The Sims 4 - Pogaduszki
Pogaduszki o najnowszej odsłonie Simowego symulatora
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Jak ty to?
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
No ja też nie mam tłumów w grze, ale za to na ulicy często są simowie czy w parkach więc nie jest tak źle ja uwielbiam to jak często przechodzą simy obok domu mojej rodzinki.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
beldor korzysta pewnie z moda, np. tego ;p
http://modthesims.info/download.php?t=558764
http://modthesims.info/download.php?t=558764
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Gdy wychodziła 4 nie pomyślałam, że pewnego dnia to powiem, ale zakochałam się w 4. Naprawdę po kilku dniach gry widzę, że ta część ma potencjał. Może i jest mało karier w niej, ale nie idzie tak szybko się wzbogacić jak się gra bez kodów. Jest to nie powiem bo trudne gdy rachunki przychodzą tak wysokie, że nie ma ich z czego opłacić i trzeba kombinować. Tryb budowy jest przyjemny i naprawdę można zbudować fajny dom simom. Także jeśli chodzi o 4 to jestem jak najbardziej nastawiona pozytywnie. Po prostu trzeba samemu zagrać by się do niej przekonać. Ma trochę mało karier, ale liczę na to, że po jakimś czasie będzie ich więcej.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Powiem wam, że gra bardzo wciąga. Wciągnęła mnie kolejny raz do tego momentu gdy nadszedl czas na powiększenie rodziny...
Sky Fits Heaven
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Shattered a mi się to najbardziej w 4 podoba powiększanie rodziny i moim zdaniem to nudne nie jest. Lubię szukać moim simom partnerów i jak już zamieszkają razem to powiększam rodzinę o kolejne dzieci. Bardzo mi się podoba genetyka w 4 bo jeden z bliźniaków jest bardzo podobny a wręcz kopią swojego taty ;-).
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Czy wy też kiedyś mieliście taki problem, że senior nie chce umrzeć? Miałem dwóch seniorów, simka była młodsza o parę dni a zmarła szybciej. Teraz jej mąż ma zapełniony pasek życia i nadal żyje chyba już od dwóch simowych tygodni... I teraz nie wiem czy jeszcze czekać aż umrze, czy sam go mogę zabić
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
No już w trójce tak było. Emeryci mają chyba zagwarantowane, że będą żyć tyle i tyle dni (np. ustawione domyślnie 16, więc przeżyją tyle dni), a potem już jest tak, że mogą umrzeć w każdej chwili, gdy pasek im się "zapełni".
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Jest tak jak mówi Cain Mój emeryt na przykład umarł od razu tego samego dnia, kiedy dobił końca paska życia... Ale pamiętam jak w trójce pewna emerytka przeżyła wszystkich sąsiadów i umrzeć nie chciała, miałem życie ustawione wtedy chyba na 90 dni, a ona w końcu umarła mając ok 130 dni ;O Dla mnie takie rozwiązanie jest bombowe bo nigdy nie wiesz.
Ale akurat w TS3 nawet po wypełnieniu paska życia do końca, nadal pokazywało Ci, ile dni ma emeryt, a w TS4 kiedy pasek jest już pełny to przestaje pokazywać, ile dni żyje co mnie okropnie wkurza
Ale akurat w TS3 nawet po wypełnieniu paska życia do końca, nadal pokazywało Ci, ile dni ma emeryt, a w TS4 kiedy pasek jest już pełny to przestaje pokazywać, ile dni żyje co mnie okropnie wkurza
We built this city, we built this city on rock an' roll!
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
A czy moglibyście mi jeszcze powiedzieć jak przeprowadzić jednego sima? Bo w rodzinie zostały mi dwie simki (Tatuś zmarł wreszcie ) i chciałbym żeby jedna zamieszkała sama w innym miejscu, ale nie mam pojęcia jak to zrobić.. mogę wyprowadzić tylko dwie osoby
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
No, właśnie ja mam obecnie emeryta w rodzinie i jestem ciekawa ile on będzie żył bo długość życia mam ustawiona na normalną a jego żona za jakieś 4 dni będzie emerytką. A chcę by ich drugi syn w końcu wziął ślub ze swoją narzeczoną. A nawet jak wezmą ślub to i tak będzie już 8 simów w rodzinie a nie chce ich syna wyprowadzać z rodziny.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Hirooo już to gdzieś tu kiedyś tłumaczyłam - w tym panelu, gdzie przenosisz simów między rodzinami, na górze po prawej jest przycisk "utwórz nową rodzinę" czy jakoś tak. Po kliknięciu weń możesz przenieść do tej nowej, pustej rodziny jednego lub więcej simów.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Krowo-kwiat z podstawy wymiata uwielbiam jak moje simy maja w zapasie jego owoce bo jak jeden mi umrze to sądzę kolejny w sumie to muszę iść do córki Krystyny wójcik i sprawdzić czy im ten Krowo-kwiat urósł i czy kogoś czasem nie zeżarł . Bo Genowefa Wojcik go zasadziła obok domu he he he. Właśnie ten z 4 mi się najbardziej podoba ogólnie 4 wymiata bo nie ma store a zamiast store są akcesoria i pakiety rozgrywki ci jest dużym plusem. Jestem ciekawa czy simy same z sb też dbają o ogródek jak się nimi nie gra .
- Stara-Raszpla
- Posty: 960
- Rejestracja: 15 gru 2013, 0:00
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Simunia.. uplyw czasu na danej parceli jest tylko wtedy gdy ty na niej jestes.. to jest troche bez sensu rozwiazane....
Na forum od: 18.04.2007
--------------------------
Mój sprzęt:
MacBook Pro 16" Retina. i7 2.6GHz/32GB/1TB/AMD Radeon Pro 5500M
oraz stacjonarka:
Intel i7-10700K 3.80Ghz | 32 GB | 1TB | GF 2080Ti
Moj simblr:
https://stararaszpla.tumblr.com
--------------------------
Mój sprzęt:
MacBook Pro 16" Retina. i7 2.6GHz/32GB/1TB/AMD Radeon Pro 5500M
oraz stacjonarka:
Intel i7-10700K 3.80Ghz | 32 GB | 1TB | GF 2080Ti
Moj simblr:
https://stararaszpla.tumblr.com
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Jaka szkoda . W 3 chyba było inaczej z tego co pamiętam no, ale tam mieliśmy otwarte otoczenie szkoda, że nie dali tego postępu historii do 4 bo to było by fajne. No, ale nic trudno jakoś to przeżyje i tak gram obecnie jedna rodzinka i ja rozwijam.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
No ja mam pewne obawy grając w 4-kę...Jakiś czas temu zakupiłam podstawę i w miarę fajnie się gra. Niestety słyszałam, że po jakimś czasie drzewa genealogiczne się kasują i rodzina "znika". Nie powiem odrzuca mnie to na sama myśl o stworzeniu wielopokoleniowej i licznej rodziny (np. 4-ka dzieci).
Jak na razie gra się miło i przyjemnie, zastanawiam się nad kupnem dodatku "Witaj w pracy", do akcesoriów się nie przekonałam. Po tym jak zaczęłam grać w 4-kę ciężko mi wrócić do wiecznie ukochanej 3-ki " (przyznaję się bez bicia). Mam nadzieję, że fani zrobią za jakiś czas moda lub coś podobnego dla postępu historii i drzew genealogicznych, jak to miało miejsce z nrass-em w "The sims 3" (chyba, że EA to zrobi w co wątpię ;P).
Jak na razie gra się miło i przyjemnie, zastanawiam się nad kupnem dodatku "Witaj w pracy", do akcesoriów się nie przekonałam. Po tym jak zaczęłam grać w 4-kę ciężko mi wrócić do wiecznie ukochanej 3-ki " (przyznaję się bez bicia). Mam nadzieję, że fani zrobią za jakiś czas moda lub coś podobnego dla postępu historii i drzew genealogicznych, jak to miało miejsce z nrass-em w "The sims 3" (chyba, że EA to zrobi w co wątpię ;P).
- Stara-Raszpla
- Posty: 960
- Rejestracja: 15 gru 2013, 0:00
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Dzieje się tak dlatego ,ze gra ma limit 180 simów włacznie z martwymi. I gdy ta wartosc zostaje rpzekroczona, to zdechlaki sa wpierwszej koleności usuwane przez grę... trochę to wkurzające..severuska pisze:No ja mam pewne obawy grając w 4-kę...Jakiś czas temu zakupiłam podstawę i w miarę fajnie się gra. Niestety słyszałam, że po jakimś czasie drzewa genealogiczne się kasują i rodzina "znika". Nie powiem odrzuca mnie to na sama myśl o stworzeniu wielopokoleniowej i licznej rodziny (np. 4-ka dzieci).
Jak na razie gra się miło i przyjemnie, zastanawiam się nad kupnem dodatku "Witaj w pracy", do akcesoriów się nie przekonałam. Po tym jak zaczęłam grać w 4-kę ciężko mi wrócić do wiecznie ukochanej 3-ki " (przyznaję się bez bicia). Mam nadzieję, że fani zrobią za jakiś czas moda lub coś podobnego dla postępu historii i drzew genealogicznych, jak to miało miejsce z nrass-em w "The sims 3" (chyba, że EA to zrobi w co wątpię ;P).
Na forum od: 18.04.2007
--------------------------
Mój sprzęt:
MacBook Pro 16" Retina. i7 2.6GHz/32GB/1TB/AMD Radeon Pro 5500M
oraz stacjonarka:
Intel i7-10700K 3.80Ghz | 32 GB | 1TB | GF 2080Ti
Moj simblr:
https://stararaszpla.tumblr.com
--------------------------
Mój sprzęt:
MacBook Pro 16" Retina. i7 2.6GHz/32GB/1TB/AMD Radeon Pro 5500M
oraz stacjonarka:
Intel i7-10700K 3.80Ghz | 32 GB | 1TB | GF 2080Ti
Moj simblr:
https://stararaszpla.tumblr.com
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Jak na razie to tylko ojca Jolanty Kopytko mi usunęło z drzewa genealogicznego. Ja się tym na razie nie przejmuję, bo dopiero mam 2 pokolenie u sb w rodzince oraz 7 osobowa rodzinkę w 4 się takimi rodzinkami fajniej gra niż, w 3 bo mi się gra nie tnie. Dlatego ja zdjęcia jak robię to zapisuje je też jako wspomnienia .
No i też mam zamiar najpierw kupić witaj w pracy a potem akcesoria i pakiety rozgrywki będzie więcej frajdy z gry. Jak na razie w 4 mam pełne ręce roboty a co to będzie jak będę miała dodatek wtedy to już żadna siłą mnie od laptopa nie odciągną.
No i też mam zamiar najpierw kupić witaj w pracy a potem akcesoria i pakiety rozgrywki będzie więcej frajdy z gry. Jak na razie w 4 mam pełne ręce roboty a co to będzie jak będę miała dodatek wtedy to już żadna siłą mnie od laptopa nie odciągną.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Jak to? Gdy byłem na urlopie w Granitowych Kaskadach, gdy powrócę, czas nie zatrzymał się, a jest taki, jaki powinien być, gdybym na urlop nie wyjechał. Co do starzenia się - można wszystko skonfigurować w opcjach, a co do ogródka - nie mam pojęcia, ale chyba po prostu rośliny się nie psują.Stara-Raszpla pisze:Simunia.. uplyw czasu na danej parceli jest tylko wtedy gdy ty na niej jestes.. to jest troche bez sensu rozwiazane....
A w sprawie usuwania Simów, wystarczy ten mod. Nie żeby coś, ale było to już na forum wiele razy, nie tylko w tym temacie...
Ostatnio zmieniony 13 sie 2015, 15:59 przez Column15, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: The Sims 4 - Pogaduszki
Też zauważyłam, że jak się często daną parcelę publiczną odwiedza to szybciej rosną te rośliny na niej co moim zdaniem jest trochę głupim rozwiązaniem no, ale w końcu to EA więc nie ma się co wielkich cudów spodziewać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości