Relacja XIII - Sekret Smutku
Oczywiście po randce trzeba podzielić się swoimi wrażeniami.. ze swoją
niezrównoważoną matką też można!
- No wiesz.. Było kilka niewinnych pocałunków.. A co ja gadam! Zostałam jego dziewczyną!
- Moja mała dziewczynka już ma chłopaka! Jak ty szybko rośniesz!
Anja podczas ciąży oprócz tego, że wcale nie rośnie jej brzuch, ma też wiele zachcianek! Codziennie sprawdza pogode, by się upewnić jaki dzień jest dobry na urodzenie dziecka!
- No Anka! Jak Cię będzie parło to wrzeszcz i zjedz jakiegoś pomidora! Mi to pomogło, chyba..
- O thanks!
Późnym wieczorem zaczęło się piekło.. Kathy poczuła się trochę gorzej..
- Siostra! Chodź szybko na kanape.. Trzymaj się mnie..!
- Sky..
- Skylar.. ja umieram.. to się po prostu czuje..
- Nie, Kath! Nie możesz! Mamo! Przynieś wody..!
- Nie.. słuchaj Mia.. ona nie jest dzieckiem Anthonego.. to córka Jaya!
- Co prosze?!
- Taak.. posłuchaj.. bardzo Cię kocham i zapewnij Mii dobry dom i dopilnuj by była szczęśliwa..
Dla Skylar dość niezrozumiałą rzeczą była śmierć siostry..
:C
- Kosiarz! Proszę uchroń moją siostre!
- No co ty! Biorę ją, żeby mi najlepsze imprezki rozkręcała! Pff!
Pogrzeb dziewczyny był dość skromny.. Najbardziej na nim cierpiała Skylar, a Carrie stwierdziła że napisze maila z pożegnaniem.. Kto tam ją wie!
Natłok emocji spowodował jeszcze jeden wielki fakt! Anja zaczyna rodzić! No i co że ma brzuch jak na początku ciąży!
Modelka postanowiła, że po co jej jakaś taksówka, poszła sama do szpitala!
Jedne dzieci się rodzą, drugie mają urodziny! Czas nastał też na Mi'e! W sumie jej urodziny były bardzo niespodziewane, bo planowałem je trochę później i nastały teraz!
Od samego początku dziewczynka zaczęła się dogadywać z babcią! Wątpie, aby wyszło jej to na dobre!
Na tą rozmowę musiał nadejść czas!
- Jay! Dlaczego mi o tym nie powiedziałeś? Przecież ja bym to uszanowała, kocham Mi'e tak samo jak ty!
- Przepraszam.. ale to Kathy, ona prosiła mnie abym nie mówił o tym tobie!
- Jest mi bardzo przykro Sky.. Nie możemy się kłócić w takim czasie.. Mia, ona potrzebuje domu, który mamy jej zapewnić! Musisz mi pomóc i stać się jej nową matką!
- Jay.. Wiesz, że to trudne..
Rozmowy pary trwały całą noc, wiele spraw zostało obgadanych i nastało pewne zwieńczenie - oświadczyny (które nie zostały uchwycone .-.)
Koniec Części Pierwszej!
Jak możecie zauważyć pewien etap w życiu mojej rodzinki został zakończony. Wiele wzlotów i upadków oraz poczucie humoru. Wpadłem także na pewien pomysł. Cała relacja będzie podzielona na części, pierwsza już się skończyła. Z pewnością druga część relacji przyniesie jeszcze więcej humoru, celebrytów i fabuły niczym z
Mody na Sukces! Jedna część będzie trwała około 13 relacji, a części będzie tyle na ile będę miał pomysł i powodzenie relacji
Mam nadzieję, że uszanujecie moją decyzję o podzieleniu relacji na części. Od jakiegoś czasu stopniowo wprowadzam zmiany w mojej fotorelacji, teraz relacje mają nazwy i staram się tak nie pędzić. W oczekiwaniu na kolejne relacje możecie się podzielić co się podoba wam najbardziej, z jakim bohaterem się utożsamiacie itp. A więc pozdrawiam
Moda na sukces.
Mam nadzieję, że mama dziewczyn nie umrze w tej jaskini. 
Przed śmiercią musi jeszcze przecież poderwać Dona Lotario. 
