymyśliłeś z tym, że simowie obchodzą huczne urodziny tylko kilka razy w życiu. ;)

Nie mam pojęcia za to jak to się stało, że Patrycja dogadała się z Marcinem.
Przecież oni się nie znosili! Czy to jakiś podstęp ze strony Pati by mieć brata po swojej stronie?

Patrycja faktycznie wygląda jak kopia Kingi, a w tych simsach to chyba norma. U mnie pierwsze córki, to też kopie matek.

Na początku nie rozumiałam o co Kinga się czepia z tym strojem córki (Czytałam na telefonie)
Ale teraz widzę xD
Jak Patrycja mogła się tak ubrać? I nauczycielka nie zwróciła jej uwagi?
U mnie w szkole czepiali się o farbowanie włosy, albo malowanie się. Taki strój na pewno nie przeszedłby niezauważony xD

O matko… Nie złość się, ale według mnie Filip jest okropny xD
Na co te dziewczyny lecą? Bo chyba nie na jego charakter i „Wnętrze” :D

Marcin jest trochę zabawny z tym zauroczeniem do Laury. :D
Byli przyjaciółmi całe życie i tak nagle uznał, że jest w niej zakochany?

To obściskiwanie się w klasie! xD
Ta szkoła nie ma chyba żadnych zasad xD

Jestem ciekawa kim jest Matylda. Wydaje się być całkiem fajna :)
Miejmy nadzieję, że nie jest jakąś kolejną wariatką czy coś…

Druga relacja:

Spotkanie Matyldy i Marcina było urocze ^^

Jestem ciekawa czy coś z tego będzie.
Choć myślę, że Laura jeszcze jakoś (Choćby przypadkowo) może namieszać w ich ”Związku”

Ta kierowniczka Sali xD
Może powinni byli dać z nią pogadać Holly zamiast Sergio. Myślę, że lepiej by sobie poradziła. ;)

Myślałam, że Boguś to miły facet… a okazał się być pasożytem jak cała jego niedorobiona rodzinka :angry:

Łucja jest walnięta…
Mam nadzieję, że Holly się nic nie stało… Choć jakoś mam wrażenie, że albo umrze, albo będzie sparaliżowana czy coś…


Czekam na kolejne :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Simwood
Posty: 734
Rejestracja: 06 sty 2016, 14:32

Re: Walka pokoleń

Postautor: Simwood » 24 cze 2016, 8:37

Argonek pisze:Krystian i Matylda <3
Nie miałeś przypadkiem na myśli Marcina? No bo wiesz, Krystian od 14 lat jest w małżeństwie z Kingą.
MalaMi95 pisze:Nie mam pojęcia za to jak to się stało, że Patrycja dogadała się z Marcinem.
Przecież oni się nie znosili! Czy to jakiś podstęp ze strony Pati by mieć brata po swojej stronie?

Po części tak. Marcin jest bardzo pokojowo nastawiony do reszty świata i może pomóc Patrycji gdy ta będzie w opałach. Poza tym jak słusznie Lion zauważył, zmieniła się nieco po śmierci Wandy :)
MalaMi95 pisze:Jak Patrycja mogła się tak ubrać? I nauczycielka nie zwróciła jej uwagi?
U mnie w szkole czepiali się o farbowanie włosy, albo malowanie się. Taki strój na pewno nie przeszedłby niezauważony xD
U mnie w szkole też. Poza tym musieliśmy nosić mundurki ;(. A w windenburskim mundurków nie ma (chociaż zawsze mogę je wprowadzić :devil: ). Był to pierwszy dzień w szkole i myślę, że pani Mazur postanowiła puścić to płazem by nie robić afery na samym początku.
MalaMi95 pisze:Byli przyjaciółmi całe życie i tak nagle uznał, że jest w niej zakochany?
Przez całe wakacje myślał o niej i stwierdził, że się zakochał. Moim zdaniem nie można nawet tego nazwać zakochaniem tylko zwykłym zadurzeniem (tzw. crush). Dopiero w tej relacji zobaczysz w kim tak naprawdę zakochał się Marcin ;)
MalaMi95 pisze:Myślałam, że Boguś to miły facet… a okazał się być pasożytem jak cała jego niedorobiona rodzinka
Boguś to taki typowy polski Janusz. Do jego stroju kąpielowego dodałem specjalnie sandały i białe skarpety :D
COOOOOO nie możesz zabić Holly!!!! Nie pozwalam!
Wszystko działo się w miejscu publicznym, więc liczę, że simka poniesie konsekwencje! Oby Holly wyszła z tego cało!
O nie, Holly nie może umrzeć! Mam nadzieję, że Łucja zgnije w pace, przy tylu świadkach nie może jej to ujść na sucho!
Mam nadzieję, że Holly się nic nie stało… Choć jakoś mam wrażenie, że albo umrze, albo będzie sparaliżowana czy coś…
:gwizd: Potrzymam Was w napięciu przez kolejne kilka dni. Na razie jej losy ważą się w szpitalu na operacji. Musicie więc odmówić koronkę, różaniec i modlitwy do św. Indry i św. Galcii.

