The Sims 4 - Pogaduszki

[ollie]

KLIK - A miało być tak pięknie

Zauważcie, że prace rozpoczęto w 2008 r., czyli przed premierą Trójki :/

[Shattered]

A co dostaliśmy? Grę, która nie ma nawet elementów, które posiadała poprzednia część

Już mnie zaczynają wkurzać z tymi małymi dziećmi. Co oni sobie myślą...

[Guuki]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=SzwqnDhET8g[/youtube]

[Szafirek]

Poradnik jak kupować w Originie? Nie wiedziałam, że to wymaga utworzenia specjalnej instrukcji xD

[diamond5]

Głupie to jest ze nie można przelewem...dlatego ja nigdy z Origin nie kupowałam/nie kupuje...no i druga sprawa ja wole grę w opakowaniu zawsze jest ta świadomość ze to mam nawet jakby mi coś z kontem się stało to mi to lotto...

[Shattered]

Jak dadzą w aktualizacji kosmitów, a małe dzieci znów będą mieli w tyłku to naprawdę chyba tam polecę i im wiadro pomyj na głowę wyleję

[Kasim Hazim]

Małe dzieci raczej dadzą dopiero z jakimś dodatkiem w stylu pokolenia, nie liczyłbym na nie wcześniej...

[Cain]

Lol, co tak łagodnie, kanister benzyny i zapalniczka i wio! do siedziby EA.
Małe dzieci miały być ich priorytetem. Ich priorytetem okazują się być takie... meh.

[ollie]

Na 100% nie dodadzą kosmitów w aktualizacji :/

[Rai]

Dla mnie to wygląda po prostu na zdjęcie, a nie na zapowiedź kosmitów... Przecież takiego Sima może każdy z Was teraz zrobić w swojej grze, nie wnosi on nic nowego...
Jak dodadzą kosmitów, to na pewno dadzą im te czarne oczy, które im zawsze dają, przecież to już klasyka...

[Cain]

^ Yup, czarne oczy to już podstawa. Tutaj Simka wygląda "nieziemsko", ale bez czarnych oczu to naprawdę byliby tylko zwykli, troszeczkę niecodzienni Simowie.

Swoją drogą, jestem ciekaw, czy w czwórce będzie można tworzyć hybrydy. Bo trójka tego nie oferowała (bez modów).

[Rai]

W ramach ciekawostek i zabawnego faktu, chcę Wam coś pokazać. Gram w Willow Creek swoją rodzinką, ale w niektórych innych rodzinach robię dzieci. Tzn. wchodzę do nich, bara bara i wychodzę, jak Simka tlyko potwierdzi na kibelku, że jest w ciąży.
Podobnie jest z Ćwirami i Aleksandrem. Ożeniłam go z Simką, którą zrobiłam w Demo CASu i wchodziłam do nich od czasu do czasu, by zrobić im kolejne dziecko. Mają czwórkę - chłopca i trzy dziewczynki. Zobaczcie, jak rozłożyły się kolory włosów.

Wszystkie dziewczynki są rude po mamie, a synek czarny po tacie.

[Kapitan Indra]

Oby to tylko nie był błąd, powodujący, że synowie zawsze będą mieli kolor włosów po ojcu, a córki po matce... bo wtedy to co to za "genetyka"? Bo już wcześniej było coś z tym, że każda ciąża była mnoga, same bliźniaki i trojaczki się rodziły i dopiero aktualizacja to naprawiła.

[Rai]

Na pewno w rodzinach "granych" coś takiego się nie dzieje. W mojej rodzinie rudy facet miał czarnowłosą żonę i mieli trzy córki - dwie czarne, jedną rudą.
Ja się nie załapałam na te bliźniaki akurat, hehe.

[Larissa]

Tego bym sie nie spodziewała;
http://simstruelife.pl/News:Wyprobuj_Th ... o_23.01.15
Ściągam właśnie.

[Kasim Hazim]

O proszę. Fajny pomysł. xD

[Larissa]

Tylko 48 godzin?

Moim zdaniem to wystarczający okres próbny by moc zobaczyć mniej więcej czy jednak gra ci sie podoba i czy warto w nią zainwestować, a o to tutaj chodzi.

[aesthetea]

48 to zupełnie wystarczająco. Sama zakupiłam grę, a mam może 3? godziny przegrane.

[diamond5]

No proszę...nie podeszła mi seria TS4 ale co szkodzi pograć jak za darmo ?ściągam hehe

[Larissa]

Moja opinia sie nie zmieniła bo i tak juz wiedziałam jak gra sie prezentuje ( oglądałam filmiki z rozgrywki) ale opisze trochę moja małą przygodę z 3 godzinnej gry w czwórkę:
Na początku byłam trochę pogubiona i miałam problemy z ogarnięciem kamery dopóki nie znalazłam opcji kamery z Ts3 XD Gra działa mi całkiem płynnie na moim przeciętnym laptopie na najwyższych ustawieniach, spodziewałam sie większej tragedii, chociaż tyle. Ekrany ładowania do najkrótszych nie należą, z dodatkami będą trwały 5 minut albo i lepiej, zniechęcają do podróżowania. Ale trudno, trzeba sie przyzwyczaić. Uważam, ze jak na podstawę to według mnie może byc, jest grywalna, chociaż szybko sie nudzi bo zbieranie kamieni i grzybów w zamkniętym świecie nie należy do moich ( a raczej moich simow) największych interesów. A emocje są trochę denerwujące. Mam wrażenie, ze one nic takiego nowego nie wnoszą, a wszystko działa bardzo powierzchownie. Nie wiem czy to był błąd w mojej grze, ale stany emocjonalne mojej simki bardzo szybko ulegały zmianie, jakby była jakaś niezrównoważona psychicznie co tez było dziwne. Animacje,simowie i domy/meble mi się podobają. Podsumowując:
Na razie nie kupuje, czekam na male dzieci. xD