Miłowo

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Miłowo

Postautor: Lenna » 20 lis 2015, 17:56

Dziekuję za komentarze :P Wybaczcie brak relacji, ostatnio nie miałam czasu nawet żeby na kompa wejść, nie wiem czy w tygodniu będę dawała radę cokolwiek wstawić, ale postaram się chociaż w weekend ;)
Galcia pisze: Skoro wszyscy chcą, żeby Teodozja i Mariusz naprawili swój związek, to ja napiszę, że wręcz przeciwnie, Teodozja powinna odejść, związać się z Leonem, a potem pożałować swojej decyzji. :D
Sachiko pisze: Ciekawa jestem kiedy dojdzie do rozwodu Teodozji i Mariusza. Ich związek był niemal od początku skazany na porażkę, a teraz, kiedy Teodozja nawiązała romans z Leonem, to już w ogóle nie ma sensu.
Lion pisze: Obawiam się, że związek Teodozji i Mariusza tak naprawdę już się skończył... Fajnie, jakby się rozstali i wrócili do siebie po latach. Co prawda byłoby to trochę oklepane, ale mimo to taka akcja by mi do nich pasowała :D
Zobaczymy, zobaczymy :P


#74
Gertruda była twardą kobietą i starała się nie myśleć o przeszłości i o Hubercie. Liczyło się tu i teraz, najważniejsze było wychowanie dzieci. Jednak czasami zdarzało jej się wspominać ukochanego, co nie było dla niej dobre... Żal ściskał jej serce ilekroć o nim pomyślała. Ale może także ukrywanie swoich uczuć i unikanie tego nie było dobrym rozwiązaniem...
Obrazek
Obrazek

Jej dzieci świetnie się dogadywały. Arturo, Ada i Daria uwielbiali sport i chętnie spędzali czas czy to oglądając go w telewizji, czy to grając na świeżym powietrzu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Arturo miał urodziny i stał się nastolatkiem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

pomimo troskliwej opieki Gertrudy, dzieciom czasem brakowało ojca. Szczególnie Daria nie potrafiła zrozumieć, dlaczego tatuś ich nie kocha. Nigdy nie poznała swojego prawdziwego taty.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Leon po rozstaniu z Matyldą postanowił wynagrodzić to sobie spotkaniem z Teodozją.
Obrazek
Obrazek

Zabrał ją także na randkę ;)
Obrazek
Obrazek

Zabawa w klubie przypominała kobiecie o czasach przed ślubem z Mariuszem...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Leon przy barze spotkał swoją byłą żonę. Nie odezwali się do siebie ani słowem.
Obrazek

Teośka świetnie się bawiła i podziękowała za udaną randkę. Leon został w klubie trochę dłużej.
Obrazek
Obrazek

Spotkał tam Calistę - kobietę, z którą już kiedyś flirtował, jeszcze przed ślubem z Gertrudą. Okazało się, że jest teraz nieszczęśliwa w swoim małżeństwie z Teofilem. Krótka rozmowa nie pozwoliła im się nawet bliżej poznać (chociaż już kiedyś się spotkali), ale pod wpływem impulsu, ich spotkanie przybrało nieoczekiwany obrót...
Obrazek

Ten dzień zakończył się dla Leona pomyślnie :dotatusia:
Obrazek

Następnego dnia musiał się wreszcie zająć rachunkami - zabawy w klubach i restauracjach nie obyły się bez kosztów, na szczęście Leon miał ustabilizowaną sytuację finansową.
Obrazek

Później odwiedziła go Calista. Zmęczona życiem kobieta postanowiła utrzymać i rozwinąć tę znajomość, chętnie wpadała do Leona aby odpocząć od problemów... Nie zastanawiała się nad konsekwencjami swoich czynów.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dzieci Biedaków w miarę się dogadywały - Bożenka była bardzo przyjacielska i lubiła całe swoje rodzeństwo. Poza tym, była mądrą dziewczynką i miała dobre oceny w szkole. Kasia już nieco mniej, w szkole radziła sobie średnio.
Obrazek

Honorata chętnie bawiła się z młodszym rodzeństwem a także pomagała przy ich wychowaniu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Najmłodszy Sebastian miał swoje urodziny.
Obrazek
Obrazek

Monika doczekała się szóstego już dziecka.
Obrazek

Tym razem była to dziewczynka - Gabriela.
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Niedługo później Mikołaj wkroczył w nowy etap życiowy.
Obrazek

EDIT: Mała korekta, popełniłam błąd pewien ale już wyrównałam historię ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Pacyfka
Posty: 298
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:55

Re: Miłowo

Postautor: Pacyfka » 22 lis 2015, 14:56

Jaka ładna grafika :aww:
Zaraz się okaże że każda simka w mieście ma romans z Leonem xD
Biedaki kolejne dziecko, jakoś mnie to nie dziwi xD

Awatar użytkownika
Sachiko
Posty: 106
Rejestracja: 08 lut 2014, 13:29

Re: Miłowo

Postautor: Sachiko » 22 lis 2015, 16:41

Zawiodłam się na Caliście, myślałam, że ona jedna nie ma skłonności do zdrady, a tu proszę.
Biedakowie osiągnęli limit osób w rodzinie XD ale w sumie niedługo najstarsze dzieci mogą się wyprowadzić, będzie miejsce na więcej potomków!
Dzieci Gertrudy i Leona są przeurocze :3
blackpink in your area

Obrazek

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Miłowo

Postautor: diamond5 » 23 lis 2015, 8:26

Oj, tak mi żal Darii :(

Ach ten Leon, wrrr!

Najważniejsze mieć wsparcie w rodzeństwie :)

O matko, 6 dziecko! :O :D :P

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Miłowo

Postautor: Galcia » 24 lis 2015, 9:37

Co za czasy, młodzi ludzie nie mają czasu na siedzenie przed komputerem. :D Mam tak samo, od dwóch tygodni jestem na simsowym odwyku i zaczynam dostrzegać u siebie syndrom odstawienia. :P

Iść do klubu w sztormiaku i kaloszach, co to małżeństwo zrobiło z Teodozją! :haha:
Nieee, Calista, nie rób tego! :O Myślałam, że kto jak kto, ale ona nie jest taka głupia. Czy Leon musi zaliczyć każdą nieszczęśliwą żonę w Miłowie?
O nie, Biedaki nie mogą mieć więcej dzieci! :( Oby Honorata szybko poszła na studia, to zmieści się jeszcze jedno. soft9
Obrazek

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Miłowo

Postautor: Lenna » 24 lis 2015, 11:13

Dziękuję za komentarze :P
Pacyfka pisze:Jaka ładna grafika :aww:
Kosztem błędów i wiecznego zacinania się gry XD
Galcia pisze:Co za czasy, młodzi ludzie nie mają czasu na siedzenie przed komputerem. :D Mam tak samo, od dwóch tygodni jestem na simsowym odwyku i zaczynam dostrzegać u siebie syndrom odstawienia. :P
Ja też nie grałam już 2 tygodnie, gdybym miała chociaż czas na relację, to by przynajmniej wyszło na dobre, bo bym historię szybciej nadrobiła :P
Galcia pisze: Iść do klubu w sztormiaku i kaloszach, co to małżeństwo zrobiło z Teodozją! :haha:
Z niewiadomych przyczyn wszyscy Simowie wchodzili do tego klubu ubrani w stroje wierzchnie, mimo mojego kombinowania, nie udało mi się jej przebrać soft1
Sachiko pisze: Biedakowie osiągnęli limit osób w rodzinie XD ale w sumie niedługo najstarsze dzieci mogą się wyprowadzić, będzie miejsce na więcej potomków!
Galcia pisze:O nie, Biedaki nie mogą mieć więcej dzieci! :( Oby Honorata szybko poszła na studia, to zmieści się jeszcze jedno. soft9
Niestety ja stosuję nieco bardziej drastyczne metody... soft9


#75
Halina była całkiem dobrą kucharką, w końcu to był jej zawód. Zawsze lubiła pichcić smakołyki dla swojej rodziny, chociaż mistrzynią w gotowaniu to ona nie była.
Obrazek

Czasami zdarzały jej się małe wypadki :P
Obrazek

Eliza i Patrycja, pomimo że bardzo różniły się od siebie, obie uwielbiały muzykę i taniec. Odmienne charaktery nie przeszkadzały im się dogadać, kochały się jak siostry a wspólna pasja jeszcze bardziej zbliżała je do siebie.
Obrazek

Edyta, średnia z sióstr, była miłośniczką natury, ale i nie tylko. Uwielbiała spędzać czas na świeżym powietrzu, to pozwalało jej się skupić i rozmyślać... nad dosyć nietypowymi zagadnieniami.
Obrazek
Obrazek

Niektórzy uważali, że dziewczyna zachowuję się jak nawiedzona. Ciągle opowiadała o śmierci, duchach, życiu pozagrobowym, egzorcyzmach i wszystkim co związane z okultyzmem... Była zafascynowana takimi rzeczami, ale osoby z najbliższego otoczenia miały trochę dość jej mrocznych opowieści - nawet jej siostry, które mimo wszystko ją kochały i starały się znosić jej dziwactwa.
Obrazek
Obrazek

Rodzina Ludwika coraz częściej odwiedzała ich, starali się utrzymać kontakt i dobre relacje rodzinne.
Obrazek

Wszystkie trzy dziewczyny świetnie się uczyły. Eliza szczególnie się starała, ponieważ w najbliższym czasie zamierzała udać się na studia.
Obrazek

Dzięki temu udało jej się zdobyć stypendium.
Obrazek

Nastolatka planowała studiować razem z Borysem, który chciał zmienić swoje życie i nie być tylko zwykłym gazeciarzem.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak planowali, tak też zrobili. Wkrótce oboje udali się na uniwersytet. Eliza musiała nieco za zgodą mamy „wspomóc” finansowo Borysa, ponieważ jego samego nie było stać na studia.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Te cztery lata były pełne niespodzianek i nieprzewidzianych sytuacji, para usamodzielniła się i nareszcie nie musieli być od nikogo zależni. Akademik był pełny nowych osób do poznania, a pani w stołówce okazała się również mieć talent do wywoływania pożarów, niczym Halina :P
Obrazek

Ale w tym wszystkim najważniejsza była nauka i to na niej się skupiali. Przybyli tu zdobyć wyższe wykształcenie - Eliza nie miała problemów z opanowaniem materiału, ale i Borys okazał się utalentowany, chociaż jako nastolatek nie miał zbyt łatwego życia. Ona wybrała kierunek literaturę, a on - psychologię.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ale gdy tylko mieli nieco więcej czasu, chętnie razem odwiedzali różne miejsca na uczelni. Nadmiar nauki sprawiał, że każda spędzona wspólnie chwila była ważna.
Obrazek
Obrazek

Jak widać, podejmowali już bardzo poważne tematy :P
Obrazek
Obrazek

Byli bardzo szczęśliwi, że udało im się tak ułożyć życie. Kto by pomyślał, że los się do nich uśmiechnie, i mimo że pochodzili z domu dziecka, nie posiadali swojej prawdziwej rodziny, uda im się spełniać marzenia? Eliza z pewnością trafiła do właściwego domu, a dzięki niej także i Borys miał szansę na lepszą przyszłość.
Obrazek
Obrazek

Wolne chwile między nauką poświęcali także na rozwijanie hobby - Eliza chętnie tańczyła z nowymi znajomymi, a Borys uwielbiał naturę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pewnego dnia Borys odważył się oświadczyć ukochanej. Ślub zaplanowano po zakończeniu studiów.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A te nadeszły szybko, zanim się obejrzeli. Oboje zdali z wyróżnieniem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
(wybaczcie odsłonięte ściany)

Obrazek

+ Bonus
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Pacyfka
Posty: 298
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:55

Re: Miłowo

Postautor: Pacyfka » 25 lis 2015, 20:24

Dziewczyny wyrosły na ładne simki ^^
Z Edytą "coś się dzieje" xD
Mam nadzieje że Elizie i Borysowi się ułoży. W końcu w niego "zainwestowała" :P

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Miłowo

Postautor: diamond5 » 26 lis 2015, 9:14

Ładne kobietki z dziewczyn :) Podoba mi się fryzura Patrycji ;) W ogóle fajna, zwariowana jest, podobnie jak ja (w końcu moja imienniczka :P)

Po Elizie od razu widać, że prymuska z niej ;)

Ooo, miło si patrzy na szczęście Elizki z Borysem :wub:

Brawo za wyróżnienie! ^^

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Miłowo

Postautor: Galcia » 26 lis 2015, 22:38

Przykro mi to stwierdzać, ale Eliza i Borys będą mieli bardzo brzydkie dzieci. soft9 To znaczy życzę im szczęścia i w ogóle, ale niestety takie są fakty. :D
Obrazek

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Miłowo

Postautor: diamond5 » 27 lis 2015, 9:30

Galcia pisze:Przykro mi to stwierdzać, ale Eliza i Borys będą mieli bardzo brzydkie dzieci. soft9 To znaczy życzę im szczęścia i w ogóle, ale niestety takie są fakty. :D
Rozwaliłaś mnie :haha:

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Miłowo

Postautor: Lenna » 27 lis 2015, 13:05

Dziękuję za komentarze :)
Galcia pisze:Przykro mi to stwierdzać, ale Eliza i Borys będą mieli bardzo brzydkie dzieci. soft9 To znaczy życzę im szczęścia i w ogóle, ale niestety takie są fakty. :D
XDDDDDD No tak, to niestety prawda, też się tego boję soft9

#76
Pewnej nocy, gdy wszyscy spali, do domu rodziny Melodyjka-Nic, zakradł się złodziej.
Obrazek

Na szczęście mała Leokadia obudziła się. Dzielna dziewczynka zadzwoniła na policję.
Obrazek
Obrazek

Policjant przybył szybko i sprawnie rozprawił się z włamywaczem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Leokadia dostała pochwałę. Dzięki niej nie zostali okradzeni, okazała się być mądra i odpowiedzialna.
Obrazek

Wkrótce także miała urodziny ;)
Obrazek
Obrazek

Maciej poznał w pracy Anetę Melodyjkę. Kobieta od niedawna pracowała jako naukowiec, znaleźli wspólny język. Poniekąd byli także dalszą rodziną.
Obrazek
Obrazek

Dobromir i Tekla zdecydowali się zapewnić córce wyższe wykształcenie i zaprosili dyrektora szkoły prywatnej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wszystko poszło szybko i Leokadia została przyjęta.
Obrazek

Jak wspomniałam, Aneta podjęła pracę jako naukowiec. Jej nowa kariera była dla niej ważna, bardzo dobrze sobie w niej radziła, mimo, że nie miała studiów. Ludwik trochę martwił się tym, że jego dzieci nie chcą zdobyć wyższego wykształcenia, ale okazało się nie być to konieczne.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zbigniew był bardzo szczęśliwy z nowego związku i z radością oznajmił o nim rodzinie...
- Dzisiaj przyjdzie do nas Danuta, moja nowa dziewczyna! Mam nadzieję, że ją polubicie.
- Co ty znowu wymyślasz? Nie dość się wycierpiałeś przez Martę? Po co się na starość pchasz w związki?
- A wam jak zwykle znowu coś nie pasuje!
Obrazek

Bądź co bądź, Danuta przybyła do ich domu i Zbyszek przedstawił ją Wioli.
Obrazek

Gdy staruszka zobaczyła tę lalunię, która do tego była żoną zmarłego już Ćwira, od razu przejrzała, o co jej chodzi.
Obrazek

Gdy tylko Zbigniew wyszedł, Wiola rzuciła się na Danutę z oskarżeniami.
- Nie udawaj, złotko, że ci naprawdę zależy na moim synu. Nie jestem ślepa, komuś takiemu jak tobie na pewno nie chodzi o miłość.
Obrazek

- A nawet jeśli, to co? I tak nic nie możesz zrobić. Więc daj se siana, babciu.
Obrazek

Wiola nie przyjęła tego dobrze...
Obrazek
Obrazek

pomimo tego, Zbyszek ani myślał rozstawać się z Danutą. Po raz kolejny nie słuchał się nikogo i dawał się wykorzystywać...
Obrazek
Obrazek

Następnego dnia odwiedziła go Justyna. Dziewczyna potrzebowała wsparcia, nie dawała sobie już rady w domu.
Obrazek

- Tak się cieszę, że cię widzę. Musi ci być naprawdę trudno...
Obrazek

Nastolatka zwierzyła się swojej rodzinie z problemów. Żadne z rodzeństwa nie opłakiwało szczególnie śmierci matki, ponieważ mieli z nią bardzo słaby kontakt. Jednak Justyna miała tylko ją, teraz musiała mieszkać ze znienawidzonym ojcem... Nie powiedziała im jednak nic o tym, co tak naprawdę się u niej wydarzyło.
Obrazek
Obrazek

Wiola tymczasem... w ostatnich dniach spędzała dużo czasu przy Krowokwiacie.
Obrazek

Judyta podjęła pracę dorywczą jako tancerka.
Obrazek

Duch Marty często nawiedzał dom Justyny. Teraz to jedyne, co mogła robić - mścić się na swoim oprawcy po śmierci.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nastolatka miała już dość. Amar był dla niej opryskliwy, w domu czuła się zupełnie niechciana. Sytuacja doszła do tego stopnia, że dziewczyna postanowiła uciec z domu.
Obrazek
Obrazek

Niestety policja w Miłowie była chyba mocno wyczulona na uciekające nastolatki z domów i szybko odwieziono ją z powrotem.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 27 lis 2015, 13:59 przez Lenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
doo152
Posty: 53
Rejestracja: 07 mar 2014, 16:51

Re: Miłowo

Postautor: doo152 » 27 lis 2015, 13:44

Juhu, nareszcie nadrobiłam zaległości!

Faktycznie, nasz sposób gry jest podobny :D Podoba mi się u Ciebie to, że nigdy nie wiem, co się wydarzy, a te wszystkie związki i zawirowania... Po prostu bomba 8D

Przyznam, że się trochę zgubiłam w pewnym momencie, kto jest czyim dzieckiem itd., ale w ostatnich odcinkach jest wielu charakterystycznych Simów, więc jest łatwiej. Ale wcześniej musiałam skupiać swój mózg tak mocno, że aż parował :P

Jak się patrzy na Twoją relację, to aż chce się zainstalować The Sims 2 i stworzyć takie miasteczko, oraz namieszać nieco w życiu biednych Simów. No i mimika Simów z dwójki jest cuuudowna!

Leon jest boski :D Jest jednym z moich ulubieńców. Ciekawe, czy Fernando sobie kogoś znajdzie? I zastanawia mnie, czy Matylda jest naprawdę bezpłodna. Może wda się z kimś w romans, zajdzie w ciążę i okaże się, że to była wina Bena? Mam nadzieję, że Gertruda da radę i mimo wszystko znajdzie kogoś, ale żal mi bardzo Filipa ;( I Justyny, może jest jakaś możliwość, żeby Zbigniew jednak ją wychowywał? A co do Wiolki, to użeranie się z kobietami Zbigniewa to chyba karma :rotfl:

Pozostaje czekać na dalsze odcinki!

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Miłowo

Postautor: Galcia » 29 lis 2015, 16:54

Melodyjki-Nice (?) mają śliczny dom. ^^
Zbigniew drugi raz nie posłuchał Wioli i pcha się w to samo bagno... :facepalm: Nie mam słów na tego sima.
Justyna wyrosła na drugiego Lecha (tylko w wersji light). Czy Zbigniew naprawdę nie może wystąpić o przyznanie mu praw do opieki? ;/ Albo chociaż dogadać się jakoś z Amarem, któremu chyba za bardzo na córce nie zależy? Ale Zbig ma teraz nową laskę, więc pewnie los biednej sierotki już go nie obchodzi. -.-
Obrazek

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Miłowo

Postautor: diamond5 » 01 gru 2015, 8:30

Dzielna dziewczynka z Leokadii :) (No teraz już pannica)

Dobrze, że Wiola stoi na straży ;)
Ale Zbyszek naiwny jest, i po co starania matki? :/
Ale ok, jest dorosły, musi sam nauczyć się podejmować odpowiednie decyzje...

Justynie jest potrzebne wsparcie! :( Jest w takim wieku, że głupoty może popełniać, tak jak teraz ucieczka…

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Miłowo

Postautor: Lenna » 01 gru 2015, 14:48

Dziękuję za komentarze ^^
doo152 pisze:Juhu, nareszcie nadrobiłam zaległości!
Witam w temacie :D
doo152 pisze: Przyznam, że się trochę zgubiłam w pewnym momencie, kto jest czyim dzieckiem itd., ale w ostatnich odcinkach jest wielu charakterystycznych Simów, więc jest łatwiej. Ale wcześniej musiałam skupiać swój mózg tak mocno, że aż parował :P
Nie ty jedna :D Ja się za to gubiłam we własnych zdjęciach, żeby coś z tego skleić, teraz na szczęście tworzę zdjęcia już pod relację więc jest porządek :P
Galcia pisze:Melodyjki-Nice (?) mają śliczny dom. ^^
To również jeden z tych maxisowych :P
Galcia pisze:Czy Zbigniew naprawdę nie może wystąpić o przyznanie mu praw do opieki? ;/
Byłoby z tym trudno, skoro nie jest teraz ani jej ojcem, ani już nawet ojczymem.

#77
Langerakowie niecierpliwie wyczekiwali narodzin swojego pierwszego dziecka. Lech dzielnie wstawał każdego dnia i wybierał się do znienawidzonej pracy, a Adrianna czekała na niego z obiadem. Kobieta nie potrafiła zrozumieć, dlaczego jej mąż nie rzuci tej roboty, ale dzięki temu przynajmniej mieli z czego żyć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Klara, maniaczka czystości, nawet po śmierci potrafiła sprzątać im dom :D
Obrazek

Pewnego dnia Adrianna spotkała bezdomnego kotka.
Obrazek

Patrząc na tą kicię, kobieta pomyślała, że fajnie byłoby mieć własnego zwierzaka... ale nie kota, lecz psa. Przecież tyle zwierząt poszukuje domu.
Obrazek

Dlatego zdecydowała się przygarnąć psa ze schroniska. Psina nosiła imię Cicha.
Obrazek

Od razu polubiła się z domownikami.
Obrazek
Obrazek

Niedługo później rozpoczął się poród Adrianny.
Obrazek

Obrazek

Narodził się mały Łukasz :)
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Cicha bardzo cieszyła się z nowego domu i czuwała nad rodziną nawet w nocy :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Łukasz szybko stał się oczkiem w głowie rodziców. Lech starał się zapewnić mu dobry dom i być takim ojcem, jakiego on sam nigdy nie miał.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Odkąd Tadeuszowi i Oliwii tak dobrze się układało, obsesja Matyldy pogłębiła się. Jej brat znów był od niej lepszy. Zawsze tak było. On miał wszystko, całe życie to jemu się udawało, a Matylda odchodziła na dalszy plan. Teraz on miał mieć dziecko, którego ona nie mogła mieć. A przecież ona także zasługiwała na szczęście! To powinno być JEJ dziecko!
Obrazek

Tadeusz tymczasem spotkał bezpańskiego psa. Bardzo polubił to biedne zwierzę.
Obrazek

Nawet na tyle, że postanowił go przygarnąć. Nadał mu imię Gangster.
Obrazek
Obrazek

Oliwia za to wkrótce dostała skurczy i na świat przyszło ich dziecko.
Obrazek

Dziewczynka otrzymała imię Amelia.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oliwia jednak nie chciała siedzieć na macierzyńskim - niedługo po narodzinach Amelki oświadczyła, że chce iść do pracy. Oceanografia była jej wielkim marzeniem, od dawna pragnęła spełniać się w tej karierze i nie chciała dłużej z tym zwlekać. Tadeusz martwił się - nurkowanie to jednak niebezpieczna praca.
- Naprawdę, nie musisz od razu zacząć pracować. Nasza Amelka dopiero co się urodziła, możesz na razie zostać w domu i wykorzystać urlop.
- Nic nie rozumiesz. Bardzo mi na tym zależy, dosyć się wysiedziałam w domu. Po to studiowałam, aby spełnić swoje marzenia.
- Tak, ale boję się o ciebie.
- Głuptasie, przecież nic nie może mi się stać. Ćwiczyłam to wiele razy, wiesz, jak uwielbiam pływać.
Obrazek

I tak Oliwia wyszła do swojej nowej pracy. Nikt nie spodziewał się, że miała już nigdy nie wrócić...
Obrazek
Obrazek


***

Po południu w domu Bajarzów zadzwonił telefon. Tadeusz odebrał go, nie przeczuwając nic złego.
Obrazek
Obrazek

- To niemożliwe. Przepraszam, ale to musi być jakaś pomyłka...
Obrazek

Dopiero po chwili do niego dotarło, że to prawda. Poinformowano go, że Oliwia miała wypadek. Zabezpieczenia zawiodły - utonęła podczas swojej pierwszej misji.
Obrazek
Obrazek

Cierpienie Tadeusza za to ucieszyło Matyldę. Zamiast mu współczuć, była szczęśliwa, że wreszcie jemu się nie układało.
Obrazek

Mężczyzna od tej pory musiał sam wychowywać Amelkę. Bardzo przeżył śmierć żony, nagle cały świat mu się zawalił. Jednak starał się dawać sobie radę, jako lekarz w szpitalu nieraz musiał patrzeć na śmierć, to w pewnym stopniu sprawiało, że lepiej przyjmował takie wiadomości.
Za to przez pracę nie miał tyle czasu, więc nic nie podejrzewając, pozwalał Matyldzie pomagać przy opiece nad dzieckiem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ta z kolei zajmowała się Amelką jak własną córką. Dziewczynka była wszystkim, czego pragnęła... A im częściej się nią opiekowała, tym bardziej przestawała rozróżniać granicę, że nie jest ona jej dzieckiem...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

- Moja malutka! Będziesz należeć do mnie... Ben do nas wróci i już zawsze będziemy razem...
Obrazek

Po śmierci Oliwii, Tadeusz mógł liczyć na wsparcie Aurelii. Kobieta była jego przyjaciółką, potrafiła go pocieszyć w tych trudnych chwilach.
Obrazek

- Nie martw się, wszystko się jakoś ułoży. Jeśli chcesz, mogę nawet wpadać częściej i pomagać ci przy Amelce.
Obrazek
Obrazek

Z czasem Tadeusz zaczął dostrzegać w niej coś więcej niż przyjaciółkę. Jej pomoc i wsparcie sprawiły, że była ona mu coraz bliższa. Mimo że był wdowcem od niedawna, zakochał się po raz drugi.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

+ Bonus
[spoiler]Dla lubiących śmierć - jak to wyglądało naprawdę :cwaniak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek[/spoiler]
Obrazek

Awatar użytkownika
doo152
Posty: 53
Rejestracja: 07 mar 2014, 16:51

Re: Miłowo

Postautor: doo152 » 02 gru 2015, 16:44

Biedny Tadeusz i Amelia :( Dobrze, że Tadek sobie kogoś znalazł, nie będzie samotny.

Matylda mnie przeraża :O

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Miłowo

Postautor: Galcia » 03 gru 2015, 9:44

Aww, Cicha to taki słodki pasiak! :aww:
Matyldzie powoli zaczyna odbijać szajba. Zaczynam się obawiać, że zrobi coś złego swojemu bratu. :unsure:
I więcej słodkich psiaków! <3 Gangster jest ekstra.
Biedna Oliwia. :( Ale kto mógł przypuszczać, że akurat jej przytrafi się wypadek?
Mała Amelia będzie mocno spaczona psychicznie po wychowywaniu przez Matyldę. soft9 Oby tylko ta wariatka jej nie porwała, jak się dowie, że to Aurelia będzie jej nową mamą. :|

PS. Świetna sygnatura! :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Sachiko
Posty: 106
Rejestracja: 08 lut 2014, 13:29

Re: Miłowo

Postautor: Sachiko » 04 gru 2015, 15:23

Cicha jest przecudowna, Gangster też <3
Matylda, serio ;__; Ja rozumiem, instynkt macierzyński i w ogóle, ale to już jest chore. Jeszcze Amelce pomiesza w głowie. Oby Tadeusz szybko zorientował się, co się dzieje.
Zupełnie się nie spodziewałam śmierci Oliwii, i to żeby tak tuż po urodzeniu córeczki :C
Świetna sygnatura! :D [2]
Lenno, planujesz jakiś "świąteczny specjal"? ;)
blackpink in your area

Obrazek

Awatar użytkownika
Joan
Posty: 213
Rejestracja: 21 sty 2015, 17:43

Re: Miłowo

Postautor: Joan » 05 gru 2015, 18:30

Kurczę Lenna! Już dawno temu pogubiłam się kto jest kim, ale nadal przeglądam twoją relacje bo jest po prostu świetna. Podziwiam Cię, że nadążasz za tym wszystkim. No i za to, że grasz na czystym eaxisie!
Obrazek

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Miłowo

Postautor: Lion » 05 gru 2015, 21:36

Leon jest naprawdę obrotny! Aż dziw, że do tej pory tylko Gertruda urodziła mu dzieci. Strasznie mi szkoda małej Darii... A Calista szczerze mnie rozczarowała!

Borys nie jest przypadkiem spokrewniony z Amarem? Jest jego młodszą kopią soft9 Oby Eliza nie zdradziła go za jakiś czas z Leonem :D

Leokadia rzeczywiście stanęła na wysokości zadania, rodzice muszą(!) czuć dumę ;)
Liczę, że Wiola zdąży rozprawić się z Danutą. Jeśli ta okaże się równie dobrą rywalką, jak Marta, emerytka prawdopodobnie nie zdąży :(
Oby Justynka szybko poszła na studia i nie musiała dłużej bać się Amara!

Super, że Lech nareszcie ma szczęśliwą rodzinę :) Teraz niech tylko Ada przekona go do zmiany pracy. Zdjęcia ich psiny czuwającej nad snem swoich panów są cudowne :sweet:
Trudno mi uznać Matyldę za złą simkę, dla mnie ewidentnie ma ona problemy z psychiką i oby ktoś to zauważył, zanim komuś stanie się krzywda ;/
Aurelia jest bardzo ładna, ale i tak szkoda Oliwii...


PS. Świetna sygnatura! [3] ;)


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości