Serial emitowany w latach: 2012-2014, 2016, 2018

Przyjemni wrócili po długim czasie. <3
Brakowało mi Oliwki przy pożegnaniu z Jowitą i Czarkiem... Zresztą, dziwnie będzie bez nich. .-.
Wkurzały mnie czarne przejścia, jak i potem te drugie przejścia, jakby przewijanie [?]. Dziwnie to się komponowało... I logo w czołówce jak dla mnie powinno być niżej, bo przysłoniło Malwinę.

Odcinek średni, dużo gadania, mało akcji, ale rozumiem, akcja dopiero się rozwinie. Zdziwiło mnie, że Robert w końcu uległ Karolinie, aż nie mogę się doczekać jej walki o niego z Malwiną!
Renia grabarz. <3 Szkoda, że jej kariera skończyła się tak szybko jak wcześniejsze. Swoją drogą, co się stało z jej mężem? :o

Rola męża Reni jest póki co zawieszona, ale może on wrócić w każdej chwili.
Dzięki za opinię!

Jakoś tak smutno było, gdy Jowita z Czarkiem musieli wyjeżdżać. Ale z drugiej strony zwiastuje to całkiem nowe przygody w całkiem nowej formie - "Przyjemni" bez Przyjemnych, ciekawe podejście do serialu.
Renia, jak zwykle, rozwaliła system. Fajnie, że wróciłeś do tego, że co chwilę znajduje nową pracę, w której długo się nie utrzymuje.
Interesujący jest też ten wątek walki dwóch dziewczyn o serce Roberta - czytając opis sezonu i widząc czołówkę (genialną w swojej prostocie, tak przy okazji) jest to główny wątek, więc zabawnych sytuacji tutaj na pewno nie zabraknie. Której kibicuję? Chyba bardziej Karolinie. Malwina sprawia wrażenie takiego typowego czarnego charakteru.
No nic, czekam na kolejne piątki.

Wreszcie wystartował nowy sezon.
Ruda Jowita? Nie za bardzo to do niej pasuje. Może już nawet blond byłby lepszy.
Renia jak zwykle świetna. Dziwnie by było, gdyby się zmieniła.
Zabrakło przy pożegnaniu Oliwii. Ciekawe, czy jakby była, to już jako nastolatka.
Czyli Karolina stała się właścicielką mieszkania?
To nadejście Malwiny jakieś takie dziwne. Skąd się wzięła i po co? Trochę przy tych drzwiach sobie stała, skoro była jeszcze gdy Renia i Karolina rozmawiały.
Normalnie to gdyby Roberta pocałowała Karolina, to by zawału jakiegoś dostał. Ale skoro z wyglądu się trochę zmienił to może charakter w pewnym sensie też już inny.
Te przejścia takie trochę chaotyczne.

Czekam na kolejne odcinki.

Dzięki za opinię. To, co mogę jeszcze dodać od siebie na temat tej serii, to to, że jest to ukłon dla fanów Karoliny i Malwiny. Dostawałem wiele wiadomości i próśb o zwiększenie obecności tych dwóch Pań w serialu. Postanowiłem wysłuchać wiernych widzów, stąd w tym sezonie rządzi trójka, czyli Karolina, Robert i Malwina. : )

Mint pisze:To nadejście Malwiny jakieś takie dziwne. Skąd się wzięła i po co?

Wszystko wyjaśni się w kolejnym odcinku. Wtedy dowiecie się, skąd i dlaczego wiedziała, że Jowity i Czarka nie ma. Cierpliwości.

No i rozpoczynamy. Odcinek bardzo udany jak na tyle czasu przerwy. Poza brakiem Oliwii wszystko było super. Już nie mogę się doczekać kolejnego piątku

Uch, w końcu i ja mogłam zasiąść, i obejrzeć mój ulubiony serial "Przyjemni"

Żegnanie się z Czarkiem i Jowitą było takie smutne, w ogóle jak Renia weszła do pustego domu, ach, smutno, smutno...
Ale też się cieszę, że będą spełniać swoje marzenia Niech im się dobrze wiedzie!

No, teraz się zacznie! Rywalizacja o biednego Roberta przez dwie kobietki, hahaha

Mi się podobają nowi "Przyjemni" Teksty Reni zawsze mnie rozwalają

Super! Czekam na kolejny odcinek

Dobra informacja jest taka, że trzynasty sezon będzie składał się nie z czterech, jak pierwotnie planowałem, a sześciu premierowych odcinków. W związku z tym emisja aż do 8 kwietnia.

Pierwszy odcinek jak na razie mi się podoba Pożegnanie Jowity i Czarka smutne, ale zabrakło Oliwii, szkoda że jej nie zobaczyliśmy. Co prawda, w odcinku mało się dzieje, ale i tak się uśmiałam, szczególnie na ten tekst Karoliny:

Zobaczysz, stworzymy piękną pałę

Boże, uwielbiam ją

I jeszcze zastanawiam się, co ta Malwina robi - zjawia się jak widmo, do domu nie wejdzie, nie przywita się, co jest grane?

Ogólnie zmiany na plus, cieszę się, że Karolina i Malwina zostaną głównymi bohaterkami, a Renia znowu szuka pracy <3 Jedyne co, to uważam, że ten nowy tytuł jest niepotrzebny.

Robert jak zwykle wszystkiego się boi. Ale że dotąd zawsze spał z misiem?
Malwina wygląda przerażająco, taka czarna wdowa. Zaczyna się rywalizacja o Roberta między dziewczynami. Nieźle się wyzywały i potem pobiły, haha.
Karolina z tą wadą wymowy brzmi przezabawnie, nadal mnie śmieszy to jej ŁŁŁŁŁ.
A Renia i jej kapela Ostre Rżnięcie - coo? Mega to wykombinowałeś. Ten jej strój, karaoke. I jeszcze, kiedy rzuciła się na publiczność na koncercie i przygniotła jedną babkę. Przebiło pomysł z pracą na cmentarzu, to na pewno.
I nawet Czarek i Jowita się pojawili. To ich mieszkanie za granicą jest bardzo podobne do tego, które zostawili. Pierwsze co pomyślałem nawet, że co oni robią w salonie, bo przecież wyjechali.

Pozostaje czekać na kolejny piątek.

Renia wygrała ten odcinek swoim nowym stylem życia, szczególnie na sam koniec.
Fajnie, że Czarek i Jowita się pojawili.
Teksty Karoliny z tym jej Ł po prostu nie mogą być nieśmieszne. XD

Dziękuję Wam za oglądanie serialu. Pierwszy odcinek to niezaprzeczalny sukces - po tygodniu od premiery obejrzało go pół tysiąca osób! Dzięki!

Robert i pluszowy miś, hahahhaha

Matko, gdyby mój mąż tak mi chrapał? Na pewno by "spadł" z łóżka

Oooo, tak! Renia, dajesz czadu!!
Hahahah, ta nazwa

Judytko, za późno. Malwina już zaczęła wdrążać swój plan...

Robercie, ja też się boję, hahaha

Bardzo fajny odcinek! Końcówka z Renią, boska!

Łoo, Malwina jakie romantyczne śniadanko przygotowała. I ta bielizna, te krzesła.. postarała się. A te podteksty, ekhem, niezłe. Karolina za to wieczorem urządziła klimatyczną scenerię, żeby nie być gorszą.
Dziewczyny poszły z duchem czasu i zdecydowały się na operacje plastyczne. "Cycuchy mają być ogromne" - widać, bardzo chcą zaimponować Robertowi.
A rezultaty chirurgicznych zabiegów? Genialne, haha! "Ja się boję takich dziwactw" - padłem.
Jeden z lepszych odcinków. Dejmian nadal w formie!
Ogólnie fajnie się to ogląda. Przyjemni gdzieś wyjechali, a akcja toczy się między, kiedyś drugoplanowymi, bohaterami. Świetne rozwiązanie!

Boże
Bielizna Malwiny aż dziw, że Robert się nie wystraszył XD
Świetny pomysł z operacją plastyczną, ale rezultaty to przebijają wszystko - szczególnie wygląd Karoliny. XDD Wiedziałem, że jak Renia się za to weźmie to będzie po mistrzowsku.
Czekam na dalsze odcinki!

Odcinek 103

Renia i ten kolor włosów. Co to jest?
Renia rockmanka? "Ostre Rżnięcie"
Czyżby powrót do czasów młodości? (o ile dobrze pamiętam, kiedyś była w zespole [wspominki w którymś z odcinków]).
Nawet Czarek i Jowita się pojawili. Fajnie.
A, czyli to przez Jowitę powróciła Malwina.
No i się dziewczyny pobiły. Wiedziałem, że tak będzie.
Heh, po raz kolejny Renia wyrzucona. Jak ja dawno tego nie słyszałem. Tylko jedną babkę przygniotła? XD No nie może być.

Odcinek 104

Malwina jaki strój.
"Powiedz słowo, a wprowadzę cię w świat dzikiej fantazji erotycznej"
"A więc ta sałatka ma jedną zaletę - wszystkie mięśnie po niej stają na baczność".
Karolina się wyżala Reni, a ta jak zwykle o jedzeniu. Renia i chirurgia plastyczna. Karolina super wygląda w tej fryzurze, ale twarz wygrała. Te oczy. Malwina też nie lepsza.
"Duże piersi, duże uda, a w majteczkach same cuda" - twoje teksty rozwalają, skąd ty je bierzesz?

Odcinek 105

-Można na przykład zobaczyć, jak ściągnąć majtki nie zdejmując spodni
- O, a to by mi się przydało, wypróbowałabym na tobie"
"A bo wiesz, to kwestia tego, że ciągle się dokształcam, a i tak jestem głupia." - trzeba mieć szeroki dystans do siebie, by się przyznać do własnej głupoty. A tak w ogóle to w jednym z odcinków było wyjaśnione to przyjmowanie Reni za każdym razem.
"Najadłam się arbuza i teraz mnie goni co chwilę. Jak kota po jagodach." xD
Renia jaki fryz.
"Noo, jakby piorun w rabarbar pierdyknął."
Robienie tostów prostownicą? Muszę wypróbować.
No proszę, co za silne uczucie. Nawet ściany potrafi pokonać. Karolina jest świetna.
Doprawdy, oszałamiająca fryzura Malwiny. Wiadomo, robiona przez mistrzyni.
Najlepszy odcinek sezonu.