Moje tłumaczenie na szybko:
[spoiler]"Nie ma żadnych ekranów ładowania, kiedy opuszczasz parcelę i wchodzisz na te przestrzenie publiczne w obrębie sąsiedztw, dzielnic (w sensie te neighbourhoods), w których się aktualnie znajdujesz. Twoi simowie jak najbardziej mogą odwiedzać te przestrzenie i korzystać z nich. Możesz również prowadzić interakcje z każdym simem w zasięgu twojego wzroku bez żadnych ekranów ładowania.

Ekran pojawi się w momencie, gdy będąc w tym samym sąsiedztwie będziesz chciał odwiedzić inną parcelę niż ta, która jest obecnie twoją aktywną parcelą. Gdy już będziesz na miejscu, ta parcela stanie są twoją aktywną parcelą, gdzie Simowie będą robić różne rzeczy, ale ci którzy robili coś na przestrzeniach publicznych dalej będą to robić. Ponieważ czas płynie nawet niezależnie od tego w jakim sąsiedztwie się znajdujesz, a simowie będą dalej robili różne rzeczy, kiedy podróżujesz między sąsiedztwami i wracasz do tego, w którym byłeś najpierw, zobaczysz, że simowie robią coś innego niż na początku."[/spoiler]

To mniej więcej to co napisał, tylko że coś mi tam nie gra. Z tego co napisał wynika, że to jest tak, że jak już nam się załadowało sąsiedztwo to możemy chodzić po tych publicznie dostępnych przestrzeniach, ale jak chcemy odwiedzić konkretną parcelę to pojawia nam się ekran ładowania i ona oznacza się jako aktywna parcela. Może znowu się pomylił...

W każdym razie, jak na razie to ja z tego filmiku zrozumiałem, że mamy:

Światy (Willow Creek) > Sąsiedztwa (5 plus ten park, który jest jedną parcelą) > Parcele (po 5 na jedno sąsiedztwo)

I mówiąc o światach, z tego co pamiętam, to on powiedział, że będzie można między nimi podróżować, "bo planujemy w przyszłości dodać kolejne". Trochę to rozczarowujące, bo nazywają światem miasto składające się z 25 budynków i parku...

To wygląda chyba tak jak The Sims 2, tylko że zamiast ładowania jednego domu ładujesz sobie jeden dom plus 4 które są koło niego i możesz łazić sobie po ulicy i koło nich, ale jak chcesz wejść do któregoś to wtedy znowu jest ekran ładowania.

Właśnie dużo osób nie ukrywa swojego oburzenia. 5 parcel na sąsiedztwo to grube nieporozumienie. Sąsiedztw ma być 5, czyli ogólnie parcel 25 w całym Willow Creek. W Sunset Valley było około 90 parcel, teraz będzie ich tylko 25? Mam nadzieję, że dadzą nam w takim razie jeszcze parę innych miasteczek. Wtedy w każdym po 25 parcel nie robiłoby problemu, chociaż denerwujące byłyby ekrany ładowania. Ehh. W "trójce" to wszystko było takie nieograniczające, byłeś gdzieś na wzgórzu w kawiarni, niżej był widok na całe miasteczko, mogłeś w sekundę przeskoczyć w inne miejsce. Brak ekranów ładowania był wielką rewolucją w TS3, teraz to wszystko powróci czyniąc tę grę bardziej zacofaną niż przypuszczaliśmy...
No ale wiecie, tym razem to emocje są takie och i ach, że niczym innym nie mamy się jarać jak tylko emocjami <_< .

O ja, brak create a pattern, brak otwartego świata.. to chyba zostanę przy kochanej trójeczce, jedyne co mi się podoba bardziej w czwórce to modelowanie simów i parę nowych trików w trybie budowania.

W Sunset Valley było 90 parcel? A miałem wrażenie, że to "miasto" było strasznie puste...
Tylko trzeba odjąć od tego teraz wszystkie królicze nory, których teraz próbują się pozbyć. Ten pomysł byłby fajny, gdyby w każdym sąsiedztwie było po 25 domów i wtedy byłoby nawet zrozumiałe, że żeby wejść do któregoś trzeba czekać na ładowanie.

A co do simów w pracy, to tak jak wyżej zauważono, kierowanie simami byłoby bardzo czasochłonne, ale wydaje mi się, że mogliby zrobić tę pracę jako normalną parcelę, w której Sim siedzi przy komputerze, czasem wstaje coś zjeść, porozmawiać z kimś, ale my nic nie możemy z tym zrobić, tylko patrzeć. W przypadku takich zawodów jak astornauta albo złodziej - wiadomo - simy by gdzieś znikały :p

Sasha pisze:miałam okres, że przekonywałam się do czwórki (zwłaszcza dzięki różnorodnym simom i nowinkom w trybie budowania). ale coraz nowsze informacje na temat świata sprawiają, że znów mi przeszło
mi królicze nory nie przeszkadzają, fajnie widzieć gdzie sim pracuje. po za tym dzięki tym budynkom mieliśmy prawdziwe miasta.
tak jak ktoś wyżej napisał to nie 4 to 2,5

Mam to samo, eh...

Nie wiem jak Wy, ale ja już mam mętlik w głowie i nie rozumiem z tego nic. Mogliby jakiś gameplay dać gdzie widać jak wygląda ten mechanizm funkcjonowania otoczenia. Mam mieszane odczucia.

JamesSinatra pisze:W Sunset Valley było 90 parcel? A miałem wrażenie, że to "miasto" było strasznie puste...

Nie wiem ile dokładnie jest parcel, ale jak dla mnie miasto jest całkiem spore i pustym bym go nie nazwała

Co do pracy... nie zależy mi na tym, żeby widzieć albo kontrolować sima kiedy jest w pracy. Mogą zrobić jak w trzy, bo tak jak w dwójce, to.... nie bardzo mi się podoba, to że tych budynków nie będzie w mieście. Chociaż szkoła i sklepy powinny być Ten "porządek", że kluby w osobnej "dzielnicy", domy mieszkalne w innej itd. średnio do mnie trafia. Wolę tak jak jest w trójce.

Guuki pisze:
Pocieszające jest to, że życie będzie toczyło się w całym miasteczku. Gdy wyjedziemy do innej strefy i zostawimy paru naszych Simów w domu, po powrocie zastaniemy ich w innych sytuacjach niż ich zostawiliśmy - gra będzie symulowała postęp historii.

Czyli jak pojadę jednym simem do miasta to nie będę mieć kontroli nad tymi co zostawiłam w domu? Jeśli tak by było to kiepsko... przynajmniej dla mnie, bo ja lubię wszystko pod kontrolą i aż się boję co te simy tam moga nabroić podczas "mojej nieobecności"

Ale oni namieszali... a z każdą wypowiedzią Grahama rozumiem coraz mniej.
Ja czekam na gameplay bo widzę, ze bez tego będziemy tylko bez sensu próbowali zrozumieć to czego oni chyba wytłumaczyć nie umieją.

Czyli Świat -> Sąsiedztwa (5) -> Strefy (też 5) -> Parcele (ponad 10)?

To już lepiej się prezentuje... :p Ale racja, lepiej poczekać, bo każdy mówi coś innego...

JamesSinatra pisze:Czyli Świat -> Sąsiedztwa (5) -> Strefy (też 5) -> Parcele (ponad 10)?

To już lepiej się prezentuje... :p Ale racja, lepiej poczekać, bo każdy mówi coś innego...

Ale zaraz nie kapuje... mamy świat, w którym jest 5 sąsiedztw, w każdym z tych sąsiedztw jest 5 stref, a w każdej strefie jest 10 parcel? Dobrze zrozumiałam?

No ja tak zrozumiałem to co napisali ci z SimsVIP, ale już w końcu sam nie wiem o co im chodziło :p.

Wszędzie te ekrany ładowania <3 Ale za to łatwiej przestawić się z dwójki do czwórki. Różnica będzie tylko w wyglądzie i zachowaniu Simów oraz nowych meblach. XD

Serwisy które były obecne na targach obowiązuje chyba teraz embargo na informacje, ktoś wie do kiedy to embargo xD?

Ale pomieszanie z poplątaniem xD Nikt nic nie rozumie, więc nie będę komentował nowych wieści, poczekam na wyjaśnienia z samej góry

Funia pisze: Ale zaraz nie kapuje... mamy świat, w którym jest 5 sąsiedztw, w każdym z tych sąsiedztw jest 5 stref, a w każdej strefie jest 10 parcel? Dobrze zrozumiałam?

Skomplikowane to Nie czaję.

Smisiu pisze:Wszędzie te ekrany ładowania <3 Ale za to łatwiej przestawić się z dwójki do czwórki. Różnica będzie tylko w wyglądzie i zachowaniu Simów oraz nowych meblach. XD

Jeżeli tak będzie, to nie wiem czy jest sens w ogóle kupować czwórkę. Równie dobrze można sobie zainstalować dwójkę.

SimGuruSarah wyznała, że podróżowanie między parcelami będzie wymagało krótkiego ładowania... No ciekawe..
Nie wiedzą kiedy opublikują nowe wideo, więc pewnie nie prędko..
No ja też już jestem zmieszana. Wyjdzie na to, że na starszych komputerach będzie wolno się ładować, a na nowszych szybciej..

A to 30 sekund to i tak jest sporo, nie mówiąc o tym, że potem to się będzie wydłużało z dodatku na dodatek.

To też zależy jakie ładowanie mają na myśli. w trójce jest np. ładowanie zarówno do CASu, jak i danego świata, np. Riverview i różnica między długością ładowania obu rzeczy jest kolosalna, ale mimo to - obydwa, technicznie rzecz biorąc, są ładowaniami.

Bierzcie nowy filmik z CAS i przestańcie jęczeć!

https://www.youtube.com/watch?v=bQhxCgZhWOg

Fajnie, że powracają do Dwójki, ale rodziny mogliby wymyślić wreszcie nowe! Serce się kraja jak widzę Ćwirów w Trójce, a co dopiero będzie w Czwórce... Powinni wreszcie się wykazać i stworzyć nowe, niepowtarzalne historie i zagadki.
EA mnie normalnie denerwuje. Zamiast coś powiedzieć, to tylko leją wodę.
I te świecące domy, psia mać.