Dzieje rodziny Urban

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lenna » 17 kwie 2016, 12:46

O, Przyjemniaczkowie! <3 Nie spodziewałam się tu ich, fajnie ci wyszli :P Ciekawa jestem, jak potoczysz ich historię.
Lilka to wcielony diabeł od dziecka XD
Czego to się nie robi w pogoni za sławą soft1 Krzysiek mógłby się opamiętać, serio robi takie rzeczy tylko aby zdobyć fanów? :facepalm:
Nie spodziewałam się, że Kaśka jeszcze się pojawi :O A to wykombinowała, jędza jedna... wyczuwam problemy, i już chyba wiem jakie :dotatusia:
Obrazek

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lion » 18 kwie 2016, 8:48

O, jak fajnie zobaczyć Przyjemniaczków! ^^
Reakcja Lilki na romans ojca była bezbłędna :haha: Podejrzewam, że rudowłosa albo zaprzyjaźni się z Patrycją, albo stanie się jej największą rywalką ;)

Dziewczyny Krzyśka zdawały sobie sprawę, że biorą udział w wyzwaniu? Bo jeśli nie, to po odkryciu swoich zdjęć w necie mogą chcieć zemsty na chłopaku :dotatusia:
Kurcze, znowu Kasia... Pogodziłaby się lepiej z porażką! Mam nadzieję, że nie uda jej się za dużo namieszać.

Awatar użytkownika
MalaMi95
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 221
Rejestracja: 20 paź 2015, 20:19

Re: Walka pokoleń

Postautor: MalaMi95 » 18 kwie 2016, 21:27

Przyjemniakowie! :D (Pamiętam jak raz w sims 2 bawiłam się kodami i zrobiłam Lilce, Andżelice i ich mamie po czworo dzieci, ale to inna historia…)
Fajnie, że ich wprowadziłeś. ;)

Coś widzę, że w tych simsowych relacjach, żadne bliźniaczki się nie lubią xD
Czy w twojej relacji Marysia jest pracoholiczką? (Jaką w sumie była w sims 2)

Kasia jest naprawdę ładna. W pewien sposób nie dziwię się, że Daniel wolał ją od żony xD
Choć oczywiście jego zachowania nie pochwalam.
Na dodatek na oczach dzieci. Raczej nic dobrego z Lilki nie wyrośnie :D

Wow… Krzysiek chyba polubił to wyzwanie nie za dużo tych kobitek? xD

Kasia! Tęskniłam za nią ^^
No dobra, nie tęskniłam, ale jestem ciekawa co tym razem wykombinuje ;)

Nie rozumiem tylko jak podrywanie Krzysia sprawi, że zemści się na Kindze?
Na Wandzie okej, ale Kindze?

Ciekawe kim jest wspólniczka? Przez te blond włosy pomyślałam o Magdzie, ale to byłoby dziwne xD

Czekam na kolejne odcinki :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Argonek
Posty: 99
Rejestracja: 01 wrz 2015, 14:03

Re: Walka pokoleń

Postautor: Argonek » 19 kwie 2016, 20:42

Nie sądziłem ,że Holly jest taka wybuchowa
Dobrze, że Marcin się znalazł
Szkoda Marty ;(
Ach Przyjemniakowie :D
Te kłótnie Lili i Andżelinki XDD
Daniel -.-
Ten Krzysiek, to rzeczywiście nie jest zbyt bystry ...
Kasia :wat:

I tak na przyszłość: dopiero teraz zobaczyłem bogatego celebrytę Janka Argonowicza - nie przepadam za zdrobnieniem Janek, wolę Jasiek : )
and he's blueeee

Awatar użytkownika
Simwood
Posty: 734
Rejestracja: 06 sty 2016, 14:32

Re: Walka pokoleń

Postautor: Simwood » 20 kwie 2016, 19:27

Galcia - Krzysiek wmówił rodzicom, że urządza szkolny konkurs Top Model, więc przychodzące do posiadłości Wellingerów niewiasty nikogo nie zdziwiły :P
Lenna - postać Krzyśka jest nawiązaniem do idiotycznych przedstawicieli polskiego Jutuba
Lion - oj, Kasia namieszała akurat straszliwe, czego konsekwencje będziemy obserwować przez kolejne prawie dziesięć relacji :(
MalaMi95 - Marysia jest chwilowo umiarkowaną pracoholiczką, więc aż tak wielkich problemów z rodziną nie ma. Kłopoty zaczną się, gdy małe rudzielce staną się nastolatkami :P


Relacja 27
Oto Danuta Wichura - niegdyś modelka, obecnie projektantka mody i stylistka. Jest zadufaną w sobie snobką i myśli tylko o sobie. Majątek, bogactwo i własny wygląd ceni bardziej niż cokolwiek innego. Zawsze i w każdej sytuacji musi wyglądać idealnie, począwszy od odpowiedniego makijażu po eleganckie ubranie.
Obrazek

Osoby, które nie są bogate, wpływowe lub dobrze ubrane, traktuje jak powietrze. Nie lubi się przepracowywać, ani słuchać innych. Jej najgorszy koszmar to rozmazany tusz do rzęs, albo złamany paznokieć. Nienawidzi wszystkiego, co wiążę się z brudem. Najmniejsza plama na jej perfekcyjnym stroju za obłędną sumę simoleonów doprowadza ją do szału.
Obrazek

Wszystkie zarobione ostatnio pieniądze wydała na nowe kosmetyki i ubrania, przez co właściwie została z niczym. Oczywiście zarabia wielkie pieniądze, ale to dla niej za mało. Dlatego zgodziła się wspomóc Kasię w planie zabrania Wandzie całego majątku w zamian za siedemdziesiąt procent zdobytej sumy.
Obrazek

Kasia zgodziła się oddać te siedemdziesiąt procent Danucie, ponieważ jej samej zależało bardziej na zemście niż na pieniądzach.
Obrazek

Następnego ranka dziewczyny przeszły do realizacji kolejnej części planu. Kasia umówiła się z Krzyśkiem wcześnie rano. Najpierw dała się podotykać napalonemu małolatowi.
Obrazek

By później przejść do finalnej części. Podczas rozmowy napomknęła o znajomej księgowej, która może pomóc jego babci z finansami.
Obrazek

Krzysiek oczywiście dał się zmanipulować i zadzwonił do Wandy by opowiedzieć jej o "księgowej" Danucie.
Obrazek

Wanda na początku się wahała, ale Krzysiek tak zachwalał Danutę, że zgodziła się.
Obrazek

Danuta była też aktorką, więc wyśmienicie odegrała rolę księgowej (komplementując Wandę co pięć sekund).
Obrazek

Kiedy ego struktura Wandy zostało połechtane, ta zgodziła się przyjąć Danutę, która wydawała jej się sumienną i elegancką kobietą.
Obrazek

Danuta może wydawać się zapatrzoną w siebie, głupią dzieweczką. Prawda jest jednak okrutna. Danka jest jedną z najbardziej inteligentnych i przebiegłych osób w Simpaństwie. Na podstawie paru informacji, potrafi okraść ludzi z całego majątku.
Obrazek

Znała się również dobrze na finansach i księgowości, przez co odgrywanie roli księgowej było dla niej bułką z masłem. Szybko wmówiła Wandzie, że sytuacja nie jest zła i nie trzeba się martwić.
Obrazek

Szybciutko uzyskała dostęp do konta bankowego Wandy. Nie była jednak głupia. Wiedziała, że jeśli od razu zabierze całą sumę, staruszka się zorientuje. Dlatego więc podkradła Wandzie z konta cztery tysiące simoleonów i czekała na jej reakcję.
Obrazek

Prawdę mówiąc, Wanda nie miała zielonego pojęcia o bankowości. Zawsze miała od tego ludzi. Do tej pory wszyscy z nich byli uczciwi. Gdy tylko Danuta pokazała jej następnego dnia stan konta i wmówiła, że przybyło pięć tysięcy, staruszka nie zauważyła skradzionych tysięcy.
Obrazek