A tak na koniec - Galcia, MalaMi - powodzenia na egzaminach :yes:

Relacja 37


Marcin długo myślał o Matyldzie. Doszedł do wniosku, że nigdy nie czuł jeszcze czegoś takiego do żadnej osoby. Nawet do Laury. Dlatego gdy dostał od niej sms-a o spotkaniu na klifach przybył najszybciej jak się dało.
Obrazek

- To co? Idziemy pływać?
Obrazek

- Jasne! Wziąłeś kąpielówki?
- Wziąłem. A ty?
- No wiesz, nie! Jak mogłam zaprosić cię na klify i nie wziąć stroju, pacanie?
Obrazek

- Halo, halo! Złapie mnie ktoś na dole?
- Nie żartuj sobie, kaszalocie jeden!
- Sam jesteś kaszalot, grubasie!
Obrazek

- Pani gotowa na zobaczenie cudu?
- Pani aktualnie zajęta jest glonami, które są ciekawsze niż twoje nudne skoki.
Obrazek

- Uwagaaaaaaaaaa!
- Oho, wieloryb skacze.
Obrazek

- A masz! Za wieloryba!
Obrazek

- A to za kaszalota!
- Ej! Ty zaczęłaś!
- No i co? I tak ty oberwiesz!
Obrazek

Pływali przez prawie godzinę, po czym wyszli z wody i usiedli na brzegu.
Obrazek

Marcin w końcu zebrał w sobie odwagę i wyznał:
- Słuchaj, Matylda. Ja ... eee ... naprawdę cię bardzo lubię i ... eee ... w związku z tym ... eee ... czy ty może ... chciałabyś ... eee ... może. To znaczy, jeśli nie to nie, ale jeśli ...
Obrazek

- Będziemy tu siedzieć do wieczora?
- To znaczy, że ... eee ... ty?
- Tak, zgadzam się - przerwała mu Matylda i nagle zrobiła coś wyjątkowo niespodziewanego ...
Obrazek

Chwyciła go, przyciągnęła do siebie i pocałowała prosto w usta.
Obrazek

A Marcin? No cóż ... nie spodziewał się, że jego sen spełni się tak szybko.
Obrazek

- Czy ty naprawdę ...?
- Nie! Na niby! Zamknij się i się całuj!
Obrazek

I kto by się spodziewał, że kolejna para znajdzie swoją miłość pod Bramą Windenburską?
Obrazek

Marcin postanowił pójść o krok dalej i zaprosić ukochaną na randkę.
- Słyszałem o tym, że w mieście jest nowa włoska restauracja. Może wybralibyśmy się tam wieczorem?
Obrazek

- Jasne, z wielką chęcią. Daj mi tylko chwilkę bym się umyła i przebrała.
- To co? Za godzinę na Placu Południowym, moja pani?
- Oczywiście, mój panie.
Obrazek

***


Marcin pobiegł sprintem do domu, umył się, przebrał, wypsikał wszystkim czym się dało i założył najlepszy garnitur. Zniósł dokuczliwe komentarze Krystiana i Kingi, którzy oczywiście zaczęli nalegać by przedstawił im swoją dziewczynę. "Ile razy mam im jeszcze mówić, że Matylda nie jest moją dziewczyną?"
Obrazek

"No właśnie, ale jeśli nie dziewczyną to kim?" - zastanowił się. Na myśl o tym, że Matylda mogłaby być jego dziewczyną uśmiechnął się w duchu.
Obrazek

I nagle zobaczył ją. Była taka piękna :wub:
Obrazek

- Cześć, kochanie.
Pod Marcinem ugięły się kolana. Czy właśnie usłyszał, że ta piękność nazwała go "kochaniem"? Nie wiedział co powiedzieć, więc wypalił po prostu:
Obrazek

