The Sims 2 - Pogaduszki

[Pacyfka]

Jakbym miała lepszy komputer, to możliwe że grałabym w trójkę bo z wszystkimi dodatkami, ta odsłona jest zapewne bardzo urozmaicona. Zresztą już z tymi 3 jest, ale zniechęca mnie do niej uciążliwe bugi i duża ilość zżerania miejsca z dysku. Za to w przypadku czwórki dla mnie fun zaczyna i się kończy na CAS-ie. Miałam już kilka podejść, ale jakoś nie potrafię grać w ta grę, nie mam w niej co robić. Nie wiem od czego to zależy, po w dwójkę i trójkę grałam przez bardzo długi tylko w podstawę (bo dodatków żadnych jeszcze nie było, a jak już były to nie miałam kasy żeby od razu kupić). Chyba kwestia tego, że ciężko mi się wkręcić w "suchą" podstawkę, skoro gram w dwójkę z wszystkimi dodatkami, prawie wszystkimi akcesoriami, mam swoje rodziny na trzecim pokoleniu obecnie i granie odnowa niezbyt mnie zachęca.

[Levkoni]

Ja jakiś czas temu próbowałem wrócić do Dwójki, ale już grać w to mi ciężko ;p Mam do niej ogromny sentyment, wspominam ją jako najlepszą część i taką, która najwięcej klimatu miała. Ale pewne elementy okropnie się zestarzały i dla kogoś takiego jak ja, który stawia na strategiczne podejście i rozwój sima - szybko się nudzi.

Nie mogę się przyzwyczaić w dwójce do braku bardziej rozbudowanego systemu umiejętności jak w TS3 czy TS4, albo możliwości stawiania wszystkiego gdzie popadnie (a w dwójce nawet talerz zajmuje jedną całą kratkę na blacie). Przyzwyczaiłem się też do wielozadaniowości z czwórki i daje mi się we znaki jej brak w dwójce, tzn jakaś namiastka jest, ale to już nie to. No i brakuje mi masy opcji budowy, zbieractwa, większej różnorodności w wyglądzie simów etc.

[Niebezpieczny]

A ja właśnie nie umiem grać w inne simsy niż 2. Nie czuję tego że gra jest stara, ma najlepszy gameplay z serii, nie zacina się i ma niesamowity klimat. Nie umiem grać w 3 i 4, nie wiem co mam tam robić, tworzę sima i co dalej? W 2 wszystko przychodzi naturalnie

[eris234]

Do czwórki wcale mnie nie ciągnie, pewnie dlatego, że mam tylko podstawę. Poza tym nie podoba mi się, że otoczenia w tej odsłonie są takie małe - o wiele lepiej odnajduję się w dwójce, a i z trójką miałabym więcej fun-u gdyby nie jej irytujące błędy. Wielozadaniowości nie brakuje mi w dwójce w ogóle, raczej większego poziomu trudności. Ten problem dotyczy też trójki - jest łatwiutka, ale ma wiele opcji, więc da się to jakoś przeżyć. Na błędy trójki przymykam czasem oko, ale najgorsze są błędy zapisu. I tak nie mam w trójce aż tak wielu błędów, ale jednak one są i to trochę zniechęca. Grafika dwójki nie odstrasza mnie - wydaje mi się ładna, stonowana - w trójce są już bardziej jaskrawe kolory. Ja lubię retro gry, a Sims 2 nawet nie jest jakaś wybitnie retro - grafika nie ma nic do rzeczy, jeśli gra ma niemal nieograniczone pokłady grywalności.

[Levkoni]

Właśnie oglądam sobie gameplay z gry The Sims 2 na PS2 i jestem w szoku widząc tryb tworzenia sima:

- już wtedy konsolowcy mogli nałożyć simom czapki na dowolne fryzury
- mogli również nałożyć kurtkę lub bluzę na odrębnie wybieraną koszulkę
- mogli zmieniać kolory ubrań
- mogli edytować ODRĘBNIE ręce sima, nogi, tors
- mieli dostępną aspirację kreatywność, czyli coś czego zawsze w aspiracjach w TS2 brakowało, natomiast nie było aspiracji rodzinny

Oprócz tego:

- ekran ładowania jest bardzo podobny jak ten w TS4 czyli obracający się wokół własnej osi kryształek na środku ekranu. Tylko, że tło jest niebieskie, a kryształek w wersji z TS2 oczywiście ;p

W sumie to kiedyś oglądałem gameplay z pierwszej części The Sims na konsole. I wiecie co wtedy już konsolowcy mieli? Ruszające się na wietrze drzewa i środki transportu dla simów, w pełni animowane i inteligentnie zachowujące się na drodze!

[Niebezpieczny]

Posiadam TS2 na konsole i trzeba powiedzieć że 4 się mocno wzorowała na konsolowej części. Całe otoczenie działało na tej samej zasadzie jak w 4, tylko makiety były naprawdę ładne i rozległe, o wiele ładniejsze niż w 4, to co mówisz, cas też był podobny, tylko ta konsolowa cześć była zdecydowanie lepsza niż 4

[Levkoni]

No właśnie tej mapy nie mogę przeboleć. W konsolowych simach mimo że też nie ma otwartego świata to wygląda to bardzo ciekawie, a w czwórce jakaś biała, laboratoryjna okolica :/

[Niebezpieczny]

I jeszcze jedno, każde ubranie miało kilka meshy. Po kliknięciu w ubranie i zatwierdzenie go można było wybrać np. Zapięty sweter, rozpięty i podwinięte rękawy. W żadnej innej odsłonie tego nie ma a to świetna opcja

[Levkoni]

Nie wiem dlaczego tak jest, może taka polityka, żeby był powód kupić simsy i na PC i na konsole Wiesz, na PC dostajesz coś czego nie ma na konsolach i na konsolach masz elementy, których nie ma na PC

[Niebezpieczny]

Nawet dzisiaj pograłem kilka godzin, zwykłe TS2 a TS2 zwierzaki na konsolach mocno się różnią, głównie grafiką. Muszę przyznać że Simowie, trawa i okolice są bardzo mocno czwórkowe. Aż dziwnie mi się grało Teraz już każdy powinien wiedzieć z czego wzięły się zamknięte okolice, ta specyficzna trawa itp. A na parceli Skalna Półka widać całe miasto.. Całe wielkie jezioro i makiety domków, które wyglądają bardzo naturalnie. Zdecydowanie lepiej niż w 4.

[Levkoni]

ha, dziś znowu obejrzałem trochę gameplaya z konsolowej dwójki, simowie kiedy mieli niezaspokojoną potrzebę pęcherza chodzili bardzo podobnie jak Ci w czwórce, czyli zaciskali nogi i tak dreptali Tak samo z simami zmęczonymi - przy niskim poziomie energii wlekli się zgarbieni

[Dolce_Lamiya]

http://www.simsnetwork.com/simpedia/the ... collection
Czy to znaczy, ze można mieć w swojej grze za pomocą tego poradnika rzeczy z zamkniętego już ts2 Store?

[msreckless]

tak, ale po co się męczyć, jak wystarczy je sciągnąć. >D jestem na 99% pewna że ktos na tym forum dał linka do paczki z tymi rzeczami.

[eris234]

Mam niezbyt pozytywne spostrzeżenie odnośnie do The Sims 2 Ultimate Collection. Gra na Windows 10 znacznie wolniej się ładuje, nawet już w trakcie gry możliwe są przycinki. Podejrzewam, że z płyt na Windows 10 dwójka by już nie zadziałała, ale działa jako Ultimate Collection, niestety wolniej niż na siódemce, nie wiadomo dlaczego.

[Shattered]

Dwójka się zestarzała i żadne konwersje obiektów z czwórki jej nie odmłodzą..

Nie grałam w dwójkę od 4 miesięcy.. Po powrocie do grania, gra strasznie odrzuca.. Odrzuca mnie ubogi CAS, ciężko stworzyć różnorodnych simów Mało suwaków, mało wszystkiego..

Jak kiedyś wspomniała Raszpla, nasz sim romansuje z simem NPC, cztery pokolenia później ten sim NPC dalej żyje.. Kiedyś mnie to nie raziło, teraz razi.. Tak samo z czasem .. Wyjeżdzamy rano, wracamy wieczorem zmęczeni, ale w domu wciąż jest rano..

Szkoda, że oni nie mogą połączyć tego co najlepsze w każdej części i zrobić najlepszą część..

Wiele razy już to pisałam, ale nie ma nic lepszego niż dwójkowe rozmnażanie.. Te pieluchy, brudne butelki

Albo zakupy, kupowanie ubrań. Nigdy to już pewnie w żadnej serii nie wróci. A wg mnie to daje ten niezwykły klimat

[Neonka]

Dwójka się zestarzała i żadne konwersje obiektów z czwórki jej nie odmłodzą..

Nie grałam w dwójkę od 4 miesięcy.. Po powrocie do grania, gra strasznie odrzuca.. Odrzuca mnie ubogi CAS, ciężko stworzyć różnorodnych simów Mało suwaków, mało wszystkiego..

Jak kiedyś wspomniała Raszpla, nasz sim romansuje z simem NPC, cztery pokolenia później ten sim NPC dalej żyje.. Kiedyś mnie to nie raziło, teraz razi.. Tak samo z czasem .. Wyjeżdzamy rano, wracamy wieczorem zmęczeni, ale w domu wciąż jest rano..

Szkoda, że oni nie mogą połączyć tego co najlepsze w każdej części i zrobić najlepszą część..

Wiele razy już to pisałam, ale nie ma nic lepszego niż dwójkowe rozmnażanie.. Te pieluchy, brudne butelki

Albo zakupy, kupowanie ubrań. Nigdy to już pewnie w żadnej serii nie wróci. A wg mnie to daje ten niezwykły klimat

Dokładnie. Najbardziej mnie boli to, że inni simowie się nie starzeją i brak upływu czasu w domu, gdy jesteśmy na innej parceli. Głównie przez te dwie rzeczy mam problemy z grą, nawet grafika mnie tak nie razi.

[JamesSinatra]

Ale przecież w którymś z ostatnich dodatków pojawiła się ta opcja postarzania znajomych naszych Simów. Jak nasz sim ma urodziny to pojawia się okienko i wybieramy, kto ma zmienić grupę wiekową razem z nim. Z tymi godzinami rzeczywiście słabo to zrobili, ale jak grałem w czwórkę to też nie odpowiadało mi za bardzo, że jak wychodzę jednym Simem to w sumie nie wiem do końca co dzieje się z tym, który został w domu. Bo niby można wybierać, co Sim ma robić, ale wydaje mi się, ze tak naprawdę to nie miało wielkiego znaczenia, więc w dalszym ciągu nie mogłem tym simem kierować :p.

Mi w dwójce rzeczywiście przeszkadza mało przedmiotów, ciuchów, fryzur, możliwości customizacji. Zdziwiłem się jak zainstalowałem Ultimate Collection, że jak na podstawę + dodatki + akcesoria to jest dość uboga w przedmioty itp. I przeszkadza mi brak usprawnień z trójki. Np. to że jak simowie chowają jedzenie do lodówki to trzeba w osobnym oknie dialogowym wybierać potrawę, a wystarczyłoby wybrać z listy interakcji tak jak to było w trójce. No i ja nie lubię zajmować się potrzebami Simów, a w dwójce one dość szybko spadają i w efekcie na nic nie mam czasu :p.

[ollie]

Może rzeczywiście pod niektórymi względami Dwójka jest stara, ale wciąż nie wyszła lepsza następczyni i raczej nie wyjdzie... Tak czy siak jesteśmy na nią skazani co nie jest według mnie złe, bo ta część jest genialna.

[Pacyfka]

A ja się nie zgodzę z tym wspomnianym "nierównym" czasem. Dla mnie to ma duży plus, bo dzięki temu mam czas na robienie innych rzeczy. Zwłaszcza jest to dla mnie dobre rozwiązanie w przypadku prowadzenia biznesu na parceli publicznej. Pamiętam że jak grałam w trójkę, to wkurzało mnie to, że właśnie jak czas leciał normalnie, to w przypadku profesji z Kariery, sim praktycznie cały dzień był w pracy i potem nie było już na nic innego czasu, a tak to dzięki temu że czas na domowej parceli się zamraża, to jak się wróci do domu, to ma się praktycznie jeszcze cały dzień na inne rzeczy, a nie tylko zapełnienie potrzeb.

A co do ubrań, to owszem, są nieco przestarzałe, ale mi się tam podobają, zwłaszcza te z H&M Nie wszystkie co prawda, ale większość. Zresztą mam do tego sporo CC, więc mam w czym przebierać.

A z tymi NPC-ami, to jakoś mi to nie przeszkadza

[Levkoni]

Mnie w dwójce najbardziej odrzuca obecnie:
- wygląd simów, każdy prawie wygląda tak samo
- czasem simowie zachowują się jak bezmyślne roboty
- brak jakiegoś fajnego rozwoju sima, kilka umiejętności głównych i tylko tyle, rozwijanie karier również wieje nudą

Natomiast brak story progression ma tą zaletę, że można grać kilkoma różnymi rodzinami w jednym mieście, bez tracenia nic z życia pozostałych No i TS2 jest jednak najbardziej dopracowana w szczegóły - nie ma czegoś takiego jak brak animacji obiektów, trzeba robić zakupy spożywcze oraz ciuchowe, biznes jest o wiele ciekawszy, no i jest duża ilość parcel publicznych, każda inna, wyjątkowa, charakterystyczna - kluby, dyskoteki, restauracje, knajpy, kręgielnie, sklepy, parki, rozrywkowe...