The Sims 4 - Pogaduszki

[selka]

Sprawia, że meble zaczynają być jak żarówki

klikasz wtedy na lampę i dajesz ustaw kolor i intensywność, i tam takim suwakiem zmieniasz.

[salberg]

tyle ze ts4 nie ejst zle.. jes tpo prostu nie skonczone. Gra ma wielki potencjal... tylko ze to co widzimi jest wersja jakby alpha... gdyby dokonczyc niedoskonalosci to mamy calkiem fajna gre.

Otwartego świata już nie dodasz.

[Stara-Raszpla]

Salsber moze i nie zrobia. le z drugiej storny majac opcje ze kazdy nowy dodany swiat bedzie mogl byc rpzeze mnie explorowany w kazdym momencie. recompensuje mi brak otwartego swiata. Ostatecznie te makiety sa ladne. Jestem w stanie to przebolec. Przy przyszlych swiatach chcialabym tylko wiecej parcel i wieksze powiazanie dzielnic z podgladem swiata i tyle.

A tak z innej beczki, przyznajcie sami ze rysy twarzy miastowych simow sa wporzadku, nie trzeba im robic operacji plastycznych tak jak bylo w the sims 3. Tutaj wygladaja ok, jedyne co to ciuchy trzebaby poprawic u niiektorych. Ale poza tym jest ok.

[salberg]

Nie do końca rozumiem co napisałaś...

Mówisz, że nie przeszkadza ci brak otwartego świata, bo miasto ma ładne makiety? Naprawdę?

Dodawane nowe światy będą płatne. Nie liczą się więc jako część gry tylko jako DLC, co po pierwsze jest złodziejstwem, a po drugie EA usiłuje chyba przedefiniować pojęcie "gra" i "dodatek". Jak sama nazwa wskazuje, "dodatek" to coś dodatkowego co wzbogaca grę i rozrywkę - a nie ją uzupełnia o podstawowe braki wycięte z podstawy.

I nie zgadzam się, że jest co eksplorować. Wolnych parcel jest strasznie mało, gameplaye pokazują jak klaustrofobiczna jest ta okolica. Dodatkowo "eksploracja" jest utrudniana ekranami ładowania.

Przecież to co robi EA od jakiegoś czasu to jeden wielki środkowy palec do ludzi, którzy wciąż zasypują ich forsą... Czy nikt nie zwrócił uwagi na Store wpraszające się do trybu kupowania w trójce i "Polecane Obiekty", na ekrany ładowania reklamujące dodatki i akcesoria do trójki? To już dawno przestała być gra, to już tylko maszynka do robienia kasy - a teraz ludzie mają jeszcze płacić im za podstawowe rzeczy... Gdzieś już nawet pisali o subskrypcjach i abonamentach premium od EA - osoby, które je wykupią, dostaną dodatki wcześniej, przed innymi. I wierzcie mi, znajdą się na forum osoby, które to wykupią.

The Sims 4 jest na liście bestsellerów na całym świecie. Ludzie hejtują tą grę, ale niestety wyniki sprzedaży tylko dobijają... Ostatnio tak wielki hejt na grę komputerową i firmę widziałem, gdy wypuszczono Watch Dogs - to jednak nieco inna sytuacja. Ubisoft stara się wprowadzić nową markę i w przypadku tej serii jest perspektywa na poprawę. Jednak EA niszczy swoją starą sprawdzoną serię wiedząc, że dzięki marce, jaką sobie wyrobili mogą wszystko - jeśli piątka powstanie (a niestety powstanie na pewno) nie będzie to lepsza gra od czwórki...

[Guuki]

Ja mam już za sobą parę godzin grania i muszę przyznać, że brak otwartego świata jakoś specjalnie mi nie przeszkadza. Wokół swojego domu możemy chodzić, witać się z sąsiadami, zbierać kamienie, łowić ryby, itp. Świat jest półotwarty, więc nie jest źle, bo poruszać się można w obrębie dzielnicy. A jeśli już chcemy wyruszyć gdzieś dalej, ekran ładowania jest tak krótki, że nawet nie zdążę podrapać się po nosie. Że też o tętniącym życiem otoczeniu nie wspomnę, gdzie Simów jest wszędzie mnóstwo, gdzieś tam motylki latają, gdzieś wiatr sypie piaskiem...
Moim zdaniem, i piszę to jak najbardziej jako trzeźwa osoba, wydaje mi się to nawet lepszym rozwiązaniem niż "trójkowy" otwarty, lecz martwy i zbugowany świat.

[Stara-Raszpla]

salberg... ale mimo tych brakow gra sie przyjemnie. Poki co gra mi sie naprawde dobrze.. to ze EA robi sie dla kasy to niezaprzeczalny fakt, jak kazdy wydawca. jelsi chcesz gre robionej z pasja, szukaj wsrod gier darmowych ale takich, ktorzy nie maja boutique'u... malo takich o ile w ogole istnieja.

co do makiet. chodzi mi o to, ze jak spojrze wokol to widok jest ladny, ale jesli exploruje kamera, owszem widac takie grzechy, ze grafikow to powinni zwolnic, zdjecia wstawialam kilka stron wczesniej.

Dodawane nowe światy będą płatne. Nie liczą się więc jako część gry tylko jako DLC, co po pierwsze jest złodziejstwem, a po drugie EA usiłuje chyba przedefiniować pojęcie "gra" i "dodatek". Jak sama nazwa wskazuje, "dodatek" to coś dodatkowego co wzbogaca grę i rozrywkę - a nie ją uzupełnia o podstawowe braki wycięte z podstawy.

Tak bylo w kazdej czesci simow, zobacz the sims 2 chociazby. pogoda to podstawa a doszla w dodatku. jest wiele elementow, ktore chcielibysmy w podstawie a nie mamy. Tak jest i bedzie, ze bedziemy za wszystko placic.

Jesli zas chodzi o store.. no coz, do coraz to nowych gier to wchodzi w wiekszym lub mniejszym stopniu. Wiec dlaczego EA nie mialaloby tez tego wprowadzic ? chociaz prawda, zgadzam sie, ze nieco za bardzo okrajaja dodatki i rzeczy podstawowe wrzucaja do store. Przyklad Ts3 pory roku i MV oraz szklarnia wrzucone do store.

ALe nie moge sie zgdzic ze to zlodziejstwo.
EA nie zabiera pieniedzy tobie. Ea daje produkt, a to czy go kupisz zalezy od ciebie. Ustanawiajac cene produktu bierze sie pod uwage oczekiwany zysk (chyba na pierwszym miejscu) i koszty zwiazane z jego produkcja i reklama. Ponadto ea nie ukrywa brakow, wiedzielismy co jest a czego nie ma przed premiera. Zlodziejstwem byloby gdybysmy o czyms nie wiedzieli, lub mieli informacje ze cos bedzie, a tego nie bylo. A w tej sytuacji.. ich cyrk ich malpy. Szkoda tylko ze ich zysk = kupno produktu przez nas.

Jak juz pisalam, gra mi sie nawet przyjemnie mimo wszystkich brakow. Gra ma potencjal.

[salberg]

Zgadzam się, że pogoda nie powinna była dojść w dodatku. Tak samo jak zwierzaki. Niemniej jednak w porównaniu do tego, co wyczynia EA teraz, ciężko nazwać chciwym EA z tamtych czasów...

No ja przepraszam bardzo, ale jest granica między zyskiem, a nie szanowaniem klientów poprzez cofanie serii w rozwoju.

Moim zdaniem, i piszę to jak najbardziej jako trzeźwa osoba, wydaje mi się to nawet lepszym rozwiązaniem niż "trójkowy" otwarty, lecz martwy i zbugowany świat.

Już o tym pisałem. Tak samo jak z postępem historii, to należało naprawić, a nie wyrzucać całość z gry. Powiedz szczerze, nie wolałbyś grać w dużym i dopracowanym świecie niż w dopracowanym, ale klaustrofobicznie małym?

No i Stwórz Styl - czy naprawdę nikomu tego nie brakuje? Ja cały czas odruchowo szukałem tej opcji w demo CAS, ale oczywiście ją wycięto. Po co cofać grę w rozwoju? I nie wciskajcie mi tu durnot, że dzięki temu gra działa lepiej, po całym internecie krążą zglitchowane dzieci demony, a temat o bugach jest regularnie uzupełniany.

Twórcy np. GTA Online wypuszczają co jakiś czas darmowe dodatki by utrzymać ludzi i podtrzymać zainteresowanie ich grą. W przypadku EA najmniejsza pierdoła jest dodatkowo płatna, nie mówiąc już o, powiedzmy, DZIECIACH I BASENACH. Zapomnieliście?

Do tego tak okrojona gra jest wypuszczona na rynek w absurdalnej cenie - 170 zł. Za ile zawartości?

Gra ma potencjal.

Dodajmy otwarty świat, stwórz styl, wszystko inne co wycięto z podstawy, i już mamy grę lepszą od trójki. Ale wydawanie na ten cel tysięcy złotych, kupowanie kilkudziesięciu dodatków, akcesoriów, DLC, światów, obiektów ze Store? Po prostu nie warto.

[Shattered]

Mnie to dziwi, że jeszcze nie ma Store..
Wspomnienia miały być i co? Nie ma..
Autozapis miał być i co? Nie ma..

[salberg]

salberg - To się do nich przyłącz i pomóż im stworzyć grę idealną. Tak myślę, skąd w Tobie tyle energii żeby wypisywać w tym temacie same negatywy przez 50 stron, nie podoba się - masz inne działy. Twojego zdania zaczynamy się już uczyć na pamięć.

Wybacz, jestem jedyną osobą w całym Internecie, której nie podoba się to, co EA powycinało i niepokoi się o przyszłość serii. Jeśli obraziłem twoje uczucia, jeśli ugodziłem w twoją miłość do firmy EA Games, przyjmij moje szczere przeprosiny.

[Shattered]

salberg, żartujesz??? Jestem z Tobą rękoma i nogami...
Ich debilne tłumaczenia, że musieli coś wyciąć chyba tylko do jakichś głupków trafiają.. Na prawdę..

Może o to chodzi, żeby nie było że odgrzewane kotlety.. Dodadzą dodatek z nowością. Nigdy nie było dodatku z małymi dziećmi, czy basenami .

Żywe otoczenie? Gdzieś mam takie otoczenie, pod domek przechodzi 20 simów na simową godzinę i co, za rogiem znikają i się pojawiają


/

[Marathai]

Skąd wiadomo, że EA ma małe notowania za the sims 4? Ja czytałam że w Anglii są na 1 miejscu aktualnie jeśli chodzi o sprzedaż.
EA psuje gry a i tak kasę zarabia na fanach przywiązanych do tytułu. ;_;

Co do stwórz styl, ostatecznie jak idziesz do sklepu to masz koszulki w kilku kolorach i koniec. Pani przy kasie nie ufarbuje na wybrany kolor.

Już pisałam, że mi by było szkoda czasu na zajmowanie się grą która mi się nie podoba. Każdy jakieś hobbi ma

[salberg]

Już pisałam, że mi by było szkoda czasu na zajmowanie się grą która mi się nie podoba. Każdy jakieś hobbi ma

Z serią jestem od jedynki, na forum od czasów dwójki, zarejestrowałem się w czasach trójki - to oczywiste, że szkoda mi tej serii. Zresztą nie tylko ona padła ofiarą polityki tej firmy - wycinane ważne dla fabuły części gier i sprzedawanie ich jako DLC ("Mass Effect"), czy wydawanie okropnie zabugowanych, okrojonych kompletnych odgrzewańców ("Battlefield"), wymieniać można długo... Mam w ogóle przytaczać kontrowersje wokół ostatniego SimCity?

Nie chcę by tak potoczyły się dalsze losy tej serii, bo póki co jest bardzo źle...

[Stara-Raszpla]

Simka, bo EA jest ZA DUZE. O studiu o ktorym piszesz, czy tych tytulach ja nigdy nie slyszalam. NIGDY. A pamietaj ze duze studio = duzo dyrektorow i menagerow, ktorzy chca zarobic.
I teraz albo
a) maja super grafikow i programistow, ale ich ilosc, czas narzucony na wydanie gry, oraz wizje menagerow nie pozwalaja na nic innego

b) albo placa tak malo ze zatrudniaja slabych informatykow, ktorzy nic nie umieja i kaza im programowac

Ciecia, ciecia i jeszcze raz ciecia. Im wieksza firma tym wieksze ciecia i mniejsza troska o pracownika. Z drugiej strony pracownik ktory stworzylby najlepsza gre jaka wyszla, na pewno chcialby podwyzke, ktorej firma mu pewnie nie chcialabym zaoferowac, wiec pracownicy uciekaja... itd.. a wszystko kreci sie wokol kasy.

[salberg]

^ A myślicie, że czemu w EA nie pracuje już Will Wright? To był człowiek ze swoją własną wizją - stworzył w końcu SimCity, The Sims, czy też Spore - ktoś, kto kompletnie nie pasuje do takiej firmy jak EA. Nie mógł się dogadać z głównodowodzącymi, odszedł. Zastanawiam się, czy on w ogóle chciał dalej ciągnąć serię The Sims.

A tak przy okazji, z ciekawości sprawdziłem User Score, czyli oceny nie recenzentów, tylko czytelników (bardziej szczere i mniej oficjalne) całej serii na Metacriticu.

The Sims 1 - 7.8
The Sims 2 - 8.9
The Sims 3 - 7.5
The Sims 4 - 3.7

Warto też wspomnieć, że czwórkę oceniała największa liczba osób - ok. 1000. Trójkę oceniało ok. 650, dwójkę ok. 450, a jedynkę ok. 300.

[Marathai]

Te oceny są też podyktowanie ceną ts4.
LGR zrecenzował ts4 i jak przedstawił cene ts4 w USA to strach się bać. 60$ za wersje podstawową?
Dolar teraz chyba 3.30 stoi więc za podstawkę w USA zapłacilibyśmy prawie 200 zł!
Tyle kosztuje wersja premium w Polsce o ile się nie myle.

[Guuki]

Ja tych ocen nie biorę na poważnie, bo pewnie głosowały rozwścieczone nastolatki, opierając się głównie na braku małych dzieci i basenów, nie biorąc pod uwagę innych aspektów gry, które są po prostu dobre. I pewnie nawet nie grając w grę, tylko głosując dla zasady buntu wobec EA. Zupełnie nieobiektywnie - i liczba głosujących też o tym świadczy.

Dzisiaj zagrałem, przekonałem się jak to wygląda - i moje nastawienie się zmieniło. Owszem, też dokucza mi brak narzędzia Stwórz styl, brak małych dzieci i basenów, ale odkryłem też pewny urok i ciekawe elementy w tej grze, które pozwalają mi spojrzeć na całość lepiej.

[salberg]

Nawet ocena od zawodowych krytyków jest najniższa - 7.2. pomimo, że w przypadku poprzednich części nie schodziła ona poniżej 8.5. A jak na Metacritica to jest duża różnica...

[Sev4e]

Głosowanie w "user score", powinni mieć możliwość tylko posiadacze gry (a to się akurat da łatwo zweryfikować, jak np. na steamie "recenzje gry"). Wielu czytając po prostu o TS4 (jak i o każdej innej grze), wystawia najniższą ocenę, bo "tak mu się podoba, tak jest dobrze". Wiarygodność redaktorów w tym przypadku, jest zdecydowanie większa.

Co do gry - nie patrzcie na 4 przez pryzmat 3 (która co jak co, ale była najmniej dopracowaną częścią serii), a przez 2.

[JamesSinatra]

Można było przewidzieć, że po premierze fala hejtu na EA trochę przycichnie, bo podobnie było z trójką (chociaż nie była aż tak hejtowana). Te gry mają to do siebie, że jak już je się włączy to potrafią wciągnąć. Tylko, że to trochę za mało. Bo grać w nieskończoność można nawet w gry na telefon, a The Sims to seria, od której oczekuje się jednak więcej. Ja przynajmniej oczekiwałem zawsze dużego pola do popisu zarówno jeśli chodzi o kreowanie historii, budowanie domów, jak i projektowanie miasta.

Czwórka pewnie też by mnie wciągnęła, ale zwyczajnie nie mam ochotę w nią grać, jak wyobrażę sobie te okropne różowe drzewa, kamienie jak z platformówki sprzed 15 lat i ludzi z EA, którzy zacierają ręce i czekają na hajs od rodziców dzieci i śmieją się z tego, że mogliby wywalić pół gry, a ludzie i tak to kupią

[ollie]

Co do gry - nie patrzcie na 4 przez pryzmat 3 (która co jak co, ale była najmniej dopracowaną częścią serii), a przez 2.

Polać Ci za to! To szczera prawda. Jednak mi się wydaję teraz, że porównując te dwie części wychodzi się na równość, ponieważ czwórka zawiera coś, czego brak w dwójce i na odwrót