Guuki - super fotki z walki
Guuki pisze:Jak to u Ciebie wszystko szybko się toczy - rozwód, kolejny ślub, dziecko.
To się tylko tak wydaje, bo u mnie to trwa długo, ale nie wszystko fotografuję, i w mojej grze pomiędzy taką zdradą, rozwodem, ślubem i dzieckiem może minąć i tydzień albo dwa. Simowe oczywiście. A jeśli chodzi o realny czas, to może się to bardzo rozwlec, i taki Simowy tydzień gram w miesiąc na przykład, więc dla mnie to trwa długo

Smustle - uśmiałam się z zawiechy
Łukasz panikuje w szpitalu, obserwując poród Indry.

No i wreszcie fotki z grudnia (dopiero)! Indra i Łukasz kontynuują studia, ale teraz mieszkają w domu, bo akademiki są zbyt hałaśliwe, brudne i chaotyczne. Tutaj wspólna nauka. Indra i Łukasz piszą prace na zajęcia, a Gerd odrabia lekcje.

Cecylia zakochała się z wzajemnością w Maćku Guukim (tak, Simowej wersji naszego Guukiego, za jego pozwoleniem). Tutaj całuje zdumionego chłopaka.

Oczywiście nie robiłam fotek ze wszystkich randek i początku znajomości, tylko wybiórczo... dlatego teraz fotka z bara-bara Cecylii i Maćka - chociaż od ich pierwszej randki minął chyba Simowy miesiąc...

Zastanawialiście się pewnie, co się urodziło Indrze i Łukaszowi, bo nie pokazałam tego, tylko zrobiłam od razu przeskok do powrotu do studiów. A otóż urodził się śliczny synek, Joachim, tylko u mnie w grze niemowlakiem był aż jeden dzień i go postarzyłam. Tak wygląda, myślę, że będzie podobny do ojca, tylko kolory ma po matce. I jest syreną!

Buźka:

Ciuszki:

Tutaj u mamusi na rękach. W tle niezawodny Derek naprawia telewizor, który często się psuje chyba dlatego, ze wisi nad kominkiem.
