NikToldi pisze:Więc każdy kto kocha tą serię powinien wspomóc twórców aby mogli rozwijać się dalej i nie tylko siebie jak i nasze ukochane The Sims.

Sorry, ale nie mogę tak tego zostawić...
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=ztVMib1T4T4[/youtube]
Jak, za pozwoleniem, mielibyśmy "wspomóc" twórców (pomijając rzecz jasna kupno gry, bo tego robić nie zamierzam)? Na programowaniu nie znam się na tyle, by móc pracować przy takich tytułach, grafikiem też nie jestem zresztą mają swoich grafików i programistów, do czorta! Sugestie co poprawić? Przeca oni mają je głęboko w... poważaniu. Ostatnio dbają chyba tylko o promowanie swego (pół)produktu w mediach.
Najbardziej mnie rozbawiła zapowiedź, jakoby Sims 5 miało nie powstać, jeśli Sims 4 kiepsko się sprzeda To miała być jakaś groźba czy co?
Cóż, póki co relacje tych, którzy mają już Sims 4, jakoś mnie nie przekonują... Może i fajnie byłoby w toto pograć, ale żeby wydawać na to ~150 złotych? Nie, dziękuję, mam już w co zagrać po robocie.

W sensie dlaczego wszyscy uważają, że jeśli 4 się nie sprzeda to 5 nie będzie, to groźba? Rozbawiło mnie takie rozumowanie ludzi. xD Skąd to się wam wzięło?

Logiczne jest, że jak się produkt przestaje podobać użytkownikom to zaprzestaje się jego produkcji. Jakbyście przestali całkowicie jeść produktów z kukurydzy, to rolnicy przestali by ją sadzić. Szantaż? Nie. Normalna kolej rzeczy.
Nie mają tego nawet w planach bo wyszła dopiero nowa część i ją rozwijają. Udane pytanie "serio", gratulacje dla dziennikarza. "

A niech mi ktoś zdradzi, po co ładują się parcele jak chcemy je odwiedzić, skoro jak zajrzymy przez okna będąc na innej, to meble i tak widać załadowane xD

Nie chodzi mi o mówienie tak czy tak, TS4 to gra zrobiona w kraju angielskojęzycznym, trochę głupie jest robienie jakichś alegorii do nazwy "dodatek" że nie powinien mieć w sobie podstawowych rzeczy jeżeli jak sama nazwa niby wskazuje jest dodatkiem. Co nie zmienia faktu że i tak jestem z wami co do tej opinii, bo strasznie jechają nas tymi fajnymi rzeczami w dodatkach czy jako DLC, ale no, czepiam się.

Hahahahahaha, a czy potem wodę też odcinają?

Firma energetyczna Landgraaba... podejrzewam, że nie mają litości nawet dla własnej rodziny. Śmiesznie by było gdyby Landgraabowie nie płacili rachunków.

A propos Landgraabów, mają oni główny wątek w The Sims Bustin' Out ;p I Malcolm jest tam głównym antagonistą

Coś im się słabo sprzedaje ta gra, skoro już przeceniają
Teraz tylko poczekać na obniżki w Origin, wersje demo na parę godzin itp.

Gra nie sprzedaje się słabo (ba - nawet bardzo dobrze, bo wystarczy spojrzeć na TOP10 w wielu krajach), ale ceny Empikowe były koszmarne, żadne to tam konkurencyjne. Tego przecena (ale i tak jeszcze malutka, patrząc na alternatywne sklepy), by móc w ogóle jakoś zachęcić do własnego asortymentu.

Przyznam, że w trakcie gry troszkę przekonałem się do czwórki. Ma wiele braków i jest trochę niedopracowana jak dla mnie, ale nie jest taka zła jaką się wydawała.

Mi zaczyna przeszkadzać brak bachorów.

A dla mnie jedną z wielu dziwnie rozwiązanych rzeczy w TS4 są odwiedziny sąsiadów. Teraz simowie pukają do drzwi i to może i fajnie wygląda, ale jest kompletnie nie praktyczne. Nigdy nie słychać, że ktoś nas odwiedzić chce, przez co często jak się kapnę, że ktoś puka do drzwi to już odchodzi sobie...

Poppi, u Ciebie to prawdopodobnie bug. U mnie dziś też na drzwiach nie było opcji zapukania do drzwi, natomiast jak kliknąłem na okno to mogłem zapukać, ale gra się zrugowała i mój sim zniknął

Czwórka bardzo mi się podoba. Całkiem udana kontynuacja.
Strasznie mi natomiast brak miejskiego klimatu z Trójki. W czwórce to wszystko jest takie pomniejszone, ma się wrażenie że otoczenie jest mniejsze choćby od tego z jedynki... EA trochę przesadziło z minimalizmem.

Minimalizm to ogólnie jakaś plaga, mam tego dosyć. Praktycznie wszędzie jest minimalizm teraz...
Co do czwórki... Gra mi się nawet ok, ale jednak jakoś mi się wydaje że podstawa trójki jest lepsza. Chyba nawet dwójki też. Po prostu jakoś tej gry zaakceptować jako kontynuację jako taką, bardziej jako oddzielną grę...

Według mnie jeśli chodzi akurat o same podstawy, bez aktualizacji tak świeżo po premierze to najlepsze wrażenie na mnie zrobiła Czwórka.

Mi ta nuda nie towarzyszy, a braki staram się omijać. Nie włączę upływu czasu, póki gra nie dostanie bachorów. I w sumie tylko braku bachorów mi brakuje, a co do samej gry to według mnie jest dziwnie, najbardziej grywalna

The Sims 4 - niby minimalizm, a ciężko mi się trochę połapać w panelu sterowania simem. Ogólnie dość niewygodnie mi się gra. Może tez czuję niedosyt bo w końcu jest to sama podstawa, a grać w dwójkę czy trójkę samą tez mi by było ciężko?

Dla mnie nic nie przebije podstawy trzeciej generacji.
I w pełni otwartego świata.
W 4 nie dość, że to miasto jest całkowicie zamknięte to jeszcze małe i ograniczone ._.

Szkoda, ze EA nie da jakiś oficjalnych informacji dotyczących sprzedaży gry.
Rankingi sprzedaży w sklepach mogą być kupione, więc im nie ufam xD

http://thesimstimes.cba.pl/2014/09/15/d ... he-sims-4/
Okazuję się że oprócz dodatków i akcesoriów może dojść coś zupełnie nowego.