Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Dział poświęcony czwartej generacji Simów.
Awatar użytkownika
Levkoni
Posty: 2046
Rejestracja: 16 gru 2013, 14:11

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: Levkoni » 07 wrz 2014, 8:11

Obiekty otoczenia - w otoczeniu tym razem oprócz drzew i innych ozdobników są również normalne obiekty do użytku takie jak ławki, grille oraz inne, których można używać tak jakby stały na parceli.
Emocje - są bardzo fajnym urozmaiceniem gry, wiążą się z nimi nowe interakcje oraz inne pragnienia, ale zmieniają się stanowczo za szybko, dosłownie co chwilę. Niektóre emocje są widoczne na twarzy sima lub po sposobi jego poruszania się.
Starzy simowie - nie wyglądają tak źle. Twarz im się nieco zmienia, mają sporo zmarszczek, pojawia się inna tekstura ciała, skóra na twarzy im trochę opada (wiotczeje). Na razie widziałem ich tylko w CAS i na mieście. Ci na mieście poruszają się zgarbieni, nie wiem czy to domyślny chód staruszka czy mieli ustawiony jeden ze stylów, ale wyglądali naturalnie i "starczo".
Cechy - co prawda były narzekania, że jest ich mało, ale te cechy w CAS to tylko część tego co dostępne jest w grze. W CAS ustalamy tylko 3 cechy + 1 przypisana do aspiracji. Natomiast z tego co widzę na panelu sima, wolnych slotów na cechy jest jeszcze 2. Zdobywa się je w trakcie gry, niektóre jako nagrody do kupienia a inne w trakcie wykonywania zadań aspiracji. I z tego co na razie odkrywam to jest ich spora ilość.

Ogólnie jestem zdania jak wielu na forum. Gra jest przeciętna, nie ma się odczucia, że to kolejna część simów, tylko jakaś gra na tablety czy online. Brakuje mi w niej dowolności, rozbudowania, efektu wyczekiwania na coś. Niektóre animacje są skopane, tak jak wspomniany wcześniej sen, zmywanie talerzy, używanie kranu etc. To psuje efekt, w poprzednich częściach lubiłem przyglądać się simom jak wykonują różne czynności, bo robili to w ciekawy sposób. Tu tego nie mam. Moim zdaniem nie jest to już gra dla kreatywnych ludzi, a jedynie dla ludzi lubiących wykonywanie zadań.

Braki i wady przeważają nad zaletami tej gry, dlatego moja ocena na chwilę obecną to 5.5/10. Gra bardzo przeciętna.
We built this city, we built this city on rock an' roll!

Awatar użytkownika
ollie
Project 4D - zwycięzca
Project 4D - zwycięzca
Posty: 1243
Rejestracja: 15 gru 2013, 20:12

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: ollie » 07 wrz 2014, 15:24

