The Sims 4 - Pogaduszki

[beldor]

Słodkie niespodzianki to jeden dodatek... Jest jaki jest, cóż. Ja lubię słodkie rzeczy, ale i tak bym go nie kupiła.
Każdy ma prawo wybrać sobie ulubioną wersję gry - czy bardziej mu odpowiada Sims 3 czy Sims 2, czy po zapowiedziach Sims 4... Chciałabym zauważyć, ze przed premierą Trójki pojawiały się identyczne komentarze na temat, ze "nic nowego to nie wprowadza" i "dwunastolatki i tak będą naciągać rodziców". Więc już wtedy niestety gra kojarzyła się głównie z młodszymi dziewczętami. To smutny stereotyp i niestety Simsy nie są poważnie traktowane w środowiskach graczy (wiem po moich kuzynach), są wręcz pośmiewiskiem... było tak też przed Trójką.
Ale rozumiem, ze może przez dodatek Katy Perry się to jakoś nasiliło i rozumiem, że cześć osób nie lubi Trójki.

Może brak opcji "stwórz styl" będzie polegał na tym, ze nie będzie można wybierać tekstur, tylko same kolory (z nieograniczonej palety)?

Niestety nie ogarnęłam jeszcze całego tematu i mam być może głupie pytanie... czy wiadomo coś o regulacji wzrostu simów? Będzie takie coś w czwórce?

Tyle że trójka końcowo wyszła średnio. Zresztą sprzedała się ze wszystkimi dodatkami gorzej niż TS2 która miała ich mniej.

[Larissa]

Annorelka, nie będzie regulacji wzrostu.
Ja sie dalej zastanawiam bo o ile sie nie mylę, zaprzeczono animacje włosów( nie będą sie ruszały na wietrze) ale nie zaprzeczono ze włosy nie będą rosły. Chciałabym aby rosły :3
Dalej nie rozumiem jaki jest sens tych czwórkowych włosów. Są beznadziejne i uważam ze wcale nie pasują nawet w tej grafice. Włosy jakie mają simowie z trojki by nawet lepiej pasowały niż te włosy przypominające lego

Ktos z was wie może po jakim czasie od wydania czwórki możemy sie spodziewać pierwszych CC? nie pamiętam jak było z trójką.
Zastąpienie tych włosów CC jest nieuniknione XD

[książę]

Pierwsze nowe meshe zaczęły się pojawiać już latem (pamiętam pierwsze paskudne włosy od Peggy).

[Larissa]

Kaczuchy w czwórce
sweet.

Fragment z Gameplay'a, minuta 2:07.

A wy wciąż narzekacie ze czwórka nie wprowadza nic nowego
*ironia*

[smisiv]

Tą kaczuchę, to już nawet ktoś w temacie wcześniej widział XD
[spoiler]YEEEAHH WRESZCIE KACZKI W SIMSACH [/spoiler]

[Larissa]

Oj, nie zauważyłam

[Levkoni]

Dla mnie to raczej na łabędzia wygląda, a nie na kaczkę ;p

[salberg]

Tylko, że to nie będzie "żywe stworzenie", tylko ozdoba środowiska. Stadko łabędzi/kaczek z trybu kupowania do ozdobienia stawu. Jeśli będzie inaczej, to się zdziwię.

[Bang Bang]

Smisiu kaczki były już w jedynce

ciekawe, czy nie zapomnieli o szkodnikach, takich jak karaluchy, pluskwy i niszczących rośliny (stonki XD)

[simunia]

No ja w 2 i 1 właśnie lubiłam jak się robaki pojawiały. Jakieś stworzonka, które nam niszczyły ogródek, to było takie bardziej realne. W 3 to tylko chwasty . Fajnie by było, jakby wróciła możliwość przycinania krzewów, podlewania kwiatów, nawet tych w domu, tak jak w 1. To było fajne. W 3 nam to zabrali i pewno też przez to ta część straciła klimat. Fajnie było, gdy żywopłot rósł i można było go przyciąć, czy też kwiatki do domu w 1, które trzeba było podlać. Gdyby to wróciło do simsów, to byłoby super, a nie, że krzewy i kwiaty w ogrodzie, to tylko takie ozdoby. Nawet mi się przez to ogrodu robić nie chce.

[Levkoni]

Z tymi kwiatami to jest taki problem, że często stawia się je nagromadzone w wielu sztukach w jednym miejscu, albo w miejscach trudno dostepnych i simowie po prostu nie potrafiliby tam dojść, żeby je podlać, dlatego zrezygnowano z pomysłu konieczności pielęgnacji ich.

[smisiv]

Najlepszym rozwiązaniem byłby podział na kwiatki dzikie oraz sadzone. Te dzikie byłby stawiane za pomocą narzędzia do pokryć terenu, a więc im większe pole i im dłużej trzymasz narzedzie, tym więcej kwiatuszków sobie wyrasta w miejscu działania. Te bieda-roślinki nie wymagałby żadnych działań, mleczyki, stokrotki itp przecież radzą sobie same. No więc co jakiś czas by więdły, rosły potem nowe... Za to domowe, sadzone kwiatki, pozostałyby w formie rabaty i wymagały pielęgnacji, odchwaszczania. Z podlewaniem to uwarunkowałbym to opadami deszczu. Bo bywało tak, że ogrodnik przyjeżdzał w czasie ulewy i brał się za konewkę...

[Kasim Hazim]

Karaluchy i inne szkodniki muszą być. Tak samo jak chwasty. W 2 to było genialne i nie wyobrażam sobie, by w 4 miałoby tego nie być, jak w 3.
A kaczki? Hym... ciekawe. xD

[msreckless]

avatary z twittera!




oraz porównanie:

[Kasim Hazim]

Włosy dalej są straszne i broda też...
Szczerze mówiąc, to trochę taki plastik. xD

[Jackob]

Avatar SimGuruShannon


Niestety w słabej jakości

[Larissa]

Hmm... muszę przyznać ze całkiem fajni simowie. Bardzo sie miedzy sobą różnią, nie to co trójkowe klony :3 Czwórkowy CAS naprawdę daje rade pod tym względem. Widze poprawione brwi. I... to by było na tyle. Myślałam ze po takim czasie simowie będą znacznie bardziej dopracowani. A tu wciąż gładki skin bez szczegółów, lego włosy i brak rzęs. Oni są ślepi, czy co?

[Thom]

No niestety, ale w dużej mierze uważam tak samo - wyglądają dość różnorodnie, ale sztucznie i plastikowo... Włosy

[salberg]

ale sztucznie i plastikowo... Włosy

Dlatego łysy gość wygląda najlepiej. Haha...

[Thom]

Salberg, smutna prawda Swoją drogą, trochę kanciastą ma tę głowę (ma większym zdjęciu).