Masz jakieś ciekawe spostrzeżenia dotyczące gry The Sims 2? Porady? Sposoby gry? Podziel się nimi ;D

Ja w the sims 2 jak gram to staram się, grać bez kodów i rozwijać te 7 umiejętności simom na maksa wysyłam ich na studia, zakładam nimi własne biznesy i staram się, spełnić aspiracje życiowe moich simów. Daje moim simom zwierzaki, tworzę im szklarnie i ogród. Wychodzę nimi na miasto na zakupy, albo by poznali nowych ciekawych simów na mieście. Czyli od ubogiego domu aż do willi z basenem, stawem, szklarnią, ogrodem, w którym urządzam latem grilla i moje simy zapraszają przyjaciół, wyprawiają śluby, moje simy maja też cmentarz u sb na parceli.

Ja jestem dziwna, bo praktycznie nie gram tak, żeby tworzyć rodzinki i ich rozmnażać. Najwygodniej grać mi jednym simem. Wtedy mogę się skupić na zaspokajaniu jego potrzeb, rozwijaniu go i wykorzystywać wszystko to co oferuje gra.
Gram tak, żeby zaplanować każdy dzień. Np. w jeden dzień skupiam się na rozwijaniu kontaktów towarzyskich (dzwonienie do simów, zapraszanie ich do siebie, wypady na Przedmieście czy to do klubu czy na kręgle itd) w inny dzień skupiam się na rozwijaniu umiejętności i hobby itd. a pomiędzy tym wszystkim prowadzę biznes, zajmuję się zwierzętami, od czasu do czasu wakacje. Nie gram co dziennie więc mi się taki tryb rozgrywki nie nudzi póki co

Nie wiem jak u was, ale odkąd wyszła trójka zauważyłam więcej błędów w dwójce. Np. simowi muszę kilka razy klikać aby coś zrobił. Albo np. wyją, że nie mogą przejść, a dzień wcześniej mogli..

Shatt, coś w tym jest. Nie wspominając już nawet o słynnym błędzie czarnych prostokątów zamiast cieni. Nie był znany, zanim nie wyszła trójka... A po włączeniu launchera trzeba szybko uruchomić grę, bo inaczej się blokuje, wyskakują krzaki, a po chwili znika z ekranu, albo wywala eroor z internet explorera. Dziwna sprawa.

Uwielbiam tą odsłonę gry. Mimo, że gram w nią rzadko po wyjściu trójki, to czasami wracam do tej części. Dwójka ma świetny klimat i niektóre opcje, których w 3 poskąpili.

O tak, opcje zwłaszcza romantyczne takie jak pocałunek w tańcu albo pocałunek po ramieniu bardzo je lubię, i obecnie ponieważ 3 mi strajkuje mimo reinstalacji systemu wróciłam do 2 i zaczynam ją odkrywać na nowo.

Tak, popieram, dwójka oferuje najlepsze opcje romantyczne, zawsze uwielbiałam pocałunek w ramię
Poza tym druga część naszych ukochanym simsów ma w sobie coś, taki czar, którego nie mogę odnaleźć w trójce, a że ta chodzi na moim komputerze jak ślimak to postanowiłam, w sumie po latach, wrócić do dwójki
Zdziwiło mnie, że wciąż są rzeczy, których w dwójce nie robiłam, pora to zmienić

W dwójce to najlepsze były interakcje przy stole. Jedzenie z czyjegoś talerza, zaręczyny, głaskanie po ręku...

zgadzam się z powyższymi. mimo, że mój czas spędzony z dwójką i ogólnie z simsami nie jest długi w porównaniu do niektórzych (ponad 5 lat?) to nawet teraz zdarza mi się odkrywać nowe rzeczy, a ilu jeszcze nie zrobiłam a "mam je w planach" :o XD

Ja ostatnio też na nowo odkrywam dwójkę (ale plaga )! Macie racje, interakcje romantyczne są cudowne, i te miny jakie robią simowie przy nich

Ooo tak simowa mimika to to co uwielbiam w dwójce. Trójkowe miny już nie wyglądają tak samo.
W ogóle zauważyłam, że w dwójce uwielbiam tworzyć domy i nawet jeżeli to proste bryły to i tak zawsze jestem z nich zadowolona. A trójce strasznie ciężko mi się buduje. Tam wszystko jest takie ciemne i nic mi do siebie nie pasuje :/

Ja uważam że każda odsłona gry ma swój własny klimat. Ale wydaje mi się, że w dwójce było ciężej o awans, i to było fajne...

Smisiu pisze:Shatt, coś w tym jest. Nie wspominając już nawet o słynnym błędzie czarnych prostokątów zamiast cieni. Nie był znany, zanim nie wyszła trójka... A po włączeniu launchera trzeba szybko uruchomić grę, bo inaczej się blokuje, wyskakują krzaki, a po chwili znika z ekranu, albo wywala eroor z internet explorera. Dziwna sprawa.

Te czarne prostokąty to wina sterowników, prawdopodobnie zbyt nowe i nie pasują do gry.

Tu jest o czarnych prostokątach i jak się ich pozbyć:
http://thesims4.pl/forum/viewtopic.php?f=35&t=981

Ja osobiście wciąż gram w Dwójkę, bardzo mnie odpręża. Ciężej było zdobyć miłość życia, bo dolny pasek znajomości wolno rósł, awans był trudniejszy do zdobycia, bo trzeba było mieć przyjaciół dużo , klimat był świetny... Fajnie, że w Czwórce chcą do niego wrócić w sumie. Do tego wszystko miało jakąś historię, każda rodzina, miasto... Jakieś tajemnice, dramaty, awantury, nieporozumienia, zakazane uczucia... :>

^ W 100% zgadzam się z tym co powiedziała Rai. Dlatego sam czasami wracam do dwójki. xd

a nawalający launcher to prawdopodobnie wina tylko tego, że ea usunęło stronę dwójki która pokazywała się tam normalnie. wszystko gra, jesli nie masz akurat internetu i launcher nie próbuje znaleźc strony XD

Dziwne, że simowie kłócący się mają tą samą interakcję co rozmawiający, nawet się uśmiechają

Ale mam ochotę ponownie zainstalować 2 ;o i pograć.

Chyba już troszkę wcześniej skończyło się wsparcie...