Kiedyś po jakiejś aktualizacji był błąd, że się wciąż bliźniaki rodziły, może znowu to samo

Tak się teraz zastanawiam, wszyscy narzekają na sztucznie powiększane makietami otoczenia w Czwórce, jak w Trójce było to samo, tylko trójkowe zapchaj-dziury miały jakieś opcje (co nie znaczy, że były potrzebne ).

Ale jakie opcje miały te makiety? :p

Posterunek policji itd., to taka makieta trójki i ona jakąkolwiek funkcjonalność ma. A w czwórce? Mamy tylko sztuczne domy i inne budynki, z którymi nie da się wejść w interakcję - ba, nawet do nich podejść.

juz by mi nawet te makiety nie rpzeszkadzaly, gdyby nie byly tak chamsko zrobione. W ts3 to one przynajmniej byly ladne.. w 3d.. a tutaj mamy cos pokroju dekoracji to tearzyku w amerykanskium liceum.... kawalek tektury stojacej.. to mi sie w makietach nie podba

Nie rozumiem Was, przecież makiety są tak zrobione, że z dzielnicy wszystko widać ślicznie i miło dla oka. To, że ktoś bawi się Tabem to jego sprawa. W ogóle ja na miejscu EA też bym nie dopracowywał tych makiet ze szczegółami, no bo po co skoro one są tylko dekoracją dla otoczenia?

To jest symulacja życia, a nie makiet. Wcześniej chociaż udawano, że wszystko jest prawdziwe, bo było 3d, ale po prostu bez interakcji i to się trzymało. A tutaj to z życia zrobił się teatr, bo życie toczy się wśród obiektów, natomiast teatr na małej scenie wśród płaskiej scenografii. I jakiej by ona nie miała jakości, to pozostaje makietą, która odbiera trochę sens w odbiorze otoczenia jako czegoś prawdziwego.

Dodatkowo te makiety strasznie ograniczają budowniczych. Jesli chcemy spójnej okolicy to musimy ją budować w stylu amerykańskich przedmieść... Nie wybudujemy europejskich domów, bo nie będą pasować.

Tak czy siak, makiety zostaną do końca serii. To pewne w takim samym stopniu jak to, że wszyscy umrzemy..

Natomiast życie w mieście chyba nie jest taką makietą.. Np. jak podróżujemy gdzieś np. do klubu czy na siłownię, to jacyś simowie już tam siedzą i coś robią.. W trójce gdy gdzieś przybywaliśmy to była pustka, a wraz z naszym przybyciem przybywali inni simowie..

Ktoś też stwierdził, że simowie mogą dostawać zaproszenia. Ktoś wyżej powiedział, że jego sim dostał zaproszenie na przyjęcie urodzinowe..

Fajnie by było gdybyśmy dostawali też zaproszenia na śluby, ale bardziej prawdopodobne jest, że moja pralka do mnie się odezwie... Po pierwsze nie ma postępu historii, a po drugie byłoby to chyba ciężkie do zaprogramowania..

Shattered - moi Simowie już parę razy dostali zaproszenia na urodziny i powiem Ci, że wychodzi to trochę lipnie. Przychodzi się do domu znajomych i owszem, Simów kręci się sporo, ale nie robią zupełnie nic konkretnego, a zmiany grupy wiekowej solenizanta nawet się nie zauważa, bo nie ma żadnej famy przy torcie ani nic.

Czy ktoś może wie dlaczego tutaj simka ma takie ładne detale starości tj. zmarszczki


a tutaj już nie ma.. Ustawienia grafiki się nie zmnieniły

Też zauważyłem ten błąd, że czasem jakby znikały tekstury starej skóry na twarzy simom o_O

widzieliscie najlepsze zdjeica z wakacji to jest obledne : https://twitter.com/ke_Wired/status/618 ... 89/photo/1

niektorzy to maja pomysly..

Swoja droga widzialam ze wsrod parceli ulubionych przez Maxis. Znalazlam jes tez parcela polki Danuty

Czy Wy też tak macie, że w kontaktach z innymi simami, mniej więcej do 50%-60% zielonego paska dochodzi się w miarę normalnie, ale potem strasznie ciężko się nabija znajomość? Do tego szybko te paski spadają za szybko... a jak ktoś gra jak ja, bez kodów, to bardzo ciężko skupić się na rozwijaniu wielu znajomości, gdy sim ma pracę i rozwija jeszcze umiejętności i kontakty z rodziną :/

Levkoni pisze:Czy Wy też tak macie, że w kontaktach z innymi simami, mniej więcej do 50%-60% zielonego paska dochodzi się w miarę normalnie, ale potem strasznie ciężko się nabija znajomość? Do tego szybko te paski spadają za szybko... a jak ktoś gra jak ja, bez kodów, to bardzo ciężko skupić się na rozwijaniu wielu znajomości, gdy sim ma pracę i rozwija jeszcze umiejętności i kontakty z rodziną :/

Tydzień się do kogoś nie odezwiesz i już przyjaźni nie ma.. Ja się trochę ratuje cotygodniowym organizowaniem przyjęć, ale co racja to racja - jak masz 4 simów w rodzinie i wszyscy do tego pracują to cholernie ciężko jest wszystko pogodzić

W dniach 5-7 sierpnia tego roku odbędą się targi Gamescom, na których znajdzie się The Sims 4. Spekuluje się, że zostanie zapowiedziany drugi dodatek do tej generacji.

Źródło

Mogliby wreszcie dodać coś do życia rodzinnego

Mogliby w końcu dodać małe dzieci do jasnej ciasnej!

Ja liczę na coś w stylu Nocnego Życia/Po Zmroku. Ten dodatek zawsze wypadał na początku i mam nadzieje, że w przypadku TS4 będzie podobnie

Najbardziej rozwalają mnie ludzie, którzy liczą, że to będą Zwierzaki.. No bez przesady, gdyby nie to, że niedawno kupiłem dodatek to w sumie nie miałbym co robić moimi simami. Teraz nam potrzeba dodatków, które będą się skupiać tylko i wyłącznie na simach, a nie dodadzą psy i koty na które jest zawsze szał na początku, a później i tak każdy włącza im wolną wolę, bo nie ma co z nimi robić..

W podstawie dostaliśmy już wszystko związane w miksologią, więc może nastąpiłby powrót do TS2 i w dodatku z nocnym życiem dostalibyśmy normalne restauracje, kręgielnie..

W sumie, skoro na targach zawsze pokazywane są przełomowe nowości w grze, to może EA chce zapowiedzieć powrót małych dzieci..

Chyba jednak małe dzieci nie byłyby przełomową nowością w grze.