Jeszcze pochwaliła Danutę za dobrą robotę. To przekonało Wichurę, że można działać. W ten sposób kilka milionów simoleonów zniknęło z konta Wandy.
Obrazek

Wolała jednak pożegnać się z Wandą i uspokoić ją, zanim zniknie na dłużej z jej majątkiem.
- Pani Urban, pani majątek ma się dobrze i ciągle rośnie. Myślę, że nie jestem pani już dłużej potrzebna. Jeśli będzie pani oszczędna, to w ciągu kolejnych miesięcy dużo pieniążków wpadnie do pani kieszeni.
- Dziękuję, Ci moje dziecko. Nawet nie wiesz, jak mi pomogłaś.
- Nie ma sprawy, pani Urban.
Obrazek

***


Kryzys nastąpił następnego dnia, gdy Wanda pojechała na Promenadę Magnolii by kupić sobie nowe buty. Stanęła w kolejce do kasy i podała kartę kredytową.
Obrazek

- Proszę pani, pani karta jest pusta.
Obrazek

- Jak to pusta?!
- Nie ma pani żadnych środków na koncie.
Obrazek

- Posłuchaj, mały gnojku, mam na koncie grube miliony. Jeśli teraz sobie żartujesz, jutro wylądujesz w pudle!
- Proszę pani, nie ma pani żadnych funduszy na tej karcie! Może to jakaś stara...?
- Że ja jestem stara?! Ty gnoju!
Obrazek

- Ochrona! Proszę wyprowadzić tą panią!
Obrazek

Wanda jednak nie poddawała się i rzuciła się na ochroniarza:
- Puszczaj mnie zboku! Będziesz staruszki molestował?! LUDZIE! POLICJĘ WZYWAĆ!
Niespodziewanie przy kasie pojawiła się Danuta, która właśnie kupowała ciuchy, które razem kosztowały grubo ponad dziesięć tysięcy simoleonów.
Obrazek

Policja była bliżej niż myślicie. Na straży prawa stał pan Mietek, którego i tak zagłuszała Danuta:
- Pani Wando, proszę się uspokoić.
- Ludzie, widzieliście to? Kiedyś bogata, a teraz nawet na buty ją nie stać.
Obrazek

- Ja mam się uspokajać?! To oni powinni mnie przepraszać!
Obrazek

Jednak prawdziwe piekło rozpętało się, gdy zobaczyła Wichurę przy kasie.
- TO ONA! LUDZIE! TO TA ZDZIRA MNIE OKRADŁA! Policzymy się jeszcze, Danusiu. Spotkamy się w sądzie!
Obrazek

Upokorzona przed połową miasta Wanda została zabrana na komisariat. Nawet groźby skierowane do Mietka przestały mieć znaczenie.
Obrazek

- Co ty robisz, ty spasiony wieprzu?!
- Radzę grzeczniej, jestem funkcjonariuszem..
- Możesz być nawet prezydentem, nie obchodzi mnie to! Masz mnie wypuścić! NATYCHMIAST!
Obrazek

Następnego dnia rzeczywiście Wanda i Danuta spotkały się w sądzie. Jednak gdy Wanda nie miała pieniędzy, nie mogła opłacić sędziny. Joanna Skruba przyjęła skromne pięć tysięcy od Danuty i wydała wyrok na Wandę.
Obrazek

Pani Urban nie dość, że nic nie zyskała, to jeszcze musiała zapłacić grzywnę i opłacić zaległe rachunki. Problem w tym, że jej konto świeciło pustkami.
Obrazek

Wanda nie mogła pogodzić się z wyrokiem, więc mocno ochrzaniła sędzinę, która skazała ją na dwadzieścia cztery godziny w celi za obrażanie sądu.
Obrazek

- Wypuśćcie mnie stąd, mendy jedne!
Obrazek

***


Wypuszczona Wanda jednak nie miała dokąd iść. Kinga i Krystian z dziećmi oraz Arturem pojechali do Granitowych Kaskad, a Vita i Nick do Simcity. Sergiusza i Mateusza wolała nie prosić o nocleg, a Holly pojechała do Oazy Zdrój do swojej przyjaciółki Lenny Lennowicz.
Obrazek

Obie panie bawiły się znakomicie, śmiejąc się średnio co pięć sekund z wszystkiego co tylko istniało.
Obrazek

Oraz kłócąc się z panią Anną Lennowicz, zwaną też "krwiożerczą Anką" lub po prostu "mamą Lenny".
Obrazek

Ciekawe jest to, że obie panie potrafiły kłócić się dosłownie o wszystko.
- Mamo! Czy ty nawet zwykłych frytek nie umiesz zrobić?
Obrazek

Lenna po kłótniach zachorowała na głowę i wykupiła terapię u Barbary Santany.
- Budzisz się z hipnozy, jestem twoją kopią. Byłaś Leninem!
Obrazek

- Wszystkie złe rzeczy przychodzą do ciebie w twoich wirtualnych światach i wirtualnych rodzinach. Cały czas żyjesz w programie komputerowym EGO.
Obrazek

- Wszyscy żyjący kosmici są Twoimi kopiami. Twój stan hipnozy ciągle pogłębia się i zniszczy wszystkie organizmy, które używają ### w zboczonych celach.
Obrazek

Holly jednak została wyproszona z wykładów po zadanym pytaniu "Gdzie można kupić ten ego wibrator?"
Obrazek

Zgodnie z poradami panny Galciowicz po prostu dała sobie siana i ruszyła w kierunku samochodu. Nagle zobaczyła kogoś, kogo nie spodziewała się tu ujrzeć...
Obrazek

... Berta Alto.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
MalaMi95
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 221
Rejestracja: 20 paź 2015, 20:19

Re: Walka pokoleń

Postautor: MalaMi95 » 20 kwie 2016, 21:23

No, muszę przyznać, że Kasia nieźle namieszała.
Rozumiem, że to Danuta wymyśliła cały plan? (Po Kasi jakoś nie spodziewałabym się takiego podstępu… chociaż kto wie?)

Krzysiek to idiota… i on niby ma geny Wandy?
Wróć… Wanda też się nie popisała xD

Wciąż nie mogę się nadziwić, że ta podejrzliwa Wanda z pierwszych odcinków coś ostatnio daje się okradać na prawo i lewo.
Myślałam, że przygoda z Marysią sprzątaczką nauczyła ją by nie ufać obcym, a jednak znów dała się wrobić.
Ja wiem, że Danutka była miła i przyjacielska, no ale i tak…

Na miejscu Danuty poszłabym do innego sklepu widząc taką rozróbę xD
Najwyraźniej poczuła się pewna, że wszystko umknie jej płazem.

Czy Wanda nie mogła zadzwonić do Vity po pieniądze na prawnika?
Przecież ona ma raczej wystarczającą ilość pieniędzy i chyba pomogłaby jej w potrzebie.
Lenna po kłótniach zachorowała na głowę i wykupiła terapię u Barbary Santany.
Ja bym się bała iść do niej na terapię xD

Ciekawe czego Bert chce od Holly? :mysli:
Cóż, poczekamy zobaczymy ;)

Czekam na kolejne :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Walka pokoleń

Postautor: Galcia » 21 kwie 2016, 11:36

Wanda dała się nabrać jak typowa staruszka okradziona "na wnuczka". soft1 Sądziłam, że jej wrodzona przenikliwość i podejrzliwość uchronią ją przed oszustami. Cóż, starość nie radość, każdemu prędzej czy później mózg zmieni się w jajecznicę.
No ładnie, Wanda w więzieniu. :D Nie chciałabym mieszkać w Twojej wersji Wierzbowej Zatoczki, gdzie szaleje korupcja, a prawdziwi przestępcy żyją spokojnie na wolności. :haha:
Lenna, jesteś bardzo ładna. :kocia:
Ej, a co ja robiłam na wykładzie Barbary Santany? :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lion » 22 kwie 2016, 23:58

Sądziłem, że Wanda jest bardziej obeznana w sprawach finansowych - staruszka miała dużo szczęścia, że wcześniej zawsze trafiała na uczciwych doradców. Podejrzewam jednak, że gdyby nawet pani Urban miała lepszą wiedzę z zakresu bankowości, Danuta i tak znalazłaby na nią sposób, widać, że jest cwana.

Wanda w więzieniu za obrażanie sędziego, czemu mnie to nie dziwi :haha: Mam jednak nadzieję, że jakoś uda jej się odzyskać pieniądze! Przeczuwam ciekawe akcje w tej sprawie ;)

Terapia u Barbary Santany chyba nie może skończyć się niczym dobrym soft9

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lenna » 24 kwie 2016, 11:32

Danuta, Barbara Santana, Lenna i Mama Lenny w jednej relacji :haha:
Nie sądziłam, że Wanda da się aż tak łatwo podejść. Ale skoro ona nigdy nie zajmowała się swoimi finansami, to nie ma co się dziwić... Danutka to niezła spryciara :cwaniak:
Hahaha, ta akcja w sklepie :haha:
Simwood pisze:- Proszę pani, nie ma pani żadnych funduszy na tej karcie! Może to jakaś stara...?
- Że ja jestem stara?! Ty gnoju!
:rotfl:

Wanda w więzieniu za obrażanie sędziego, czemu mnie to nie dziwi :haha: [2]
Po terapii u Santany prędzej zbzikuję soft9
Galcia pisze:Lenna, jesteś bardzo ładna. :kocia:
Niestety, to tylko moje simowe wyobrażenie, tak naprawdę nie jestem taka piękna i ruda :/ Za to mama trochę podobna :yes:
Obrazek

Awatar użytkownika
Simwood
Posty: 734
Rejestracja: 06 sty 2016, 14:32

Re: Walka pokoleń

Postautor: Simwood » 24 kwie 2016, 11:52

MalaMi95 - Kasia też jest sprytna, przecież wymyśliła przedtem plan, jak pogrzebać związek Kingi i Krystiana :P. A co do Wandy - ona ma już 78 lat i powoli zaczyna tracić świadomość i zdrowy rozsądek.
Lenna - w prawdziwym życiu też jesteś niebrzydka ;)

Relacja 28
Pub "Tanie Piwko" od dawna cieszył się złą opinią. Porządni simowie omijali go szerokim łukiem. Nawet gdy wstąpiłeś tylko do toalety, mogłeś zostać okradziony lub pobity.
Obrazek

Tymczasem do niego właśnie kierowała się ta simka, która na przestępczynie nie wyglądała.
Obrazek

Usiadła przy barze obok jakiejś niskiej simki przebranej w strój staruszki.
Obrazek

Simka jednak ją rozpoznała:
- Witam! Ty to chyba Marysia Rumunek? Ta dzielna kobieta, która prawie puściła Wandę Urban z torbami.
- Tak, to byłam ja.
Obrazek

- Phawie mi się wtedy to udało. A ty to?
- Małgorzata Milewska. Chyba o mnie słyszałaś.
- Tak, słyszałam. Siedziałaś w piehdlu przez tą koszmahną Wandę Uhban.
Obrazek

- Prawda. Mam ochotę się na niej zemścić. Pomogłabyś mi?
- Ohczywiście. Z chęcią się jej pozbhędę.
Obrazek

- Mogę paniom pomóc. Przez nią zostałem deprtowany z Wierzbowej Zatoczki. Mam ochotę wypuć jej flaki.
- To świethnie. Phrzyda się każda pomhocna dłoń.
Obrazek

Odezwało się również dwóch czarnych obywateli:
- Przez nią straciłem pracę w Simdlu i nie mogłem utrzymywać żony i dziecka. Odeszli ode mnie, a ja zostałem sam. Przez nią!
- A gdy ja chciałem dorobić sobie jako motorniczy, nie pozwoliła mi, bo pochodzę z Afryki!
Obrazek

- Ja też się przyłączę. Ona zrujnowała mi całe moje życie!
Obrazek

Oto zebrana Drużyna Mścicieli. Wszyscy zadowoleni, ponieważ w końcu rozliczą się z podłą Wandą Urban.
Obrazek

***


Holly przetransportowała Berta do Wierzbowej Zatoczki. Okazało się, że został porwany przez francuską mafię. Dopiero po dziewięciu latach udało mu się dostać z powrotem do Oazy Zdrój.
- Sam nie wiem, jak się wydostałem. Przez dziesięć lat uciekałem przez nimi. Dopiero teraz udało mi się ich pozbyć. Wróciłem teraz do Simpaństwa i mam nadzieję, że już mnie nie znajdą.
Obrazek

Bert postanowił sobie jednak "Koniec z przestępczością. Koniec z intrygami. Koniec z tym wszystkim. Mam już ponad pięćdziesiąt lat na karku, a nie mam ani żony, ani dzieci. Przecież nie można być "tym złym" całe życie".
Obrazek

I już następnego dnia zaczął się spotykać z Natalią Kaliente - córką Niny. Była od niego ponad dwadzieścia lat młodsza, ale nie robiło mu to różnicy.
Obrazek

Trzeba jednak przyznać, że Bert był niezłym romantykiem. Przez ostatnie lata spał z wieloma kobietami, jednak do Natalii czuł coś szczególnego. Coś, co moglibyśmy nazwać prawdziwą miłością :wub:
Obrazek

***


Kinga miała dużo problemów podczas wychowywania Patrycji. Musiała jej tłumaczyć wiele rzeczy:
- Kochanie, naprawdę nie możesz dokuczać swojemu bratu. Przecież kochamy go tak samo jak ciebie, czemu wmawiasz mu, że jest inaczej.?
Obrazek

- Mamo, przecież ciocia Wanda powiedziała mi, że to ja jestem tą lepszą. A mówiłaś kiedyś, że starsi mają rację, czyli wychodzi na to, że jestem lepsza.
Obrazek

- Ciocia Wanda ma dosyć dziwne poglądy, więc przede wszystkim słuchaj mnie i taty. My mówimy ci, że kochamy cię tak samo jak twojego brata, więc tak jest. Zrozumiałaś?
Obrazek

- Serio? Kochacie mnie tak samo jak tego koszmarnego półgłówka?
Obrazek

- Powinniśmy się go pozbyć. Niektóre mamy nie mogą mieć dzieci, więc oddamy im Marcina, a wy będziecie mieli mnie.
Obrazek

- Jak śmiesz tak mówić? Co ta Wanda ci wbiła do głowy? Powinnaś się wstydzić! Idź natychmiast do kuchni i przeproś brata za to, co mu powiedziałaś!
Obrazek

- Nigdy nie przeproszę tego głupiego brzydala! Jeśli nie będziecie się mnie słuchać, powiem cioci Wandzie i na was nakrzyczy!
Obrazek

Wściekła Patrycja poszła do pokoju by tam zastanowić się nad tym, jak uprzykrzyć życie swojemu bratu.
Obrazek

Który siedział w kuchni i słuchał od ojca kazania:
- Marcin, jesteś naprawdę dzielnym dzieckiem, nie poddawaj się, bo dla mnie jesteś lepszy od tej zarozumiałej Patrycji. Nie mów jej tego, ale czasami mam ochotę jej przylać. Nie martw się, ja jeszcze jej pokażę!
- Tato, nie musisz, przecież ona jest moją siostrą. Nie krzycz na nią.
- Mój mały bohater, chodź do tatusia!
Obrazek

Problemy z dziećmi miała również Magda Gessler.
Obrazek

Na początku wszystko wydawało się takie przyjemne. Chciała zaadoptować córkę:
- Będę dostawać 500 złotych miesięcznie i jeszcze wrócę na okładki gazet. To się musi udać.
Obrazek

- Chodź do mamusi, mój mały pasztecie.
Obrazek

Madzia jednak nie wiedziała jak nazwać swoją pociechę. Chciała by imię było ekstrawaganckie, więc po skontaktowaniu się z Lenną Lennowicz wybrała dosyć ... nietypowe imię.
Oto przed wami stoi (a raczej siedzi) Pierdzimorda Gessler.
Obrazek

- Pierdzimordeczko, mamusia zrobiła obiadek.
Obrazek

"Tej wariatce coś na mózg padło? Po jakiego krasnoluda nazwano mnie Pierdzimordą? Jak ja się pokażę przed sąsiadami? Skaranie boskie z tymi matkami!"
Obrazek

Podczas spożywania fasolki w Madzi obudził się instynkt macierzyński.
- Pierdzimordko, pamiętaj o tym, że gdy wsadzasz coś do lodówki, zawsze dokładnie sprawdź czy nie ma tam żadnych myszek. Gdy kupowałam tą lodówkę, sprzedawca zapewnił, że te myszki to taki gadżet dla VIPów i dzięki nim szynka jest ciągle świeża. Więc nie musisz się ich bać.
"Boże! Moja matka to jakaś tępa fujara. Nie potrafi rozróżnić szczura od myszy? Jaka siara będzie przed koleżankami"
Obrazek

- Mamo, w tej fasolce coś się rusza.
- To pewnie Sznycel! Gdzieś się ostatnio zgubił i pewnie przypadkowo wszedł do fasolki.
- Kto normalny wrzuca sznycle do fasolki? Chyba że...
- Kochanie, Sznycel to moja złota rybka!
Obrazek

Pierdzimorda szybko pobiegła do łazienki by wypluć resztki fasolki i złotej rybki, którą właśnie pożarła. Na szczęście znalazła w szafce obok proszek na wymioty, więc poszło łatwo.
Obrazek

Madzi jednak chyba to nie przeszkadzało. Chociaż jej żołądek chyba miał problemy ze strawieniem resztek Sznycla, przez co powietrze w kuchni zostało dosyć mocno zanieczyszczone.
Obrazek

***


Przybita wszystkim co dzieje się dookoła Wanda zmierzała do domu.
Obrazek

Prawdopodobnie będzie musiała teraz go sprzedać. Wszystko co osiągnęła przez ostatnie pięćdziesiąt lat teraz wali się i przygniata ją.
Obrazek

"Dlaczego byłam taką wiedźmą? Zrujnowałam życie tylu ludziom, a teraz wszystko odwraca się przeciwko mnie. Chyba rzeczywiście nie zasługuję by żyć tutaj."
Obrazek

Najgorsze jednak miało dopiero nadejść. Wanda zobaczyła sporą grupkę ludzi na końcu ścieżki...
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
MalaMi95
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 221
Rejestracja: 20 paź 2015, 20:19

Re: Walka pokoleń

Postautor: MalaMi95 » 25 kwie 2016, 21:19

Nie rozumiem czemu inni simowie omijali klub „Tanie piwko” Całkiem przyjaźni ludzie tam siedzą. xD
Wystarczyło wejść i się przywitać, a Milewska już znalazła z ludźmi wspólny temat np. „Jak zniszczyć Wandę” :D
Swoją drogą podoba mi się to, że połączyli siły. Marysia nie bardzo mi tam co prawda pasuje, bo o ile pozostali zostali przez Wandę wyraźnie skrzywdzeni, to akurat Marysia sobie na to zasłużyła próbując ją okraść.
- Ja też się przyłączę. Ona zrujnowała mi całe moje życie!
Właściwie to nie wiem czemu, ale jakoś rozbawił mnie ten ciemnoskóry pan z długimi włosami który z uśmiechem na ustach oznajmił, że ktoś zrujnował mu życie. Czy on na pewno jest smutny z tego powodu? xD

Nie mogę się doczekać co wymyślili :D Nie jest mi jakoś szkoda Wandy, swoim zachowaniem zasłużyła sobie na nienawiść innych.
Przez chwilę ją lubiłam, ale po tym jak traktowała Marcina znów jest na mojej liście „Top 10 wrednych postaci”
Co nie oznacza, że jej charakter mi się nie podoba. W pewien sposób sprawia, że jest ciekawie :)

Bert w końcu chce założyć rodzinę? Ciekawe jak mu pójdzie.
Była od niego ponad dwadzieścia lat młodsza, ale nie robiło mu to różnicy.
No ja myślę, że się cieszył, kto by nie chciał mieć młodej, pięknej żony? :D
Bardziej mnie ciekawi, że Natali to nie przeszkadzało. Wydaje się sympatyczna, ale nie zdziwi mnie jeśli to kolejna łasa na kasę dziewczyna… Choć może się mylę ;)

A tak właściwie, to kto jest ojcem Natali? Czyżby Don Lothario? :curious:

Tak się kończy zostawianie dzieci pod opieką Wandy…
Chyba jednak dobrze, że Wanda oddała swoja córkę, strach pomyśleć co by z niej wyrosło gdyby ją wychowywała…
Ciekawe co z tym fantem teraz zrobi Kinga i Krystian?

Okej… Krystian nie lubi własnej córki. To już chyba wiem czemu Patrycja woli Wandę jak jej własny ojciec chce jej przylać. (Nie to, żeby sobie nie zasłużyła no ale…)
Mam nadzieję, że Kinga wymyśli jedna lepszą metodę na wychowanie córki na porządną osobę.

A Marcin naprawdę ma złote serce. Ja na jego miejscu bym raczej nakablowała na siostrę, żeby jej się dostało xD

Pierdzimorda Geissler :haha:
Jak ktokolwiek mógł pozwolić Magdzie na adopcję dziecka?
Czy ta biedna dziewczynka nie miała imienia przez jakieś ok. 7, 12(?)lat swojego życia, że Magda musiała jej dać imię? xD

Nie wiem czy bardziej szkoda mi sznycla, że został zjedzony, czy Pierdzimordki, że go zjadła, ale Magda chyba powinna przestać gotować i zacząć zamawiać jedzenie na wynos xD
Jak już mówiłam wcześniej, jestem ciekawa co wymyślili. :D

Czekam na kolejne :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lion » 27 kwie 2016, 9:23

Podoba mi się wątek wspólnych działań Marysi i Milewskiej +pozostałych ofiar Wandy ;)

No proszę, nie sądziłem, że Bert zechce kiedyś się ustatkować i założyć rodzinę. Natalia jest bardzo ładna, kto by tam liczył lata - jeśli jej nie przeszkadza różnica wieku, to jemu tym bardziej :D

Tak jak Kingę można pochwalić za próbę rozmów z córką, tak Krystian mnie rozczarował... Jak dorosły facet może tak mówić o własnym dziecku :facepalm: Jego córka ma trudny charakter, ale to dziecko i ma prawo trochę pobłądzić, on zaś powinien wspólnie z żoną brać udział w jej wychowaniu, a nie oczerniać ją w oczach drugiego dziecko - w zasadzie Marcin okazał się dojrzalszy od niego :P

Biedna Pierdzimordka, nie chciałbym mieć takiej matki :haha:

O, czyżby szykował się zmasowany atak na Wandę? :O

Awatar użytkownika
Simwood
Posty: 734
Rejestracja: 06 sty 2016, 14:32

Re: Walka pokoleń

Postautor: Simwood » 29 kwie 2016, 21:57

MalaMi95 - sam nie wiem, kto jest jej ojcem ;/ Muszę sprawdzić. Nieee, to jakiś miastowy :P

A co do zachowania Krystiana - w następnej relacji zostanie wyjaśnione, dlaczego nie lubi (a raczej nie jest zadowolony z jej zachowania) Patrycji. Od razu uprzedzam, że kolejna relacja może jeszcze długo poczekać, ponieważ mam ostatnio problemy z komputerem.


Relacja 29
- Dzień dobry, pani Urban. Jak pani mija dzień? Pieniążki dalej są na koncie?
Obrazek

- Przepraszam, ale pani nie znam. Mogłaby się pani przesunąć, wracam do domu.
- Nie poznajesz mnie? Nie poznajesz mnie, zdziro? To ja! Małgorzata Milewska!
Obrazek

Za Milewską odezwali się też inni:
- Nadszedł czas zemshty, Wando Uhban!
- Już nie żyjesz, stara wiedźmo!
- I co zadowolona jesteś?!
- Szmata!
- Stara wariatka!
Obrazek

- Kochani, nie bądźmy tacy sentymentalni. To co było, minęło. Pogódźmy się i skończmy nasze spory.
Obrazek

- Kobieto, ty siebie słyszysz?! Zrujnowałaś mi życie! Przez twoje fanaberie siedziałam dziesięć lat w pudle! Ci ludzie, którzy stoją za mną, stracili przez ciebie pracę, rodzinę, wolność, dumę, honor!
Obrazek

Jeden z ludzi Milewskiej po prostu nie wytrzymał i rzucił się na Wandę z pięściami.
- A masz, stara torbo!
Obrazek

- Ojej! Ale jej się hęka wykhęciła!
- Nawet nie wiedziałem, że się tak da.
Obrazek

- A masz! Następnym razem się zastanów, zanim ześlesz kogoś do więzienia!
Ps: To tysięczne zdjęcie w tej relacji!
Obrazek

Kolejna w realizacji zemsty była Marysia, która wylała Wandzie jakiś napój na głowę.
Obrazek

I teoretycznie na tym plan miał się skończyć. Wymierzyć Wandzie sprawiedliwość i zostawić ją na pastwę losu.
Obrazek

Została tylko Milewska.
- Kobieto, ty masz zamiar mnie zabić? Co ja ci zrobiłam?
Obrazek

- Ty jeszcze się pytasz? Dziesięć lat mojej młodości. Teraz jestem już stara i pamiętam tylko smród i brud więzienia, w którym siedziałam za coś, czego nie zrobiłam. Teraz mam zamiar chociaż pójść siedzieć za jakieś faktyczne przewinienie.
- Zaraz, zaraz, czy ty chcesz...
Obrazek

- Tak, tego właśnie chcę.
Zaraz po chwili rozległ się huk wystrzału, a Wanda padła na ziemię.
Obrazek

Milewska rozejrzała się, po czym rzuciła się do ucieczki. Już teraz słyszała krzyki spanikowanych ludzi w parku.
Obrazek

Jedną z tych osób była Gabi, która zobaczyła uciekającą Milewską i pobiegła zobaczyć, co się stało.
Obrazek

- O Plumbobie! Pani Urban! Proszę pani!
Obrazek

- Co ja mam robić? Co mam robić?
Obrazek

Gabi jednak szybko doszła do siebie i zadzwoniła po karetkę.
Obrazek

Wanda szybko została przetransportowana do Szpitala w Wierzbowej Zatoczce, gdzie przeszła ciężką operację usunięcia kuli z brzucha.
Obrazek

Operacja jednak się udała.
- Pani Urban, już po wszystkim. Ale musi pani uważać na siebie. Przecież ma pani już siedemdziesiąt osiem lat. To naprawdę cud, że udało nam się panią odratować.
Obrazek

- Nie pani już powodów do obaw. Czym więc pani się tak trapi?
- Mama problem. Znam osobę, która mnie postrzeliła i nie wiem, co mam o tym myśleć.
- Niech pani zostawi tą sprawę policji, a teraz proszę wypoczywać i cieszyć się myślą, że pani przeżyła. A tak poza tym, ma pani gości.
Obrazek

- Witajcie! Miło was widzieć!
Obrazek

- I jak się czujesz, ciociu?
- Dobrze. Nie rozmawiajmy o tym. A wy czemu tak odświętnie ubrani?
- Byliśmy na obiedzie u Altów, ale gdy się dowiedzieliśmy o operacji, popędziliśmy jak wystrzeleni...
- Krystian, daruj sobie te żarciki.
- Ale to nie żadne żarciki, nie zachowuj się jak postrzelona.
- Krystian!
- Nie strzelaj we mnie tymi oskarżeniami!
Kinga chyba jest sową, to wyginanie się jej głowy naprawdę mnie przeraża ;(
Obrazek

- Nie szkodzi. Miło mi, że przyjechaliście. Nie wiesz, gdzie jest Iwona? Moja własna córka zapomniała o operacji matki?
- Jak to zapomniała? Siedziała przy tobie kilka godzin, gdy spałaś. Teraz poszła do automatu po kawę.
Obrazek

Vita i Iwona dotarły na salę kilka minut później i zabrały Wandę do szpitalnej kawiarenki. Pani Urban szybko odzyskała dobry humor.
Obrazek

Wszystkie panie już ustaliły co zrobić z problemem Wandy. Vita pożyczy jej kilkanaście tysięcy sioleonów i wynajmie detektywa, który ustali, kto ukradł pieniądze.
- Przecież mówię wam, to była ta Danuta.
- Wiem, ale musimy mieć twarde dowody, by wygrać sprawę w sądzie.
Obrazek

- Tak poza tym, to twój syn, Iwonko, namówił mnie bym zatrudniła tą złodziejkę. Nie wiem dlaczego to zrobił, ale już sobie z nim porozmawiam.
- Mój Krzysiek? Ten Simtub zawrócił mu w głowie. Tylko te filmy, castingi, dziewczyny i zdjęcia. Och, dostanie ochrzan jak wrócę do domu.
Obrazek

Gdy tylko wściekła Iwona wróciła do domu, czuła, że coś się święci. Weronika powiedziała jej, że słyszała jakieś tajemnicze odgłosy z sypialni Krzyśka. Iwona wdrapała się po schodach...
Obrazek

... i weszła do pokoju najmłodszego syna. Trafiła jednak chyba na nieodpowiedni moment.
- Boże drogi! Krzysiek! To ty?!
Obrazek

- Synu! Wychodź mi stamtąd! Ale już!
Obrazek

- Krzysiu, chyba twoja mama nas odwiedziła.
- O Plumbobie, ja go zabiję!
- Mamo, czekaj, to nie tak jak myślisz. Ja wszystko ci wytłumaczę.
- Tak? Może ćwiczyliście jogę bez ubrań pod kołdrą?
Obrazek

- Masz przecież dopiero 16 lat!
- Mam swoje potrzeby.
- To ja was zostawiam, wyjaśnijcie sobie wszystko.
Obrazek

Skłócenie Wellingerów było kolejnym celem Kaśki. Przeciągnęła Krzyśka na swoją stronę i zrobiła z niego swoją marionetkę, wszystko by dokuczyć Wandzie. Jednak najgorsza faza planu miała dopiero wyjść na jaw...
Obrazek

- Jesteś niepełnoletni, masz szkołę. A ty co robisz? Olewasz naukę po całości, nagrywasz filmiki na tego twojego Simtuba, śpisz ze starszymi kobietami, co się z tobą dzieje?
Obrazek

- Mamo, robię karierę. Zbliżam się do 500 000 subów, jestem gwiazdą. Zarabiam więcej od was wszystkich. Za rok kończę osiemnastkę i wynoszę się stąd do Bridgeport.
Obrazek

- Robert ma żonę i dziecko, Adrian ma narzeczoną, obydwoje ciężko pracują. A ty co? Zamiast brać z nich przykład, puszczasz się z jakąś ledwo poznaną, dorosłą kobietą? Czy ci żółć na mózg padła? Masz szlaban do końca miesiąca!
Obrazek

- Nie zabronisz mi! Zrobię karierę, czy tego chcesz, czy nie! Jeśli zamkniesz mnie w pokoju, ucieknę! Mam cię dosyć! Jesteś stara i zupełnie nie na czasie! Nie rozumiesz dzisiejszego świata!
Obrazek

- Synu, ja cię nie poznaję! Przemyśl sobie wszystko, a potem zejdź do mnie na dół!
- I tak mnie nie przekonasz!
Obrazek

Iwona wyszła cała nabuzowana z pokoju, jednak gdy tylko zeszła na dół, straciła kontolę nad sobą i zemdlała. Szymon szybko położył ją na sofie i wezwał karetkę. Modlił się by żonie nic się nie stało.
Obrazek

A teraz - chciałbym podziękować wszystkim moim czytelnikom za te trzy i pół spędzone razem z Wandą i jej fanaberiami. Dziękuję też za te 5000 wyświetleń i rangę scenarzysty <3 <3 <3
Szczególne podziękowania kieruję do Argona, który był moim pierwszym czytelnikiem i pomimo tego, że nie lubi pisać komentarzy, dzielnie wytrwał ze mną przez ten czas :wub:

W ramach za to, chciałbym przekazać Wam drugą część ciekawostek zza kulisów "Walki Pokoleń"
[spoiler]
  • Byliście oburzeni zachowaniem Wandy wobec Marcina. Nikt jednak nie zauważył, że jest to nawiązanie do postaci ciotki Petunii z Harry'ego Pottera, która jedno dziecko rozpieszczała i kupowała mu drogie prezenty, podczas gdy drugie mieszkało w komórce pod schodami :P
  • Jedną z najbardziej lubianych przez Was postaci jest pułkownik Roman. Postać tą stworzyła Galcia, a ja wymyśliłem jego świetne teksty. No dobra, to nie ja. Jego opowieści to po części historyjki generała Edmonda z genialnej francuskiej komedii Taxi 2
  • Syn Kingi i Krystiana wziął swoje imię od ... mojego przyjaciela Marcina. Żeby było śmieszniej, ma on starszą siostrę Patrycję, która jednak jest naprawdę miłą i przyjacielską osobą :D
  • Całkiem nową cegiełką patologii w "Walce Pokoleń" są Wellingerowie. Musicie wiedzieć, że ta rodzina pojawia się w każdej mojej rozgrywce. Oto matka rodu, czyli Agnieszka Wellinger z Apaloosa Plains (czy tylko dla mnie na tym zdjęciu wygląda jak teletubiś?), a tutaj jej mąż Maciej, córka Justyna i syn Stefan (a na dole sprytnie ukryta druga córka - Rita).
  • Kasia Majewska to tak naprawdę przerobiona maxisowa simka z jednego z trailerów i pojawia się na początku w CAS-ie (nie pamiętam jej imienia, ale ma na sobie kapelusz :P)
  • Ostatnio okazało się, że po śmierci Marty (której nie planowałem i była zupełnie przypadkowa) Artur znalazł sobie kochankę, którą jest ... Vita Alto :haha:. Jest to czysty przypadek i włączona wolna wola simów :P
  • Pierwszym simem, którego stworzyłem w tej rozgrywce był ... Szymon Welllinger. Dopiero gdy dotarł na szczyt kariery, ożenił się i doczekał się trójki dzieci, dodałem Wandę i Kingę do gry :P
  • W niedalekiej przyszłości planuję zacząć publikować swoich simów w Galerii. Gdy tylko znajdę czas, wrzucę tam Wandę i Kingę. Są jacyś chętni? Jakieś zamówienia? ;)
[/spoiler]

Jeszcze raz serdecznie wam dziękuję i mam nadzieję, że dalej będziecie ze mną przez kolejne miesiące <3
Obrazek

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Walka pokoleń

Postautor: Galcia » 29 kwie 2016, 23:37

Kurczę, nie zdążyłam skomentować poprzedniego odcinka. :P
Strasznie mi się podobała scena, w której okazuje się, że wszyscy obecni w barze simowie maja na pieńku z Wandą. :D Karman wraca.
Natalia jest śliczna! Kto by pomyślał, że taka brzydka Nina może mieć takie ładne dzieci. ;)
Brak mi słów na Patrycję. Jest sto razy gorsza od Wandy. soft9 Zamiast oddawać Marcina do adopcji, rodzice powinni wysłać ja do poprawczaka o zaostrzonym rygorze. :curious:
Magda Gessler jako matka! :haha: No tego to się nie spodziewałam. R.I.P. Sznycel. ;(
Napad na Wandę skojarzył mi się z "Mechaniczną Pomarańczą", a konkretnie ze sceną, gdzie główny bohater, już po "resocjalizacji", spotyka swoje dawne ofiary, które zmieniają się w katów. Ludzie (i simowie) są gorsi od zwierząt. :(
Uff, już myślałam, że Wanda zakończy żywot na brudnej parkowej alejce, z dala od bliskich i bez grosza przy duszy. To by dopiero było upokarzające.
O nie, Iwona nie może umrzeć przed swoją wredną matką. :O Poza tym tylko ona może jeszcze przemówić Krzyśkowi do rozumu.

O kurczę, na skojarzenie z ciotką Petunią bym nie wpadła. :D I chyba namówiłeś mnie do obejrzenia "Taxi". ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lenna » 01 maja 2016, 11:49

Rozbawiła mnie ta akcja ze zbiorowiskiem pokrzywdzonych przez Wandę XD Nie dziwię się, że aż tylu Simów jej nienawidzi, swego czasu była naprawdę podła...
Fajnie, że Bert postanowił ułożyć swoje życie i poznał miłość swojego życia <3
Te dzieci żyją w niezłej patologii soft9 Patrycja wywyższana przez Wandę, Marcin faworyzowany przez ojca XD
Gessler i adopcja dziecka :haha:
Pierdzimorda XDDDDDDDDDDDD <3 <3
A to się Wandzie dostało... Ale po Majewskiej się czegoś takiego nie spodziewałam :O Co jej do łba strzeliło?! soft1
Wanda i może zasłużyła sobie trochę na to, ale i tak mi jej szkoda, no bo zmieniła się i w ogóle...
Całe szczęście, że to przeżyła.
Simwood pisze: - I jak się czujesz, ciociu?
- Dobrze. Nie rozmawiajmy o tym. A wy czemu tak odświętnie ubrani?
- Byliśmy na obiedzie u Altów, ale gdy się dowiedzieliśmy o operacji, popędziliśmy jak wystrzeleni...
- Krystian, daruj sobie te żarciki.
- Ale to nie żadne żarciki, nie zachowuj się jak postrzelona.
- Krystian!
- Nie strzelaj we mnie tymi oskarżeniami!
:rotfl:

Mina Iwony, kiedy zobaczyła swojego syna baraszkującego z jakąś kobietą - bezcenna XD
Krzysiek jest głupi, łatwo się daje omamić :/ Simtuby przewróciły mu w głowie!
Super ciekawostki <3
Obrazek

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lion » 02 maja 2016, 15:15

Simwood pisze:A co do zachowania Krystiana - w następnej relacji zostanie wyjaśnione, dlaczego nie lubi (a raczej nie jest zadowolony z jej zachowania) Patrycji.
Cieszę się, że wyjaśniłeś, iż mówiąc o "nielubieniu" Patrycji, Krystian tak naprawdę ma na myśli niezadowolenie z jej zachowania - to znacząco zmienia moje spojrzenie :P

Może to dobrze, że Wandę spotkało to, co spotkało - chciała, aby jej ofiary zapomniały o dawnych urazach, ale szczerych przeprosin nikt od niej nie usłyszał.
Może dzięki temu, że pani Urban otarła się o śmierć, zrozumie, jak bardzo swego czasu przeginała.

Żarty/aluzje Krystiana wypowiadane w szpitalu były genialne :D!

Oby Iwona rozprawiła się z Kasią! W końcu ma w sobie geny Wandy, więc szanse są całkiem spore ;)

Ciekawostki były bardzo ciekawe! Nie wpadłbym na to, że Wanda miała być odbiciem słynnej potterowej ciotki :)

Awatar użytkownika
MalaMi95
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 221
Rejestracja: 20 paź 2015, 20:19

Re: Walka pokoleń

Postautor: MalaMi95 » 03 maja 2016, 14:44

No i Wanda się doigrała… Ona naprawdę zapomniała o Milewskiej?
Cóż, pewnie zniszczyła życie tylu ludziom, że zapewne straciła już rachubę.

Przez ten pobyt w więzieniu, Milewskiej chyba trochę odbiło… ale tak właściwie, to jakoś mam nadzieję, że policja jej nie złapie i jakoś ułoży sobie życie. Szkoda mi tej postaci i byłoby trochę nie w porządku gdyby drugi raz trafiła za kraty na długie lata (I w dodatku znowu przez Wandę w pewnym sensie xD)
Może skoro Wanda przeżyła, to jej to daruje i jakoś się dogadają? (Rany, dlaczego ja jestem po stronie prawie że zabójczyni?! xD)

Jej, Wandzie się nic nie stało i odzyska swój majątek dzięki pomocy Vity…
Jak już odzyska ten majątek, to mogłaby jakoś pomóc ludziom których skrzywdziła. Może nie tym co ją pobili, ale jacyś inni by się znaleźli :)

Jestem ciekawa co ta Kaśka wymyśliła. Chce zajść w ciąże z szesnastolatkiem? Albo przekazać mu HIV’a?
Bo na razie jest na najlepszej drodze, żeby to zrobić…

Krzysiek toby się lepiej wziął do nauki, a nie głupotami zajmował.
Jak to mówi znajoma mojej mamy „Jak na niego patrzę, to jestem za aborcją do osiemnastego roku życia” xD

Biedna Iwona, mam nadzieję, że nic jej nie jest :(
Z własnego doświadczenia wiem, że omdlewanie simów na kanapę nie wróży niczego dobrego xD

Czekam na kolejne :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Simwood
Posty: 734
Rejestracja: 06 sty 2016, 14:32

Re: Walka pokoleń

Postautor: Simwood » 06 maja 2016, 21:55

Galcia - gorąco polecam obejrzeć "Taxi" (ogólnie kocham francuskie komedie i z wielu biorę różne pomysły). Na skojarzenie z "Mechaniczną Pomarańczą" bym nie wpadł. Mi bardziej przypomniał się teledysk Dawida Podsiadło :D
Lenna - ekhm ... Kasia Majewska i Małgorzata Milewska mają podobne nazwiska, ale to dalej różne postacie (chociaż obie i tak pragną zemsty)
Lion - od początku mi chodziło o "niezadowolenie z zachowania". Jednak niestety nieco poprzestawiały mi się plany i tajemnica Krystiana zostanie wyjawiona dopiero w kolejnych odcinkach
MalaMi95 - no wiesz, Milewska postarzała się o 10 lat, zmieniła wygląd, więzienie też zrobiło swoje, więc trochę ciężko ją poznać

Bardzo was przepraszam za sporą przerwę i przepraszam za to, że niedługo znowu czeka mnie dłuższy wyjazd [Zielona Szkoła], więc Urbanowie przycichną na kilkanaście dni :(. Mam nadzieję, że uda mi się wrzucić jeszcze co najmniej dwie relacje do czwartku.


Relacja 30
Typowy poranek u Przyjemniaków. Marysia zrywa się o siódmej rano by w pośpiechu zrobić jajecznicę, podczas gdy Daniel "wysypia się przed pracą".
Obrazek

- Mamo, mamo, poszlibyśmy do kina na bajkę "Gdzie się podziała Lenna?". Moje koleżanki mówią, że to bardzo fajne.
- Zastanowię się córeczko, bo muszę pracować.
Tymczasem uradowana Lilianna już knuła, jakby tu udowodnić matce, że ojciec ją zdradza.
Obrazek

- Jedzcie szybko, a ja pójdę się przebrać. Tylko migusiem, bo się spóźnię do pracy!
Obrazek

- Jeszcze się modlicie nad tym? Kończcie szybciutko, bierzcie tornistry i lećcie do auta!
Obrazek

Po drodze spotkali Kasię.
- Spóźniłaś się. Jeszcze jedna taka akcja, a cię zwolnię. Daniel ci powie, co masz robić. I pilnuj się!
Obrazek

Gdy tylko dziewczynki dotarły pod szkołę, coś się Lilce przypomniało:
- Mamo, mamo, miałam na dzisiaj napisać o swoich wakacjach! A zostawiłam kartkę z wypracowaniem w domu! Moglibyśmy po nią wrócić? Proooszę!
Obrazek

Marysia zastanowiła się. Przecież ma dzisiaj bardzo ważne spotkanie z klientem! Ale z drugiej strony ... Lilianna od dawna tak o nic nie prosiła. Może gdyby pokazać jej swoją matczyną naturę, znowu wszystko byłoby dobrze...
Obrazek

- Wsiadaj do samochodu, jedziemy!
Obrazek

Tymczasem Daniel lekko zapomniał się z Kasią w domu.
Obrazek

- No dobrze kochanie, gdzie to położyłaś?
- Eee ... w waszym pokoju na biurku.
Obrazek

Marysia szybko podreptała na górę, ale w sypialni zastała...
Obrazek

- DANIEL! Ty zbreźna świnio! Ty zgniły kłamczuchu! Ty! Ty! Jak mogłeś mi to zrobić?!
Obrazek

- Kochanie, to nie tak...
- A turlaj dropsa, śmieciu! Wynoś się z mojego domu, gnojarzu mongolski!
Obrazek

- Doigrałeś się, kartoflu podgnojony! Z nami koniec! Jeszcze dziś wnoszę pozew o rozwód!
- /zdziwienie
Obrazek

- Może gdybyś poświęcała mi więcej czasu i trochę zwolniła z tą pracą!
Obrazek

- I jeszcze mnie będziesz obwiniał?! Gdyby to jeszcze była jakaś wpływowa kobieta! Ale nie! Musiałeś zgwałcić jakąś pierwszą lepszą wyciebrudę! Kochałam cię, gnoju!
Obrazek

Lilianna przysłuchiwała się tej rozmowie z satysfakcją. W końcu rodzice się rozwiodą i będą poświęcać jej więcej uwagi.
Obrazek

Kasia tymczasem była kompletnie przybita. Nigdy nie chciała źle dla nikogo. Daniel powiedział jej ostatnio, że on i jego żona nigdy się nie kochali, a tu taka niespodzianka :(
"Co ja najlepszego zrobiłam? Rozbiłam małżeństwo, zniszczyłam życie tej kobiecie!"
Obrazek

***


Iwona przeszła niezbędne badania i doktor Słowik mogła wystawić diagnozę. Niestety, niezbyt dobrą.
- Panowie! Pani Iwona ma chore serce. Nie wiem, co spowodowało tą chorobę. Prawdopodobnie zbyt duży stres. Wiem, że trójka dzieci i wnuk to nie przelewki, ale proszę byście nie stresowali jej.
Obrazek

Adrian jednak zapytał:
- A co się stanie, jeśli będzie miała kolejny zawał?
- Prawdopodobnie może już tego nie przeżyć.
- To moja wina - krzyknął Szymon! - To wszystko przeze mnie!
Obrazek

- Tato, nie obwiniaj się. To nie twoja wina. Jedyna osoba, która jest winna, to Krzysiek. Mama jest silna, wyjdzie z tego.
Obrazek

Trzeba przyznać, że Adrian i Robert mieli naprawdę ciężką sytuację. W szpitalu wylądowały ich matka i babcia.
Obrazek

Na szczęście Wanda czuła się już lepiej i mogła spędzić nieco czasu z wnukami.
Obrazek

I nie tylko:
- Przepraszam, piękna niewiasto. Czy wiesz może, gdzie leży Wanda Urban? Chciałbym z nią porozmawiać.
Obrazek

- Nie wie pani, pani Wando, kto panią postrzelił? Musimy przeprowadzić śledztwo w tej sprawie!
Obrazek

- Nie wiem, ten ktoś chował się w krzakach. Widziałam tylko, że był zamaskowany. Był ... eee ... wysoki i szczupły. Chyba mężczyzna.
Obrazek

- Kto jak kto, ale pani na pewno wie, kto to był. Proszę nam wyznać, a my szybko złapiemy sprawcę.
Obrazek

Z kłopotliwej sytuacji Wandę wybawiła Kinga. Staruszka już się ucieszyła, ale jej siostrzenica nie była w najlepszym humorze. Zabrała ją do ustronnego korytarza w szpitalu, by powiedzieć:
- Ciociu, proszę, nie obraź się na mnie, za to co ci powiem, ale ktoś musi w końcu ci przemówić do rozumu. Kiedyś byłaś okrutną, bezduszną, złośiwą wiedźmą, która skrzywdziła wiele rodzin i wielu simów. Wiem, że się zmieniłaś. Wiem, że jesteś lepszym człowiekiem. Ale nigdy nie przeprosiłaś tych ludzi. Nigdy nie wynagrodziłaś im strat.
Obrazek

- Ale co mnie obchodzi to...
- Nie przerywaj mi. Ci ludzie stracili majątek, rodzinę, pracę przez ciebie. To logiczne, że chcą zemsty. Owszem, do morderstwa nie musieli się posuwać, ale nie mogę powiedzieć, że są całkowicie winni zaistniałej sytuacji.
Obrazek

- No to co mam niby zrobić?!
- Uspokój się! Wynagródź im jakoś krzywdę! Wydaj trochę pieniędzy ze swojej kieszeni. Masz ich aż zbyt dużo, podziel się z tymi, których skrzywdziłaś i poproś ich o wybaczenie.
Obrazek

- Nie wiem, czy zauważyłaś, ale nie mam pieniędzy. Niedługo będę musiała dom sprzedać!
- No to zrób to, gdy odzyskasz pieniądze i nie krzycz na ... o Plumbobie!
Obrazek

- Co się stało, Kingo?
- Głowa mnie koszmarnie rozbolała. Proszę, zrób to, o co prosiłam i stań się lepszym człowiekiem. Przemyśl to. Żegnaj!
Obrazek

Na szczęście ból Kingi zauważyła jedna z pielęgniarek, która przyglądnęła jej się, zrobiła badanie krwi i powiedziała:
- Mam dla pani dobrą wiadomość ....
- Tylko nie to! Ja ... ja ... nie jestem na to przygotowana....
Obrazek

Kinga szybko wsiadła w tramwaj, wróciła do domu i zarządziła zebranie domowników.
- Mam dla was szokujące wieści. Ja, ja, ja ...
Obrazek

- Jestem w ciąży.
- COOOOO?
Obrazek

- Kochanie, nie cieszysz się?
- Jasne, jasne, ja cieszę się, ale jeśli dostaniemy kolejne 500 złotych na dziecko to...
- Krystian, ty głupku!
Obrazek

- Będę miał braciszka!
- Marcin, na razie nie wiemy nic o płci dziecka. Może to być też siostrzyczka...
- Jedną mam, wystarczy mi.
Obrazek

Kinga zostawiła męża i syna, którzy dyskutowali o imieniu dla dziecka, a sama poszła otworzyć drzwi, do których ktoś się dobijał.
Obrazek

Była to grupka ludzi, których dawno nie widziała...
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
MalaMi95
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 221
Rejestracja: 20 paź 2015, 20:19

Re: Walka pokoleń

Postautor: MalaMi95 » 07 maja 2016, 20:25

Mamo, mamo, poszlibyśmy do kina na bajkę "Gdzie się podziała Lenna?"
No proszę, czyżby komuś spodobała się książka Odie? xD

Gdyby Patrycja i Lilka się spotkały, to chyba zostałyby najlepszymi przyjaciółkami i rządziły szkołą dokuczając innym dzieciom.
Obie są okropne! <_<
W dodatku Lilka jest głupia… ona naprawdę myśli, że rozwód to taka fajna sprawa?
Marysia pewnie tylko bardziej wciągnie się w wir pracy, żeby zapomnieć o Danielu, a ten skoro do tej pory miał w nosie dzieci, to raczej się to nie zmieni.

[spoiler]Obrazek[/spoiler]
Daniel na tym zdjęciu wygląda jakby był goły xD

Przepraszam, jednak nagroda dla „Najmądrzejszej” simki nie idzie do Lilki tylko do… Kasi.
Kolejna naiwna, nie zdziwiło jej, że Daniel się do tej pory jakoś nie rozwiódł?
Daniel powiedział jej ostatnio, że on i jego żona nigdy się nie kochali, a tu taka niespodzianka
Oj Kasiu, gdyby się nie kochali to nie mieliby dzieci :P

Biedna Iwona :( Mam nadzieję, że starsi bracia sobie poważnie porozmawiają z Krzyśkiem. (Jeśli potrzebują rady, zawsze mogą skorzystać z pomocy braci Cindy, już oni by mu dali popalić ;) )

To ładny gest ze strony Wandy, że nie wydała Milewskiej policji. Spodziewałam się raczej, że od razu poda jej rysopis i każe aresztować.

Choć po rozmowie z Kingą widać, że nie do końca się zmieniła…
Ech, dobrze przynajmniej, że Kinga poważnie sobie z nią porozmawiała, może Wanda faktycznie wynagrodzi tym ludziom straty?

Kinga i ciąża?
Jak dla mnie fajnie :) (Może być dziewczynka tylko proszę, nie kolejna Patrycja…)
Właściwie, to widzieliśmy reakcję wszystkich domowników oprócz Patrycji… Hmm, czyżby nie cieszyła się na nowe rodzeństwo?
Jeśli tak jest, to zrobi temu dziecku z życia koszmar. :(

Ciekawe jakie wieści przynoszą postacie na końcu :)


Czekam na kolejne :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Walka pokoleń

Postautor: Lion » 07 maja 2016, 22:23

Lilka jest strasznie cwana, aż strach pomyśleć, co będzie z nią w przyszłości :P Mimo wszystko rozumiem, że mogła czuć się zaniedbana, po części jest mi jej szkoda. To w końcu tylko dziecko.
Ciekawe, czy Przyjemniakowie postarają się ratować małżeństwo :mysli: Oboje musieliby sporo przemyśleć, Marysia też ma swoją winę w tej całej sytuacji.
Zawsze uważałem Kasię za wyrachowaną simkę, dla której niespecjalnie liczy się szczęście innych, a tu proszę, żałuje, że ktoś został skrzywdzony przez jej romans - to dość pozytywne zaskoczenie ;)

Szkoda mi Iwony :( Dobrze, że Adrian i Robert są wsparciem dla rodziców!
Mam nadzieję, że starsi bracia sobie poważnie porozmawiają z Krzyśkiem. [2]

Dobrze, że Kinga stała się głosem rozsądku dla Wandy! Oby ją przekonała, iż warto się trochę zrehabilitować.

No proszę, nie sądziłem, że Kinga i Krystian będą mieć więcej dzieci, super! ;)

Ciekawe cóż to za tajemniczy goście...


Na kolejną relację poczekamy, ile będzie trzeba, tymczasem życzę Ci udanego wyjazdu! :)


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości