Simowe poczynania Liona
: 26 wrz 2015, 12:23
Cześć wszystkim!
Ostatnimi czasy zostałem zmuszony do czasowego zaprzestania gry w moje ukochane The Sims 2 i tak jakoś wyszło, że zupełnie spontanicznie nabyłem The Sims 4. Muszę przyznać, że mimo moich początkowych obaw gra bardzo mnie wciągnęła - do tego stopnia, że postanowiłem stworzyć relację.
Zaznaczam, że poczynania w mojej grze nie idą w żadnym konkretnym kierunku, niczego nie planuję, po prosto będę pokazywać, co dzieje się w mojej rozgrywce i mam nadzieję, że ktoś będzie miał ochotę zajrzeć tu od czasu do czasu
No to jedziemy!
Dzisiejsza relacja ma mieć charakter wstępu, kolejne będą wyglądać nieco inaczej
Poznajcie Lukasa Bergera, młodego sima, który jest wielkim miłośnikiem wędkarstwa. Lukas zawsze był dość otyły, nigdy nie należał do najprzystojniejszych simów, jednak był bardzo zabawny i miał, jak to się mawia, ciekawą osobowość
Lukas jakiś czas temu poznał starszą od siebie Katrinę Kaliente. Uznał ją za najpiękniejszą simkę jaką w życiu widział! Odważył się na początkowo niewinny flirt i tak od słowa do słowa zaczęli się spotykać.
Prawda jest taka, że Katrina od dawna miała poczucie, że jej zbyt wczesne macierzyństwo, którego owocem są jej córki – Nina i Dina, sprawiło, że została tylko matką i przestawała być po prostu kobietą… Zaloty Lukasa bardzo podbudowały jej samoocenę, simka nie sądziła, że jeszcze kiedyś ktoś spojrzy na nią w ten sposób.
Początkowo łączyła ich głównie wzajemna fascynacja, jednak z czasem poczuli, że oni naprawdę potrzebują siebie nawzajem. Postanowili razem zamieszkać.
Córki Katriny od początku nie akceptowały związku matki, nie miały nic przeciwko, żeby się z kimś spotykała, ale nie mogły pojąć, dlaczego jej wybranek musi być w ich wieku. Dina była przy tym bardziej rygorystyczna, gdy matka oznajmiła, że zostawia im dom i wprowadza się do klitki, w której mieszka Lukas, ta od razu oznajmiła, że zrywa z nią kontakt. Nina starała się okazać matce więcej zrozumienia i czasem nawet odwiedzała ją w jej nowym domu.
Wszystko się zmieniło, gdy okazało się, że Katrina spodziewa się dziecka. Wówczas i Nina zerwała z nią kontakt. Uznała, że to już przesada i że nie da rady tego zaakceptować.
To nie osłabiło jednak związku Lukasa i Katriny. Para wzięła cichy ślub – simka uznała, że jeśli nie pojawią się na nim jej córki, to nie chce żadnych innych gości. Mimo to była to dla nich piękna i ważna chwila…
Niedługo po zaślubinach Katrina zaczęła rodzić.
Na świat przyszedł mały Hektor
C.D.N.
Wiem, że strasznie krótko i w sumie nic konkretnego, ale jak zaznaczyłem na samym początku, dzisiejsza relacja ma mieć jedynie charakter wstępu
Ostatnimi czasy zostałem zmuszony do czasowego zaprzestania gry w moje ukochane The Sims 2 i tak jakoś wyszło, że zupełnie spontanicznie nabyłem The Sims 4. Muszę przyznać, że mimo moich początkowych obaw gra bardzo mnie wciągnęła - do tego stopnia, że postanowiłem stworzyć relację.
Zaznaczam, że poczynania w mojej grze nie idą w żadnym konkretnym kierunku, niczego nie planuję, po prosto będę pokazywać, co dzieje się w mojej rozgrywce i mam nadzieję, że ktoś będzie miał ochotę zajrzeć tu od czasu do czasu
No to jedziemy!
Dzisiejsza relacja ma mieć charakter wstępu, kolejne będą wyglądać nieco inaczej
Poznajcie Lukasa Bergera, młodego sima, który jest wielkim miłośnikiem wędkarstwa. Lukas zawsze był dość otyły, nigdy nie należał do najprzystojniejszych simów, jednak był bardzo zabawny i miał, jak to się mawia, ciekawą osobowość
Lukas jakiś czas temu poznał starszą od siebie Katrinę Kaliente. Uznał ją za najpiękniejszą simkę jaką w życiu widział! Odważył się na początkowo niewinny flirt i tak od słowa do słowa zaczęli się spotykać.
Prawda jest taka, że Katrina od dawna miała poczucie, że jej zbyt wczesne macierzyństwo, którego owocem są jej córki – Nina i Dina, sprawiło, że została tylko matką i przestawała być po prostu kobietą… Zaloty Lukasa bardzo podbudowały jej samoocenę, simka nie sądziła, że jeszcze kiedyś ktoś spojrzy na nią w ten sposób.
Początkowo łączyła ich głównie wzajemna fascynacja, jednak z czasem poczuli, że oni naprawdę potrzebują siebie nawzajem. Postanowili razem zamieszkać.
Córki Katriny od początku nie akceptowały związku matki, nie miały nic przeciwko, żeby się z kimś spotykała, ale nie mogły pojąć, dlaczego jej wybranek musi być w ich wieku. Dina była przy tym bardziej rygorystyczna, gdy matka oznajmiła, że zostawia im dom i wprowadza się do klitki, w której mieszka Lukas, ta od razu oznajmiła, że zrywa z nią kontakt. Nina starała się okazać matce więcej zrozumienia i czasem nawet odwiedzała ją w jej nowym domu.
Wszystko się zmieniło, gdy okazało się, że Katrina spodziewa się dziecka. Wówczas i Nina zerwała z nią kontakt. Uznała, że to już przesada i że nie da rady tego zaakceptować.
To nie osłabiło jednak związku Lukasa i Katriny. Para wzięła cichy ślub – simka uznała, że jeśli nie pojawią się na nim jej córki, to nie chce żadnych innych gości. Mimo to była to dla nich piękna i ważna chwila…
Niedługo po zaślubinach Katrina zaczęła rodzić.
Na świat przyszedł mały Hektor
C.D.N.
Wiem, że strasznie krótko i w sumie nic konkretnego, ale jak zaznaczyłem na samym początku, dzisiejsza relacja ma mieć jedynie charakter wstępu