Lepki pisze:Lenna - czemu w tym parku jest tak strasznie pusto? Żadnych drzew wokoło

Spytaj Maxisa xD
Co za combo urodzin

Lenna - chyba tylko u mnie wszystkie duchy widzę spoczywają na cmentarzu

A teraz trochę życia studentów.

Boże Lepki XDDDDDDDDDDD To jest piękne, nie oddycham

Lenna - co to za wojskowa rodzina?

pomimo, że wepchnęła mu poduszkę, to on ją kocha!


To nie jest ani jej brat, ani chłopak, ani kuzyn.










OMG DAWAJ TEN PIERŚCIEŃ!!

Weszłam na stary zapis, tylko żeby zobaczyć, czy plaże dalej są usłane niewidzialnymi ręcznikami. Oczywiście wszystko po staremu


A w efekcie niechcący zaczęłam grać Magdą Mrozek aka Kowal, znaną też jako Simka z Avatara.
Magda zdecydowała się wyjechać na swoje wymarzone wakacje. Jej celem został hotel na plaży Wyspy Twikkii.
W pierwszej kolejności po przyjeździe postanowiła poopalać się na środku chodnika


- Piekne słoneczko super grzeje


- Wtf co za wariatka


Plotki głoszą, że składała nieprzyzwoite propozycje przechodniom


Niestety wszyscy omijali ją szerokim łukiem. A przynajmniej próbowali, bo zatarasowała przejście.
- ZOSTAŃ ZE MNĄ ALBO STĄD NIE WYJDZIESZ
- Walić, zwiewam stąd


Po czasie Magdalena skapnęła się, że najpierw wypadałoby się zameldować w hotelu przed którym zamierza leżeć, a został już tylko jeden wolny pokój, tak więc popędziła (nadal w stroju kąpielowym) do recepcji.
- Musi pani podpisać tutaj.
- Nie pouczaj mnie


CDN

Kolejne człopaki

Fajne człopaki

Po zameldowaniu w hotelu, Magda postanowiła wrócić do opalania się na chodniku. Był mały problem z wyjściem z hotelu z powodu niewidzialnych ręczników, ale udało się to obejść
Niestety słońce trochę za bardzo ją przypiekło, ale nie sczaiła, jak powinno być.
- Jestem taka piękna


W końcu napatoczył się jakiś Murzyn, który bardzo się jej spodobał. Na imię miał chyba Jerzy.
Chciała puścić oczko, ale było upośledzone.


Więc zaczęli tańczyć.




Magda się chyba za bardzo podnieciła


- Boże.


- Boże. W co ja się wpakowałem

Lenna - Magda szalona babka
Shattered - Jaka rodzinna rozgrywka

Dalszy ciąg studentów








A teraz przejdźmy do rodziny Pomidor
Anita wróciła do domu rodzinnego


Anita poznała sima - Orlanda Drób


A Seweryn po śmierci Diany

Wstawiajcie zdjęcia. Ja mam mnóstwo xD

Lepki, to ostatnie zdjęcie xDDDDDDDDD

- Buuuu nikt mnie nie luuuubi


Magda postanowiła, że przekona do siebie Jurka i opowie mu o wszystkich swoich względach i powodach, dla których jest niesamowitą nieprzepartą osobowością z całym wachlarzem zalet i cnot, i musi się z nią przyjaźnić.


Zeszło jej z tym do późnej nocy i Jurek najpewniej chciałby posłać ją do piekła.


W końcu przekonała go, że da mu spokój jeśli pójdzie z nią popływać w świetle księżyca. Zgodził się, ale po chwili Magdzie przypomniało się, że chce jej się siku i cały czas się darła.




A później stwierdziła, że jest nieumyta... Tak, w wodzie. Jest nieumyta.


- Plumbobie Wszechmogący, co jest nie tak z tą kobietą?!

Shattered - ciaglę mylę córkę tego siwego mężczyzny ze zmarłą Honoratą :/
Lenna - Magda Mrozek widzę zdeterminowana aby uwieść Jurka xDD

Podczas, gdy Gustaw łowił rybki w swoim przydomowym stawie...


... to kilka domów dalej Nina krzyczała wniebogłosy, ponieważ rodziła.


I urodziła chłopca o imieniu Witold.




A po porodzie jak gdyby nigdy nic wróciła do kolacji.


A to nie koniec atrakcji, bo Teofilia, czyli córka Niny (Batat) Marchewki i Dionizego Marchewki dorosła.

Lepki, co tam poród, ryby ważniejsze xD

Magda w końcu postanowiła iść do toalety, ale okazało się, że wejście do hotelu blokuje niewidzialny ręcznik XD


Woda to lawa.


Ostatecznie zsikała się do morza, a jakiś dziadek stał nad nią i się śmiał




Jakimś cudem udało jej się dostać do środka i wybrała się do restauracji. Co tam, że w kostiumie kąpielowym i śmierdzi.
W tle Jurek tańczy hula


Po chwili dostała swoje zamówione danie, ale chyba czegoś nie ogarnęła XD


Obok jakieś staruszki uprawiały Tai-Chi W ogóle OMG, siedzi za nią Jurek!!!!

Lenna - Ta Magda to nie dość, że wariatka, to jeszcze cała spalona od słońca xD To zdjęcie pokazuje jak wielką obsesję ma na punkcie Jurka xD

Witold dorósł.


A Anna Szczaw była w ciąży! Zobaczcie jak się cieszy (!!)




Kiedy nie chce ci się robić kanapki i sięgasz do lodówki po płatki, które leżą już w tej lodówce tydzień.


Maltretowanie pingwinka v.2

Lepki pisze:Zobaczcie jak się cieszy (!!)

Tak się zaśmiałam że aż niechcący zamknęłam stronę XD

syn Murzyna z pralką

Dobra stop xDDDDD

Jurkowi aż się głowa dziwnie wykręciła z wrażenia.


A następnego dnia Magda ponownie odwiedziła hotelową restaurację, dosłownie umierając (!) z głodu. W desperacji czekając na pokarm piła z niewidzialnej szklanki.


W końcu przybyło jej jedzenie, jedzonko, jedzonusio. NIESTETY po chwili przyszła jakaś babka i dosłownie ukradła jej naleśniory sprzed nosa
w ogóle co ona robi Magdzie do zdjęcia hehe


Wciąż zdychając z głodu zamówiła ponownie, ale ZNOWU ktoś jej sprzątnął danie zanim choćby zdążyła mrugnąć. W pełnej rozpaczy zamawiała po raz kolejny i kolejny, ale cały czas wstawała i mdlała, ponieważ się nie wyspała, a później kelnerka gdzieś zniknęła i nic się nie dało zrobić, z kolei kuchenkę blokowała jakaś potrawa widmo. Energia zero, głód rośnie, pasek czerwony, jedzenie nie przychodzi, Mroczny Kosiarz tuż-tuż, klientka umiera z głodu w restauracji, a kelnerka... LIŻE SZKLANKI.


Finalnie Magda pobiegła do swojego pokoju by tam zamówić żarcie na wynos, aby uniknąć śmierci głodowej, ponieważ kelnerka dalej lizała szklanki. Z jakiegoś powodu nad jej łóżkiem od dnia poprzedniego stała pokojówka.


Udało się!!! Magda dostała całe ciasto dla siebie.
A pokojówka dalej tam stała.


W nocy czuwała nad jej snem.

Lenna - BŁAGAM O WIĘCEJ HISTORII MAGDY MROZEK A NAWET O OSOBNĄ RELACJĘ XDDDD
Nie rozumiem tego porównania Witolda (sama go wycięłaś? ) z tym Murzynem XD

Całe Dawidowo rodzi.


Powitajmy Aldonę!


W międzyczasie inni simowie jak nie byli już po ciąży, to byli przed ciążą.


Fryderyk, czyli dziecko Dawida i Moniki Jabłko również oczekuje na rodzeństwo, bo...


Jego mama również jest w ciąży!




Co się urodziło z tego wszystkiego? To w następnym poście

Lepki pisze:Nie rozumiem tego porównania Witolda (sama go wycięłaś? ) z tym Murzynem XD

A jakoś tak mi się skojarzyło XD
Dosłownie deszcz dzieci w Dawidowie

Magda za cel postawiła sobie uwiedzenie Jurka. Nie ma to tamto, tym razem musi się ugiąć przed jej urokiem osobistym!


Tak więc postanowiła, że dla niego ZAŚPIEWA.


- Będę całaAA TWOJAAAAAAA


- TWOOOJAAAAAAAA


Aż jej szczękę od tego przebiło.


- No to co, teraz to już pójdziesz ze mną na bere-bere, c'nie?


I wierzcie lub nie... ale naprawdę w końcu jej uległ Nawet pobliska bijatyka im nie przeszkadzała XD

Lenna - udławiłem się prawie ciastkiem czytając o śpiewie Magdy xD

Narodził się Arkadiusz.




Szybki powrót do Zachariasza i jego prób u Marzeny.


A a rogiem kwitnie kolejny związek.






Czy Ewelina ucieknie sprzed ołtarza?

Lepki, niech ucieknie!! Będzie ciekawie

Magda wraz z Jurkiem postanowiła wybrać się do miejscowej atrakcji, starożytnych ruin.
Próbowali tam zrobić bara-bara w przebieralni... Niestety coś nie wyszło XD


Później Magda stwierdziła, że będzie tak zła i perfidna, że wrzuci mydło do wody i zniszczy wszechświat.




Świata nie zniszczyła, ale rozgniewała jakiegoś małpiego boga.


A potem siadła se i uznała, że wsadzi rękę do lawy ¯\_(ツ)_/¯


„Styl atakującego żurawia”


- RĘKA MI SIĘ PALI