Młoda Maria postanowiła wyrwać się z domu i w końcu oderwać się od spódnicy nadopiekuńczej matki. Nie było lepszego sposób niż pójście na studia i tak oto Maria znalazła się w jednym z akademików Akademii Klasycznej położonej niedaleko jej rodzinnej Doliny Niezbędnej. Taka trochę zwyklasta jest, ale taka się urodziła i taką ją lubię :> Swój pobyt zaczęła od wybrania kierunku studiów. Wybrała filozofię, bo ta nawiązuje do kariery kulinarnej o której młoda simka marzy (a tak serio nie wiem, co ma piernik do wiatraka, ale...)
To tyle jeśli chodzi o początek. Przepraszam za ten rozmiar zdjęć.