The Sims 4 - Pogaduszki

[Kapitan Indra]

Bardzo fajny filmik o Belli Ćwir
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=qK9NGdpAOHM[/youtube]
Ktoś wykorzystał emocje po to, żeby pokazać między innymi, złość Mortimera i smutek Belli

[Levkoni]

Hi Bartek, dobrze rozumiem, że ta mapka to wstępne pomysły na przedstawienie mapy Willow Creek i Oasis Springs?

Graficznie może nie powala, ale to pewnie wczesne koncepcje. Ostatecznie na pewno takie przedstawienie wyglądałoby dużo ładniej i ciekawiej, niż ta paskudna mapa, którą mamy teraz...

[Jhud]

Bardzo mi się ten filmik o Belli podoba. Fajnie zrobiony.

[ollie]

W sumie ta mapa jest fajna. Minimalizm to najlepsze, co mogło tę serie spotkać. Zwłaszcza po tym, że tak się wyrażę "barokowym" interfejsie z poprzednich generacji.

[Levkoni]

Nie przesadzaj, interface był spoko jak na czasy, w których poprzedniczki wychodziły... W trójce tylko mi kolorystyka nigdy się nie podobała - za ciemna. Chętnie zrobiłbym moda na nowy interface graficzny w ts3 gdybym wiedział jak się to robi Photoshopa mam opanowanego dobrze ;p

A w TS4 ten minimalizm wcale nie we wszystkich aspektach wyszedł na dobre. Ot choćby simowie nie odkręcają kranu jak myją ręce, kładą się spać bardzo szybko, bara bara też uprawiają bez jakiegoś wcześniejszego przytulania jak w poprzednich częściach, rośliny rosną za szybko, wstają po śnie również tak jakby w ogóle nie spali...

[Kapitan Indra]

Bardzo fajna rzecz z tymi napojami. Duchy się nimi nie napiją, po prostu przelecą przez ich ciało zostawiając w rezultacie plamę na podłodze.

Ktoś już (chyba Sel) pisał w Ciekawostkach, że tak samo było od początku z Mrocznym, jeśli poczęstujesz go napojem, wypije, owszem, ale na podłodze/ziemi pozostanie kałuża.

[Stara-Raszpla]

milo ze dali taka aktualizacje. Co prawda jeszcze nie mialam okazji zagrac, bo obecnie szpilam znow w GW2.. ale zapewne sprawdze i przetestuje

[Levkoni]

Pamiętam jak szumnie twórcy rozpisywali się, że na simów będzie miało wpływ wszystko co się wokół nich dzieje. Że jak będą na mieście mijać swoją byłą żonę to będzie to w nich wywoływać złość (jeśli rozstali się w złości) itp. A tymczasem z tego co już zdążyłem zauważyć, na simów nie mają wpływu żadne wydarzenia wokół, nic a nic. Narodziny dziecka są dla rodziny obojętne, śmierć sima również (nikt nie stoi i nie płacze, nawet córka mojego sima po prostu się przyglądała bez emocji). Kiedy mój sim całował się z inną simką przy swojej ukochanej, to tamta nawet nie zareagowała, dalej sobie bawiła się w pubie, piła, gadała z simami. Nawet nie przyszła żeby spoliczkować sima albo coś. Tylko kontakty romantyczne im się obniżyły, to wszystko.

[Jackob]

^A podobno emocje w tej grze są. Oby to naprawili..
Irytuje mnie ten zamknięty, a na dodatek ograniczony jeszcze świat. Twórcy w najbiedniejszej dzielnicy zrobili fajne miejsce do spędzania czasu (klik) ale oczywiście sim nie może się tam udać. <_<

[Levkoni]

Ten świat to najgorszy chyba element tej gry. Ekrany ładowania - ok, serio ich nie odczuwam za bardzo. Ale brak realnego połączenia między dzielnicami, masa makiet... i jak w przyszłości z dodatkami grać w tych miasteczkach? Zero miejsca na dodatkowe parcele publiczne, wyklucza to remizy strażackie choćby. Nawet jak będą dochodziły miasta z takimi nowymi parcelami, to wciąż będzie głupie, że sim musi jechać do innego miasta bo nie można postawić tego w tym konkretnym. Ja wciąż liczę na jakiś cud, jakąś aktualizację lub coś, co rozbuduje te miasta o dodatkowe miejsca, dzielnice no i jakoś może połączy je...

[Sebosz]

Zero miejsca na dodatkowe parcele publiczne, wyklucza to remizy strażackie choćby

Rzecz w tym, że to są ich miasta i oni mogą z nimi zrobić co chcą. Z nowymi dodatkami oprócz nowych miast dojdą po prostu dodatkowe dzielnice lub parcele w dzielnicach już istniejących. Tak mi się przynajmniej wydaje.

[Jackob]

Też tak myślę. Z dodatkiem np. Własny Biznes pojawi się nowa dzielnica w Willow Creek ze sklepami.
W nowych miasteczkach powinni nie oszukiwać i w każdej dzielnicy dać po 5 parcel.

[ollie]

Ja myślę, że z dodatkami będą makiety zamieniać na parcele. Zobaczcie np. jakie piękne niewykorzystane miejsce jest po drugiej stronie dzielnicy komercyjnej w WC. Albo ten pomost na dzielnicy Naleśników

Szkoda, żeby to się zmarnowało...

[Kapitan Indra]

Ktoś wcześniej wspomniał o szybkim wstawaniu z łóżka - no fakt. A mnie jeszcze nie podoba się to, że tak szybko spadają Simom paski potrzeb, aż to trochę nierealne jest... W ogóle te "ułatwienia" na każdym kroku i ta szybkość chociażby wyrastania zasadzonych roślin. Mycie talerzy i rąk bez odkręcania kranu itd... to już jest akurat mało fajne.
Co do braku emocji - też to zauważyłam. Sim całuje się przy współmałżonce z inną panienką, zero reakcji ze strony żony, a w trójce i dwójce już by co najmniej został okrzyczany albo dostał po pysku aż by wszystkie możliwe gwiazdozbiory zobaczył bez użycia teleskopu. Sim umiera - to samo - Mroczny przychodzi ze swoim tabletem a członkowie rodziny tylko patrzą... w dwójce i trójce płakali aż się zanosili. Atrapa dziecka w kołysce ryczy, jest zaniedbana, więc znika, co zostało nazwane odebraniem przez opiekę społeczną - zero reakcji... Jedyną tak naprawdę oznaką "emocji" w tej części gry są te podpisane obrazki w prawym dolnym rogu ekranu. W takiej trójce przecież na przykład nastolatek okrzyczany przez rodzica chodził ze zmarszczonymi brwiami i złą miną, rano miewał niekiedy problemy ze wstaniem z łóżka prawą nogą. A tutaj nic, tylko obrazek i napis, że akurat Sim przeżywa taki a nie inny stan ducha.
Co mnie jeszcze mocno irytuje to te melodyjki, kiedy te "emocje" się zmieniają. Co chwila jakiś wkurzający dwusekundowy świergot, kiedy Sim jest szczęśliwy, urywek melodii na flecie kiedy jest smutny itd... przesada...

[Levkoni]

Oj tak, te melodyjki są okropne! A grając wczoraj w The Sims 1 kazałem mojej simce komplementować Mortimera Ćwira. Zaraz podbiegła Bella (Majka) i spuściła mu łomot policzkowaniem. Ale najlepsze jest to, że przez resztę simowego wieczoru stała z nim i się kłóciła oraz podejmowała inne negatywne akcje Tak powinno być!

[simunia]

Po tym, co tutaj czytam na temat 4 to się zaczynam poważnie zastanawiać czy w ogóle ją opłaca się kupić jak tyle rzeczy jest uproszczonych i braków. Z tego, co zauważyłam na filmikach to brakuje takich karier jak wojskowa, stróż prawa. Brak alarmów antywłamaniowych i brak włamań oraz brak straży pożarnej, gdy wybuchnie pożar to, po co w 4 jest wykrywacz dymu skoro straży nie ma? Coraz więcej widzę braków w tej grze i zaczynam się wahać, jeśli chodzi o zakup tej części. Bo w każdej części była straż pożarna, policja czy też opieka społeczna i opiekunki do dziecka a tutaj widzę, że jest tylko dostawa pizzy, oraz pokojówka to trochę mało względem poprzednich części. A jeszcze nie wiadomo, kiedy dadzą małe dzieci i czy w ogóle je dadzą. Bo jak na razie dali duchy, nowe kostiumy na halloween, będą baseny, nowe kariery, nowe kolory oczu i to na razie tyle. Powstaje pytanie, co z małymi dziećmi skoro dla twórców to ponoć priorytet? Czy rzeczywiście się pojawią? Ja się zaczynam obawiać, jakie braki wprowadzą dodatki skoro w podstawie nie ma wielu rzeczy, które były od 1 części? Naprawdę twórcy się nie postarali widzę i poszli na łatwiznę jak tak dalej pójdzie to 4 będzie najgorszą częścią ze wszystkich gorszą nawet od 3.

[ollie]

Eeee... Aż tak źle nie jest. Nic nie może być gorsze od The Sims 3 xD

[Levkoni]

Hi Bartek TS3 miała bugi i może nie najciekawszą grafikę, ale nie była taka najgorsza Miała dużo fajnych opcji i nowości, które wprowadziła.

[ollie]

Fakt, niektóre opcje miała nawet, ale coś musi być u niej na rzeczy, skoro nudzi mnie po 10 minutach. A ja bardzo lubię grać.

A wracając do czwórki myślę, że twórcy mogą zamienić makiety na grywalne miejsca

[Levkoni]

Poppi zmiana emocji to żadna reakcja... to tylko kolorowe tło z napisem i tyle. Sim powinien się wkurzyć, pokłócić z tą simką, uderzyć konkurenta, coś takiego, anie : P