- Pięknie wyglądasz!
- Ty również. Ten garnitur bardzo do ciebie pasuje. To co? Idziemy?
Obrazek

- Stolik dla dwóch osób poproszę.
- Oczywiście, już prowadzę.
Jak widać obsługa w Windenburgu jest lepsza niż w Wierzbowej Zatoczce.
Obrazek

Nasi randkowicze dostali bardzo ładny stolik na tarasie.
Obrazek

- Może weźmiemy gniocchi? Co ty na to?
- No wiesz ... niezbyt lubię gniocchi, więc ...
- No to może saltimbocca.
- Nie znam się za bardzo na kuchni, więc wybierz za mnie.
- Okej, to bierzemy dwa razy to.
Obrazek

- Naprawdę bardzo się cieszę, że się zgodziłaś. Myślałem, że nie będziesz chciała.
Obrazek

- Jest naprawdę świetnie! Czemu jesteś taki nieśmiały? Powiedz mi, czy ja gryzę?
- No nie, ale nie chcę cię urazić.
- Urazić? Jesteś najfantastyczniejszym facetem jakiego w życiu spotkałam. Dlatego cię właśnie kocham.
Pod Marcinem znowu ugięły się kolana.
Obrazek

Sam dokładnie nie wiedział co się dzieje. Jeżeli to jest miłość to jest to najwspanialsze uczucie, jakie kiedykolwiek czuł.
Obrazek

- Boże! Ale to pysznie wygląda! Aż szkoda mi to zjadać.
Obrazek

Młodzi delektowali się ucztą.
Zawsze chce mi się śmiać gdy widzę ich otwarte paszcze podczas konsumpcji :haha:
Obrazek

I zaraz potem opuścili restaurację by zdążyć przed zamknięciem.
Obrazek

- Marcin, to był najwspanialszy dzień w moim życiu. Dziękuję ci.
- To ja ci dziękuję.
Obrazek

- Będę musiała ci to jakoś wynagrodzić.
Obrazek

- Chodź tu do mnie, mój przystojniaku.
Obrazek

- No to teraz moja kolej.
- Przestań! Marcin, dzikusie!
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Gunia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 234
Rejestracja: 15 gru 2013, 13:59

Re: Walka pokoleń

Postautor: Gunia » 24 cze 2016, 10:33

Po pierwsze- o rany, Holly :(
Po drugie- jaka fajna, miła randka ;) mam nadzieję, że niedługo uzupełnię swoje pakiety i będę mogła wysłać moich simów do restauracji. Fajna para z Marcina i Matyldy :)

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Walka pokoleń

Postautor: Galcia » 24 cze 2016, 20:00

Obawiam się, że modlitwa do św. Galci może jej tylko zaszkodzić. :D Galci, GALCI, co Wy macie z tym podwójnym "i" na końcu. xD A za życzenia powodzenia dziękuję, aczkolwiek troszkę się spóźniłeś, bo już po wszystkim (mam nadzieję ;) ).
Marcin chyba nieco przesadnie się odstawił. soft9 No dobra, przyznaję, chciałabym, żeby ktoś się tak elegancko ubrał na spotkanie ze mną. x)
Matylda bardzo ładnie wygląda. ^^ Chyba lubisz zielone szminki, co nie? :D
Wszystko ładnie pięknie, ale ile można patrzeć na te gruchające gołąbeczki, podczas gdy Holly być może właśnie umiera?! ;( Nie masz serca, niecny człowieku. :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lion » 24 cze 2016, 21:35

Cieszę się, że Matyldzie i Marcinowi się układa :) To wzajemne droczenie się ze sobą pokazuje, że naprawdę do siebie pasują! Poda mi się też motyw z Windenburską Bramą ;)

Też zauważyłem, że lubisz dawać zielone szminki :D Ogólnie zawsze mi się to w twoich simkach podobało, ale akurat u Matyldy wygląda dość dziwnie - choć oczywiście to tylko moja subiektywna opinia ;)

Mam nadzieję, że z Holly wszystko będzie w porządku. Nie trzymaj nas zbyt długo w niepewności!

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lenna » 25 cze 2016, 13:14

Marcin jest uroczy z tą swoją nieśmiałością i nieporadnością :P Widać że to Matylda w tym związku góruje XD
Nie wiem co masz z tą zieloną szminką, ale Matyldzie w niej do twarzy :P
Piękna i klimatyczna randka <3
Obrazek


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości