[+18] Lisie Piekło - Bez ograniczeń

Awatar użytkownika
PoProstuAnia
Posty: 219
Rejestracja: 30 kwie 2014, 14:06

Re: Lisie Piekło - Wybory Marzeń

Postautor: PoProstuAnia » 28 kwie 2015, 22:33

Ładnie to tak nie dodawać nowych relacji? :(
Obrazek

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Lisie Piekło - Wybory Marzeń

Postautor: Galcia » 29 kwie 2015, 11:07

Przyłączam się do apelu o nową relację. :P Stęskniłam się za Pauliną i całą gromadką jej krewnych-i-znajomych. <3 I chcę zobaczyć, jak Korwin UMIERA, buahahaha.
Obrazek

Awatar użytkownika
rgx97
Renciści
Renciści
Posty: 218
Rejestracja: 28 gru 2013, 19:48

Lisie Piekło - Homobiografie

Postautor: rgx97 » 31 maja 2015, 20:56

Przepraszam wszystkich za tak późną relację, ale ostatnio niezbyt często grałem w Simsy. Przez ten długi czas uzbierałem jednak kilka zdjęć, z których skleiłem nowy rozdział z życia mojej szalonej rodzinki. Dziękuję wiernym czytelnikom za pamięć. <3

Relacja dwudziesta szósta:

Mijają dni, mijają lata. Bliźniacy - Tadeusz i Jakub Lis - wkraczają w wiek nastoletni.
Obrazek

Jednocześnie Zuzanna oraz Mikołaj dobijają do czterdziestki. pomimo kilku nowych zmarszczek, trzymają się całkiem nieźle.
Obrazek

A co u najstarszych córek (nie)młodych Lisów? Lucyna i Dagmara wyprowadziły się z wygodnego pokoiku w domu rodziców i kupiły małą chatkę w niezbyt reprezentacyjnej dzielnicy. pomimo skromnego metrażu potrafiły przyzwoicie się urządzić.
Obrazek

Aby nie tęsknić za najbliższymi, bliźniaczki wzięły ze sobą pamiątkowe zdjęcia.
Obrazek

Dagmara chrzci nowy dom pierwszym posiłkiem.
Obrazek

Cóż, co to za dom bez pożaru?
Obrazek

Lucyna Lis, w przeciwieństwie do siostry, postanowiła pomagać ludziom. Praca w szpitalu była spełnieniem jej empatycznych marzeń.
Obrazek

Jest to uczciwa osoba, więc nawet rodzinie nie oferowała leków po taniości spod lady, lecz sumiennie wszystkie pigułki, zastrzyki i lewatywy rejestrowała.
Obrazek

pomimo tego, że jej babcia Paulina Lis nadal wygląda młodo i seksownie, to często skarżyła się na wiele dolegliwości. Tak w ogóle to ktoś wie, ile ona ma lat?! Ma dorosłą córkę oraz czwórkę wcale nie małych wnucząt... Może ktoś z was policzy, bo gubię się w rachunkach...
Obrazek

Oprócz kariery lekarskiej, Lucyna rozwija się także muzycznie.
Obrazek

A Dagmara? Cóż, ona chadza własnymi ścieżkami... Oficjalnie zajmuje się sprzedażą garnków emerytom - nieoficjalnie pozbywa się ludzi za pieniądze. A właśnie, czy ktoś z was wie, gdzie podział się jeden ze znanych polityków? Ostatnio nie słychać o nim w telewizji...
Obrazek

Och, biedna Izabela Lis - jej matka Dorota Herbata-Lis właśnie tworzy dla niej nowego brata z Kamilem!
Obrazek

Dziewczynka nie była przygotowana na taki widok. Postanowiła wynaleźć mocniejszy sok z winogron, aby zapić swój szok.
Obrazek

Odkąd mieszkańcy Wierzbowej Zatoczki dowiedzieli się o istnieniu szpitala w swoim mieście, masowo zaczęli rodzić tam swoje potomstwo. Koniec czasów porodów w wannie czy w korytarzu - do akcji wkracza nowoczesna technologia medyczna!
Obrazek

Kamil Lis, pomimo zapewnień lekarzy, że wszystko w porządku, nie jest spokojny widząc małżonkę w mechanicznym kokonie rozrodczym.
Obrazek

I tak oto na świat przybył Stanisław Lis!
Obrazek

Och, to już drugie dziecko Doroty i Kamila. Swoją drogą wykazali się niezłym poczuciem humoru w wyborze imion swoich pociech. Izabela i Stanisław... czyżby jakaś aluzja literacka?
Obrazek

Radosna nowina zawitała do Oazy Zdroju! Ida Sierpowicz i Wiesława Lukier zaręczyły się! Ciocia Indra i Kazimierz Hazimierz postanowili odwiedzić Idę i złożyć jej gratulacje.
Obrazek

- Kochana, wielkie gratulacje! Jak dobrze, że znalazłaś dla siebie drugą połówkę!
- Haha, już wątpiłem, że kogoś znajdziesz w tym wieku.
Obrazek

Samo szczęście!
Obrazek

I tak oto nastał ten wielki dzień! Ida Sierpowicz i Wiesława Lukier postanowiły wziąć ślub!
Obrazek

Ceremonia odbyła się na bogato.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moi drodzy, to jest dowód na to, że w każdym wieku można znaleźć prawdziwą miłość!
Obrazek

Zatem pamiętajcie o swoich przyjaciołach z liceum, z którymi handlowaliście kokainą. Kto wie, może to właśni z nimi staniecie przed ołtarzem?
Obrazek

Profesjonalne wyposażenie przyjęcia zapewniało wiele nowych doznań gastronomicznych i kalorycznych.
Obrazek

Wśród gości znalazła się głównie rodzina oraz kilku przyjaciół.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

- Ciociu Ido, czy będą z tego dzieci?
Obrazek

Kazimierz Hazimierz z czasem odpłynął...
Obrazek

Przyjęcie trwa!
Obrazek

Paulina czuje małą zazdrość. Była na tylu weselach, a własnego jeszcze nigdy nie miała. Cóż, swojego wymarzonego męża zamordowała, poza tym był gejem... ale tę historię chyba wszyscy już doskonale znają.
Obrazek

- Słuchaj, nie chcę być niemiła czy coś, ale wolę swoje łono zostawić dla siebie. Ale doceniam twoje próby posiadania dziecka. Zapytaj kogoś innego, Klemensie.
- No ok, ale dzięki za to, że przynajmniej nie oblałaś mnie drinkiem jak Renata Deszczyk.
Obrazek

- Ach, synu... Ja i Klemens ciągle szukamy jakiejś damy, która urodzi nam dziecko. Mnie nie zostało zbyt wiele dni, a chcemy mieć własnego dzidziusia.
- Tato, a nie myśleliście o adopcji?
- Myśleliśmy, ale wolimy mieć dziecko z naszymi genami...
- Tatusiu, a czemu dziadek nie może zrobić dzidziusia z wujkiem Klemensem? Przecież są razem! A mama mówiła, że jak pszczółka przyleci na kwiatek, to daje nektar, czy jakoś tak...
Obrazek

- Ach, Dagmaro, to taka piękna uroczystość! Czy kiedyś doczekam takiej imprezy z tobą w roli głównej?
- Weź się tato, na razie nie myślę o takich rzeczach! A jak już, to wolę żyć w konkubinacie - bez ryzyka, bez zobowiązań!
Obrazek

- Wiesiu, goście świetnie się bawią. Nasze zażonopójście to najlepsza rzecz, jaka mnie spotkała.
Obrazek

- Idunio, cieszę się razem z tobą. Kto by pomyślał, że to wszystko potoczy się w tym kierunku.
Obrazek

Ciocia Indra też się świetnie bawi.
Obrazek

- A więc mordujesz ludzi, Dagmaro? I bardzo dobrze, ktoś musi się tym zajmować! Uczciwa praca to podstawa!
Obrazek

- Babciu, a tak właściwie to ile ty masz lat?
- Jakubie, ciesz się, że jeszcze nie siwieję...
Obrazek

Remigiusz Wafelek gada jakieś głupoty Kazimierzowi Hazimierzowi. Co to za szmery bajery?
Obrazek

Obrazek

Selfie z ciotką? Czemu nie!
Obrazek

- Mikołajku, nie zapomnij dodać #wesele #Ida #Wiesia.
Obrazek

- Wybacz, ale nie urodzę wam dziecka. Jest wiele innych miednic do wykorzystania... chociaż wiesz co... przyjdź do nas za parę dni, jeszcze o tym pogadamy.
Obrazek

Awatar użytkownika
Kasim Hazim
Renciści
Renciści
Posty: 2133
Rejestracja: 14 gru 2013, 23:53

Re: Lisie Piekło - Homobiografie

Postautor: Kasim Hazim » 31 maja 2015, 21:18

Jaki piękny ślub. :wub: XDD
Bliźniaczki mieszkają tam, gdzie mieszka moja Beatka.
Zaczynała się relacja od Pauliny, a teraz to sam już nie ogarniam kto kim jest, tyle się ludzi nazbierało :doge: XD
Jak zwykle świetna relacja. ^^
Obrazek

"Lubię łódki. One tak płyną. Przez morza i w ogóle."

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Lisie Piekło - Homobiografie

Postautor: Lenna » 31 maja 2015, 21:24

Haha, jaki świetny ślub :D Cała rodzinka w komplecie ^^
Wiedziałam, że Dagmara to ma charakter po babci :doge:
Obrazek

Awatar użytkownika
bluekuba
Posty: 447
Rejestracja: 06 cze 2014, 16:44

Re: Lisie Piekło - Homobiografie

Postautor: bluekuba » 31 maja 2015, 21:47

Czekałem na powrót relacji <3
Akurat niedawno zacząłem oglądać Lisie Piekło i taka relacja to super jest!
Świetny ślub i poczucie humoru.
Czekam na jeszcze więcej ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Kapitan Indra
Główni Administratorzy
Główni Administratorzy
Scenarzysta
Scenarzysta
Konserwator
Konserwator
Posty: 3280
Rejestracja: 30 paź 2013, 19:17

Re: Lisie Piekło - Homobiografie

Postautor: Kapitan Indra » 31 maja 2015, 22:52

Super ślub! Widzę nowe akcesoria w użyciu.
Nie mogło zabraknąć Ciotki Indry i Kazimierza Hazimierza :)
Jak tak spojrzałam na Dagmarę na piątym zdjęciu, to podobna do matki (poza kolorem włosów), a co za tym idzie, i do babci, bo Zuzia to skóra zdjęta z Pauliny.
Lucyna i Dagmara to kompletne przeciwieństwa pod względem charakteru, fajnie. Anioł i diabeł, w przyrodzie musi być równowaga :) Ciekawe tylko jak tam charaktery u Tadeusza i Jakuba ^^
Dorota w maszynie porodowej :)
Izabela i Stanisław, tak... Lalka ostatnio była czytana? :P
Jak zwykle świetne teksty.
Trudne pytania Izabeli...
- Tatusiu, a czemu dziadek nie może zrobić dzidziusia z wujkiem Klemensem? Przecież są razem! A mama mówiła, że jak pszczółka przyleci na kwiatek, to daje nektar, czy jakoś tak...
Mina Kamila na tym zdjęciu. Jakby się zakrztusił :D
A Wiesława to mnie się kojarzy, nie wiem czemu, z dwójkową Diną Kaliente, trochę podrasowaną CC.
LANDGRAABOWIE-PUNKCIKOWIE
Obrazek
JOANNA CHMIELEWSKA - 2.04.1932 - 7.10.2013
MARGIT SANDEMO - 23.04.1924 - 1.09.2018
MACIEJ PAROWSKI - 27.12.1946 - 02.06.2019
MAJA LIDIA KOSSAKOWSKA - 27.02.1972 - 23.05.2022

:indra:

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Lisie Piekło - Homobiografie

Postautor: Galcia » 01 cze 2015, 8:40

Hurra, nowa relacja! ^^ <3
Dziewczyny nie mają w domu zdjęcia ojca, ale mają Mrocznego kosiarza. :D
Oficjalnie zajmuje się sprzedażą garnków emerytom - nieoficjalnie pozbywa się ludzi za pieniądze.
:haha: Już nigdy nie spojrzę na telemarketera proponującego mi garnki tak samo.
Panny młode wyglądały rewelacyjnie. A dla Pauliny może jest jeszcze nadzieja... Zawsze może przygruchać sobie jakiegoś utrzymanka. :P
Nie wierzę, ktoś szuka macicy do wynajęcia, a Paulina jeszcze się nie zgłosiła? :swelol:
Obrazek

Awatar użytkownika
Levkoni
Posty: 2046
Rejestracja: 16 gru 2013, 14:11

Re: Lisie Piekło - Homobiografie

Postautor: Levkoni » 12 cze 2015, 18:38

Coś czuję, że jednak dziewczyny użyczą swojej miednicy xD Mina ojca jak się dławi po pytaniu dziecka o pszczółkach i nektarze jest w sam raz do sytuacji! A co do wieku Pauliny... to ja czekam aż zostanie emerytką, już chyba jej pora xd
We built this city, we built this city on rock an' roll!

Awatar użytkownika
PoProstuAnia
Posty: 219
Rejestracja: 30 kwie 2014, 14:06

Re: Lisie Piekło - Homobiografie

Postautor: PoProstuAnia » 12 cze 2015, 22:38

(O mój Boże, zapomniałam skomentować Lisie Piekło)
Relacja rewelacyjna, jak zwykle :D
Biedna Paulina, czy Ty nigdy nie dasz jej odejść? :D swoją drogą chyba to samo tyczy się Idy, tylko w jej przypadku nie mamy potomków, żeby zobrazować jej starość jak w przypadku Pauliny :D
Sala weselna bomba, zresztą jak całe przyjęcie. A układ miednicowy byłby wspaniałym rozwinięciem historii :D
Obrazek

Awatar użytkownika
rgx97
Renciści
Renciści
Posty: 218
Rejestracja: 28 gru 2013, 19:48

Re: Lisie Piekło - Perwersyjne zapłodnienie

Postautor: rgx97 » 28 lip 2015, 15:28

Relacja dwudziesta siódma:

Pamiętacie prośbę Klemensa Tarki, aby Wiesława Lukier-Sierpowicz wynajęła dla niego swoją miednicę? Otóż Wiesia przemyślała tę ofertę, jednak zechciała dodać do niej kilka poprawek. Zaprosiła więc Klemensa wraz z mężem Grzegorzem na kolację, aby zaproponować własny plan.
Obrazek

- Słuchajcie, przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku, że chętnie urodzę wam dziecko. Jest jedno ale... Oddam jedno, jeśli będą to bliźniaki, gdyż Ida i ja również pragniemy dziecka. Zajdę w ciążę, ale wybacz Klemensie, bo nie chcę z tobą. Wolę znaleźć mężczyznę z lepszymi genami, bez urazy.
Obrazek

- Czyli otrzymamy dziecko, jeśli urodzisz bliźniaki...? Hmm... I to bez moich genów... Ech, no nie wiem... Grzegorzu, co ty na to?
Obrazek

- Lepszy rydz niż nic, Klemensie! Możemy spróbować! Widzę, że Wiesia ma równie ciekawe pomysły jak moja córka.
Obrazek

W ten oto sposób Wiesława, Ida, Klemens i Grzegorz dobili targu w kwestii dziecka.
Obrazek

- Wiesiu, czy to naprawdę jest konieczne?
- A myślisz, że gdzie znajdę najlepszego kandydata na ojca naszych dzieci?
Obrazek

Wiesława prowadzi Klemensa w nieznane mu dotąd miejsce.
Obrazek

Budynek wygląda na opuszczony... pewnie nikt nie zwraca uwagi kto się kręci koło niego.
Obrazek

- Jesteś pewna...?
- Klemens, wyluzuj! Już bywałam tu nie raz przed ślubem z Idą.
Obrazek

- Dokąd ty mnie zabrałaś...
- Hihi, nic się nie zmieniło.
Obrazek

- Cześć, Wiesiu! Miło cię znowu widzieć! Przyprowadziłaś kolegę? Jestem Natalia Oreiro i prowadzę ten biznesik. Czego potrzebujecie?
Obrazek

- Właściwie to szukam reproduktora. Chcę urodzić bliźniaki i jedno dać koledze.
Obrazek

- Rozumiem, tak się składa, że mamy coś takiego w ofercie. Przedstawię ci nasz asortyment. Może kolega też się na coś skusi?
Obrazek

Czy wśród tych osób znajdzie się ojciec?
Obrazek

- Od razu wpadłeś mi w oko... Dlaczego miałabym cię wybrać?
Obrazek

- Spójrz tylko na to ciało!
Obrazek

- Natalio, już wybrałam... Jak się nazywa?
- Jacek Kompot - za zapłodnienie to będzie... 1500 zł.
- Doskonale!
Obrazek

Tymczasem Klemens pije drinki z Anastazją i Bianką.
Obrazek

- Słuchaj, nie podobają mi się mężczyźni, gdyż wolę kobiety, ale w twoim przypadku pociągają mnie twoje geny.
- To też swego rodzaju komplement, moja urocza. Gotowa?
Obrazek

Transakcja w toku...
Obrazek

Ciekawe czy geny Jacka Kompotu będą na tyle dobre, aby Wiesława urodziła bliźniaki.
Obrazek

Awatar użytkownika
Kapitan Indra
Główni Administratorzy
Główni Administratorzy
Scenarzysta
Scenarzysta
Konserwator
Konserwator
Posty: 3280
Rejestracja: 30 paź 2013, 19:17

Re: Lisie Piekło - Perwersyjne zapłodnienie

Postautor: Kapitan Indra » 28 lip 2015, 15:47

Haha, ty to masz pomysły - dziecko dla Klemensa i Grzegorza bez ich genów. Ale ta Wieśka mąci...
Rozumiem, że Ida nie chciała udostępnić swojego łona...
Jacek Kompot :D
A jak urodzi się jedno to co? ;)
LANDGRAABOWIE-PUNKCIKOWIE
Obrazek
JOANNA CHMIELEWSKA - 2.04.1932 - 7.10.2013
MARGIT SANDEMO - 23.04.1924 - 1.09.2018
MACIEJ PAROWSKI - 27.12.1946 - 02.06.2019
MAJA LIDIA KOSSAKOWSKA - 27.02.1972 - 23.05.2022

:indra:

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Lisie Piekło - Perwersyjne zapłodnienie

Postautor: Galcia » 28 lip 2015, 22:05

Nie napiszę, że się tego nie spodziewałam. :P Grzegorz i Klemens mogliby w sumie adoptować jakiekolwiek dziecko, skoro Wiesia i tak wzgardziła szlachetnymi genami Klemensa. :D
Chcę urodzić bliźniaki i jedno dać koledze.
:haha:
Świetny pomysł z ukrytym ekskluzywnym domem rozpusty. Na miejscu Wiesi wybrałabym tak samo. ;) Obawiam się tylko, że dziecko/dzieci może/mogą odziedziczyć po tatusiu niezbyt ładny nos. soft1
Obrazek

Awatar użytkownika
PoProstuAnia
Posty: 219
Rejestracja: 30 kwie 2014, 14:06

Re: Lisie Piekło - Perwersyjne zapłodnienie

Postautor: PoProstuAnia » 30 lip 2015, 0:01

Wiele Twoich relacji było szokujących, ale ta to już przegięcie :D
Sprawiłeś, że mam ochotę umieścić dom publiczny też i u siebie w grze za co mi wstyd :facepalm:
Obrazek

Awatar użytkownika
Atax
Posty: 181
Rejestracja: 16 sie 2014, 16:19

Re: Lisie Piekło - Perwersyjne zapłodnienie

Postautor: Atax » 30 lip 2015, 14:10

Od dawna czytam Twoje relacje, ale ta mnie po prostu rozłożyła - umarłem już przy Natalii Oreiro :haha:
Nie mogę się doczekać następnej części :sweet:

Awatar użytkownika
rgx97
Renciści
Renciści
Posty: 218
Rejestracja: 28 gru 2013, 19:48

Re: Lisie Piekło - Namiętne objawienie

Postautor: rgx97 » 30 lip 2015, 14:55

Relacja dwudziesta ósma:

- Widzicie jak mi rośnie brzuszek? Mam nadzieję, że to bliźniaki.
Obrazek

- Nasza rodzinka się powiększa, więc pomyślałyśmy, że warto zastanowić się nad własnym domem. Paulino, mieszkałyśmy razem przez tyle lat, ale jak widzisz moje życie nabiera tempa i chciałabym stworzyć z Wiesią i naszym dzieciątkiem osobne gniazdko.
Obrazek

- Zaraz, czyli chcecie mnie zostawić z Remigiuszem samą w tym wielkim domu?
- A co w tym złego, nie lubisz mnie?
Obrazek

- Jesteśmy pewne, że dasz sobie radę. Masz tyle pokoi i pieniędzy, że mogłabyś np. zrobić sobie saunę czy coś w tym guście. A Remigiusz dotrzyma ci towarzystwa, bo to miły facet.
Obrazek

- Dagmara? Tu babcia, słuchaj... czy masz może wolny weekend? Chciałabym, abyś kogoś dla mnie zamordowała... Tak, chodzi o ciocię Wiesię. Babcia zapłaci, kochanie.
Obrazek

- Paulino, wszystko słychać... Nikogo nie zamordujesz. Wiem, że trudno ci się z tym pogodzić, ale teraz muszę skupić się na własnej rodzinie. Poza tym, moja droga kuzynko... znowu chcesz rozwiązać problem morderstwem? W twoim wieku to już nie przystoi.
- W moim wieku...?
Obrazek

- Czy naprawdę jestem taka stara? Czy to... nowe zmarszczki? A ten włos... siwy?
Obrazek

Paulina zaczyna dostrzegać, że czas przestał sprzyjać jej boskiemu ciału. Co teraz pocznie babcia czwórki wnucząt?
Obrazek

Ludzie w obliczu całkowitej bezsilności czasem zwracają się ku sile wyższej (o ile coś takiego w ogóle istnieje). Paulina postanowiła odwiedzić miejscowy kościół, aby poszukać recepty na młodość.
Obrazek

Czy w środku znajdzie rozwiązanie na swoje starcze problemy?
Obrazek

Niedzielny poranek, a w środku pusto i pełno kurzu.
Obrazek

Od jakiegoś czasu kościół świeci pustkami. Czyżby nawet kapłan się zmył?
Obrazek

- Przepraszam, czy pani...
- Aaaa!!
Obrazek

- O mój boże, objawił mi się Jezus Chrystus...
Obrazek

- Yyy... Nie do końca... Ksiądz mnie wynajął do reklamowania wiary, ale jak widzisz biznes słabo się kręci. Co cię sprowadza do naszego kościoła? Czyżby jest ci źle z tym, że ktoś bliski odchodzi?
Obrazek

- No właśnie problem w tym, że mam już gdzieś to, że kuzynka się wyprowadza. Teraz bardziej martwię się tym, że się starzeję! Mam swoje lata... Pomyślałam, że macie tu jakieś świece czy inne różańce odmładzające.
Obrazek

- Hmm... Takich rzeczy nie mamy w asortymencie. Ale wiesz co, tak się składa, że oprócz Jezusem jestem również instruktorem jogi. A to podobno działa odmładzająco.
- Instruktorem jogi...? Hmm... A udzielasz prywatnych lekcji?
Obrazek

- Dla takich pięknych kobiet oferuję lekcję gratis.
Obrazek

Tymczasem Zuzanna i Mikołaj jedzą niedzielnie śniadanie z najmłodszą dwójką swoich pociech, która jeszcze nie wyprowadziła się tak jak Dagmara i Lucyna.
Obrazek

- Zuziu, może po śniadaniu pójdziemy na małe... figielki w sypialni?
Obrazek

- Och, Mikołaju, schlebia mi ta propozycja, ale... znowu boli mnie głowa, wybacz.
Obrazek

- Znowu...? Od dwóch miesięcy za każdym razem boli cię głowa!
Obrazek

- Jeszcze masz pretensje?! Codziennie pracuję w korporacji od rana do wieczora, byśmy mieli co do garnka włożyć, a ciebie obchodzi tylko seks?! Za twoje marne obrazy nie stać by nas było nawet na waciki!
Obrazek

Atmosfera zrobiła się nieprzyjemna.
Obrazek

Pokłóceni małżonkowie odeszli osobno od stołu.
Obrazek

- Chyba się rozwiodą.
Obrazek

- Rozwód z powodu braku aktywności łóżkowej? bezsens, przecież trzyma ich miłość!
Obrazek

- Chłopie, młodszy jesteś o pięć minut, więc nie rozumiesz pewnych spraw.
Obrazek

- Mikołaju, dziękuję za zaproszenie na kolację. Ale... gdzie jest Zuzanna?
- Och, nie mogła przyjść...
Obrazek

- Właściwie to nawet lepiej, że jesteśmy sami... Ten wieczór jest taki... ponętny.
Obrazek

- Nie wiem co masz na myśli, ale nie chcę brać udziału w tym procederze. Przed twoim ślubem z Zuzią ustaliliśmy, że kończymy nasz romans.
Obrazek

Cóż, najwidoczniej Remigiusz Wafelek przypomniał sobie tamte miłe chwile z Mikołajem i poddał się jego urokowi.
Obrazek

Mały skok w bok.
Obrazek

Coraz większy skok w bok...
Obrazek

Widać, że obydwu mężczyzn łączy silne uczucie sprzed lat.
Obrazek

Obaj bardzo tego pragnęli.
Obrazek

- Klemensie, ten drink jest wspaniały! Dziękujemy za zaproszenie. Wasz dom po remoncie jest prześliczny!
Obrazek

Przeprowadzenie remontu motywowali tym, że być może wprowadzi się do nich nowy członek rodziny.
Obrazek

Klemens i Grzegorz są dumni ze swojego gniazdka.
Obrazek

- Nie ufam szpitalom, więc nie wiem czy są to bliźniaki i jakiej są płci. Co będzie, to będzie. Ale jak wszystko pójdzie po naszej myśli, to dotrzymam słowa.
Obrazek

- Wiesława i ja myślimy o własnym kącie, co bardzo niepokoi Paulinę.
- Paulina nie jest waszą władczynią, macie prawo posiadać własne życie. Tylko trzeba uważać, bo lubi mordować, haha.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 07 gru 2015, 14:21 przez rgx97, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Levkoni
Posty: 2046
Rejestracja: 16 gru 2013, 14:11

Re: Lisie Piekło - Namiętne objawienie

Postautor: Levkoni » 30 lip 2015, 16:08

Twoje relacje są coraz lepsze! Prowadzenie historii, zdjęcia, cuuuudooo! *_* No i wnętrza domów - aż mnie zazdrość zżera, że nie potrafię tak dobrze wszystkiego dobierać :D

Aha, a ten kościół jest wyczesany!
We built this city, we built this city on rock an' roll!

Awatar użytkownika
Mint
Posty: 312
Rejestracja: 20 sie 2014, 14:53

Re: Lisie Piekło - Namiętne objawienie

Postautor: Mint » 30 lip 2015, 16:34

Piękny kościół, super relacja! :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Lisie Piekło - Namiętne objawienie

Postautor: Galcia » 30 lip 2015, 16:44

O. Mój. Boże. :cojapacze:
Już myślałam, że Wiesia pożegna się z życiem jeszcze w tym odcinku. :D
Paulina nieźle się trzyma, jak na te swoje sześćdziesiąt czy tam siedemdziesiąt lat. :P Zasłużyła na odrobinę przyjemności na stare lata. :curious:
A ten Jezus, ja nie mogę, śmieję się od kilku minut. :haha: Skojarzył mi się z pewną sceną z serialu "Californication". soft9
Biedna Zuzia, tak to jest, jak bierzesz sobie biseksualnego męża. :|
Obrazek

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Lisie Piekło - Namiętne objawienie

Postautor: Lenna » 01 sie 2015, 23:26

Jezus XDDDDDDDDDDDDDDD
Padłam :haha:
Uff ja też myślałam że będzie kolejne morderstwo ale na szczęście nie :curious:
Ojoj... Oby nie było rozwodu :wat:
Obrazek


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości