Dziękuje za komentarze
[spoiler]
Galcia pisze:Ale żeby tak z opiekunką?
Nie dość, że niezgodność gatunkowa, to jeszcze do tego różnica wieku.
Sługusy są nieśmiertelne, u nich raczej wiek nie gra roli xD
Lenna pisze:
Romans ze swoją opiekunką z dzieciństwa, która do tego jest robotem -
Lion pisze:Uwielbiam kosmiczne cechy wyglądu u simów, ale muszę przyznać, że Keith bardzo dobrze wygląda ze zwykłymi oczami. Aż szkoda, że na studiach je straci
Dla mnie kosmici z normalnymi oczami wyglądają okropnie
Lion pisze:Kosmici, roboty, simorośle - nawet bez zbędnych dramatów ta rodzinka jest niezwykle barwna i ciekawa!
Nie przypominam sobie abym miała rodzinkę bez chociaż jednej postaci nadnaturalnej
Lenna pisze:Szkoda, że Enrique nie został tą Simoroślą na dłużej, fajnie wyglądał xD
Nie przepadam za simoroślami płci męskiej xD Zawsze kojarzyły mi się z driadami, a driady były tylko płci żeńskiej
[/spoiler]
_____________________________________________________________________________________
6.
Rodzina Terrano przez pewien czas prowadziła własną restaurację. Enrique był szefem kuchni, Keira kelnerką, a Stella przekonywała klientów do sprzedaży (dbała o gwiazdki xD). Jako kierownika sali zatrudnili niejaką Aurelię. Mogę się mylić, ale swego czasu biznes miał chyba 8 poziom.
Keith wciąż rozwijał pasję do muzyki, ale jego marzeniem była kariera medyczna
Czas szybko leci i Xenovia miała urodziny.
A Keith wyjechał studiować na Uniwersytecie Simowym. Stella była smutna, że pierworodny syn opuszcza rodzinne gniazdko.
A życie toczy się dalej.
Kiedy rodzice idą spać...
Pozdrawiam!