Miłowo

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Miłowo

Postautor: Galcia » 11 lis 2015, 14:23

O rety, ile relacji mnie ominęło. :O
Lech mógłby pozbyć się malunku na twarzy przynajmniej na czas wesela. :D Chyba że to tatuaż.
Oo, Norbert wreszcie oparł sie pokusie... trochę poniewczasie. <_<
Fernando może i jest bogaty, ale za to strasznie samotny.... Przydałaby mu się młoda żona, aby umilić staruszkowi ostatnie dni życia. :dotatusia: Podobają mi się zdjęcia, na których masuje go lokaj - szczyt burżujstwa. :D
Leon. soft9 Nie pamiętam, czy pisałam o tym już wcześniej, ale czekam, aż zrobi Matyldzie dziecko (i uratuje jej małżeństwo). :P I te jego dobre rady! :haha:
To zdjęcie to kwintesencja Biedaków. :D Przynajmniej teraz Honorata będzie mogła pomagać rodzicom przy młodszym rodzeństwie.
Może teraz, kiedy Norbert stał się staruszkiem, będzie w stanie lepiej kontrolować swoje popędy. -.-
Oj, Jacenty, Jacenty, zero instynktu samozachowawczego. soft1

PS. Skoro sytuacja rodzinna Biedaków i tak wygląda jak wygląda, to głęboko liczę, że tym razem będą bliźniaki soft9 [3]
Obrazek

Awatar użytkownika
Sachiko
Posty: 106
Rejestracja: 08 lut 2014, 13:29

Re: Miłowo

Postautor: Sachiko » 11 lis 2015, 15:07

Liceum zło, tyyyyyle mnie ominęło, ojojoj ;w;
Skoro sytuacja rodzinna Biedaków i tak wygląda jak wygląda, to głęboko liczę, że tym razem będą bliźniaki soft9 [4] Jak oni się w ogóle mieszczą w tym malutkim domku to pojęcia nie mam.
Wiedziałam, że Marta nie przepuści okazji na flirt z Fernando, nie byłaby sobą, gdyby nie spróbowała położyć łap na jego majątku. Biedna Justynka, on przecież mógłby być jej dziadkiem :c
Yay, pożary! Zdziwiłam się, że Jacenty został przywrócony do żywych, myślałam, że pozwolisz mu umrzeć XD
Galciu, wątpię żeby wiek Norberta powstrzymał go od szaleństw. Pewnie zostanie młody duchem :D
blackpink in your area

Obrazek

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Miłowo

Postautor: Lenna » 12 lis 2015, 12:55

Dziękuję za komentarze :P
Lion pisze:Skoro sytuacja rodzinna Biedaków i tak wygląda jak wygląda, to głęboko liczę, że tym razem będą bliźniaki soft9
Niestety, limit 8 osób w rodzinie przeszkadzał pojawieniu się bliźniąt :(
Lion pisze:Dobrze, że Zbyszek uratował syna. Swoją drogą to chyba pierwszy raz, kiedy widzimy, jak któryś z twoich simów prosi Kosiarza o pozostawienie kogoś przy życiu soft9
Sachiko pisze:Zdziwiłam się, że Jacenty został przywrócony do żywych, myślałam, że pozwolisz mu umrzeć XD
Wszystko dlatego, że cała ta sytuacja nie została zaplanowana soft9 Napawdę zależało mi na tych Simach i serce mi prawie stanęło, jak nagle się zaczęli fajczyć soft9


#70
Marta nie czuła żadnych oporów, żeby romansować z tyloma mężczyznami jednocześnie. Amar przestał jej się podobać i krótko mówiąc nie potrafili się w ostatnim czasie dogadać. Była na tyle odważna, że często zapraszała Leona do siebie do domu. Z Fernando wolała spotykać się u niego - żeby przypadkiem nie odkrył, że kobieta posiada męża...
Obrazek

Swojej córeczce uświadamiała, że romans z tym starszym panem ma służyć poprawie ich sytuacji finansowej...
- Niedługo się stąd wyprowadzimy i zdobędziemy fortunę. To wszystko dla ciebie skarbie...
Obrazek

Komputer w ich domu zepsuł się jakiś czas temu. Prawdopodobnie mysz przegryzła kabel, który teraz niebezpiecznie kopał prądem. Nikt nie zbliżał się do tego komputera, a technik naprawczy nie miał na razie czasu przyjechać.
Obrazek

Pewnego razu gdy Marta z Leonem świetnie się bawili pod nieobecność Amara, ten nagle niespodziewanie wrócił wcześniej z pracy...
Obrazek
Obrazek

Amar nie mógł uwierzyć w to, co zastał. Puściły mu nerwy...
Obrazek
Obrazek

- Ty lafiryndo! Myślisz, że będziesz się tu zabawiać z kochankiem jak mnie nie ma?!
Obrazek
Obrazek

Biedna Justynka była świadkiem ich kłótni...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

- I tak mnie już nie obchodzisz! Zasługuję na dużo lepsze życie niż z tobą w tych beznadziejnych warunkach, biedaku!
Obrazek

- Och, a więc teraz nagle ci się nie podobam bo jestem biedny?! Kiedyś jakoś świetnie się ze mną bawiłaś... A teraz co ci się nagle nie podoba? Bo nie kupuję ci drogich markowych ubrań, bo nie stać mnie na willę z basenem?
Obrazek

- Jesteś śmieszny. Kiedyś to było co innego, w małżeństwie ja z tobą żyć nie chcę. Jest wiele innych mężczyzn którzy mogą mi zapewnić dobre życie. Och, kochanie, ty mi nic nie możesz dać, po co mam z tobą być? Leon to był tylko romans dla zabawy. Za to pan Fernando Mendoza zapewni mi wszystko. Wyszłam za ciebie tylko ze względu na Justynkę, ale teraz odchodzę do niego. Będę pławić się w forsie, a ty tu gnij.
- Byłem... mężem... tylko na chwilę? Poślubiłaś mnie dla własnej wygody... żeby mieć gdzie mieszkać... nic cię nie obchodzi... wykorzystałaś mnie...
- Oczywiście, a myślałeś, że coś dla mnie znaczysz? Pakuję się i rozwiodę się z tobą, złotko. Hahaha!
Obrazek

- TY CHORA @#$%! MYŚLISZ, ŻE JESTEM TWOJĄ ZABAWKĄ?!
Obrazek

Pod wpływem emocji, Amar nie myślał i nie zastanawiał się nad tym, co robi. Złapał za przegryziony kabel od komputera i cisnął nim w Martę...
Obrazek

Kobieta natychmiast została porażona prądem, a Amar z sadystyczną radością patrzył na jej cierpienie...
Obrazek

Marta zdążyła wykrzyczeć tylko jedną rzecz...
- Ty świnio...!
Obrazek

Po czym zeszła z tego świata.
Obrazek

Amar dopiero po chwili zrozumiał, co właśnie zrobił. Zabił swoją żonę. Przeraził się swoich własnych czynów... I nie mógł uwierzyć, że naprawdę był do tego zdolny...
Obrazek
Obrazek

Świadkiem całego zdarzenia była Justynka. Od tej pory miała już zawsze nienawidzić swojego biologicznego ojca, który stał się dla niej potworem. Tylko ze względu na to, że był on właśnie jej tatą i mimo wszystko chciała go chronić a także bała się go, zdecydowała się nikomu o tej sprawie nie mówić.
Obrazek

Eustachy również był przerażony czynem Amara, ale był on jego przyjacielem i wspólnie postanowili, że to zdarzenie zostanie tajemnicą i nikt nigdy się o tym nie dowie.
Obrazek
Obrazek

W tej strasznej atmosferze panującej w domu, Justynka miała urodziny. Wkroczyła w nowy etap życia z problemami...
Obrazek
Obrazek

Nastolatka unikała Amara jak tylko mogła. Nie potrafiła wytrzymać w tym domu, jedynym wsparciem był dla niej Zbigniew, ale jemu również nie wyznała prawdy o śmierci matki.
- Córeczko, musi być ci teraz trudno bez niej...
- Ona mnie nigdy tak naprawdę nie kochała, tato. Ale mimo wszystko, ja tu nie mogę już dłużej żyć. Wiem, że nie mogę do ciebie wrócić, ale tak bardzo bym chciała...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dziewczynie co noc śniły się koszmary związane z tamtym wydarzeniem.
Obrazek
Obrazek

Lucjan był już bardzo stary i zmęczony życiem. Wreszcie przybyła po niego śmierć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Również i Igor zszedł z tego świata.
Obrazek

Za to Adrianna zaszła w ciążę. Teraz, gdy Igor nie żył, Lech mógł ułożyć sobie życie.
Obrazek

Kobieta bardzo cieszyła się na dziecko i chwaliła się ciążą każdej napotkanej osobie :D
Obrazek

Beniamin Wystrzał, mimo że wyglądał niepozornie, z zawodu był astronautą. Długi pobyt w pracy sprawiał, że Matylda coraz chętniej zapraszała Leona do siebie...
Obrazek

Tutaj, niestety, romans również nie uszedł płazem. Ben nakrył ich na gorącym uczynku.
Obrazek

Tego było za wiele. Romans przelał czarę goryczy. Mężczyzna miał już dosyć Matyldy.
- Nie wierzę! Mnie tu zamęczasz o dzieci, a sama romansujesz?!
- Przepraszam... ja... nie chciałam. Ben, ja cię kocham!
- I dlatego mnie zdradziłaś?!
- Nie! Ale już tak długo nie mogliśmy się dogadać, poczułam się samotna... Kochanie, proszę! Naprawimy wszystko!
- Przestań. Nie chcę cię już znać. Rozwodzę się z tobą.
Obrazek
Obrazek

Zrozpaczona Matylda nie mogła uwierzyć, że to się stało. Żadne prośby, błagania, nie pomogły. Ben wyprowadził się. Przez własną głupotę doprowadziła do rozpadu małżeństwa. A ona przecież naprawdę kochała męża... I nie potrafiła przestać... Wszystkie jej marzenia o szczęśliwej rodzinie i dziecku prysły.
Obrazek

Swoją złość przelała na Leona.
- To wszystko twoja wina! Wynoś się z mojego życia!
Obrazek

Kolejnym tragicznym wydarzeniem była śmierć Andrzeja. Staruszek całe swoje życie poświęcał ogrodzie i był w tym mistrzem, jeśli ktoś potrzebował rady w sprawie roślinek czy wędkowania, wiedział, gdzie się zgłosić. Miły i spokojny mężczyzna nie był jednak nigdy do końca szczęśliwy, ponieważ czuł się trochę samotny.
Obrazek
Obrazek

O ile życie Matyldy legło w gruzach, o tyle Tadeuszowi i Oliwii wreszcie zaczęło się układać. Kobieta zaszła w upragnioną ciążę i wkrótce na świat miało przyjść dziecko, którego Matylda nigdy nie mogła mieć. Wywoływało to niemałą zazdrość kobiety.
Obrazek

Oliwka znalazła także upragnioną pracę w oceanografii, którą miała zacząć po urodzeniu dziecka. Tadeusz za to pracował jako lekarz w szpitalu.
- Jestem taka szczęśliwa! Czuję, że wychodzimy na prostą.
Obrazek

Matylda nigdy nie pogodziła się z odejściem Bena. Natarczywie wysyłała do niego listy, dzwoniła codziennie tak, że mężczyzna musiał zmienić numer. Chciała zrobić wszystko, żeby go odzyskać. Niektórzy twierdzili, że zbzikowała...
Miała niewielu przyjaciół, jedną z nich była Aurelia, młoda pani naukowiec. Wszyscy inni uznali, że coś jest z nią nie tak...
Obrazek
Obrazek

Tadek zapoznał się z przyjaciółką Matyldy i nawet się polubili.
Obrazek

Do domu rodziny Bajarz-Sim zawitał Mroczny Kosiarz. Przybył po Agnieszkę.
Obrazek
Obrazek

Śmierć matki mocno odbiła się na Sandrze. Nie miała z nią aż tak dobrych kontaktów i żałowała, że za jej życia nie spędziła z nią więcej czasu.
Obrazek

Następnego dnia odszedł Piotr. Zgodnie z jego testamentem, całe przedsiębiorstwo zostało przepisane na córkę, Sandrę.
Obrazek

Umarła także wiekowa już Klaudia, która mimo to zawsze czuła się młoda duchem.
Obrazek
Obrazek

Ula Uczeń, tak jak wiele nastolatków, dostała pryszczy :P
Obrazek

+ Bonus
Obrazek

PS. Całe wydarzenie miało wyglądać lepiej i być bliżej komputera, ale wyszło jak wyszło XD
Obrazek

Awatar użytkownika
Pacyfka
Posty: 298
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:55

Re: Miłowo

Postautor: Pacyfka » 12 lis 2015, 17:08

:O Takie obrotu sprawy się nie spodziewałam. Jak Marta zaczęła się tak chwalić nowym "łupem", to pomyślałam że Amar jakoś skontaktuje się z Fernadem i mu o wszystkim powie, a tu takie coś :O Nie żal mi Marty ani trochę. Żal mi tylko Justyny.

A Matylda wydawała się z początku fajna :D A tu nie dość że zdradziła męża, to jeszcze do tego go stalkuje :D

Sporo śmierci w tej relacji :P

Bonus :D

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Miłowo

Postautor: Galcia » 12 lis 2015, 18:03

Uuu, Marcie się należał orzeźwiający plaszczak. :P Po mimice widać, że Justynka to dziecko Amara. :D Marta jest strasznie głupia, że wygadała mężowi swój plan. Teraz on może ostrzec Fernando i wszystko zepsuć. :wat:

Ahaa... soft1

Marta była złą simka, ale nie zasłuzyła na aż tak okrutną śmierć (zwłaszcza na oczach swojego dziecka, litości). Amar, ty chory skurczybyku. :ryczy:
Taaak, Igor nareszcie zszedł z tego świata! :D Juhu! :bunny:
Żal mi Matyldy, ale sama sobie zgotowała ten los. ;/ Nic nie usprawiedliwia romansu na boku (zwłaszcza z Leonem).

Super relacja. Lubię, jak trup się ściele gęsto. soft9
Obrazek

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Miłowo

Postautor: diamond5 » 12 lis 2015, 18:35

Trochę mnie ominęło…

Ok, komentarz do rozdziału 68 :)

Córeczkę urodziła, sweet :) Nie wiem, dlaczego, ale mi częściej się rodzą chłopcy :/

Zawsze podobało mi się w TS2 spotkanie z dyrektorem. Trzeba było się trochę postarać, aby dziecko dostało się do szkoły prywatnej…

Ajena, żal mi Teodozji i Mariusza… Ale najbardziej Dominika :(

Ojć, kolejny romans…

Leon, ale z niego babiarz! Uwielbia mieszać w małżeństwach :/

Teraz do relacji 69 :)

I kolejna ciąża :D

Oby ten Norbert już się ustatkował, w końcu jest emerytem!

Hehe, dobra fota z Jacentym, gdzie chata się pali, a on sobie siedzi! :D :P
No i się skończyło jak skończyło ;/ Ale na szczęście finał tego był szczęśliwy :)

I została nam relacja 70 :)

Marta, wspaniała matka, wzorzec na medal :/
I dobrze jej tak! Tak Amar, pokarz jej! Tylko szkoda Justynki, że to widziała :(

Ogólnie dużo śmierci i zdrad :P Ale to fajni, ciekawie jest :)

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Miłowo

Postautor: Lion » 12 lis 2015, 19:03

Rozwodowo-śmiercionośna relacja soft9
Nie znosiłem Marty od początku jej wybryków, ale to co zrobił Amar, serio jest czystą psychozą! Szkoda, że Zbyszek nigdy nie spróbował z nim porozmawiać o Justynie. Myślę, że wszyscy byliby szczęśliwsi, gdyby wróciła do domu ojczyma.
Lech w końcu uwolnił się od Igora! Mam wielką nadzieję, że nie dopuścisz do sytuacji, w której jego duch wystraszyłby syna na śmierć :D
Liczę, że Ben będzie twardy i nie wybaczy Matyldzie. Powinien ułożyć sobie życie z kimś lepszym.

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Miłowo

Postautor: Lenna » 13 lis 2015, 11:15

Dziękuję za komentarze! :sweet:

#71
Wiktor Kaliente i Karina Bertino zdecydowali się wybrać razem na studia. Chłopak chciał zdobyć wykształcenie, za to Karina liczyła po prostu na dobrą zabawę. Dołączyła do nich inna dziewczyna - Anna Kwak, jako nastolatka pracowała w laboratorium, ale teraz chciała wybrać inny kierunek - sztukę.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tak wyglądają po metamorfozie :P
Obrazek
Obrazek

Wiktor zdecydował się na kierunek naukę, a Karina na aktorstwo. Tak naprawdę dziewczyna nie zamierzała w życiu pracować - liczyła, że znajdzie sobie bogatego mężczyznę :dotatusia: Cóz, sztuka aktorska mogła jej się w tym przydać :D
Wiktor i Anna szczególnie się polubili. To, że chłopak był nieco... odmienny, nie miało znaczenia dla tej dziewczyny.
Obrazek

Zrodziła się między nimi chemia :P
Obrazek

Oboje byli bardzo zdolnymi uczniami i czas płynął im głównie na nauce.
Obrazek
Obrazek

Karina za to nie lubiła się przemęczać :P
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dziewczyna chętnie poznawała nowych znajomych, których pouczała w sprawie mody i urody. Niestety, była przy tym też trochę próżna i arogancka.
Obrazek

Ania za to była miłą i przyjacielską dziewczyną. Bardzo lubiła sztukę i chętnie rozmawiała na ten temat ;)
Obrazek

Z Wiktorem z dnia na dzień byli sobie coraz bliżsi.
Obrazek
Obrazek

W końcu postanowili zostać parą :)
Obrazek

Obrazek

Karina i Anna, pomimo że miały nieco odmienne charaktery, zostały najlepszymi przyjaciółkami.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Karinka uchodziła za jedną z najładniejszych dziewczyn. Wielu młodych studentów oglądało się za nią i nie jeden chciał się z nią umówić. Ta jednak zbywała wszystkich - nikt nie mógł jej zdobyć. Interesowali ją tylko faceci z kasą.
Obrazek

- Hej, dałabyś mi swój numer telefonu? Moglibyśmy się spotkać po zajęciach.
- Przykro mi, ale nie.
Obrazek

- Dlaczego? Proszę, naprawdę mi na tym zależy.
- Daj mi spokój, okej?!
Obrazek
Obrazek

- Siema, ślicznotko! Organizujemy spotkanie w klubie, może wpadniesz?
Obrazek

„O, nie... Następny.”
Obrazek

Karinka nie przepadała za Wiktorem, więc gdy przyjaciółka oznajmiła jej, że się z nim spotyka, niezbyt dobrze to przyjęła...
- Naprawdę chcesz być z kimś takim jak on? Zobacz, jest tylu innych facetów... normalnych. No wiesz.
Obrazek

- Chcesz mi powiedzieć, że Wiktor nie podoba ci się tylko dlatego, że jest inny, tak?!
- No ja bym się nigdy z takim dziwadłem nie spotykała!
- Przestań! Liczy się wnętrze, a nie wygląd! Kocham go takiego jakim jest!
Obrazek

Wiktor zabrał Annę na randkę do klubu. Zabrała się z nimi także Karina, która musiała monitorować ich związek... soft1
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po powrocie do akademika Ania spróbowała namalować portret Wiktora. Była naprawdę dobra w malarstwie.
Obrazek

Niestety na zewnątrz bylo na tyle upalnie, że się przypiekli :unsure:
Obrazek
Obrazek

Anna dostała nawet udaru :(
Obrazek
Obrazek

Na szczęście szybko wydobrzała i wróciła do sił.
Obrazek
Obrazek

Karinka ćwiczy romantyczne pozy przed lustrem :dotatusia: Przyda jej się na później.
Obrazek

Takie tam w akademiku...
Obrazek
Obrazek

No i wreszcie upragnione zakończenie studiów :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

+ Bonus
[spoiler]Niewidzialny listonosz xD
Obrazek
Obrazek[/spoiler]
Obrazek

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Miłowo

Postautor: diamond5 » 13 lis 2015, 12:23

Bardzo ładna ta Karina :) Tylko szkoda, że taka próżna...

Anna i Karina jak woda i ogień, a jednak przyjaciółkami są ;)

No ten Wiktor faktycznie nieciekawy :D

Listonosz mgła! :haha:

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Miłowo

Postautor: Lion » 13 lis 2015, 12:57

Podejście do życia Kariny kogoś mi przypomina :dotatusia: Liczę, że trochę namiesza! Choć dobrze, że nie przekonała Anny do zerwania z Wiktorem.
Zdjęcia tak fanie się ułożyły, że wyszło, jakby Anna kończyła tu protret kosmity :D

Awatar użytkownika
Pacyfka
Posty: 298
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:55

Re: Miłowo

Postautor: Pacyfka » 13 lis 2015, 14:15

Tylu znajomych simów w tym akademiku :D
Podejście do życia Kariny kogoś mi przypomina [2] :D
Anna jest ładną simką, mam nadzieję że jej wyjdzie z Wiktorem :)

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Miłowo

Postautor: Lenna » 14 lis 2015, 13:43

Dziękuję za komentarze :)

#72
Beniamin Wystrzał po rozwodzie z Matyldą zaczął szukać sobie nowego domu. Nie stać go było na własny, dlatego zdecydował się zamieszkać ze współlokatorami - poznał Dianę, która chętnie przyjęła go pod swój dach.
Obrazek

Zarówna Diana jak i Danuta bardzo polubiły Bena. Mieszkanie razem nie było złym rozwiązaniem, wszyscy byli zadowoleni. Beniamin miał nareszcie spokój od Matyldy, której unikał, jak się tylko da, i chciał o niej zapomnieć.
Obrazek

Przyjaciele uwielbiali spędzać z sobą czas i dzielili się zainteresowaniami. Z dnia na dzień coraz lepiej się dogadywali i poznawali nawzajem.
Obrazek
Obrazek

Druga Danuta, czyli przyjaciółka Diany, wpadła w odwiedziny.
Obrazek

Obie Danuty poznały się nawzajem, ale niezbyt się polubiły...
Obrazek

Teodozja również odwiedziła swoją przyjaciółkę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

- Miło mi poznać. Danuta dużo mi o pani opowiadała.
Obrazek

- Przyszłam do ciebie, ponieważ mam problem. Ja... wdałam się w romans.
- Co takiego?!
- Przecież wiesz, że z Mariuszem już mi się nie układa. Wiem, że nie powinnam, ale Leon zupełnie mnie oczarował. Tak jakoś wyszło...
- TEN Leon?
Obrazek

- Tak. Sama już się pogubiłam, nie wiem, co robić...
- Może powinnaś odejść od Mariusza, skoro nie jesteś szczęśliwa? Od początku mówiłam, że ślub to zły pomysł.
- Ale kiedyś się kochaliśmy... kiedyś było inaczej...
- Nie wiem, co bym zrobiła na twoim miejscu. Ale romans to złe rozwiązanie.
Obrazek

Diana użyła laleczki voo-doo, żeby uczynić z Bena swojego najlepszego przyjaciela :P
Obrazek
Obrazek

Za to jemu i Danucie magia nie była potrzebna. Z czasem zaczęli do siebie czuć coś więcej... To nie był zwykły romans, jak wiele związków Danuty. Tym razem kobieta naprawdę się zakochała, nie dlatego, że Ben był atrakcyjny, lecz pokochała jego wnętrze.
Obrazek
Obrazek

Prawdziwa miłość to taka, która dojrzewa powoli.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pewnego dnia Diana zaprosiła swoje stare przyjaciólki, czyli Dagmarę i Arkadię na kawę.
Obrazek
Obrazek

Beniamin w tym czasie postanowił zabrać Danutę na randkę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tego wieczoru dali się porwać namiętności...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W klubie Ben spotkał Tadeusza. Były szwagier był nieco zdziwiony, że mężczyzna jest na randce z nową kobietą.
Obrazek

Danuta za to spotkała swojego klona - Simkę ubraną tak jak ona :D
Obrazek

Randka była naprawdę udana :dotatusia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Czas szybko leci przy dobrej zabawie. Ani się obejrzeli, a zaczęło świtać ;) Ben na „śniadanie” upiekł hot dogi na grillu xD
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Fernando bardzo przeżył śmierć Marty. Miał nadzieję, że na starość nie zostanie sam, chciał stworzyć rodzinę z Martą i już oswoił się z myślą, że będzie tatą dla Justynki. Tymczasem jego miłość nagle odeszła z tego świata... Powiedziano mu, że to był wypadek. To był wielki szok dla niego i ogarniał go wielki smutek i ból, gdy tylko pomyślał o ukochanej. Na szczęście miał przyjaciół, dzięki czemu nie został z tym zupełnie sam.
Obrazek

Grupa emerytów spotykała się często na partyjkę mahjonga.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Darkling
Posty: 177
Rejestracja: 15 gru 2013, 11:08

Re: Miłowo

Postautor: Darkling » 14 lis 2015, 15:58

Długo nie komentowałem, ale co jakiś czas zaglądam tu i czytam wszystkie relacje. ^^

Diana chyba bardzo lubi przyjmować do siebie nowych współlokatorów. xD

Na randce Bena i Danuty co chwilę gdzieś w tle pojawiał się Leon. Może ich śledził? soft9

Tak poza tym mam nadzieję, że Teodozja i Mariusz jakoś się dogadają i naprawią swój związek. :P

Awatar użytkownika
Pacyfka
Posty: 298
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:55

Re: Miłowo

Postautor: Pacyfka » 14 lis 2015, 17:04

Danuta i Danuta powinni się polubić, mają w sumie dużo wspólnego ze sobą :D
Danuta udzielająca porad Teodozji xD
Tak poza tym mam nadzieję, że Teodozja i Mariusz jakoś się dogadają i naprawią swój związek. :P [2]
Hmm...zobaczymy jak to wyjdzie z Benem ;)
Można by coś namieszać z klonem Danuty :D
Ferando ma szczęście w nieszczęściu :P

Awatar użytkownika
Lenna
Wybitny Architekt
Wybitny Architekt
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1975
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:59

Re: Miłowo

Postautor: Lenna » 15 lis 2015, 11:56

Dziekuję za komentarze :)
Darkling pisze:Na randce Bena i Danuty co chwilę gdzieś w tle pojawiał się Leon. Może ich śledził? soft9
Kto go tam wie, haha :D


#73
Wincenty i Cyprian uwielbiali się wspólnie bawić. Traktowali się prawie jak bracia i sami nie bardzo potrafili zrozumieć, że nimi nie są, ponieważ całe dzieciństwo spędzili razem.
Obrazek
Obrazek

Edward starał się być zarówno dobrym dziadkiem jak i ojcem. Naprawdę kochał swoją rodzinę i jako głowa rodu, był wzorem dla swoich potomków. Niestety, dokonał w życiu wielu złych wyborów...
Obrazek
Obrazek

pomimo że kochał swoją Danutę, nigdy nie zapomniał o pierwszej żonie - Amandzie. Często przychodził nad jej grób i wspominał dawne czasy...
Obrazek
Obrazek

Jednak cieszył się, że ułożył sobie życie z inną kobietą. Przynajmniej na starość nie był sam i nie widział w tym nic złego. Szkoda tylko, że nigdy nie poznał, jaka Danuta jest naprawdę...
Obrazek
Obrazek

Jako dziadek starał się też pomagać przy wychowaniu Oktawii ;)
Obrazek
Obrazek

Pomoc Edwarda była szczególnie cenna, ponieważ Teofil i Calista mieli pełne ręce roboty z dziećmi. Na szczęście pojawienie się córeczki zbliżyło ich nieco do siebie, lecz nadal mieli mało czasu dla siebie.
Obrazek

Staruszek jednak w końcu umarł, gdy jego synek był jeszcze dzieckiem. Cała rodzina opłakiwała jego odejście...
Obrazek

...oprócz Danuty, która otrzymała po nim spory spadek.
Obrazek

Jakiś czas później Oktawia miała urodziny.
Obrazek

Danucie nie było ani trochę żal męża. Po jego śmierci (której tak długo wyczekiwała), szybko zaczęła szukać nastepnego celu. Zainteresował ją samotny rozwodnik, Zbigniew Odgromnik - nie był on już młody, do tego był naprawdę bogaty - kobieta postanowiła go zdobyć...
Obrazek

Jak wiemy Zbyszek potrafił być, niestety, bardzo naiwny... Łatwo dał się oczarować.
Obrazek

Podczas gdy Danuta flirtowała, Teofil i Calista mieli urwanie głowy w domu. Po śmierci Edwarda nie miał kto im pomóc i ledwo dawali radę pogodzić pracę z wychowaniem dzieci. Kobieta powoli miała tego dość, znów nie miała na nic czasu, jej relacje z mężem pogorszyły się i często dochodziło do kłótni... Wyczerpana pracą i dziećmi nie miała już sił.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teodozja odkąd zdradziła męża, nie potrafiła spojrzeć mu w twarz. Czuła się winna i wiedziała, że postąpiła bardzo źle. Jednak zachowanie Mariusza wobec niej nie poprawiało sytuacji - ten nie miał nawet chwili na rozmowę, zajęty pracą.
Obrazek
Obrazek

Dzieci, pomimo że były bardzo ważne dla ich rodziców, były głównym powodem złej sytuacji między małżonkami. O ile Dominik już potrafił o siebie zadbać, o tyle Marzenka wymagała mnóstwa opieki. Tego było dla Teodozji za dużo, romans był dla niej ucieczką od domu i problemów. Dzięki Leonowi znów czuła się młoda, jak za czasów studiów.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wiktor po studiach pragnął ułożyć sobie życie z Anną, a że ta nie miała na razie gdzie mieszkać, najlepszym rozwiązaniem było wprowadzenie się jej od razu do niego.
- Tato, bardzo kocham Anię i chciałbym cię o coś prosić... czy mogłaby ona u nas zamieszkać?
- Synu, wiesz, że zależy mi na twoim szczęściu. Oczywiście, że się na to zgodzę. Liczę też, że będziecie ze sobą na stałe...
Obrazek

- Bardzo dziękuję panu! Obiecuję, że nie będę sprawiać żadnych problemów.
Obrazek

Wiktor wziął sobie do serca słowa ojca - skoro kocha Annę i jest pewien swoich uczuć, to po co służej czekać? Zabrał ukochaną na randkę...
Obrazek

Wybrał popularny klub, w którym także mieściła się restauracja, podobno jedna z lepszych na Przedmieściu. Wydało się to najodpowiedniejszym miejscem.
Obrazek

Para świetnie się bawiła tej nocy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Później postanowili coś zjeść. Niestety, akurat zaczęło padać...
Obrazek

pomimo kiepskiej pogody, Wiktor uznał to za świetną okazję...
Obrazek

...do oświadczyn :)
Obrazek

Anna zupełnie się tego nie spodziewała. Owszem, kochała Wiktora, ale nigdy nie myślała o poważnym związku. Dopiero co skończyła studia. Wszystko działo się tak szybko... Za szybko. Nie była pewna, czy tego naprawdę chce.
- Aniu? Czy coś się stało? Nie jesteś zadowolona?
- Nie, nie... Wszystko w porządku. Po prostu... zaskoczyłeś mnie.
Obrazek

Mimo swoich obaw, zgodziła się. Skoro Wiktor tego chce, nie potrafiła mu odmówić.
Obrazek

- Za nasze wspólne życie!
Obrazek
Obrazek

Narzeczeni długo nie zwlekali ze ślubem. Szybko zabrano się za przygotowania i wkrótce nastał ten ważny dzień... Pojawili się na nim rodzina, znajomi i przyjaciele, w tym Karina, która nadal nie był zbyt zadowolona ze związku Anny, a tym bardziej ze ślubu.
- Gdybyś bliżej poznała Wiktora, polubiłabyś go.
- Szczerze to wątpię...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Para wreszcie stanęła przed ołtarzem i przyrzekła sobie miłość i wierność :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

- Nadal myślę, że ten cały ślub to głupota, ale skoro tak go kochasz, to życzę ci z nim szczęścia.
Obrazek

- Dzięki, to wiele dla mnie znaczy.
Obrazek

Po udanym weselu para przeżyła swoją noc poślubną (to nic, że jeszcze za dnia XD).
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Mam nadzieję, że zdjęcia szybko wam się ładują, przynajmniej u mnie jest w porządku - chciałam robić krótsze relacje i ograniczyć ilość zdjęć, żeby wasze komputery nie wybuchły, ale wcale mi to nie wyszło :haha: Jeśli przeszkadza wam długość ładowania relacji, piszcie - będe starać się robić krótsze.

Przepraszam też za białą poświatę na niektórych zdjęciach, mam pewien błąd z grafiką który zauważyłam dopiero po jakimś czasie :(
Obrazek

Awatar użytkownika
Galcia
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 1067
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:57

Re: Miłowo

Postautor: Galcia » 15 lis 2015, 13:22

Aaa, nie nadążam z komentowaniem. ><
Karina jest tak ładna, że plan znalezienia bogatego frajera męża może jej się udać. Przypominam, że Fernando jest nadal wolny. :D Byle nie skończyła jak druga Marta.
To jest ten portret Wiktora? Trochę niepodobny. :haha:
Eh, niech zgadnę, Beniamin i Danuta będą mieli romans? :P No i zgadłam.
Strasznie mi się podoba to zdjęcie. ^^ Wyglądają jakby naprawdę dobrze się ze sobą bawili.
Skoro wszyscy chcą, żeby Teodozja i Mariusz naprawili swój związek, to ja napiszę, że wręcz przeciwnie, Teodozja powinna odejść, związać się z Leonem, a potem pożałować swojej decyzji. :D
O nie o nie o nie niech Danuta zostawi Zbigniewa w spokoju. :ryczy: Biedaczek wystarczająco dużo już w życiu wycierpiał, nie zasługuje na drugą Martę.
No nieee, Ania będzie kolejną nieszczęśliwą żonką, która zgodziła się wyjść za kogoś, bo nie wypadało odmówić. :D
Długie relacje są fajne. ^^
Obrazek

Awatar użytkownika
Pacyfka
Posty: 298
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:55

Re: Miłowo

Postautor: Pacyfka » 15 lis 2015, 13:35

Nie przejmuj się, ja tam nawet nie widzę żadnej białej poświaty :D
Mam nadzieje że Zbigniew tym razem przejrzy na oczy za nim się wpląta w kolejny związek z nieodpowiednią simką. A jeśli nie, to że Wiola zareaguje w porę :D
Ania chyba nie jest do końca przekonana co do tego ślubu. Karina chyba też wpędza ją w wątpliwości :P

Awatar użytkownika
Sachiko
Posty: 106
Rejestracja: 08 lut 2014, 13:29

Re: Miłowo

Postautor: Sachiko » 15 lis 2015, 14:58

Zbyszek kretynie. ;___; Czy przygoda z Martą nic a nic go nie nauczyła?
Karina nie powinna nastawiać Ani przeciwko Wiktorowi, to się może skończyć rozpadem ich małżeństwa.
Ciekawa jestem kiedy dojdzie do rozwodu Teodozji i Mariusza. Ich związek był niemal od początku skazany na porażkę, a teraz, kiedy Teodozja nawiązała romans z Leonem, to już w ogóle nie ma sensu.
A im dłuższe relacje, tym lepiej, uwielbiam je czytać :3
blackpink in your area

Obrazek

Awatar użytkownika
diamond5
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 577
Rejestracja: 09 mar 2014, 17:54

Re: Miłowo

Postautor: diamond5 » 16 lis 2015, 12:24

Miło, że Danuta się zakochała…
Hehe, ten klon Danuty udany :D

Co za wredota z tej Danuty <_< Biedny Edward… Teraz już go nie ma, ale i tak mi go szkoda…
No, ale z drugiej strony, skoro wiązał się z tak młodą kobietą to, na co liczył? Że pokocha go, a nie pieniądze? Złe myślenie…

Oby Annie i Wiktorowi dobrze się żyło razem :)

Awatar użytkownika
Lion
Scenarzysta
Scenarzysta
Posty: 456
Rejestracja: 15 lut 2015, 23:00

Re: Miłowo

Postautor: Lion » 19 lis 2015, 14:56

Kibicuję Benowi i Danucie! Myślę, że mogą być fajną parą :)
Obawiam się, że związek Teodozji i Mariusza tak naprawdę już się skończył... Fajnie, jakby się rozstali i wrócili do siebie po latach. Co prawda byłoby to trochę oklepane, ale mimo to taka akcja by mi do nich pasowała :D
Fernando chyba jest jedynym simem, który z utęsknieniem wspomina Martę, ale trudno się dziwić, tak naprawdę nigdy jej nie poznał... Poza tym coś mi się wydaje, że szykujesz mu już nową partnerkę ;)


Zbyszek, przejrzyj na oczy! Jeśli Danuta go wykorzysta, to jednoznacznie uznam go za idiotę :P
Szkoda, że Edward odszedł. Mam nadzieję, że Teofil zaopiekuje się teraz młodszym bratem, bo na matkę dzieciaka jakoś bym nie liczył...
Oby Ania urodziła Wiktorowi zielone dzieci :D


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości