Marathai pisze:
Wypowiadanie się o produkcie, którego się nie zna i nie grało w niego jest niedorzeczne. Nie chcę nikogo obrażać, gdyż, nie twierdzę, że będzie super epicka, ale nie mogę powiedzieć też, że będzie fatalna. Co czyni kłótnie w tym temacie jest bezcelową.
Marathai, nie wiem jak Ty, ale ja nie widzę żeby się ktoś tu kłócił. Od kiedy dyskusja to kłótnia?
Druga rzecz - nie będzie basenów i małych dzieci. Zarówno jeden jak i drugi element jest zawsze obecny w mojej rozgrywce. Nie będzie kreatora stylu. Lubię projektować ubrania dla moich simów i fajne jest dla mnie to, że mogę puścić wodzę fantazji i zrobić przykładowo bluzkę w jakim tylko chcę wzorze i w kolorze. Nie będzie otwartego otoczenia + ekrany wyczytywania. Lubię otwarte otoczenie, daje taką swobodę, wiąże się z wieloma fajnymi opcjami (urządzanie imprez w plenerze, joggin, chodzenie na spacery z zwierzakami czy małymi dziećmi itd.). Nie będzie można edytować otoczenia. Nie modyfikuje jakoś bardzo otoczenia, ale jednak zawsze tu się jakieś drzewko usunie, tam doda etc.
Wiem, że Tobie się podoba czwórka, jednak ja mam inne zdanie i uważam że niedorzecznym to by było, gdybym oceniała tą grę, nie wiedząc o niej KOMPLETNIE NIC. Jednak jakieś informacje już są. Jest ich na tyle, że i na ich podstawie jestem w stanie stwierdzić na ile ta gra mnie interesuje i na ile trafia w mój gust/potrzeby etc.
Już nie wspomnę o zachowaniu twórców, które też ma znaczenie i ich stosunku do fanów tej serii, które przy tej generacji momentami przybiera tak absurdalne formy, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
dzejan pisze:Małe dzieci, pre-teens i baseny dojdą w dodatku/aktulizacji. Trudno by było żeby doszły w dodatku emocje, co nie? Tymbardziej że to jedyna nowość...
W poprzednich seriach dzieci i baseny były w podstawie. Dlaczego te dwie rzeczy mogą dojść w dodatku, a emocje nie? Wszystkie te trzy rzeczy powinny być w podstawie!
To już nie chodzi o same baseny czy małe dzieci (dla osób takich jak ja, które korzystają z jednego jak i drugiego, to jest odczuwalny brak), ale chodzi tu o coś głębszego. Podejmowanie takich kroków i ich argumentacja, pokazuje że EA zaczyna przesuwać sobie granice jakości/poziomu produktu i szacunku do klienta. Zaczęło się to przy trójce, a teraz jest to kontynuowane i stwarza to co raz bardziej chore sytuacje. Strach pomyśleć co będzie dalej.