Strona 2 z 2

Re: "Od-nowa" - historia rodziny Bokser & Podarek

: 14 lip 2015, 12:25
autor: Bart
O kurcze! Taka fajna relacja, a ja tutaj nigdy nie zaglądnąłem. Wszystko nadrobiłem i jestem zachwycony! Relacja jest świetna i czekam już na kolejną! :P

W ankiecie zagłosowałem na tak, ponieważ uważam, że Tymek i Teresa powinni mieć teraz dziecko, bo za niedługo po prostu będzie już na to za późno..

Re: "Od-nowa" - tajemnice z żółtego gniazdka

: 17 lip 2015, 13:17
autor: Galcia
Jaki śliczny dom! <3 Zadłużanie się chyba nie było najlepszym pomysłem, można było urządzić dom ciut skromniej, a potem stopniowo go upiększać, ale kto by tam myślał racjonalnie, spełniając swe marzenia. :P

Coś mi się nie podoba w tej całej Teresie, za dużo sekretów, za dużo kombinowania. <_< Jeśli naprawdę kocha Tymka, powinna być z nim szczera. Wtedy też miałaby logiczne argumenty przeciw posiadaniu kolejnego dziecka, a teraz musi kombinować jak koń pod górkę. :P
Zagłosowałam za tym, żeby postarali się o wspólne potomstwo. Po pierwsze, to już ostatni dzwonek, a po drugie, może Teresa wreszcie się ogarnie i przestanie kręcić za plecami Tymka. ;)

Re: "Od-nowa" - tajemnice z żółtego gniazdka

: 18 lip 2015, 21:33
autor: Lion
Wspólny dzieciak - czekałem na niego od początku relacji, mój głos był więc adekwatny do oczekiwań :P
Widać, że para nie będzie mieć sielankowego życia i bardzo mi się to podoba! Jestem ciekawy, czy ich związek przetrwa wszystkie próby, które zechcemy im zgotować...

Re: "Od-nowa" - tajemnice z żółtego gniazdka

: 09 sty 2016, 9:26
autor: Lunon
Przeczytałem całą relację.
Pięknie urządzony dom, sypialnia rodziców skradła moje serducho ^^
Tak czułem, że Teresa zrezygnuje z pracy w szpitalu na rzecz fitnessu.
Czekamy na pełnowartościowe posiłki glutenfree, mąki pełnoziarnistej i tak dalej xD
Dziecko? Mówię tak, mówię, mówię... :doge:

P.S mam nadzieje, że relacja kiedyś powróci do żywych.

Re: "Od-nowa" - tajemnice z żółtego gniazdka

: 18 lip 2016, 19:54
autor: Joan
Wspaniała historia! Na mnie jednak o wiele większe wrażenie robi to jak zmieniłaś całe miasteczko :wub: Podziwiam Cię za cierpliwość i kreatywność, ja też kiedyś tego próbowałam ale szybko się poddałam i właściwie nie miałam pomysłu. U Ciebie wszystko wygląda super! A wnętrza w starym mieszkaniu Podarków są genialne, nie wiem jak Ci się to udało. :) Czekam na więcej.