Czas nadrobić komentowanie trzech dotychczas ostatnich odcinków programu.
Odcinek 2
2:06 - "na świętą maciorę"
Określenie "maciora" chyba już zawsze będzie mi się kojarzyć z Renią.
3:29 - "Próbowałem złapać dziką kurę, ale skubana zwiała w krzaki." - No jak Arthur łapał, to nie dziwne, że zwiała.
3:37 - "Taś, taś, taś, koko, koko, kukuryku"
Idealnie odwzorowujesz jego charakter. xD
5:23 - Darrel jedzący muchy -
6:36 - "Hayden czeka aż pójdziemy, żeby samemu się w tym zamknąć." "O niczym innym nie marzę." - No oczywiście, każdy by chciał zamknąć się sam na sam z robalami.
xD
8:07 - Oho, już zaczyna się knucie rudej czarownicy.
8:48 - "Ej, wy na górze, idziecie ze mną pobiegać nago po łące?"
Dlaczego kamery tego nie pokazały?
10:04 - W sumie można było się spodziewać takiego werdyktu.
Po pierwsze - nominowany był - jak to ktoś na YT określił "stary zgred, który nic nie potrafi", a po drugie - kobieta miałaby odpaść? W programie Guuki'ego?
Niestety prawda jest taka, że twoja publiczność woli kobiety i to im kibicuje, do tego jest stereotypowa - oczywiście nie wszyscy, żeby nie było. Wnioskuję to z komentarzy i ze zwycięzców różnych programów.
A szkoda, bo Darrel nie zdążył pokazać prawdziwego siebie i rozwiać pewne wątpliwości/przeganić stereotypy.
10:06 - "Niech żyje wolność! Wolność i swoboda!" - w sumie w takim też stylu wyobrażałem sobie odejście Darrela.
11:06 - "[...] bo starsze osoby takie jak ja w programach tego typu to rzadkość, ale niestety widzowie nie chcą jednak oglądać staruchów." - No dokładnie takie samo zdanie mam na ten temat i smutno mi, że tak jest.
Odcinek 3
3:06 - "No kurczę, zapomniałem o włączniku." - Arthur kojarzy mi się właśnie z takim, co ciągle coś zapomina, takim roztargnionym Simem ( a nazwisko "Baranovsky" raczej nie jest przypadkiem
)
4:00 - No i bardzo dobrze, że Chiyo wygrała, a nie tamto drugie..
Zadanie z labiryntem na plus.
6:01 - To drewno to pomniejszony obiekt? Czy to coś innego? Bo kojarzę takie, ale jest duużo, duużo większe.
6:31 - Ta przypadłość to się nazywa "przepracowanie".
6:48 - Serio eliksir? Serio?
Przecież to podchodzi pod jakieś fantasy czy inne coś, a twoje programy zawsze omijały ten typ szerokim łukiem, Guuki. Jeszcze jakby to był lek to bym zrozumiał, choć leku raczej na to nie ma.
Choć co ja tam wiem. W każdym razie ten motyw mi się nie podoba, na minus.
7:41 - Fajnie, że wykorzystujesz, pokazujesz moje pomysły nawet jak Darrel odpadł.
10:00 - Dziesiąta minuta odcinka, jak i godziny na ekranie. :>
11:06 - "Kłamiesz, manipulujesz i podstępnie knujesz. Twoim zdaniem to w porządku." "Przecież właśnie na tym polega ten program." - Widzę, że tak właśnie jest. Opiera się to na planowaniu strategii i myśleniu tylko o tym, jak pozbyć się konkurenta. Na początku myślałem, że "Wyzwanie: Przetrwanie" to program, w którym przetrwać można przez wykonywanie rozmaitych zadań, misji, taki trochę survival, lecz nie do końca (:P), a nie przetrwać dzięki wymyślaniu różnych intryg, kopaniu dołów pod innymi, wchodzeniu w różne sojusze i obronie przed nominacją.
Mimo wszystko w tym momencie trzymam kciuki za Chiyo, by wygrała (tak, wiem, kolejna kobieta
).
Odcinek 4
00:32 - Teraz widzę, że program w simowym świecie zaczyna się zawsze od 8:00. Ach, ten mój refleks.
2:18 - "Babki górą! Babki górą! Babki rządzą!" "Czy to Nancy, czy to Chiyo, nie zadziera się z dziewczyną! To nasz hymn." - No proszę cóż za poezje. Śpiewający tłumacz wymiata.
3:28 - "To była bardzo dobra inicjatywa. Ale czy pomoże nam się zintegrować? Wątpię." - Też tak sądzę. Ten obóz jest podzielony już na tyle różnych stron, że nie idzie nadążyć.
4:08 - "A to niby w jeziorze wszystkie rybki śpią. W sensie że no jak w tej piosence, kojarzysz?" - Ja chyba kojarzę. I właśnie mi chodzi po głowie.
4:24 - Serio się pozbył takiej ryby? Dziwne. :o
6:47 - "Przy okazji wyparzyło mi grzybicę między palcami."
7:28 - Jak fajnie wykombinowane świece w tym drewnie. To CC? Używasz w ogóle jakichś do tego programu?
10:46 - "Ja cię pierniczę, ale ulewa!" "No, nieźle leje." "Wiesz dlaczego, to z rozpaczy za mną."
Grunt, to zawsze mieć wytłumaczenie czegoś.
Noi i znowu odpadł facet.
Kat, łączę się z tobą w "bólu".
Chiyo w tym odcinku mi bardzo podpadła. Okazuje się być taką samą żmiją co Nancy.
Teraz kibicuję Zac'owi, żeby wygrał. Oby on nie był jak dwie wcześniej wymienione.
Mam nadzieję, że nie denerwuje cię duża ilość emotek, Guuki.
Powodzenia w realizacji odcinka 5.