https://twitter.com/Louis_Tomlinson/sta ... 3534921729
Electra to znalazła. 1D reklamuje czwórkę, czyli przypuszczenia się potwierdziły, gra jest kierowana do małych dziewczynek. Oczywiście te zobaczą, że ich idole grają w tą grę też będą chciały...

Jestem przerażony. Ta seria jest już i tak martwa... :/

Chociaż zawsze jest nadzieja, że to im zmniejszy wyniki sprzedaży!!! Normalni ludzie w życiu nawet nie dotkną pudełka w sklepie...

One Direction? Poważnie?

1D?

Idąc odebrać grę do empika na pewno przebiorę się w ciemne okulary i płaszcz, żeby nikt nie poznał że to ja kupuję tą grę

Brak drzewa genealogicznego to dla mnie ostateczny koniec jeśli chodzi o TS4 Kijem tego nie tknę xD No, chociaż pewnie i tak wyczaruję sobie grę żeby zobaczyć jak to wygląda, ale na dłuższą metę nie zamierzam w to grać

1D? W sumie to jeszcze gorzej niż Katy Perry xD

Ale spójrzcie na to, że EA wie dobrze co robi. Już od początku wiadomo, że gra jest robiona pod 10 latki bardziej niż pod starych fanów serii The Sims. 1D ma dużo fanek, które chodżą do podstawówki, zareklamują grę to te z radości kupię bo ich idole w to grają. EA dobrze wie co robi...

Proszę, żeby The Sims 4 stało się w Internecie najbardziej hejtowaną grą wszechczasów, proszę!

Już na chwilę obecną powstaje wiele memów itd., więc myślę, że twoje prośby zostaną wysłuchane Ale niestety w oczach 10-latek to będzie najpiękniejsza gra wszechczasów

Ale wiecie, że jest tak, że jak gra nie będzie miała dobrych wyników sprzedaży, to nie zrobią super wypasionej następnej części, tylko zakończą projekt, a wszystkich producentów - tych złych i dobrych - wywalą na zbity pysk, przez co nie będą mieli na utrzymanie domu, przez co ich rodzina i oni umrą z głodu, wszystkie simowe strony po jakimś czasie upadną, połowa z nas się rozejdzie i stwierdzi, że czas spoważnieć i nie grać w głupie gry, inna część będzie grała w inne gry, The Sims nawet palcem nie tykając, a reszta będzie grała w ulubioną poprzedniczkę i inne gry (opcjonalnie), a firma EA w końcu zbankrutuje, bo już nie tworzy dobrych gier i wszyscy pracownicy wraz ze swoimi rodzinami umrą z głodu, może część się wybije i zdobędzie pracę gdzieś indziej, albo utrzyma się przez resztę życia z zarobionych bilionów, wtedy era gier wejdzie na nowy poziom i nikt już na komputerze grać nie będzie, bo wszyscy przesiądą się na całkiem nowe konsole nowej generacji, w których się nie gra, a wchodzi do gry przez specjalne gogle imitujące różne miejsca i wtedy po jakimś czasie jakaś firma wpadnie na pomysł, żeby do tego stworzyć symulator życia z prawdziwego zdarzenia, ze wszystkim, czego pragnęliśmy i my wszyscy zobaczymy jego reklamę w sklepie z elektroniką i zbierze nam się na wspomnienia, po czym go kupimy i różne fora i strony zrobią reaktywacje w czym wielu użytkowników rozpozna swoich dawnych przyjaciół i wszyscy będą szczęśliwi, aż wszyscy umrzemy po udanym życiu ze starości, albo innej katastrofy? To nie jest tak, że zrobią następną odsłonę idealną

Co nas to obchodzi... Ich problem, my chcemy grę, w którą można grać i tyle

^ (Hi Bartek) Still better than The Sims 4.

Hi Bartek pisze:Ale wiecie, że jest tak, że jak gra nie będzie miała dobrych wyników sprzedaży, to nie zrobią super wypasionej następnej części, tylko zakończą projekt, a wszystkich producentów - tych złych i dobrych - wywalą na zbity pysk, przez co nie będą mieli na utrzymanie domu, przez co ich rodzina i oni umrą z głodu, wszystkie simowe strony po jakimś czasie upadną, połowa z nas się rozejdzie i stwierdzi, że czas spoważnieć i nie grać w głupie gry, inna część będzie grała w inne gry, The Sims nawet palcem nie tykając, a reszta będzie grała w ulubioną poprzedniczkę i inne gry (opcjonalnie), a firma EA w końcu zbankrutuje, bo już nie tworzy dobrych gier i wszyscy pracownicy wraz ze swoimi rodzinami umrą z głodu, może część się wybije i zdobędzie pracę gdzieś indziej, albo utrzyma się przez resztę życia z zarobionych bilionów, wtedy era gier wejdzie na nowy poziom i nikt już na komputerze grać nie będzie, bo wszyscy przesiądą się na całkiem nowe konsole nowej generacji, w których się nie gra, a wchodzi do gry przez specjalne gogle imitujące różne miejsca i wtedy po jakimś czasie jakaś firma wpadnie na pomysł, żeby do tego stworzyć symulator życia z prawdziwego zdarzenia, ze wszystkim, czego pragnęliśmy i my wszyscy zobaczymy jego reklamę w sklepie z elektroniką i zbierze nam się na wspomnienia, po czym go kupimy i różne fora i strony zrobią reaktywacje w czym wielu użytkowników rozpozna swoich dawnych przyjaciół i wszyscy będą szczęśliwi, aż wszyscy umrzemy po udanym życiu ze starości, albo innej katastrofy? To nie jest tak, że zrobią następną odsłonę idealną

Ponad jedenastolinijkowe zdanie... Mam nadzieje, że całe EA zbankrutuje, a oni wylecą na zbity pysk.

Edit(zapomniałem): Ogrom tych miast powala! Jak na grę z tamtego stulecia. Chyba od kilku miesięcy nie było żadnej dobrej wiadomości o tej grze!

Parę osób tutaj mówiło, że ich młodsze rodzeństwo, kuzynostwo itp. jest zafascynowane tą grą. Wyperswadujcie im to

Gwiazdki Disneya reklamujące 4 Teraz EA ma gwarantowane grono dzieciaków, które masowo się na 4 rzucą ;-;

Ten wylew dzieci na forach o simsach ;_; Będę się śmiać jeśli gra będzie się sprzedawała gorzej niż EA się spodziewało, te obniżki na originie.

To trochę smutne, że EA zaczęło skupiać się w 90% na młodszych graczach, a tych starych, co są z grą od 1 części (w większości są to już osoby prawie dorosła, bądź dorosłe) mają gdzieś. :x

To jest zrozumiałe, bo na nich najwięcej zarobią i widać to już było przy The Sims 3 i Sim City Społeczności. Tylko, że wtedy aż tak to nie raziło, a teraz to już chamówa na maksa :p

Ciągle pojawiają się informację, że tego nie będzie, tego też nie, to również nie zostanie wprowadzone do gry. EA poszukuje zwyczajnie klientów, reklamując grę poprzez idoli dzieci z podstawówki generuje sobie kupców, ponieważ skoro ich największy idol polubił tę grę to te dziewczynki muszą koniecznie w to zagrać. Taka jest prawda, nie jestem pewna dlaczego pojawiało się tyle informacji na temat braku pewnych opcji w grze. Ku czemu to miało służyć? Myśleli, że fani będą ich za to mniej hejtować? Nie rozumiem polityki EA w tym miejscu.

wow ...1D reklamuje grę .. mogli odrazu dać tych



z dopiskiem - oni też grają (w ts1) i byli tak samo popularni , 20 lat temu :p

Nie ma złudzeń, EA stopniowo nakręca coraz bardziej zarobki na The Sims, zaczęło się od drobnych obiektów w Store (a kiedyś w The Sims Shop), potem zaczęły się pojawiać obiekty specjalne, a w końcu miasta. Teraz poszli o krok dalej, okroili z wielu ważnych elementów podstawkę po to żeby zafundować nam je w dodatkach. Więc o to, czy te braki się pojawią ja bym się nie martwił, pewnie się pojawią i gra może wtedy być na prawdę ciekawa. Natomiast inna sprawa, że to chytra marketingowa zagrywka, więc trzeba będzie dopłacić za to wszystko czego nie ma teraz To tak jak w The Sims Free Play. Gra jest darmowa, ale ma mikropłatności. Każda aktualizacja wprowadza nowe rzeczy do gry. Np. każda grupa wiekowa pojawiała się w osobnej aktualizacji. Ogólnie Free Play ma wiele opcji, o których TS3 może pomarzyć Ale nie da się w to grać komfortowo nie uczestnicząc w tych mikropłatnościach...

Tak więc to całe gadanie, że w tej podstawie pojawi się najwięcej obiektów niż kiedykolwiek było w jakiejś podstawie The Sims to takie mydlenie oczu, bo obiekty dużo łatwiej zrobić niż nowe animacje i interakcje. I o ile każda firma dąży do maksymalizowania zysków, to już w przypadku EA ich działania są wątpliwe moralnie... A wiecie co jest najgorsze? Że TS4 zbierze dobre recenzje w branżowych portalach i czasopismach. A to dlatego, że w takich redakcjach bardzo rzadko zdarzają się ludzie, którzy mają pojęcie o The Sims, ponieważ recenzje piszą przeważnie faceci i rzadko kiedy mają oni dłuższe doświadczenia z poprzedniczkami. Wiem to bo często w artykułach o The Sims widać jasno, że ten kto je pisze kompletnie nie zna ducha serii...