Jeszcze się tu nie wypowiadałem, aż dziwne. Załóżmy, że odpalam pierwszy raz grę... Zasmucił mnie odrobinę brak filmiku wprowadzającego. Dalej standardowo graj -> tworzenie sima (chyba nie muszę się wypowiadać) no i wybór domu... Miałem się wprowadzić do Oasis Springs, jednak nie podobały mi się tamtejsze startery, a na razie nie chciałem budować domu - ciekawiła mnie rozgrywka. Spodziewałem się nudy i monotonii. Tak nie było! ...Przez pierwsze kilka minut. Ale może po kolei... Parcele były dobrze zrobione, jednak przez to, że nie trzeba były chodzić do sklepów nie było potrzeby wychodzenia z domu więc minus dla Czwórki. Podobało mi się za to, że dużo rzeczy jest płatnych - płótno do malowania, książki... Dlaczego tylko nie zrobili sklepu z tym! Animacje były bardzo dokładne, szkoda tylko, pomińmy parę oznak lenistwa EA *kaszle kaszle krany kaszle*. Ale teleportacja zawsze pozostanie teleportacją, nie będę zbyt dużo o niej opowiadał bo to idealnie pokazuje lenistwo twórców. Emocje były w sumie bardziej irytujące niż pomocne, właściwie to to samo co nastrójniki z Trójki, tylko że wszędzie się wpychają... Jakieś lampy - emocje, sikanie - emocje, gotowanie - emocje... Ale za to wielozadaniowość! To jest coś fajnego i nie przekombinowanego. Mimo iż w poprzednich seriach była ona obecna, fajnie, że została rozwinięta. Podobało mi się też działanie aspiracji - dzieliły się one na cele do spełnienie i trochę było zachodu ze spełnieniem ich. Tylko po co te cechy ułatwiające życie? Dobrze działały też innowacje (heh) typu zadania do wykonania z pracy. Jeśli ich nie robię, nie mam awansu. Super, że wrócono do rzeczy do odblokowania, jednak w trochę innym wydaniu niż w Dwójce (ta kuchnia i pokój guru komputerowego moje fav). Fajnie, że są tajne przejścia w podstawie (lol). Rachunki wyższe, jednak przychodzą raz w tygodniu, więc prawie ich nie czuć. Pokoleniami nie będę grał, do póki nie wprowadzą małych dzieci (przynajmniej baseny dali lol). Podoba mi się bardzo umiejętność majsterkowania. Muszę dokupywać części do ulepszeń (podpina się pod to, że już nie wszystko jest za darmo). Ogólnie umiejętności działają fajnie. W pewnym drzewie w Willow Creek jest przejście do innego świata, czegoś w rodzaju bajkowej krainy. Szkoda tylko, że to jedyny wątek fabularny... Niestety jeszcze nie przyszło mi odkryć kopalni, ale mam to w planach i jestem już w połowie drogi. Interface mi się podoba, przypomina ten znany z Simcity i jest zwyczajnie ładny... To jeszcze może napiszę o trybie budowania. Jest on rozbudowany, zawiera wiele opcji i jest zarazem prosty w obsłudze. Mimo iż w grze nie pojawił się lubiany kreator stylów, tworzy się przyjemnie. Jest też dużo ozdób i funkcja powiększania obiektów. Myślę, że narzędzie w tej grze są jedną z lepszych funkcji, ale nie można powiedzieć, że są bez wad. pomimo udogodnień trybu budowania wciąż nie możemy na jednej parceli mieć dwóch budynków o różnej wielkości ścian czy fundamentów. Jest też parę irytujących rzeczy w trakcie samego budowania, ale trzeba zagrać żeby je odczuć. Co do grafiki... Z początku mi się podobała, jednak poza tym, że jest kolorowa... Nie ma w niej nic pozytywnego. Tekstury są mało szczegółowe, a same modele masywne i klocowate. Simowie są ładni, ale te włosy wyglądają tragicznie... Wszystko sprawia wrażenie, jakby twórcy chcieli, a nie mogli (choć pewnie jest na odwrót). Podsumowując Czwórka mogłaby być lepsza. Ma spory potencjał, jednak skopane pierwsze wrażenie i liczne braki sprawiają, że nie gra się w nią tak przyjemnie, jak mogłoby się grać. W skali od 1 do 10 daję jej 3.
Ostatnio zmieniony 29 lis 2016, 18:19 przez ollie, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Levkoni
Posty: 2046
Rejestracja: 16 gru 2013, 14:11

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: Levkoni » 09 wrz 2014, 10:31

A ja teraz wypowiem się na temat niemowląt.

Przede wszystkim nie mogę powiedzieć, że są obiektem! Są przykute to kołyski, to fakt. Ale normalnie są w związkach i na panelu rodziny. Potrzeby mają zablokowane podobnie jak to było w The Sims 2, mnie to nie dziwi. To dobre rozwiązanie, dzięki temu niemowlak jest ciekawszy bo nigdy nie wiesz kiedy zacznie płakać i czego na prawdę potrzebuje. Trzeba próbować różnych interakcji, zanim zaczaisz o co malcowi chodzi, i to jest uważam bardzo fajne. Samych interakcji z niemowlęciem jest również dużo, chyba najwięcej ze wszystkich części The Sims i wyglądają uroczo. Sam malec również ma śliczną buźkę, taką pyzatą i żywą. W The Sims 2 maluszki wyglądały ładnie, ale jakoś tak smutno, w The Sims 3 jak wszyscy simowie miały puste oczy. Tutaj malec jest ładnie animowany, wierzga nóżkami i rączkami jak płacze.

Podsumowując niemowlęta w The Sims 4: uważam, że są urocze, mają dużo interakcji i jedyne, co mogę zarzucić im to: przykucie ich do kołyski, brak niań (dziecko znika "do żłobka" kiedy dorosły sim wychodzi z domu) oraz to, że po narodzinach same pojawiają się w kołysce, jeszcze zanim simka wróci ze szpitala.
We built this city, we built this city on rock an' roll!

Awatar użytkownika
Stara-Raszpla
Posty: 960
Rejestracja: 15 gru 2013, 0:00

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: Stara-Raszpla » 10 wrz 2014, 1:25

freemo, z tym czasem to ja mam zgola odmiennne zdanie :D W ts 4 jest go za malo aby ogarnac wszystkie zadania :) Pierwszy raz odkad gram simy jestem zmuszona ustawic czas zycia na dlugi, aby miec czas na wszystko. Chce by moi simowie mieli maxymalne poziomy kariery ale jednoczesnie i wychodzili do parku, poznawali ludzi, zwiedzali, uprawiali jogging itd. .. I na to, zwykly poziom zycia to za malo. A o dziwo rozwijanie kompetencji nie trwa wcale az tak dlugo.

Przede wszystim, zadania do wykonania aby osiagnac awans.. no po prostu rewelka. duzy plus. Aspiracje podzielone na 4 poiomy, tez sa ciekawe. to daje dodatkowo celowosci grze. Niby miasto male i malo miejsc publicznych, a jednak sprobojcie je odwiedzac regularnie i korzystac ze wszystkich opcji

Ponadto, simowie tyja ! wiec jesli nie chcemy by wygladali jak chodzace kule do kregli musimy znalezc tez czas na cwiczenia fizyczne. Wszystko doskonale sie przeplata.

Wielozadanioeosc przerosla moje oczekiwania. Niech sie stuknie kazdy, kto uwaza ze cos podobnego bylo w ts2..

Majac juz te kilka dni grania za soba, moge z czystym sumieniem powiedziec ze w grze jest co robic, chyba w jednej jedynej podstawie simsow.
Na forum od: 18.04.2007
--------------------------
Mój sprzęt:
MacBook Pro 16" Retina. i7 2.6GHz/32GB/1TB/AMD Radeon Pro 5500M
oraz stacjonarka:
Intel i7-10700K 3.80Ghz | 32 GB | 1TB | GF 2080Ti
Moj simblr:
https://stararaszpla.tumblr.com

Awatar użytkownika
Levkoni
Posty: 2046
Rejestracja: 16 gru 2013, 14:11

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: Levkoni » 10 wrz 2014, 11:29

Ja po moich niewielu na razie godzinach grania uważam, że owszem czas leci wolniej, ale faktycznie jest sporo do robienia (niekoniecznie chodzi mi o ilość klubów do zabawy czy obiektów, ale o zadania, spełnianie zachcianek, kontrolowanie nastroju, emocji, poszukiwania znajdziek i misje aspiracji czy kariery), a oprócz tego niektóre akcje trwają trochę za długo, przez co również ustawiłem długość życia simów na długie. Np. gotowanie mogłoby być troszkę krótsze, chociaż wygląda bardzo fajnie, jak sim doprawia co chwilę, miesza, smakuje, próbuje oderwać spaloną jajecznicę od patelni :P Jedzenie również trwa dość długo. Jeśli jest to rodzinny obiad to spoko, ale samotny sim powinien jeść krócej :)
We built this city, we built this city on rock an' roll!

