[Fotostory] Midnight - Sen na jawie (2)

Awatar użytkownika
ollie
Project 4D - zwycięzca
Project 4D - zwycięzca
Posty: 1243
Rejestracja: 15 gru 2013, 20:12

[Fotostory] Midnight - Sen na jawie (2)

Postautor: ollie » 18 sty 2015, 17:51

Obrazek


Była zwykłą dziewczyną, aż do pewnego czasu. Midnight Lost. Do 24'ego roku życia mieszkała w namiocie w Granitowych Kaskadach. Nie miała tam przyjaciół, gdyż mieszkali tam głównie starsi ludzie. Chętnie jednak im pomagała w różnych sprawach. Nie poznała nigdy swoich rodziców, gdyż jak jeszcze była niemowlakiem ktoś ją porwał. Pewna kobieta o imieniu Zelda - nie wiedzieć czemu, od wyjścia z jej domu wszystko się zaczęło.

14 maja, 2018r. - Granitowe Kaskady

-Dzień dobry Pani Zeldo! Jak się pani dzisiaj czuje?
-Witaj kochana! Trzymam się dobrze jak na stare lata, jednak czas płynie nieubłaganie, tick tock kochana...
-Na pewno jeszcze długo Pani pożyje, tymczasem ja muszę już iść załatwić trochę swoich spraw, Do widzenia!

Kiedy Midnight wyszła, wszystko było dla niej inne. Poczuła zmianę także na sobie, jakby przefarbowała włosy, czy nagle schudła. Gdy zaczęła się zastanawiać, co dokładnie się stało, zaczepił ją policjant:

-Czy mam przyjemność rozmawiać z panną Lost?
-Tak, ale...
Nagle zadzwonił do niej telefon. Przeprosiła policjanta, gdyż okazało się, że to z jakiegoś urzędu. Nie znała się na tym zbytnio, wychowała ją zmarła już emerytowana nauczycielka, nigdy też nie chodziła do szkoły. Dowiedziała się, że odnaleźli się jej rodzice i chcą ją poznać. Gdyby nie policjant, pewnie zwlekałaby z wyjazdem, jednak on przekazał jej pewne informacje, które zmieniły jej myślenie...
-Panno Lost! To bardzo nagła sprawa! - powiedział policjant, a ta natychmiast kontynuowała z nim rozmowę.
-Co się stało? Czy coś zrobiłam?
-"Czy coś zrobiłam?"! Co to za pytanie?! Dziewczyno, nie udawaj, że nie wiesz, że nie ma żadnego dokumentu związanego z tobą! Zupełnie jakbyś nie istniała! Pytasz mi się jeszcze "Czy coś zrobiłam?" kiedy, do czego zaraz przejdziemy, nawet mieszkasz w podejrzanym miejscu!
-Ale ja nic...
-Dosyć tego! Masz wsiąść to tego auta! Migiem!
-Ja... Ten... No... Nie! Po pierwsze, żądam, aby zwracał się pan do mnie z szacunkiem, po drugie, nie zamierzam słuchać takiego chama i prostaka! Po trze...
-Dosyć tego, cela więzienna już na ciebie czeka, a czas nas goni! Tick tock kochana!

Dziewczyna znów to przeżyła, tylko tym razem jeszcze bardziej poczuła coś niepokojącego. Zanim się obejrzała, kopnęła policjanta, zabrała mu kluczyki i odjechała jego wozem mając na liczniku jakieś 160 na godzinę. Prowadziła doskonale, co było dziwne, gdyż nigdy wcześniej nie prowadziła. Była wstrząśnięta sytuacją. Postanowiła włączyć radio. Nie miała zbytniego szczęścia, gdyż akurat prowadzony był wywiad. Zadzwoniła więc zapytać się, gdzie mieszkają jej rodzice. Urzędnik podał nazwę "północno - wschodnia granica Oasis Springs". Nigdy wcześniej nie słyszała takiej nazwy. Prócz tego dowiedziała się, że dom, którego ma szukać wyróżnia się na tle innych, a w dodatku jest ogromny - nie narzekała. Postanowiła włączyć mapę w trybie pół - widocznym na ekranie przedniej szyby samochodu, tak żeby nie zasłaniała jej zbytnio drogi. Nagle ni z tego, ni z owego usłyszała w radiu te tajemnicze słowa tick tock i znów się zaczęło. Jakimś cudem była już na miejscu, choć mogłaby przysiąc, że jechała 5 minut. "Czas szybko leci" - pomyślała. Kiedy zapukała do drzwi, okazało się, że jej rodzice już nie żyją, utopili się w jeziorze za domem 2 lata temu, a cały dom przepisali jej - tak wynikało z listu, który dostała. Postanowiła go sobie zachować na pamiątkę. Stwierdziła, że wróci do Granitowych Kaskad i odda się w ręce policji, gdyż wszystko co zrobiła było na nic. Gdy dojechała na miejsce, zastała park rozrywki - po tej spokojnej miejscowości i jej namiocie nie było już śladu. Nikt jej tam nie znał, choć kojarzyła dużą część ludzi. Nagle zauważyła panią Zeldę. Podeszła do niej, żeby zapytać co się stało, jednak staruszka wyraźnie dawała znać, że nie zna Midnight. Na policji także uznali, że gada bzdury. Wróciła więc do Oasis Springs - tam przynajmniej miała dom. Wszyscy witali ją i pytali gdzie była. To było dla niej najdziwniejsze. Gdy podeszła do niej jej dziewczyna, jak to mówiła "najlepsza przyjaciółka", Midnight przywitała się i powiedziała, że ma amnezję spowodowaną wypadkiem. Na całe szczęście, tajemnicza dziewczyna uwierzyła w tę bajeczkę i zaczęła oprowadzać ją po "rodzinnym mieście" i poznawać ze wszystkimi. Inni też w to uwierzyli. Po poznaniu wszystkich wraz z historią miasta postanowiła położyć się w łóżku. To wszystko działo się tak szybko, że się zmęczyła. Sen, który jej się przyśnił, jeszcze bardziej ją zadziwił.

(tylko to wprowadzenie jest długie, zwykle będzie o wiele, wiele krócej ;) )
Ostatnio zmieniony 23 sty 2015, 14:28 przez ollie, łącznie zmieniany 3 razy.

Rai
Renciści
Renciści
Posty: 734
Rejestracja: 31 paź 2013, 15:25

Re: [Fotostory] Midnight - Wprowadzenie

Postautor: Rai » 18 sty 2015, 19:04

Szkoda, że zrobiłeś z tego takie suche wprowadzenie. Spokojnie mogłoby to starczyć na dwie czy trzy mega fajne relacje. :) Albo nawet więcej, jeśli byś to sprytnie pociągnął.

Jest też parę błędów, np. "Do 24 lat mieszkała w namiocie w Granitowych Kaskadach." - powinno być "do 24-go roku życia", jeśli tyle ma lat lub "od 24 lat mieszkała", jeśli nie wiadomo, ile ma lat.


No nic, czekam wreszcie na jakąś relację ze zdjęciami i rozwinięcie akcji. Na razie brzmi bardzo ciekawie i intrygująco. :)

Awatar użytkownika
exodus
Posty: 167
Rejestracja: 20 gru 2013, 17:23

Re: [Fotostory] Midnight - Wprowadzenie

Postautor: exodus » 19 sty 2015, 19:04

Grafika fajna, ale ten szczyt na oku mnie lekko boli, czujęjakbym ja coś miała na oku. :doge:
Dość obszerne wprowadzenie (mogłoby być krótsze), ale liczę na to, że przy dalszym prowadzeniu opowieści również tak będzie, no i zdjęcia.
KasimEdit: No bez przesady...

Awatar użytkownika
ollie
Project 4D - zwycięzca
Project 4D - zwycięzca
Posty: 1243
Rejestracja: 15 gru 2013, 20:12

Re: [Fotostory] Midnight - Wprowadzenie

Postautor: ollie » 21 sty 2015, 20:56

Sen na jawie


Obrazek

Po tym wszystkim co się stało, Midnight postanowiła, że odpocznie. Właściwie, to nawet dobrze zrobiła, takie nietypowe zmiany osobowości i rzeczywistości mogą człowieka zamęczyć. Zwłaszcza, jeśli jest się młodą kobietą.

Obrazek

Jednak nawet we śnie nie dali biednej dziewczynie odpocząć, choć na początku wyglądało normalnie. Midnight była u siebie w domu. Pomieszczenie wyglądało na bibliotekę i znajdowało się od strony wejścia, na pierwszym piętrze. Wskazywał na to widok przez okno, który dziewczyna podziwiała. Jako, że był to jej sen, stwierdziła, że nie będzie tracić czasu na patrzenie przez okno, więc pójdzie popływać w jeziorze za domem (na jawie nie umiała pływać, dlatego to sprawiało jej przyjemność). Gdy się odwróciła, natychmiast zmieniła zdanie. W maleńkiej bibliotece w swoim domu zastała łuk prowadzący do... Leśnej polany. Weszła tam czym prędzej i ucieszona zaczęła wszystko oglądać.

Obrazek

Obrazek

Mimo iż podobało jej się na polanie, stwierdziła, że przez ten sen będzie przez tydzień marzyła o tym miejscu (kochała naturę), więc postanowiła wyjść. To utrudnił jej jednak fakt, że drzwi zniknęły. Jej umysł je zamknął, aby mogła napawać się pięknem przyrody. Chciała sprawdzić, czy w tym tajemniczym miejscu żyją jakieś stworzenia. Zanurzyła więc rękę w pobliskim stawie i wyłowiła maleńką żabkę.

Obrazek

Obrazek

Zabrzmi to dziwnie, ale czuła, że zaprzyjaźniła się z tą żabą. Biegały razem goniąc się nawzajem i nagle... Nagle sen się skończył.

Obrazek

Midnight obudziła się szczęśliwa, ale nie do końca usatysfakcjonowana oraz bardzo, bardzo głodna. W kuchni ujrzała kolejne zaskoczenie. Znaleziona żaba siedziała grzecznie w terrarium. Dziewczyna myśląc, że to sen, zaczęła się szczypać, drapać, oblewać wodą, ale żaba wciąż tam była. Jedyne co zostało jej, to sprawdzenie, czy to rzeczywiście jest żaba, czy omam. Obejrzała ją.

Obrazek

Jako, że ta żaba istniała (czego dowiodła głaskając ją, robiąc zdjęcia i bawiąc się), postanowiła sprawdzić, czy istnieje też pokój i co ważniejsze polana.

Obrazek

Obrazek

Oniemiało ją (ponownie). Biblioteka, której nigdy nie widziała na oczy, która jej się przyśniła, była w jej domu i to dokładnie taka sama jak we śnie, ale z jednym wyjątkiem. W miejscu wejścia do polany stał regał. Stary, pomalowany na biało regał. Co dziwne, był wbudowany w ścianę, a nie uwzględniając półek i książek wyglądał jak przejście. Midnight nie była jednak poważna i kierując się niepohamowaną chęcią odwiedzenia polany zaczęła targać za książki, ciągnąć je i szukać tajnego przycisku.

Obrazek

Dostrzegła go. Jeden ruch dzielił ją od wejścia do polany. Pchnęła półkę i otworzyła tajne przejście. Jej oczom ukazała się...

Obrazek

Z pewnością nie polana. Widać po niej było, że trochę ją to rozczarowało, jednak i tak odkryła tajemny pokój. Weszła do niego. W środku było dosyć ponuro, gotycko. Pomieszczenie oświetlały świece. Odkryła tam trzy regały, stół do stolarki, oraz biurko z książkami na blacie, dosyć potężnymi i dziwnymi, jak cały ten dzień. Uchyliła księgę i...

Obrazek

soon

Awatar użytkownika
exodus
Posty: 167
Rejestracja: 20 gru 2013, 17:23

Re: [Fotostory] Midnight - Sen na jawie (2)

Postautor: exodus » 22 sty 2015, 19:53

Domek bardzo ładny, cieszy mnie to, że opisy do zdjęć nie są ubogie.
Następna relacja chyba będzie bardziej emocjonująca
KasimEdit: No bez przesady...

Rai
Renciści
Renciści
Posty: 734
Rejestracja: 31 paź 2013, 15:25

Re: [Fotostory] Midnight - Sen na jawie (2)

Postautor: Rai » 22 sty 2015, 23:40

Powiem szczerze, że spodziewałam się czegoś zupełnie innego... Trochę się zawiodłam. ;) Ale i tak może być ciekawie. Czekam, jak rozwinie się akcja.

Awatar użytkownika
Lunon
Project 4D - zwycięzca
Project 4D - zwycięzca
Posty: 525
Rejestracja: 15 gru 2013, 12:10

Re: [Fotostory] Midnight - Sen na jawie (2)

Postautor: Lunon » 23 sty 2015, 10:23

Muszę przyznać, że fabuła ma niezwykły potencjał.
Nawet jestem ciekaw, jak to się rozwinie, jak to się skończy.

Jedyny minus to zakończenia poszczególnych wątków.
Denerwuje mnie urywanie zdań w połowie.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości