Dziękuję wszystkim za komentarze!
Jak zobaczyłam te zdjęcia to przed oczami pojawiła mi się scena jak z filmu, z dramatyczną muzyczką w tle
Właśnie o taki efekt mi chodziło!
A, kiedy Eliza wyrzuci męża przez okno?
W mojej historii prędzej Bob wyrzuci Elizę.
Dina powinna teraz już pomyśleć o haremie dla Enryczka...
Już ja się tym zajmę.
Dzisiejsza relacja jest krótsza od poprzedniej (chociaż strasznie się musiałam pilnować
![:D :D](./images/smilies/8.gif)
), ale będzie się działo równie dużo.
![oooo tak. soft9](./images/smilies/47.png)
Zapraszam!
___________________________________________________________________________________________________________________________
Relacja 31
Aleksander i Blanka wspólnie uznali, że to, co między nimi zaszło, nie powinno było się wydarzyć i nie kontynuowali romansu. Blanka znów cieszyła się samotnością...
![Obrazek](http://i.imgur.com/HPNFOBH.png)
... a Aleksander wrócił do obowiązków domowych i regularnych kłótni z żoną.
![Obrazek](http://i.imgur.com/jAUPtd7.png)
Darren nie należał do kłótliwych osób i bardzo żałował sprzeczki z Blanką. Może wspólne mieszkanie im nie wyszło, ale przecież w dalszym ciągu mogli się spotykać. Po dwóch tygodniach milczenia postanowił zrobić pierwszy krok.
- Darren? Dlaczego przyszedłeś?
![Obrazek](http://i.imgur.com/paucijm.png)
- Przyszedłem cię przeprosić. Nie chciałem się z tobą kłócić, oboje byliśmy przepracowani i spięci. Jeśli nie chcesz, nie musisz się do mnie wprowadzać, ale proszę, daj nam jeszcze jedną szansę.
![Obrazek](http://i.imgur.com/ChGZKgB.png)
- Och! Nie! Chciałabym, ale nie mogę. Ja... ja zrobiłam coś strasznego. Kiedy my... ja... po prostu nie mogę. Nie byłabym w stanie spojrzeć ci w oczy.
![Obrazek](http://i.imgur.com/PzkcbiP.png)
- Nie wiem, co się stało i co takiego zrobiłaś, ale widzę, że potrzebujesz jeszcze trochę czasu. Zadzwoń do mnie, kiedy będziesz gotowa na tę rozmowę. Nie myśl sobie, że tak łatwo cię sobie odpuszczę, mała.
- Dobrze... zadzwonię.
![Obrazek](http://i.imgur.com/pB126fr.png)
Zostawmy na chwilę Blankę i sprawdźmy, co słychać u jej starszej siostry.
![;) ;)](./images/smilies/5.gif)
Po skandalu w Country Clubie Marzanna musiała podjąć zdecydowane kroki w celu ratowania swojego wizerunku. Udzieliła łzawego wywiadu dla jednego z najbardziej poczytnych miesięczników dla simek, w którym to wywiadzie opisała walkę z alkoholizmem męża, swoje poświęcenie, oddanie i bezgraniczną miłość. Kategorycznie zaprzeczyła również wszelkim plotkom o kryzysie w ich małżeństwie.
![Ciekawy :curious:](./images/smilies/10.gif)
Po takim zagraniu Malcolm nie miał za bardzo wyjścia. Za namową swojego prawnika potwierdził wersję żony i posłusznie udał się na odwyk.
![Obrazek](http://i.imgur.com/rsJve3s.jpg)
Ich córki niezbyt przejęły się całą sytuacją. Już wcześniej nienawidziły ojca, a ostatnie wydarzenia tylko utwierdziły je w przekonaniu, że jest żałosnym frajerem. Marianna w dalszym ciągu spędzała całe dnie w swoim pokoju, produkując jeden obraz za drugim.
![Obrazek](http://i.imgur.com/iYIIjta.png)
Z kolei Adrianna wyrosła na salonową lwicę, z tym że jej "salonem" były wszelkiej maści portale społecznościowe. Delikatnie mówiąc, miała lekką obsesję na punkcie swojej osoby i nigdzie nie ruszała się bez smartfona, za pomocą którego uwieczniała (dosłownie) każdą chwilę życia (i przy okazji swoją piękną twarz
![;) ;)](./images/smilies/5.gif)
).
![Obrazek](http://i.imgur.com/2JDtbVP.jpg)
Ogólnie rzecz biorąc bliźniaczki nie sprawiały większych problemów wychowawczych. Marianna była bardzo zamknięta w sobie i Marzanna nie miała z nią zbyt dobrego kontaktu, za to Ada była zapatrzona w mamę jak w obrazek i uwielbiała spędzać z nią czas. Ją też Marzanna wybrała na dziedziczkę dyrektorskiego stołka w Landgraab Industries.
Pewnego dnia pani Mysikrólik-Landgraab została niespodziewanie zaproszona na rozmowę z nauczycielką dziewczynek.
- Witam panią, pani Landgraab.
- Mysikrólik-Landgraab.
- Przepraszam. Bardzo dziękuję, że pani przyszła. Chciałam porozmawiać o Mariannie. Zauważyłam, że spędza bardzo dużo czasu na rysowaniu, często podczas lekcji, co odbija się później negatywnie na jej wynikach w nauce. Pani córka niewątpliwie jest bardzo utalentowana, dlatego chciałabym spytać, czy nie rozważała pani przeniesienia jej do szkoły o profilu artystycznym, gdzie nie kładzie się takiego nacisku na przedmioty ścisłe?
![Obrazek](http://i.imgur.com/fsYKtI6.png)
- Sugeruje pani, że moje dziecko jest debilem?!
- Ależ nie, nic z tych rzeczy! Marianna jest bardzo inteligentną młodą simką, po prostu nie wykazuje zbytniego zainteresowania poszerzaniem wiedzy w dziedzinach niezwiązanych ze sztuką. Naprawdę powinna pani pomyśleć o szkole artystycznej. Pozwoliłam sobie pokazać kilka jej prac dyrektorowi takiej placówki i był pod dużym wrażeniem.
![Obrazek](http://i.imgur.com/qhT1UjM.png)
- Hmm. No dobrze, przemyślę to.
- Poza tym... myślę, że odseparowanie od Adrianny dobrze jej zrobi.
- Co chce pani przez to powiedzieć?
- Odnoszę wrażenie, że Marianna nieustannie konkuruje z siostrą. Najpewniej zazdrości siostrze popularności i próbuje swoim zachowaniem zwrócić na siebie uwagę. Weźmy na przykład te włosy...
- Jakie włosy?
- Jak to, pani nic nie wie? Marianna przyszła dziś do szkoły przefarbowana na różowo. Regulamin szkoły wyraźnie zabrania uczniom farbowania włosów, liczę, że porozmawia pani na ten temat z córką.
![Obrazek](http://i.imgur.com/GjaB13n.png)
Marzanna jeszcze nigdy nie była tak wściekła na żadne ze swoich dzieci. Po powrocie do domu od razu skierowała się w stronę pokoju Marianny i już przez szybę zauważyła, co stało się z piękną blond czupryną młodej Landgraabówny.
![Obrazek](http://i.imgur.com/HAU35hN.png)
- Marianka! Coś ty zrobiła z włosami?! Natychmiast się wytłumacz!
- Hej, mamo, ekstra kolor, co nie? Wiedziałam, że ci się spodoba.
- W tej chwili idź do łazienki i zmyj z siebie to obrzydlistwo!
- Przykro mi, mamusiu, ale to trwała farba. Chyba będziesz musiała się z tym pogodzić.
![Obrazek](http://i.imgur.com/JlOxp73.png)
- Niczego nie muszę! Natychmiast przefarbuj włosy z powrotem, albo osobiście ci je ogolę!
- Taak? Dobrze!
![Obrazek](http://i.imgur.com/tQcw86p.png)
Marzanna zeszła na dół dużo spokojniejsza. Nie spodziewała się, że pójdzie jej tak łatwo - w końcu dziewczyny odziedziczyły charakterek po mamusi.
![;) ;)](./images/smilies/5.gif)
Godzinę później nie pamiętała już o całej sprawie i w spokoju zabierała się do kolacji.
- Gdzie jest twoja siostra? Jedzenie jej wystygnie.
- Nie wiem, pewnie znowu maluje te swoje głupie obrazy.
![Obrazek](http://i.imgur.com/QhS3Yk2.png)
- Przepraszam za spóźnienie, co dziś...
- COŚ TY NAJLEPSZEGO ZE SOBĄ ZROBIŁA?!
- Jak to co? Sama powiedziałaś, że jeśli nie przefarbuję włosów, to mi je zetniesz, dlatego postanowiłam cię wyręczyć.
- Jak zamierzasz iść jutro do szkoły w takiej fryzurze?! Chciałam cię przenieść do akademii artystycznej, ale nie zasłużyłaś na taką nagrodę! MASZ SZLABAN, młoda damo, i zakaz malowania przez najbliższy miesiąc!
![Obrazek](http://i.imgur.com/OeIRAEu.png)
- No, no, Mary, wiedziałam, że jesteś nienormalna, ale teraz przesadziłaś. Zobacz, do jakiego stanu doprowadziłaś mamę.
![Obrazek](http://i.imgur.com/AOQddrQ.png)
- Zamknij się, Ada! Rzygać mi się chce od tego twojego lizusostwa! Brzydzę się tobą! Straciłam apetyt, dobranoc.
- Diewczynki, uspokójcie się...
Jeszcze tego samego wieczoru Marzanna podjęła decyzję o przeniesieniu Marianny do szkoły artystycznej. Może wychowawczyni miała rację i rozdzielenie bliźniaczek sprawi, że wszystkim w domu będzie żyło się lepiej.
![Obrazek](http://i.imgur.com/um8qR8a.png)
Nie tylko mamie leżało na sercu dobro dziewczynek. Ich babcia uznała, że są już na tyle duże, że powinny zacząć bywać w towarzystwie i w związku z tym postanowiła zorganizować jedno ze swoich słynnych przyjęć.
![^^ ^^](./images/smilies/3.gif)
Któregoś dnia, wracając ze sprawunków, zahaczyła o dom Kasandry, by zaprosić ją na imprezę osobiście.
- Cześć, Kasandro! Urządzamy z twoją mamą w sobotę małą imprezkę, chciałam spytać, czy wpadniesz?
- Yyy, wiesz co, ciociu, to nie jest najlepszy moment...
- Kto przyszedł, kochanie? Czy to kurier z sex shopu? Czekamy na przesyłkę już dwa tygodnie...
![Obrazek](http://i.imgur.com/r02Upjz.png)
- Och, przepraszam, nie wiedzialam, że to pani.
- Cóż... Kasiu, to moja przyszywana ciotka, Judyta Mysikrólik. Ciociu, to jest Kasia, moja partnerka.
- Co... Och... Jak... Yyy...
- Dzień dobry, pani Mysikrólik, miło panią poznać. Kasandra dużo mi o pani opowiadała.
![Obrazek](http://i.imgur.com/PJap6XN.png)
- Mam do ciebie prośbę, ciociu. Mogłabyś nie mówić nic mamie? Chciałabym powiadomić ją osobiście.
- Oczywiście. Wasz sekret jest u mnie bezpieczny. To ja już sobie może pójdę.
![Obrazek](http://i.imgur.com/GthbGwC.png)
Judka dotarła do domu w niemałym szoku.
- Cześć, Dżudi, szybko wróciłaś. Byłaś u Kasandry w sprawie przyjęcia?
- O, kurczę! Byłam, ale zapomniałam zapytać, czy zabierze ze sobą swoją dziewczynę!
![Obrazek](http://i.imgur.com/mUmMSQB.png)
- MOJA CÓRKA MA DZIEWCZYNĘ I JA NIC O TYM NIE WIEM?!
- Eee... ups! Czy możemy udawać, że tego nie słyszałaś?
- Już ja sobie z nią pogadam!
![Obrazek](http://i.imgur.com/4PsFHM2.png)
Rozjuszona Bella wpadła do mieszkania córki jak burza (dlatego należy zawsze zamykać drzwi na klucz
![:P :P](./images/smilies/6.gif)
).
- Kasandro Ćwir, natychmiast mi wyjaśnij, dlaczego dowiaduję się od ciotki Judki, że jesteś lesbijką?!
- Yy, spokojnie mamo, usiądź, porozmawiajmy...
![Obrazek](http://i.imgur.com/sNJirzt.png)
- Chciałam ci powiedzieć, naprawdę, ale bałam się, jak zareagujesz. Całe życie wmawiałaś mi, że muszę wyjść za mąż i urodzić dziecko, dlatego sądziłam, że nie zaakceptujesz mojego wyboru. Ale co się stało, to się nie odstanie. Mamo to jest Kasia, moja wieloletnia partnerka.
![Obrazek](http://i.imgur.com/3gmpELI.png)
- Wiecie, dziewczynki, co mnie najbardziej boli? Brak zaufania. Kasandro, jak mogłaś pomyśleć, że nie zaakceptuję twojej odmiennej orientacji? Cieszę się, że jesteś szczęśliwa. Twój brat nie jest gejem, a popatrz tylko, jak trafił. Już bym wolała, żeby przyprowadził do domu jakiegoś smagłego Alejandro, niż tę wywłokę. A ty, Kasiu, wyglądasz na porządną młodą simkę. Wpadnijcie obie na imprezę w Gniazdku, poznamy się bliżej.
- Dziękujemy za zaproszenie, pani Ćwir.
![Obrazek](http://i.imgur.com/90cwAh2.png)
- Witaj w rodzinie, Kasiu. Mam nadzieję, że z nami wytrzymasz.
![Obrazek](http://i.imgur.com/2e86eyp.png)
Przyjęcia u Judki odbywały się znacznie rzadziej niż kiedyś, więc gdy już nadarzała się okazja, nikt nie chciał przegapić takiego wydarzenia.
![^^ ^^](./images/smilies/3.gif)
Tym razem pojawiły się nawet prawdziwe gwiazdy: Kiara i Gracja, które zgodziły się na
mały występ na żywo.
![Obrazek](http://i.imgur.com/9q1skQL.png)
- Łał, babciu, nie wiedziałam, że twoje imprezy są takie fantastyczne!
- Wielu rzeczy jeszcze o mnie nie wiesz, moje dziecko.
- Łał, muszę koniecznie zrobić sobie zdjęcie z Kiarą i Gracją, dostanę z tysiąc lajków!
![Obrazek](http://i.imgur.com/CyFOJlS.png)
- Ciekawy dobór fryzury.
- Dziękuję. Staram się wyglądem wyrażać siebie.
- Więc... co wyrażają twoje włosy?
- To sprzeciw wobec obowiązujących kanonów piękna. Żyjemy w konsumpcjonistycznym Świecie, gdzie wmawia się nam, że wszyscy powinniśmy wyglądać tak samo, a każdy przejaw oryginalności zostaje brutalnie tłamszony już od najmłodszych lat. Tymczasem ja uważam, że zasady są po to, żeby je łamać.
- Tylko nie łam zasad za bardzo, bo będę musiał wypisać ci mandat!
![Obrazek](http://i.imgur.com/XukJfwG.png)
- Nie mogę uwierzyć, że zaprosiłaś tych policjantów. Przecież cię aresztowali!
- Ojtam, Bello, stare dzieje. Wyznaję zasadę, że ze wszystkimi trzeba żyć w zgodzie.
![Obrazek](http://i.imgur.com/jmPjSYq.png)
Paweł i Gaweł najwyraźniej świetnie się bawili.
![Obrazek](http://i.imgur.com/ijncDU7.png)
Korzystając z tego, że goście byli zajęci podlizywaniem się znanym piosenkarkom i/lub upijaniem się słodkimi drinkami, Bella i Judka wzięły Kasandrę na stronę.
- Musimy cię o coś spytać. Zauważyłyśmy, że duchy Tomasza i taty przestały się pokazywać. Wiesz może, co się z nimi stało?
![Obrazek](http://i.imgur.com/UgekzTO.png)
- Bałam się, że o to zapytacie. Na samym początku, gdy tylko powiedziałaś mi o duchu taty, przeprowadziłam pomiar jego energii. Powtarzałam pomiary co jakiś czas i zauważyłam, że poziom energii spada. Im więcej czasu ojciec spędzał poza nagrobkiem, tym był słabszy. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy energia w jakikolwiek sposób się regeneruje. Obawiam się, że tata i Tomasz odeszli na zawsze...
- Czy to znaczy... że nigdy go już nie zobaczę?
- Najprawdopodobniej tak. Ale musisz zrozumieć, że to nie był tata, tylko jego projekcja. Tata odszedł wiele lat temu. Musisz się z tym pogodzić, tak jak zrobiliśmy to ja i Aleksander.
![Obrazek](http://i.imgur.com/CO1RrDr.png)
Po tej druzgocącej informacji Bella zaszyła się w swoim pokoju, zaś Judytka znalazła ukojenie w alkoholu. Ukoiła się do tego stopnia, że zaczęła flirtować ze swoim byłym szefem. Niestety nie odwzajemnił jej uczuć.
![Obrazek](http://i.imgur.com/bgHayGK.png)
Tymczasem Adrianna robiła to, co lubi najbardziej - kreowała się na światową damę.
![:P :P](./images/smilies/6.gif)
- Nie mogę uwierzyć, że przyszłyście z Kiarą na przyjęcie wydane na moją cześć! To takie cudowne uczucie, jestem waszą wielką fanką!
- Nie wiedziałam, że to twoja impreza. Judyta nas zaprosiła, a że jesteśmy sąsiadkami...
- Och, daj spokój, mnie możesz powiedzieć prawdę. W końcu też jestem sławna. Mam ponad dziesięć tysięcy followersów na Simstagramie.
![Obrazek](http://i.imgur.com/7sjoxTW.png)
Gracja i Kiara (w przeciwieństwie do Ady
![:P :P](./images/smilies/6.gif)
) naprawdę były sławne i nie było tygodnia, żeby nie zaproszono ich na jakąś imprezę. Czy to potańcówka u Pancakesów...
![Obrazek](http://i.imgur.com/6t1HIUp.png)
... czy proszony obiad u Buraków, wszędzie były mile widziane.
![Obrazek](http://i.imgur.com/dINS5iA.png)
Zostały nawet zaproszone na kolejną sąsiedzką naradę w domu Elizy i Boba.
- Bardzo dziękuję wszystkim za przybycie, zwłaszcza naszym wspaniałym nowym sąsiadkom.
![Obrazek](http://i.imgur.com/p6Ae77F.png)
- Chyba wszyscy wiemy, dlaczego się tu zebraliśmy. Przez Wierzbową Zatoczkę przeszła ostatnio fala kradzieży. Od nas zniknął tablet naszych córek, a u Judyty i Belli srebrny zegarek.
![Obrazek](http://i.imgur.com/dxAxjMy.png)
- To prawda. A Burakom ukradziono grawerowaną papierośnicę dziadka Buraka.
- To... to okropne!
![Obrazek](http://i.imgur.com/Km2Oqeu.png)
- Chyba wszyscy wiemy, kto za tym stoi. Zatoczka była spokojnym i wolnym od przestępczości miejscem, dopóki nie wprowadzili się tu ci Szczygłowie.
- Chyba za szybko ich pani osądza. Mnie nic nie zginęło, a mieszkam naprzeciwko nich.
- No właśnie! Gdyby cię okradli, podejrzenia w pierwszej kolejności padłyby na nich. Są bardzo przebiegli.
![Obrazek](http://i.imgur.com/evg0scV.png)
- Be urazy, pani Pancakes, ale odnoszę wrażenie, że w swoich osądach kieruje się pani wyłącznie kolorem ich skóry.
- Znalazła się obrończyni uciśnionych! Mówisz tak, bo ciebie nikt nie okradł! Jak sobie pomyślę, że musieli tu wejść, że byli w pokoju moich córek, grzebali w naszych osobistych rzeczach... To na pewno ten ich nastoletni synalek, ciągle widzę, jak kręci się po okolicy, pewnie wybiera następną ofiarę!
Bob chyba już nie może znieść słuchania żony.
(szeptem)
- Gracja, kochanie, jeśli chcesz mi coś powiedzieć, zrób to teraz, dopóki nie jest za późno.
- Nie, wszystko w porządku.
- Na pewno?
- Na pewno, zaufaj mi.
![Obrazek](http://i.imgur.com/j1wfP51.png)
- Jest tylko jeden sposób na rozwiązanie tego problemu. Trzeba tam iść i powiedzieć im wprost, że znamy prawdę i nie godzimy się na takie zachowanie. Bob, wezwij policję.
- Na mnie nie licz. Nie zamierzam brać udziału w tym szaleństwie.
- W porządku. Blanko, zadzwoń na policję. Możesz użyć naszego telefonu, jest w kuchni.
- Ani mi się śni. Nasyłać policję na niewinnych ludzi, no wie pani co.
![Obrazek](http://i.imgur.com/z83r9j5.png)
Ostatecznie Eliza odpuściła sobie wzywanie służb mundurowych i zdecydowała się na sąsiedzki samosąd.
![:O :O](./images/smilies/4.gif)
W skład delegacji weszły: wściekła pani Pancakes, neutralne celebrytki oraz pokojowo nastawione Dżudi & Bells.
![Obrazek](http://i.imgur.com/mAjFSCX.png)
Otworzył im pan Szczygieł.
- Witam panie, czym zasłużyliśmy na tak liczne odwiedziny? Mieszkamy tu już jakiś czas i do tej pory nikt do nas nie przychodził.
![Obrazek](http://i.imgur.com/5nbxKNF.png)
- Niech pan nie udaje, że nie wie, po co przyszłyśmy! Żądamy natychmiastowego wydania pańskiego syna, który regularnie włamuje się do naszych domów i je okrada!
![Obrazek](http://i.imgur.com/dKAvclq.png)
- Cooo? Spokojnie, proszę się opanować. Nie rozumiem, skąd takie podejrzenia, ale zapewniam panią, że mój syn nigdzie się nie włamywał ani tym bardziej nikogo nie okradł.
![Obrazek](http://i.imgur.com/bh34BLq.png)
- Niech pan przestanie go bronić, znamy prawdę! Zegarek, tablet, papierośnica, mam wymieniać dalej? Czy może od razu wezwiemy policję z nakazem przeszukania?!
- O co pani u diabła chodzi?
- Proszę nie robić ze mnie idiotki! Niczego lepszego nie można się po was brudasach spodziewać! Szerzycie się jak zaraza, zmieniając porządne miasteczka w siedliska patologii! Dawaj pan dzieciaka!
![Obrazek](http://i.imgur.com/A6pCxSp.png)
- Hej, paniusiu, uważaj, co mówisz!
![Obrazek](http://i.imgur.com/9AdcxJu.png)
- Nie będzie mnie tu żaden Murzyn paniusiował! A masz złodzieju ty! A masz!
- Auć! Au! Niech pani mnie nie bije! Ludzie, trzymajcie ją, to wariatka!
![Obrazek](http://i.imgur.com/mepjwf1.png)
Odgłosy bójki wywabiły z domu panią Szczygłową (parę dni po porodzie).
- Święty Plumbobie, co się tu dzieje!
![Obrazek](http://i.imgur.com/Ff1w6U8.png)
- Gracja! Natychmiast powiedz im prawdę, albo sama to zrobię!
- Yyy... ale... ja nic...
- Szybko, zanim ktoś zrobi sobie krzywdę!
![Obrazek](http://i.imgur.com/jsBDGxK.png)
Gerard dostawał od Elizy niezłego łupnia.
[Gerard czytane "Gerard", nie żaden "Dżerard"
]
![Obrazek](http://i.imgur.com/fYMlXo5.png)
- No dobrze, już dobrze, przyznaję się! To ja ukradłam te wszystkie rzeczy!
- C-cooo?
- Jestem kleptomanką. Leczyłam się już kiedyś, ale ostatnio... wszystko wróciło. Potrzeba kradzieży była silniejsza ode mnie. Przepraszam.
![Obrazek](http://i.imgur.com/GhuZsLU.png)
- Teraz mi to mówisz!?
- Dobrze, że przyznała się, zanim złamała mi pani rękę.
- Na Plumboba, a ja pana pobiłam...
- Nie da się ukryć. Liczę na przeprosiny.
![Obrazek](http://i.imgur.com/5X68D0k.png)
- Przepraszam. Podejrzenie padło na państwa, bo jak inaczej miały pan utrzymać rodzinę z jednego zasiłku. To oczywiste, że musicie mieć jakieś nielegalne źródło dochodu.
- Co? jaki zasiłek? O czym pani bredzi?
- No, zasiłek. Dla bezrobotnych. Wszyscy wiemy, że korzystacie z pomocy MOPSu.
- Czy pani kompletnie oszalała, po co mi zasiłek dla bezrobotnych? Mam pracę, i to, proszę mi wierzyć, całkiem niezłą. A w MOPSie jestem wolontatriuszem.
- Cóż... każdy ma prawo do błędu.
- Podsumujmy: wpada pani na mój teren, oskarża mojego syna o bycie złodziejem, obraża mnie i bije na oczach mojej żony. To nazywa pani błędem?
- Może rzeczywiści nie wygląda to najlepiej...
![Obrazek](http://i.imgur.com/lUK92TP.png)
- Powiem tak: nie jestem pamiętliwy i łatwo wybaczam. Jestem skłonny puścić to zajście w niepamięć, jeśli obieca pani, że przestaniecie z koleżankami traktować moją rodzinę jak trędowatych. Jesteśmy porządnymi simami, nie musicie się nas obawiać, a przez wasz ostracyzm moje dzieci bardzo cierpią.
- Chyba nie mam wyjścia.
![Obrazek](http://i.imgur.com/SxWCFGS.png)
Przy bliższym poznaniu Szczygłowie okazali się być wspaniałymi simami. Gerard pracuje jako chirurg w miejscowym szpitalu, a w piątki udziela darmowych porad medycznych ubogim. Jego żona, Lidia, była nauczycielką, ale po urodzeniu drugiego dziecka zrezygnowała z pracy i poświęciła się dbaniu o dom. Ich syn, Bartosz, to wrażliwy i utalentowany chłopak, a córka, Sylwia, jest najbardziej rezolutną małą dziewczynką w całej Zatoczce. O małym Joachimie ciężko na razie cokolwiek powiedzieć.
![:D :D](./images/smilies/8.gif)
Po całej historii Eliza pozbyła się dawnych uprzedzeń, za to zyskała nowych przyjaciół. A sprawczyni całego zamieszania? Gracja przeprosiła wszystkich okradzionych, zwróciła im ich własność i wyjechała na jakiś czas do znanej kliniki dla gwiazd.
![Obrazek](http://i.imgur.com/BO3COGi.png)
Kolejny kryzys w Wierzbowej Zatoczce zażegnany. Co czeka naszych bohaterów teraz?
![Ciekawy :curious:](./images/smilies/10.gif)