Awatar użytkownika
Pacyfka
Posty: 298
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:55

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: Pacyfka » 10 wrz 2014, 14:29

Ja dodam jeszcze, że kompletnie nie zgadzam się z osobami, które twierdzą, że czwórka jest lepsza od dwójki czy trójki. Dla mnie coś, co jest wybrakowane, nie może być lepsze. W podstawie dwójki są takie elementy jak baseny czy małe dzieci, nie wspominając o tym, że można sobie stworzyć własne otoczenie i narobić tyle rodzinek ile się chce. O trójce już nie mówię. To tak jakby kupić nowy sweter, który podziurawiony i stwierdzić że jest lepszy od starego, porządnego (głównie mam tu na myśli dwójkę) bez żadnych defektów. No ale cóż, to chyba tylko dlatego że dziurawy sweter jest nowy :)

Tak się złożyło że na razie miałam przerwę w graniu, jeszcze będę testować tą grę, ale dla mnie czwórka raczej będzie grą do pogrania co jakiś czas.

Awatar użytkownika
GamerTR9
Posty: 237
Rejestracja: 15 gru 2013, 14:06

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: GamerTR9 » 10 wrz 2014, 14:40

Moje wrażenia po około 2 godzin grania.

Pierwsze co zrobiłem to stworzyłem na szybko Simkę, bo z CAS'em już byłem dosyć zaprzyjaźniony przez demo. Potem wybrałem jakąś pustą parcelę by zbudować swój dom, jednak nic z tego nie wyszło, ponieważ budowanie domu jest teraz zupełnie inne niż w poprzednich częściach, chyba bardziej skomplikowane. No trudno, wszedłem w galerię i wybrałem jakiś domek na poczekaniu, budować nauczę się kiedy indziej. Po ok. 1,5 godziny rozgrywki samym życiem muszę powiedzieć, że gra jest zupełnie inna niż poprzedniczki. Najbardziej mnie wkurza, że ikonki zaplanowanych akcji są w kołkach po lewej stronie an dole a nie na górze w kwadracikach. Tak samo brakuje mi ikonki głowy sima gdy chcę wybrać jakąś akcję, bo gdy chce się rozmyślić to klikam na środek a potem okazuje sie, że nie odkliknałem nic tylko kliknąłem jednak coś. Na plus na pewno są same Simy i ich zachowania, naprawdę wyglądają super, mimo, że trochę komicznie to wygląda to bardzo ciekawie a otoczenie wokół nas naprawdę żyje i chodzi w nim pełno Simow. Podoba mi się też pasek romansu i przyjaźni osobno. Na minus parcele publiczne, trochę ich mało i nie ma za bardzo an nich co robić.
A może, gdy snom zaufam,
To spełnią się pewnego dnia
I świt nie przerwie moich marzeń
A potem się okaże,
Że dobry mój sen wiecznie trwa.


. . .

Awatar użytkownika
Stara-Raszpla
Posty: 960
Rejestracja: 15 gru 2013, 0:00

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: Stara-Raszpla » 10 wrz 2014, 14:59

Pacyfka pisze:Ja dodam jeszcze, że kompletnie nie zgadzam się z osobami, które twierdzą, że czwórka jest lepsza od dwójki czy trójki. Dla mnie coś, co jest wybrakowane, nie może być lepsze. W podstawie dwójki są takie elementy jak baseny czy małe dzieci, nie wspominając o tym, że można sobie stworzyć własne otoczenie i narobić tyle rodzinek ile się chce. O trójce już nie mówię. To tak jakby kupić nowy sweter, który podziurawiony i stwierdzić że jest lepszy od starego, porządnego (głównie mam tu na myśli dwójkę) bez żadnych defektów. No ale cóż, to chyba tylko dlatego że dziurawy sweter jest nowy :)

Tak się złożyło że na razie miałam przerwę w graniu, jeszcze będę testować tą grę, ale dla mnie czwórka raczej będzie grą do pogrania co jakiś czas.
Defektem w dwojce jest.. hmm dwojka..
Jedynym brakiem odczuwalnym w ts4 sa male dzieci. Ale to ze dwojka je miala nie znaczy ze jest lepsza. Wielozadaniowosc w ts4 oraz ciekawe animacje i emocje ktore wplywaja nie tylko na miny simow ale jakosc i sposob robienia przez nich rzeczy oraz szybkosc spadania potrzeb w zaleznosci od emocji powoduja ze gra sie duzo lepiej niz w ts2.

ts3 jest pod niemal kazdym wzgledem lepsze od ts2 tylko ze niestety, pojawiaja sie bledy. ... co denerwuje i dlatego wiele osob twierdzi ze ubozsza dwojka jest lepsza.

Jak na podstaw euwazam ze ts4 jest dosc rozbudowane, co prawda zrezygnowali z wielu rzeczy do ktorych bylismy przyzwyczajeni, ale za to te nowe, ktore wprowadzili sa dopracowane.
Na forum od: 18.04.2007
--------------------------
Mój sprzęt:
MacBook Pro 16" Retina. i7 2.6GHz/32GB/1TB/AMD Radeon Pro 5500M
oraz stacjonarka:
Intel i7-10700K 3.80Ghz | 32 GB | 1TB | GF 2080Ti
Moj simblr:
https://stararaszpla.tumblr.com

Awatar użytkownika
Pacyfka
Posty: 298
Rejestracja: 20 sty 2014, 18:55

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: Pacyfka » 10 wrz 2014, 15:02

No cóż, to Twoje zdanie, ja mam swoje :)
W czwórce nie brakuje tylko małych dzieci...jak we wcześniejszym poście pisałam, nie ma basenów, nie można edytować otoczenia/stworzyć własnego, normalne kupowanie ubrań, jedzenia etc. WEDŁUG MNIE małe dzieci które wymieniłaś, nie są jedynym brakiem. I DLA MNIE dwójka jest lepsza.
Dla mnie w czwórce, póki co, oprócz emocji i wielozadaniowości, nie ma nic ciekawego. Dodatkowo, (jak niektórzy piszą) nie czuję że to Simsy. Może jak będą jakieś dodatki, to będzie to lepiej się prezentować, bo na dzień dzisiejszy wolę na dłuższą metę grać w "defekt" zwany dwójką z dodatkami, akcesoriami, CC itd. niż wybiedzoną podstawkę czwórki. Zaraz ktoś pewnie wyskoczy że porównuje pełną dwójkę do niepełnej czwórki - chodzi mi po prostu o to, że jeżeli mam wybór między skończoną częścią simów, a dopiero co zaczętą, to wolę to pierwsze. Jak do czwórki wyjdą wszystkie dodatki itd. to wtedy będzie można uczciwe porównać. Póki co, jak już pisałam i pisała Indra - dla mnie to gra który sobie włączę od czasu do czasu.

dzejan
Posty: 229
Rejestracja: 16 maja 2014, 16:57

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: dzejan » 10 wrz 2014, 18:23

Pograłem trochę i mam bardzo mieszane uczucia. Gra na pewno jest lepsza od jedynki, od dwójki już nic nie będzie lepsze, ale czy od trojki to nie wiem. W trójce z 7 miesięcy odkrywałem możliwości tej gry. I praktycznie każda mnie fascynowała. Teraz grając w czwórkę od 2 dni mam wrażenie że odkryłem już wszystko... Nie wiem jak pisać co mi się podoba a co nie więc będzie od myślników :D
- grafika - ujdzie, nic więcej, nawet na ultra nie robi jakiegoś wielkiego wrażenia...
- CAS - świetny, najlepszy z dotychczasowych simsów :p
- emocje - bardzo bardzo fajne, sprawiają że gra jest trudniejsza i o wiele ciekawsza
- otoczenia - to chyba jakiś żart jest, nie będę się wypowiadał
- poszczególne grupy wiekowe - dzieci, młodzi dorośli i dorośli to cudo <3 gorzej z innymi których nie dość że nie mogę odróżnić (tak, nie potrafię nastolatka od emeryta odróżnić...) to mają mało nowych opcji i gra się nimi nudno, nic ciekawego nie można robić
- ogrodnictwo i kolekcjonerstwo - podoba mi się, ale większego szału na mnie nie zrobiło, ogrodnictwo na pewno lepsze niż z trójki, ale kolekcjonerstwo...
- tryb budowania - fajny :)
- nowy system imprez - fajny, ale na dłuższą grę te wyzwania robią się wkurzające, bo nie można ot tak zrobic wymarzonej imprezy bo będzie klapa...
- parcele publiczne - okropnie urządzone, poza parkiem w Willow Creek, podoba mi się jednak to że simowie niezależni robią to co nalezy - w bibliotece używają komputera i czytają, w klubie piją drinki i opowiadają kawały, a w siłowni ćwiczą, a nie tak jak w 3 - przychodzą, stoją i czekaja aż ktoś się nimi zaopiekuje :D
- wielozadalność(nie mam pojęcia jak to napisać) - może być
- braki - i tu strzał prosto w serce... zero usług, zero basenu, zero wychowywania dzieci... ogranicza to grę strasznie, po prostu odechciało mi się grać jak mi simka urodziła lalkę
- style chodzenia to jakaś paronoja, nie mam nic więcej do napisania na ten temat
- prace - nowe formy awansów strasznie wkurzają (umyj naczynia a dam ci więcej kasy!!!), jest kilka opcji co w pracy można robić ale są one oklepane i tak nie mają wpływu na nic... i te wszystkie okienka gdzie decydujemy co robić - niedopracowane...
Ogólnie nie ma w tej grze za dużo co robić, bo nie ma jakiejś rewolucji jak np. w trójce pojawił się otwarty świat :( daje grze 5.5/10

Awatar użytkownika
eris234
Posty: 91
Rejestracja: 23 lip 2014, 14:55

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: eris234 » 12 wrz 2014, 16:49

Niby jest fajnie, niby to najbardziej rozbudowana podstawka ze wszystkich podstaw Simsów, ale jestem przyzwyczajona do dwójki... Brakuje mi tutaj czegoś więcej z The Sims 2... Niektóre rozwiązania mnie rażą, na przykład to, że tak trudno utrzymać taką sylwetkę Sima, jaką się chce. Jak nie staje się zbyt gruby, to jest znowu za chudy... Misje przy aspiracjach są dość trudne, system zdobywania awansów też wymaga czegoś od gracza i niby dobrze, że aie jest za łatwo, ale przyzwyczajenie do dwójki co jakiś czas się we mnie odzywa.

Awatar użytkownika
Bart
Posty: 548
Rejestracja: 15 gru 2013, 10:36

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: Bart » 19 wrz 2014, 16:41

Dzisiaj kupiłem grę i zagrałem po raz pierwszy. Wrażenia są na plus, ale bardzo trudno jest mi się przyzwyczaić do gry. Już teraz mogę powiedzieć, że cholernie brakuje mi Stwórz Stylu, dziwnie się buduje w tej części simów. Rozgrywka jak najbardziej okej - trochę nudnawo, ale to normalne przy podstawach. ;)
Obrazek
Jones & Middleton
Zapraszam!

Na Centrum Simów od 21.07.2007

Awatar użytkownika
bluekuba
Posty: 447
Rejestracja: 06 cze 2014, 16:44

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: bluekuba » 28 wrz 2014, 13:00

Gra na pierwszy rzut oka wygląda dobrze, ale jest pełno niedociągnięć. Stwórz Styl mi zbytnio nie brakuje, nigdy w The Sims 3 go nie używałem. Brak małych dzieci boli. Ekrany ładowania są przynajmniej u mnie dość krótkie, wolę je niż ekran ładowania w trójce. U mnie w grze jest sporo bugów. Wczoraj po demonicznych niemowlakach u mnie dorośli na ulicy tak wyglądali. Najbardziej boli mnie to że ludzie porównują podstawę The Sims 4 do The Sims 3 z dodatkami.
Osobiście czekam na Pory Roku i Zwierzaki. Moja ocena : 7/10.
Obrazek

Awatar użytkownika
Atax
Posty: 181
Rejestracja: 16 sie 2014, 16:19

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: Atax » 06 paź 2014, 20:11

Od czwartku mam grę i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony <3 Za nic w świecie nie mógłbym grać w 1, 2 czy 3, mając tam tych półgłówków i bezmózgów (3). Emocje są super, melodyjki także, multitasking i nowe animacje są przegenialne =D Nawet baz basenów i małych dzieci jest w grze co robić.
Muszę też przyznać, że gra jest nieco trudniejsza! Zadania aspiracji, zadania do pracy potrafią być bardzo czasochłonne! Najbardziej mnie zdziwiły zadania na daną ocenę w szkole. NARESZCIE DZIECIAKI CIERPIĄ W SZKOLE! Fala dla EA za simowe szkolnictwo ~~
Ogólnie 4 jest wg. mnie świetna i rewolucyjna. Tak, to nie jest gra z animacjami zerżniętymi z dwójki i przygłupimi simami oraz beznadziejnym CaS!
Wśród tych ochów i achów znajduje się także mały minus w postaci marnej, dziwnie przygluszonej muzyki w simowym radio.
<3 The Sims 4

Awatar użytkownika
Stara-Raszpla
Posty: 960
Rejestracja: 15 gru 2013, 0:00

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: Stara-Raszpla » 30 paź 2014, 18:38

no wlasnie ... przy dluzsyzm graniu.. tak naprawde zauwazyc mozna ze tych emocji NIE MA...
gdy simowie sie biją, pozostali nawet na to nie reaguja. Sim nie robi sie wsciekly jak widzi wroga, ba... wrog ak gdyby nigdy nic przysiada sie do stolika i konwersuje. Nie widzialam nigdy simow bijacych sie na miescie, z wlasnej woli. Oni tylko odgrywaja pozytywne interakcje.
Na forum od: 18.04.2007
--------------------------
Mój sprzęt:
MacBook Pro 16" Retina. i7 2.6GHz/32GB/1TB/AMD Radeon Pro 5500M
oraz stacjonarka:
Intel i7-10700K 3.80Ghz | 32 GB | 1TB | GF 2080Ti
Moj simblr:
https://stararaszpla.tumblr.com

Awatar użytkownika
Levkoni
Posty: 2046
Rejestracja: 16 gru 2013, 14:11

Re: Wrażenia po zagraniu w The Sims 4

Postautor: Levkoni » 30 paź 2014, 22:40

Raszpla, na modthesims jest mod, który teoretycznie poprawia działanie zachowań simów w stosunku do emocji. Nie próbowałem go jeszcze, ale w opisie jest, że simowie częściej podejmują interakcje charakterystyczne dla danych emocji niż tylko przyjazne. Ale masz rację, w grze te emocje jedynie widać po kolorze tła przy portrecie sima. Zachowanie simów daleko odstępuje od tego, co zapowiadali twórcy... Pamiętam doskonale jak mówili, że sim widząc swojego wroga na ulicy będzie odczuwał wściekłość i będzie odpowiednio reagował...
We built this city, we built this city on rock an' roll!

brightmoon
Posty: 110
Rejestracja: 26 wrz 2015, 11:57

Re: The Sims 4 - Pogaduszki

Postautor: brightmoon » 09 lut 2016, 18:51

Pograłam dzisiaj kilka godzin w czwórkę i mam mieszane uczucia.
Zdążyłam się przyzwyczaić do grafiki, która na początku niezbyt przypadła mi do gustu. Fryzury kuleją, ale ciuchy są bardzo ładne, zwłaszcza sukienki dla simek :)
Ładowanie między parcelami jest szybkie, co mnie ucieszyło. podoba mi się też opcja podróży między Zatoczką a Oazą.
Wielki plus dla czwórki za znanych i lubianych przeze mnie simów. Zaskoczył mnie fakt, że siostry Caliente są nastolatkami i mieszkają w jednym domu z Donem Lothario :D
Na minus jest dla mnie kamera - ciężko się nią operuje nawet po włączeniu kamery z trójki, będę musiała poszukać jakiś modów na płynniejsze ruchy.
Nie mogę się przyzwyczaić że wykonywanie czynności są z boku, nie na górze.
A system emocji jest nawet w porządku... Fajnie, że pod ich wpływem simowie mają różne zachowania.
Kolejny wielki minus - brak małych dzieci, ale podobno nad tym pracują.

Spodziewałam się, że będzie gorzej. Może moje zdanie zmieni się później, ale póki co sądze, że czwóce wiele brakuje w porównaniu do poprzednich odsłon ;)

Przeniosłem do tematu "Wrażenia...". :) //Guuki


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości