Hihi asylum wróciło jak miło
Nie wiem kto wpadł na pomysł obrabowania psychiatryka dla dość nędznych łupów w postaci śmierdzących ubrań
Sasha miała przynajmniej pretekst do zmiany fryzury, chociaż za dużo sie nie różni od poprzedniej
Tylko Kasim biedny, nie dość że mu godnosć ukradli to jeszcze hibernuje w sikach
Anastazja wcale nie ssie na tym zdjęciu ramienia, tylko budzi się w niej demon
Nie zdziwiłabym się jakby do swojej gimnastyki dołączyła kręcenie głową wokół własnej osi.
Smis czasami myśli, że jego życie jest tak puste jak ta lodówka
Nie tylko ty Smisiu, nie tylko ty
Kasim hibernuje w sikach a Smisiu się modli? Not sure czy o jego uzdrowienie czy szybszą śmierć dla niego
A co jeśli to nie były farby tylko krew?
Smiś podziwia kanapę, nowy dres Jackoba czy jego tyłek?
obstawiam to ostatnie
Śpiący Lunonek jaki aww <3 Ciekawe jakie koszmary mu się śnią
W tym domu powiedzenie "karaluchy pod poduchy" nabiera dosłownego znaczenia
postanawia dać tej uroczej dwójce stawonogów żyć
żeby mogły robić barabara na oczach dzieci? a fe. chociaż w sumie może przy okazji się biologi trochę nauczą
Jackob, jak cie tak śmierć kusi, to umrzyj, co ci szkodzi, nie ty pierwszy nie ostatni.
A co jak Kasim zapadł w śpiączkę ciążową i już nigdy się nie obudzi a dziecko będzie musiało zostać wyciągnięte?
Jackob chce wszystkich potruć, zgarnąć wygraną, zostać królem Leszna i żyć w luksusach, czuję to.
Co ta Anastazja chce robić po lasach pewnie narkotykami handlować
Na co Sasza liczy to ja nie wiem
Jackob zadowolony bo wszystko idzie po jego myśli - Kasim zgonuje a Smisiek zeżarł zatrutą zupę
Biedna tea, chciała zapuścić grzywkę bo nie lubi wygolonych boków i akurat tam wyłysiała :c
Voga nie będę komentować bo pewnie se nie życzy ale powiem że ma fajną chustę
Kasim jednak dożył porodu
Biedne dziecko, ma przerąbane
Sasha chciała wyprodukować małe Smisiątko, a tu figa z makiem
To nie Buk przemówił do Smisia to były halucynacje po tej zupce Jake'a
rozkręcaj się rozkręcaj