Och życie

Czy ktoś to czyta?

Tak
7
70%
Nie, tylko przeglądam
3
30%
 
Liczba głosów: 10

Awatar użytkownika
Shattered
Fotograf
Fotograf
Posty: 3155
Rejestracja: 15 gru 2013, 9:06

Rodzina Sheperd

Postautor: Shattered » 17 maja 2017, 22:21

Galcia, liczy się gest :curious:

Część 28
_________________________ _______________________________

.......

Isobel zmieniła fryzurę i kolor włosów. Doszła do wniosku, że od jakiegoś czasu czerń jej nie pasuje.

Obrazek

Obrazek

Kilka godzin później, w słoneczne sobotnie popołudnie, wybrała się na umówiony obiad do rodziców

- Sekret to długie marynowanie, moja mama kiedyś mi mówiła, a teraz mówię ci ja, a za jakiś czas powiesz swojej córce

Obrazek


- Naprawdę szalony pomysł z tą kolejną przeprowadzką. Co was tak znów wzięło?
- A widzisz, ty się wyprowadziłaś tuż po urodzinach, a dla nas trzech tamten dom był trochę za duży
- Szybko znalazłam pracę, więc chciałam całkowicie się usamodzielnić
- Pamiętaj, że zawsze możesz do nas wrócić, Paula nie będzie miała nic przeciwko że będzie dzielić z tobą pokój, prawda Paula?
- Taak, a mogę babeczkę?
- Jak zjesz całą rybkę, to będziesz mogła zjeść tyle ile będziesz chciała

Obrazek


- Mamo, to że Simon mnie zostawił i mieszkam sama, nie znaczy że jestem samotna. Właściwie to chciałam wam coś powiedzieć. Poznałam kogoś i jestem chyba zakochana
- Co? Naprawdę? Przecież niedawno rozpaczałaś po Simonie


____

W tej chwili do Isobel znów wróciły wspomnienia.. Przypomniała sobie jaka szczęśliwa była gdy zamieszkała razem z chłopakiem..
Czuła się niesamowicie. Szybko udało się jej znaleźć pracę, szybko wyprowadziła się od rodziców. Chciała pokazać matce, że mimo jej obaw, jej życie ułoży się wspaniale

Obrazek

Obrazek


Niestety jakiś czas później musiała przyznać się do porażki

- Simon mnie zostawił samą, samą z rachunkami, ze wszystkim

Obrazek

- I nie wyobrażasz sobie jakim gnojem był. Zaprosił mnie do kawiarni tylko po to, żeby mi to tam oznajmić

..

- No nic, muszę ci coś powiedzieć. Poznałem kogoś innego, więc raczej nic z nas nie będzie.

Obrazek

- Co ty, znów wąchałeś klej?

Obrazek

- Dorośnij w końcu mendo! Nie chcę cię i oddawaj pierścionek!

Obrazek

Obrazek

...

- Pierścionek? Jaki pierścionek?
- Nie mówiłam wam. On mi się oświadczył, a ja się zgodziłam! Byłam taka głupia, zabierał mnie na romantyczne kolacje, a ja myślałam że to miłość na zawsze, jak twoja i taty

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


- Jestem taka głupia. Mamo, nie potrafię dalej żyć, nie chce mi się wstawać z łóżka, jeść nic!

Obrazek


- Isobel! Nigdy nie myśl, że jesteś głupia! Wszystko co nas w życiu spotyka, dzieje się nie bez powodu. Czegoś się nauczyłaś, żyjesz dalej i nie masz prawa się poddawać. Przed tobą jeszcze nie jeden sim, który zawróci ci w głowie! Moja wspaniała córka idzie przez życie z głową do góry i żaden skunks nie sprawi, że będzie się czuła bezwartościowa!

_____

- Dawno zapomniałam o tym śmieciu. Zresztą niedawno do mnie dzwonił i mówił, że przeprasza i że mnie kocha. Myślałam, że obrzygam telefon
- Już zjadłam, mogę wziąć babeczkę i iść się bawić?
- Pięknie zjedzone, brawo!

- No to opowiadaj, kogo poznałaś? Sima?

Obrazek

- Mamo, przecież nie simkę!
- No mam nadzieję, bo chciałabym doczekać się wnucząt, a jedną nogą jestem już w grobie
- Weź, niedawno przecież miałaś urodziny.. A więc po rozstaniu z Simonem zapisałam się na siłownię. Nie chciałam też, żeby mi się odkładało jak Tobie na stare lata . I takim właśnie sposobem, pewnego pięknego dnia, dokładnie czwartek, poznałam Thomasa

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


- Tak wspaniale nam się gadało, że nawet nie zorientowałam się gdy wybiła 22.. Na drugi dzień byłam niewyspana, bo miałam na 7 do pracy, ale myślenie o nim mnie pobudzało. Dwa dni później zaprosił mnie na kręgle

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- I spędzamy ze sobą dosłownie każdy dzień!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


- Nie mogę się doczekać, aż go poznacie

Obrazek

Obrazek

- To wpadnijcie za tydzień, z chęcią go poznamy. Wybaczcie, ale muszę do toalety


- Pamiętasz jak krzyczała, że ze szkoły mnie wyrzucą? A tu proszę, urzędniczka publiczna

Obrazek

- Haha, jeju jak ten czas leci, ciesz się kochanie wszystkim co cię spotyka, bo zanim się obrócisz będziesz stara jak my i nic już nie będzie przed tobą
- Oj tato
- Wiem, że niedługo nadejdzie mój czas, więc proszę cię, abyś wspierała wtedy mamę i siostrę
- Tat..
- O czym tam szepczecie znów?!

____

Marcus również niedawno miał urodziny.
Po sprzedaży restauracji, czas wolny spędza na zwiedzaniu. Niestety mimo długiego poszukiwania, nie udało mu się znaleźć pracy.

Obrazek


Ana wspiera go w chwilach w których uważa, że jest porażką. Simem, który nie zrobił żadnej kariery ani nic nie osiągnął

Obrazek

Obrazek


Również chłopcy zaczynają sprawiać problemy

- Ty śmierdzący capie! Tknij jeszcze raz mojego pustkostworka to nasikam ci do picia!

Obrazek


- Ślimak, jak można nie zaliczyć biegu

Obrazek


- Macie szlaban na granie !

Obrazek


- To wszystko twoja wina!

Obrazek


Jednakże ku zdziwieniu rodziców, bracia zawsze zachowują się nienagannie przy Molly

Obrazek


Ostatnio zmieniony 11 sie 2017, 17:16 przez Shattered, łącznie zmieniany 1 raz.
Sky Fits Heaven

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Rodzina Sheperd

Postautor: Galcia » 18 maja 2017, 19:03

Ale Isobel ładnie wygląda w jasnych włosach. :)
- Dorośnij w końcu mendo! Nie chcę cię i oddawaj pierścionek!
Rzucił ją dla innej i jeszcze domaga się zwrotu pierścionka? soft9 Pomijam już fakt, że rzucił ją jeszcze zanim cokolwiek zamówili. xD Podwójna oszczędność! Pewnie podda go recyklingowi i da tej nowej lasce...
- No mam nadzieję, bo chciałabym doczekać wnucząt, a jedną nogą jestem już w grobie
:haha: Przynajmniej szczerze.
Elliot umiera od co najmniej kilkunastu odcinków. :D Pewnie na końcu okaże się, że przeżył wszystkich pozostałych simów ze swojego pokolenia. :P
A chłopcy są grzeczni przy Molly, dopóki nie zaczną się o nią bić. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Simwood
Posty: 734
Rejestracja: 06 sty 2016, 14:32

Re: Rodzina Sheperd

Postautor: Simwood » 18 maja 2017, 19:29

Przepraszam za zaległości, już nadrabiam.
Isobel jest taka piękna, niezależnie w jakiej fryzurze :love:
Dorośnij w końcu mendo! Nie chcę cię i oddawaj pierścionek!
Gdybym to ja był Isobel to jego czarno-białe zdjęcie pojawiłoby się następnego dnia w gazecie soft9
Thomas z wyglądu jest ... dziwny. Nie wiem co, ale jest coś w nim co mnie odpycha. Ale co ja tam wiem ;)
Nie mogę się doczekać, aż go poznacie
Radzę Ci uważać, koleżanko. Gdy Twoja matka robiła wieczorek zapoznawczy to dziadek zdechł, więc bądź ostrożna :curious:
Marcus wygląda trochę śmiesznie w tych siwych włosach. Ale dalej ubiera się dosyć ... młodzieńczo :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Levkoni
Posty: 2046
Rejestracja: 16 gru 2013, 14:11

Re: Rodzina Sheperd

Postautor: Levkoni » 05 cze 2017, 21:48

Isobel o wiele lepiej wygląda w tych włosach. Widziałem na Twoim drzewku genealogicznym, że Marcusa już nie ma... ;(
We built this city, we built this city on rock an' roll!

Awatar użytkownika
simunia
Posty: 589
Rejestracja: 15 gru 2013, 12:07

Re: Rodzina Sheperd

Postautor: simunia » 09 cze 2017, 7:45

Ciekawe te twoje relacje :-)

Awatar użytkownika
Shattered
Fotograf
Fotograf
Posty: 3155
Rejestracja: 15 gru 2013, 9:06

Rodzina Sheperd

Postautor: Shattered » 09 cze 2017, 21:31

Część 29

________________________________________________________

- Jak się dzisiaj czujesz Paula?
- Tak samo jak wczoraj i tydzień temu. Przestaniecie mnie wiecznie o to pytać? Jak wy byście się czuli na moim miejscu?

Obrazek

- Mimo tego, że tata odszedł jakoś razem z mamą starałyśmy się trzymać. Mimo tego, że w szkole patrzyli na mnie jakbym była jakaś gorsza, nigdy nie okazałam jak okropnie się czuje.. Mama również. Mimo tego, że strasznie rozpaczała po śmierci taty - wiem, bo widziałam jej wyraz twarzy gdy myślała, że nie ma mnie w pobliżu, wiem bo słyszałam jej płacz w nocy - starała się jak mogła, żeby moje życie wyglądało normalnie.. Nawet przygotowała obiad na przyjście Isobel i Thomasa

Obrazek

Obrazek


- Mimo tego, że wszyscy cierpieliśmy, spędziliśmy miło czas. Przyjęcie urodzinowe również było wspaniałe. Mama zrobiła co mogła, abym czuła się dobrze. Była cała rodzina. Oczywiście bez taty i wujka Marcusa. Właściwie to zbyt dużo czasu nie spędziłam z wujkiem, można powiedzieć, że w ogóle go nie znałam. Był po prostu wujkiem. Tak czy siak, wszyscy spędzili wspaniały czas tego popołudnia, a ja prawie uwierzyłam że może nie jest tak źle.. Aa, nie było również Tony'ego bo dostał biegunki. A tak przynajmniej powiedzieli. Wg mnie nie mógł pogodzić się ze śmiercią ojca.. W sumie to nawet podziwiam ciotkę Anę - została sama z trójką dzieci


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


- Ale gdy później odeszła mama , miałam ochotę rzucić się pod tramwaj
- Paula, wiesz że to nie jest rozwiązanie!
- A co jest rozwiązaniem? Co pani może wiedzieć? Straciła pani na raz obojga rodziców? Musi pani mieszkać z siostrą i jej nową rodziną? Nie! Więc niech pani sobie głęboko w zad wsadzi te rady!

Obrazek


- Paula, pamiętaj że nie zawsze życie układa się tak jakbyśmy chcieli. I nie, może nie straciłam obojga rodziców, ale mąż zostawił mnie samą z małym dzieckiem. Byłam taka załamana, dokładnie jak ty. Odnalazłam wiarę i spójrz na mnie teraz. Musisz to sobie uświadomić: Nie zawsze będzie źle. Pamiętaj też, że inni mają gorzej. Ty przynajmniej masz siostrę.
- Oj tam. Mam siostrę, ale co z tego. Czuje się w ich domu jak piąte koło u wozu. Widzę ich jak się przytulają, patrzą na siebie przy śniadaniu

Obrazek


- Oczywiście Isobel nie daje mi myśleć, że jestem jakąś przeszkodą czy czymś w tym stylu

Obrazek


- Gdy dowiedziała się o ciąży była taka podekscytowana i ucieszona że ma mnie, że zrobiło mi się tak miło że nie mogę tego opisać

Obrazek


- Ale gdy narodził się Joseph wszystko się zmieniło. Czasem mam ochotę uciec i nigdy nie wrócić
- Paula..
- Oczywiście Isobel wciąż stara się jak może, ale ja i tak czuje się jak intruz w ich pięknej bajce. Mały Joseph jest taki słodki, że gdy bawimy się razem zapominam o całym świecie i liczy się tylko gdzie się schować, żeby mnie nie znalazł. Uwielbia tosty. Specjalnie dla niego codziennie chodzę rano po chleb tostowy

Obrazek


- To miłe z twojej strony. Głowa do góry, całe życie przed tobą. Nie poddawaj się słyszysz. Tylko rób co robisz i dryfuj, płyn, podróżuj przez życie i czekaj. Do zobaczenia we wtorek

..

Isobel wraz z chłopakiem kupili dom na kredyt w Oazie

Obrazek


Szczęście zniknęło wraz ze śmiercią Elliota i Alison. Paula zamieszkała wraz z siostrą i jej chłopakiem co nieco pogorszyło relacje między zakochanymi.
Wszystko bardziej skomplikowało przyjście na świat Josepha

Obrazek

Obrazek


Przerażona simka znalazła pomoc u ciotki Any

- Isobel, jestem pewna że Alison jest z ciebie bardzo dumna. Będziesz wspaniałą matką. Joseph jest prześliczny. I nie ma czego się bać!

Obrazek


- Może nie będę najlepszą matką, ale zrobię co w mojej mocy aby tak było

Obrazek

. . .

Mimo przekonywania, że nie ma czego się bać, Ana sama bała się jak nigdy dotąd. Od śmierci Marcusa została sama z trójką nastoletnich dzieci

Obrazek


Arthur jest jej podporą. Uwielbia gotować, więc to on przygotowuje posiłki dla rodziny

Obrazek


Jego dziewczyną jest koleżanka z dzieciństwa z którą bawił się w lekarza

Obrazek

Obrazek


Niestety bliźniaki nie martwią się o matkę jak ich starszy brat.

.






Ostatnio zmieniony 11 sie 2017, 17:29 przez Shattered, łącznie zmieniany 1 raz.
Sky Fits Heaven

Venstey
Posty: 39
Rejestracja: 29 gru 2013, 12:15

Re: Rodzina Sheperd

Postautor: Venstey » 19 cze 2017, 13:54

Czekam na kolejną część! :D
proszę wstawić mniejszą sygnaturę/ Indra

Awatar użytkownika
Shattered
Fotograf
Fotograf
Posty: 3155
Rejestracja: 15 gru 2013, 9:06

Rodzina Sheperd

Postautor: Shattered » 11 sie 2017, 17:30

Niewyświetlające się zdjęcia zostały podmienione
Sky Fits Heaven

Awatar użytkownika
Shattered
Fotograf
Fotograf
Posty: 3155
Rejestracja: 15 gru 2013, 9:06

Rodzina Sheperd

Postautor: Shattered » 11 sie 2017, 20:05

Część 30


________________________________________________________

Ana wstała wcześniej niż zwykle. Tego dnia musiała być w pracy nieco wcześniej, aby zbadać pacjenta świeżo po zabiegu. Dodatkowo w szpitalu pojawił się nowy stażysta

- Muszę zbadać wzrok. Zaświecę panu prosto w oczy, jeśli zobaczy pan niebieskie światło, znaczy że operacja się udała
- A co jeśli nie?
- Wtedy będziemy musieli szukać innego rozwiązania

Obrazek

- Nic nie widzę, żadnego światła! Świeci już pani?
- Hm, musimy zrobić ponowne badania
- Jak to, nie udało się?! Ja, nie mogę...
- Zaraz przyjdzie do pana pielęgniarka, nie ma się czego bać, wszystko będzie w porządku

Obrazek



- Normalnie nie mogę, co za tępaka mi przydzielili. Badam pacjenta, a ten niedoimiec rozgląda się po sali, myślałam że trzepnę go teczką

Obrazek


- Co ty mówisz? Miał najwięcej punktów na egzaminie, podobno. W sumie nie wiadomo jak go zaliczył
- I jeszcze operacja się nie udała. Będę musiała powiedzieć pacjentowi, że już nie będzie widział. Co za okropny dzień
- Może wyskoczymy po pracy na ciastko?
- Oj z miłą chęcią, tymczasem lecę zrobić analizę

Obrazek

Obrazek

. . .

- O jeju, nawet nie wiesz jak mi tego było trzeba po tym wszystkim
- Cieszę się, że mogę pomóc
- Aj, jak to życie szybko leci. Pamiętasz jak się poznałyśmy, zupełnie jakby to było wczoraj?
- Oj kochana, pamietam. Dzięki wam poznałam Sebastiana i mamy pięknego syna
- O, dobrze że mi przypomniałaś. Byłam ostatnio u Isobel - córki Alison. Urodziła pięknego syna. Alison byłaby dumna. Zawsze tak się martwiła, a jej córka wyrosła na wspaniałą simkę. Szkoda tylko Pauli, jeszcze niedorosła a tyle już przeszła
- Daj spokój, jak pomyślę o Elliocie to nie mogę uwierzyć
- Ja też, nigdy bym nie pomyślała, że choroba może znów zaatakować. Ale zmieńmy może temat, dość mam już zmartwień
- Co się dzieje?
- A bliźniaki dają o sobie znać. A ja jestem sama, Marcus wiedziałby jak przemówić im do rozsądku. Ja chyba jestem za słaba, a może jestem kiepską matką
- Ana, bo cię walnę. Jesteś wspaniałą matką i nigdy w to nie wątp
- Tony ostatnio nazwał Molly ulicznicą, uwierzysz? Myślałam, że zejdę

Obrazek

- Skąd do cholery on bierze takie słownictwo? Kryste i do siostry tak
- Co zrobisz. Choćbyśmy nie wiadomo jak się starali, w szkole i tak usłyszą i zobaczą to czego nie powinni. Wiesz, tak sobie myślę może wpadnij z dziećmi w niedzielę do nas, upiekę ciasto, a nóż może młodzi znajdą wspólny język
- To dobry pomysł, jeśli tylko zechcą ze mną pójść

Obrazek



Po powrocie do domu, Ana zastała niemiłą sytuację

- Ty bezczelny gnoju!

Obrazek

- Molly! Cholera jasna, zgłupiałaś?
- Nazwał mnie szczurzycą!
- Oboje macie szlaban na konsolę i komputer. Jeszcze trochę i zabiorę wam telefony

Obrazek


Następnego ranka przy śniadaniu, Molly znów puściły nerwy

- Molly, lepiej się pospiesz bo nie zdążysz się umalować i będziesz wszystkich straszyć

Obrazek


- Ty chamie z wioski bez prądu!

Obrazek

- Natychmiast przeproś brata!

Obrazek


- Chyba cię pogięło?! Nie słyszłaś jak do mnie się odzywa!
- Molly, słuchaj matki
- Arthur, nie wtrącaj się!
- Nic mnie to nie obchodzi, masz go przeprosić i zostawiasz telefon w domu

Obrazek

..

Wieczorem tego samego dnia, Isobel i Thomas wybrali się na kolację do miejscowej knajpki

Obrazek

- Trochę źle się czuję, że zostawiliśmy Paulę z małym. Wiesz jak on marudzi
- Oj tam, da sobie radę, a nam też należy się wyjście od czasu do czasu

Obrazek

- Mmm, pasta jest wyśmienita, zadziwiające że nie ma tu ruchu

Obrazek

- Dziękuję ci
- Za co?
- Za wszystko, dobrze wiesz za co
- Kochanie, rozumiem. Paula jest twoją siostrą i nigdy nie będzie mi przeszkadzać, może mieszkać z nami tyle ile będzie potrzeba
- Nawet nie wiesz jak dużo to dla mnie znaczy

Obrazek


__________________________________________________________________



youtu.be/r-y7PKPTaoM
Sky Fits Heaven

Awatar użytkownika
Kat
Posty: 141
Rejestracja: 21 lut 2017, 19:51

Rodzina Sheperd

Postautor: Kat » 19 sie 2017, 0:32

Przypomina mi się moja laserowa korekcja wady wzroku hehe. Był moment, że musiało mi się zrobić ciemno przed oczami, wtedy można było przeprowadzić zabieg; ciśnienie oka w porządku. Stażysta-gamoń nie uważa i jeszcze szczerzy się jak debil, rety. Jakie to wkurzające, że w czwórce wszyscy łażą z bananami na gębach. Uch, operacja się nie powiodła? :O Oślepł gościu, jaaaa cię co za peszek! Widzę rodzeństwo wojenki ze sobą prowadzi, typowe. Ale dał siostrze popalić huehuehue! Brawo! Ta się żołądkuje, a on sobie wcina jakby nigdy nic, mistrzunio! Dobrze, że kolacja udana. Czasem trzeba ruszyć tyłek z domu i sobie zjeść na mieście :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Simwood
Posty: 734
Rejestracja: 06 sty 2016, 14:32

Rodzina Sheperd

Postautor: Simwood » 22 sie 2017, 8:59

Nie było mnie tu stu lat, więc już nadrabiam wszystkie zaległości :D

Łoł, Paula szybko dorosła. Ale zaraz, zaraz, Alison! ;( Kurde, mieszkanie ze starszą siostrą i jej chłopakiem, współczuję. Chociaż nie, Anka z dziećmi ma jeszcze gorzej. Oby nie zeszła przed osiemnastką najmłodszego.
Skąd do cholery on bierze takie słownictwo?
Hmm. Może od matki i reszty swojej rodziny? :curious:
Ty chamie z wioski bez prądu!
:rotfl:
Obrazek

Awatar użytkownika
Shattered
Fotograf
Fotograf
Posty: 3155
Rejestracja: 15 gru 2013, 9:06

Rodzina Sheperd

Postautor: Shattered » 11 wrz 2017, 11:32

Kolejna porcja zdjęć mojej rodziny, simów z dziwnym kolorem skóry i nie pasującymi ubraniami...
Szkoda, że temat relacji tak umarł i nawet małe dzieci nie pomogły..
Anyway, zapraszam chociaż na przeglądniecie zdjęć ;)
____
Część 31


________________________________________________________

Było około godziny 17 gdy Isobel dostrzegła ciotkę siedzącą w miejscowym barze

Obrazek

- Hej, a co tam słychać? O tej godzinie tutaj?
- A tak jakoś wyszło. Masz na coś ochotę? Bo zgłodniałam
- Nie, dziękuję. Skoro już się spotkałyśmy, to muszę Ci się pochwalić. Dostałam awans

Obrazek

- Wow, no to wielkie gratulacje. Rodzicie byliby z Ciebie dumni. Zresztą niedługo im o tym powiem
- Oj przestań

Obrazek

- Wiem, że nie mam prawa cię o to prosić, ale proszę cię abyś miała oko na bliźniaków po moim odejściu. Arthur ma zaraz urodziny, ale jest jeszcze młody i dużo nie wie
- O proszę nie mów tak
- A jak tam mały Joseph?
- Oo, ostatnio zaczyna sobie za dużo pozwalać. Żebyś tylko widziała jego minę jak Thomas zabronił mu zabawy mąką

Obrazek

Obrazek

- Mogę to sobie wyobrazić

Obrazek


..


Tydzień później, dwa dni po urodzinach Arthura, Ana zmarła.

Molly bardzo przeżyła śmierć matki. Pomoc przyniosła jej Paula. Kuzynki zaprzyjaźniły się

Obrazek

Paula przestała chodzić do terapeutki, a ostatnio simki nawet poznały dwóch ciekawych simów.
Wszystko zaczęło się podczas sobotniego wypadu na kręgle..

- Jestem pewna, że nic nie zbijesz!

Obrazek

- Tak samo jak ty, haha
- Ulala, widzę że ktoś potrzebuje praktyki
- Nie, nie. My tylko się rozgrzewamy

Obrazek

- Haha, widzę że ta rozgrzewka coś długo trwa.. Jestem Matthew, a to mój kumpel Jordan
- Siemka
- Może zagramy razem?

I tak właśnie kuzynki poznały swoich pierwszych chłopaków..

Obrazek

Obrazek

Niestety relacja Pauli i Jordana długo nie potrwała. Sim nie przykładał zbytniej uwagi do związku, a liczył raczej na zabawę..
Mimo wszystko Paula nie czuła jakiegoś smutku, wręcz przeciwnie. Cieszyła się gdyż jej serce należało do innego sima - kolegi z klasy..

Któregoś weekendu postanowiła zaprosić go na obiad. Z początku Isobel nie była przychylna temu pomysłowi, ale z czasem dała się namówić

Obrazek

Obrazek

Paula ma nadzieję, że ich relacja przekształci się w coś poważnego...

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Nie wie, że Justin jest zakochany w Molly - jej kuzynce..

__

Jakiś czas później trójka kuzynostwa - Molly, Tony i Paula, mieli urodziny..
Simki postanowiły wynająć razem mieszkanie.
Isobel zaszła w kolejną ciążę

Obrazek

Obrazek

Urodziła bliźniaki - Jenny i Jasona

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Mały Jospeh stał się uczniem szkoły podstawowej. Nie może się doczekać, aż jego brat podrośnie

Obrazek


Codziennie spędza godziny nad szkolnymi projektami

Obrazek

Sky Fits Heaven

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Rodzina Sheperd

Postautor: Galcia » 13 wrz 2017, 10:03

W simsach jak w życiu, mężczyźni żyją krócej. Natłok samotnych matek w forumowych relacjach wyjątkowo rzuca się w oczy. :P
Wydaje mi się, że Ana trochę za późno zabrała się za macierzyństwo. Gdyby była młodsza, może nieco lepiej dogadywałaby się z nastoletnimi dziećmi. ;/
Nie chcę być niemiła, ale Matthew i Jordan nie wyglądają na kolesi, którzy podrywają laski w kręgielni. :D Doceniam odwagę, szkoda, że więcej facetów simów się tak nie zachowuje. ;)
O rety, a Jordan tym bardziej nie wygląda na kogoś, komu chodziło tylko o zabawę! :rotfl: Proszę, jak to można się pomylić, oceniając kogoś po wyglądzie...
Nowy chłopak Pauli wygląda, jakby miał ze trzydzieści lat. :P I znowu dramaty... Skoro buja się w Molly, czemu spotyka się z Paulą, robiąc jej nadzieję? -.- Pacan.
I kolejne bliźnięta! Biedna Isobel. soft9 Thomas też nie wygląda najlepiej.

PS. Miałam ostatnio przerwę od forum, ale czytam i czytać będę! :love:
Obrazek

Awatar użytkownika
Shattered
Fotograf
Fotograf
Posty: 3155
Rejestracja: 15 gru 2013, 9:06

Rodzina Sheperd

Postautor: Shattered » 10 mar 2018, 12:47

____
Część 32


________________________________________________________

Aktualne drzewo genalogiczne rodziny.
Niestety pierwsza simka, Meredith, została usunięta z gry. W drzewie genealogicznym nie ma również męża Molly, żony Arthura oraz męża Isobel - sima Starej Raszpli, Thomasa .

Obrazek

...

Całkiem niedawno rodzina musiała pożegnać się z Isobel..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Wszyscy bardzo przeżyli jej śmierć. Zwłaszcza jej dzieci.
Bliźniaki, Jason i Jenny, mieli urodziny tydzień przed śmiercią matki

Obrazek

Obrazek


Jason postanowił podążać za swoim dziecięcym marzeniem i zatrudnił się policji. Tam też poznał swojego najlepszego przyjaciela - Dominica

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Simowie często wychodzą razem, a ostatnio Jasonowi wpadła w oko pewna simka

Obrazek

.


Jenny woli spędzać czas na leniuchowaniu, nie myśli jeszcze o zatrudnieniu. Jej starszy brat z trudem usiłuje osiągnąć sukces w karierze komika.
Jego pokazy nie mają wielu widzów. Mimo wszystko Joseph zawsze chodzi z uśmiechem

Obrazek

..


Tymczasem Molly wraz z mężem mieszkają w małym nadmorskim miasteczku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dawno temu Justin był związany z jej kuzynką - Paulą. Czasem jednak życie biegnie w kierunku którego się nie spodziewamy. Mimo wszystko Paula postanowiła wyjść z całej sytuacji z podniesioną głową. Nigdy nie czuła urazy mimo zranionych uczuć.
Niestety jej życie nie ułożyło się tak kolorowo jak Molly.
Jakiś czas temu zaszła w ciążę z simem poznanym w barze

Obrazek

Sim nie chciał mieć nic wspólnego z nią, ani z dzieckiem. Na szczęście Molly wspierała kuzynkę jak tylko mogła

Obrazek

Obrazek


Paula urodziła bliźniaczki: Amandę i Tracy.
Mieszkają w małym mieszkaniu w San Muszyno..


Molly również doczekała się dziecka. Elizabeth jest jej oczkiem w głowie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Mała uwielbia spędzać czas z Pusią

Obrazek

Obrazek

...

Arthur wiedzie spokojne życie z żoną

Obrazek


Oboje postanowili poświęcić swoje kariery na rzecz kliniki weterynaryjnej, o której Natalie marzyła od dziecka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety ich nastoletnia córka - Emily, nie podziela pasji rodziców. Woli całymi dniami przesiadywać na Simbooku.
Rodzina również przygarnęła kotkę - Lajzę.

Obrazek


Dni mijają,a każdy dzień przynosi każdemu nowe wyzwania

Obrazek

Sky Fits Heaven

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Rodzina Sheperd

Postautor: Galcia » 11 mar 2018, 13:58

A jeszcze nie tak dawno Isobel była małą, irytującą siksą. ;(
Jason, zmień fryzjera, to ty też może komuś wpadniesz w oko. :D
Pies Molly jest przecudny. :love: Większość zwierzaków w czwórce jest dla mnie odpychająca, ale ten jest śliczny.
Cieszę się, że coś tu wrzuciłaś. Regularnie śledzę życie Twoich simów w temacie ze zdjęciami, ale zdecydowanie wolę przeczytać choćby parę zdań o ich losach. ^^
Obrazek

Awatar użytkownika
Shattered
Fotograf
Fotograf
Posty: 3155
Rejestracja: 15 gru 2013, 9:06

Rodzina Sheperd

Postautor: Shattered » 19 mar 2018, 20:20

Galciu, miło bardzo mi to słyszeć :h:

____________

Część 33

________________________________________________________

- Hej, nie możesz się smucić w nieskończoność! Mama na pewno tego by nie chciała!
- Wiem..
- Co ty na to, abyśmy wybrali się do baru? Zjemy po hamburerze, zaproszę swoich znajomych, a nóż kogoś polubisz

Obrazek

- Dobrze, możemy spróbować

Obrazek


- Jestem Sebastian, pracuję z tym grzybem. Nigdy nie mówił, że ma taką fajną siostrę. Widzisz Jason, zamiast rzucać tymi sucharami mogłeś powiedzieć, że masz fajną siostrę
- Weź Sebastian ogarnij majty
- Moje majty są ogarnięte. Dobrze by było gdybyś ty w końcu je ogarnął

- Haha, oni zawsze tak?
- No, przez większość czasu. Wendy, miło mi cię poznać
- Jenny, mi również

Obrazek


- Kristen, co ty usiadłaś tak na końcu? Przecież cię nie ugryziemy!
- Usiadłam tu bo Seba zawsze mnie kopie pod stołem jak zakłada nogę na nogę
- Chyba ty!
- Nogę na nogę? Myślałem, że tylko simki tak robią!
- Goń się!
- No to trzeba było mówić, mogliśmy się przesiąść
- Dobra już
- Witam, czy coś jeszcze podać?
- Nie, dziękujemy

Obrazek


- Widzieliście jak ten kelner macha? Masakra, przychodzi i macha ręką jakbyśmy to my byli kelnerami

Obrazek

- Weź, bo zobaczy i będzie siara
- No co, niech wie że to głupio wygląda
- Co ty taki uszczypliwy? Chciał się przywitać

- Hej, Jenny nie smuć się! Pamiętaj, że mama zawsze z tobą jest, nieważne gdzie jesteś

Obrazek


- Dzięki Wendy, chyba po prostu potrzebuję więcej czasu. Dziękuję wam wszystkim. I nie, nie jestem dziwna po prostu jakoś nie mam nastroju na żarty
- Oj tam, będzie jeszcze pełno okazji!

Obrazek


Mimo dobrych chęci brata i jego przyjaciół, Jenny wciąż nie potrafiła pogodzić się ze stratą matki

Obrazek

Obrazek

.

Wtorkowe popołudnie Jenny postanowiła spędzić w miejscowym SPA. Pranie schło na sznurku, w domu było czysto więc nie miała zbytnio nic innego do roboty

Obrazek

Obrazek


Do domu wróciła krótko przed 15, w sam raz by zacząć gotować coś na powrót rodziny.

Obrazek

- Jenny, musimy poważnie porozmawiać. Niestety, ale będziesz musiała znaleźć jakąś pracę. Rachunki poszły do góry, szczególnie podatek od nieruchomości. Pogrzeb mamy kosztował dużo i musieliśmy użyć odłożone pieniążki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- Jestem pewien, że znajdziesz jakąś pracę, chociaż na pół etatu którą polubisz. Poza tym sama przyznasz, że siedzenie całymi dniami w domu jest nudne, prawda?
- Ja wiem, oczywiście poszukam czegoś

Obrazek


Niestety ku niezadowoleniu ojca, Jenny nie znalazła pracy. Zaadoptowała natomiast szczeniaczka

Obrazek

Obrazek

- Fajny piesek, ale nie wiem czy ojciec będzie zadowolony
- Przecież nic się nie stanie jak jutro poszukam pracy, prawda psiuniu

Obrazek


Tak jak mówił Joseph, Thomasowi nie spodobała się obecność szczeniaka w domu

- Sio, nasikaj mi na podłogę tylko to zobaczysz

Obrazek

.

- Czy ty nie możesz przemówić jej do rozumu? Już chyba totalnie jej nie obchodzi co mówię albo robi mi na złość

Obrazek

- Oj tato, chciała pomóc, powinniśmy ją wpierać a nie karcić. Wiem, wiem że potrzebujemy pieniędzy, ale nie możemy się przecież zamykać na świat, bo ciężko nam się wiedzie
- Zobaczymy za co kupimy karmę
- Oj, juz daj spokój, ja kupię karmę

Obrazek


Tymczasem Jason postanowił zaprosić znajomych na kręgle... Niestety po niecałej godzinie wszyscy rozeszli się do domów

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Znajomym udało się ponownie spotkać w sobotni wieczór.
Klub, aż parował od tłumów..

Obrazek

- Jeju, nigdy nie zrozumiem dlaczego simy lubią tańczyć do tej piosenki
- Co ty mówisz? Nie lubisz jej, naprawdę?
- A no jakaś taka irytująca jest

Obrazek

- Haha, słodki jesteś

Obrazek


- Oo, to już lepsze, o wiele lepsze

Obrazek

- Wow, nie wiedziałam że umiesz tak tańczyć, musimy wychodzić częściej
- Może kiedyś wybralibyśmy się na kawę, ja i ty, co ty na to?
- Brzmi wspaniale!

Obrazek

- Słyszałaś ten dowcip:
- Panie doktorze, swędzi mnie całe ciało.
- A próbował się pan kąpać, jak mówiłem?
- Tak, wykąpałem się - dwa tygodnie było w porządku ale teraz znowu swędzi.
?

Obrazek

- Haha, weź bo się zsiuram w gacie!
- Dzwoń jak będziesz miała czas, pracuje do 17, ale będę mógł wyskoczyć na chwilkę lub dwie

Obrazek



Dobijała godzina 2 w nocy gdy Kristen pożegnała się, po czym poszła w stronę domu

- Hej, ty co ty robisz w ogóle?!

Obrazek

- O co ci chodzi?
- O jajko! Odczep się od Kristen!
- Co ty żeś wąchał? Odstaw ten klej!

Obrazek

- Ostrzegam, odczep się bo będziesz biedny! Narty!


Sky Fits Heaven

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Rodzina Sheperd

Postautor: Galcia » 19 mar 2018, 21:31

Miło ze strony Jasona, że zapoznał siostrę (bardzo ładną siostrę tak btw ;) w przeciwieństwie do niego) ze swoimi znajomymi. Może coś się z tego urodzi... :curious: Sebastian wydaje się fajny.
Cześć, tato, nie dostałam pracy, ale mam szczeniaczka! :D Jej, kolejny wydatek! Przynajmniej będzie mieć dużo czasu na jego wychowanie.
A propos irytujących piosenek, bardzo lubiłam "Shape of you" Eda Sheerana, do czasu gdy na jednej z imprez DJ postanowił puścić ją 5 razy. Pod rząd.
Uuu, przyjaciele i rywale. ;) Zabrałby się za jego siostrę, a nie odbija mu Kristen. Cud, ze w ogóle jakaś laska chce się z nim umówić, nie można odbierać mu tej szansy. :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Shattered
Fotograf
Fotograf
Posty: 3155
Rejestracja: 15 gru 2013, 9:06

Rodzina Sheperd

Postautor: Shattered » 30 mar 2018, 20:04

Galciu, naprawdę aż 5 razy? To współczuję. Ja nigdy nie lubiłam tej piosenki, jak i samego Eda :h:

____________

Część 34

________________________________________________________

- Tato nie smutaj! Aplikowałam do miejscowego sklepu, nic więcej nie zrobię przecież
- Jak to? Do kilku miejsc złóż, nie będziesz przecież czekać, aż odpowiedzą!
- Oj tam, co będzie jak złożę do kilku i mnie zaproszą na rozmowę? Muszę czekać
- Dzieciaku, ty mnie nie wyprowadzaj z równowagi, idę do pracy bo ktoś musi zarobić na rachunki

Obrazek


Thomas spóźnił się 10 minut. Nie mógł przestać myśleć o Jenny i jej nierozsądności. Nie mógł sobie wyobrazić jak córka poradzi sobie w dorosłym życiu. Wpłynęło to na jego pracę

Obrazek

Obrazek

- Kryste, Thomas co z tobą? Klienci się skarżą!
- Niech mnie przyjdą pocałują w cztery litery!

Obrazek


- Wyluzuj trochę, co się stało?
- Daj spokój!

Obrazek


Godzinę później sim dostał wezwanie od kierowniczki
- Niestety, ale jestem zmuszona cię zwolnić. Nie wiem co się stało, ale dużo dzisiaj było skarg na ciebie, poza tym, oboje wiemy że nie jesteś już taki efektywny jak dawniej, więc..
- Dobra, dziękuję. Żegnam!

..

- No skoro nie pracujesz to powinnaś sprzątać, daj spokój. Nie dziwne, że ojciec się wkurza
- Weź, nie będę przecież waszych brudnych gaci prała

Obrazek


Obrazek

Obrazek


- No nie miałam czasu, musiałam iść do weterynarza bo coś..
- Co z tego! Siedzisz w domu, nic nie robisz tyle co ugotujesz, to nie możesz zrobić prania?
- Tato!

Obrazek

- Jenny, proszę nie mam już siły, ale nie martw się nie będziesz musiała nic robić, bo ja już nie pracuję
- Jak to?
- Zwolnili mnie
- Tato, tak mi przykro
- Niepotrzebnie

Obrazek


Ostatecznie pranie zrobił Joseph, który miał dla ojca ważną wiadomość

Obrazek

Obrazek


- Tato, znalazłem mieszkanie, wyprowadzam się w przyszłym tygodniu

Obrazek

- A co, tutaj ci źle?

Obrazek

- Nie, ale wiesz, już czas najwyższy. Pora się usamodzielnić
- Cóż, dziewczyny i tak nie masz, nie zanosi się żebyś miał mieć, więc nie rozumiem po co to wszystko

Obrazek


- Daj spokój, musisz przyznać że trochę nam tu ciasno
- Mieszkaliśmy tutaj jeszcze gdy żyła mama i nigdy ciasno nie było
- Tato, ale nie jesteśmy już dziećmi i powinniśmy zacząć swoje życie, a mieszkanie tutaj razem raczej w tym nie pomoże. Może moja wyprowadzka zmieni trochę Jenny, zawsze przecież będę was odwiedzał, nie wyprowadzam się przecież na drugi koniec świata
- No cóż synu, twoja decyzja, nie będę cię od tego odwodził

Obrazek

..

W niedzielę rodzina Cognac dostała zaproszenie od Molly

- No wreszcie wpadliście, mieliśmy do was sami przyjść, ale Elizabeth to kawał małej cholernicy że by wam dom rozniosła
- Oj tam, na pewno robaczek by się cieszył
- No tak, tylko z tej radości nic dobrego by nie było

Obrazek

- Co tam Jenny, jakie plany na przyszłość?
- A jeszcze nie wiem, złożyłam CV do sklepu, ale wciąż czekam na odpowiedź
- No to jest najgorsze, to czekanie czy odezwą się czy nie. Powiem ci, że kiedys zadzwonili do mnie po prawie 2 miesiącach, więc jeśli jeszcze się nie odezwali, to nic straconego

Obrazek


- Jak tam na posterunku?
- A jakoś leci, trochę mamy ostatnio ciężko bo komendant trochę cóż, odbija mu bo z żoną się rozwodzi
- Jakie to denerwujące jak ktoś odreagowuje stres z domu w pracy. No, ale nie warto się tym zamartwiać, robić swoje i już

Obrazek

- Pewnie, że nie warto. Zwłaszcza, że wiecznie nie będziemy w jednym miejscu pracować. Ja już postanowiłem, że czas najwyższy odpocząć
- Jak to? A co z kawiarnią?
- A już tam nie pracuję, teraz nadszedł czas odpoczynku

- Ale jaka słodka koniczynka z ciebie!

Obrazek


- Aaauuuu, idzie zły chrabonszczyk

Obrazek

- Jason, ogłupiałeś?!
- Komu herbaty, może kawę?
- Ja poproszę herbatę

..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- Dzięki, że mnie wyciągnąłeś, naprawdę miałam kijowy dzień
- Oj, cieszę się że mogłem pomóc
- Wiesz, chciałam żebyśmy poszli razem na kręgle, ale Sebastian powiedział, że jak ty idziesz to on nie idzie.. Pokłóciliście się?
- A ma jakieś chore jazdy. Szef jest trochę na niego cięty ostatnio
- Aa, to pewnie dlatego

Obrazek

- I właściwie to nie wiem czy dobrze zrobiłam, zawsze marzyłam o własnej restauracji, a tu jak przeciętna simka siedzę za biurkiem
- Nigdy nie jest na nic za późno, pamiętaj. Kto wie, może kiedyś razem coś otworzymy

Obrazek

- Aj, trzeba było działać, ale nie, musiałam posłuchać matki
- Przestań się zadręczać, nie warto. Chcesz jakiegoś drinka?
- A no może truskawkowy cydr, dzięki

Obrazek


- Miło spędziłam czas. Proszę pogadaj z Sebastianem, fajnie by było znów gdzieś wyjść
- Ok, pogadam. na pewno nie chcesz żebym cię odprowadził?
- Tak, mieszkam naprawę nie daleko
- Ok, to trzymaj się, dobrej nocy

Obrazek

Sky Fits Heaven

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Rodzina Sheperd

Postautor: Galcia » 30 mar 2018, 21:26

Thomas musiał tego dnia być wyjątkowo gburowaty, skoro zwolnili go od razu, bez szans na poprawę. soft9
Jedyna osoba, która cokolwiek zarabia (i sprząta), wyprowadza się z domu? No to powodzenia im życzę w dalszej egzystencji. ;)
Hmm... jeśli to spotkanie z Kristen to miała być randka, chyba coś nie pykło. Ciągle tylko gada o Sebastianie i jak fajnie by było iść gdzieś w trójkę z Sebastianem. :D Biedny Jason. Wziąłby się porządnie za dziewczynę, a nie takie miękkie kluchy. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Shattered
Fotograf
Fotograf
Posty: 3155
Rejestracja: 15 gru 2013, 9:06

Och życie

Postautor: Shattered » 17 lis 2018, 22:28

Dużo zmieniło się w mojej grze od ostatniego posta. Wszyscy pewnie już zapomnieli, że w ogóle tu istnieje moja relacja :D
Na początek prowizoryczne drzewo genealogiczne, które będzie akutualizowane wraz z relacją..
Mam nadzieję, że to pomoże czytelnikom "odnaleźć się" w relacji.

Obrazek

____________

Część 35
________________________________________________________

Dla każdego sima życie przyniosło wiele niespodzianek..
Po śmierci ojca,

Obrazek

Obrazek

.. rodzeństwo sprzedało rodzinny dom.
Joseph wyprowadził się krótko przed śmiercią Thomasa. Niestety simowi nigdy nie udało się ożenić, ani nie doczekał się dzieci. Był okres gdy bliźniaki Isobel wynajmowały razem mieszkanie w San Myshuno.

Związek z Kristen przyniósł Jasonowi syna - Joffreya.

Obrazek

Niestety krótko po narodzinach dziecka para rozeszła się, a opiekę nad dzieckiem przejął Jason, który obecnie jest w związku z Joyce.
Para planuje ślub, mają wspólnie córkę - Morganę.

Obrazek

Życie Jenny również układa się dobrze. Jej ślub był spełnieniem marzeń, a mała Julia jest rozpieszczana jak żadne inne dziecko

Obrazek

Obrazek

....

Arthur i jego żona Natalie odeszli już z tego świata. Ich dorobek życia został sprzedany.
Emily nigdy nie czuła tej samej pasji co jej rodzice, więc sprzedała klinikę weterynaryjną którą tak kochali jej rodzice .

Obrazek

Obrazek


Obecnie mieszka w domu rodzinnym ze swoim chłopakiem. Pracuje w miejscowym szpitalu

Obrazek

Obrazek


Elizabeth również mieszka w domu rodzinnym. Simka niedawno ukończyła szkołę. Jej rodzice odeszli niedawno więc simka wciąż jest w żałobie..

Obrazek


Tony również doczekał się dziecka. Jego syn Leon był jego oczkiem w głowie. Chłopiec mieszka z matką w Windenburgu.

...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sky Fits Heaven


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości