Wrażenia po zagraniu w The Sims 3 Cztery Pory Roku

Awatar użytkownika
Jackob
Renciści
Renciści
Archiwista
Archiwista
Fotograf
Fotograf
Posty: 1801
Rejestracja: 15 gru 2013, 0:14

Wrażenia po zagraniu w The Sims 3 Cztery Pory Roku

Postautor: Jackob » 17 gru 2013, 15:38

Wyrażenia przeniesione ze starego forum. : )
---

Guuki

Tryb Tworzenia Sima to jakiś żart. 5 ciuchów wierzchnich; czapki z wychodzącymi włosami, co wygląda głupio, gdy Sim na przykład jest łysy a w czapce nagle ma włosy; dwie pary rękawiczek tylko, buty zimowe to tylko snowboardowe, tylko dwie nowe cechy: lubi zimno, lubi ciepło.

Tryb kupowania/budowania: kocham zestaw lamp: podłogowe, stołowe, sufitowe, ścienne - wszystkie są boskie :)
Ogólnie ładne, nowoczesne meble - jakaś odmiana po staroświeckich meblach z NZTŚ. Drzwi są fajne, okna nie za bardzo.
Fajna jest maszyna do lodów, ale tu oszukani mogą poczuć się ci, którzy kupili podobną ze Store.

Lato jak lato, gameplay niczym nie różni się od stanu sprzed zainstalowania dodatku.
Jest parasol chroniący przed słońcem. Na panelu Sima jest termometr oraz licznik - ile dni zostało do następnej pory roku.
Letni festiwal to świetne wydarzenie. Budka z jedzeniem, budka fotograficzna, budka do malowania twarzy, wesoła muzyczka, tor wrotkarski, bramka piłkarska - wiele ciekawych czynności do robienia! Do tego różnego rodzaju fajerwerki, sztuczne ognie, a nawet petardy (o których nie wiedziałem aż do dzisiaj).

Jesień jest przepiękna! Drzewa stopniowo tracą zielony kolor, stopniowo też gubią liście. Częste deszcze, mgły i grad tworzą klimat. Do tego Dzień Grozy: można wyciąć z dyń lampiony i ustawić przed domem, a dzieciaki proszące o cukierki niemal co chwilę okupują drzwi domu naszych Simów :)
Podczas jesiennego festiwalu można zebrać dynie, udać się do strasznego domku.

Zima też zachwyca! Pokrywa śniegu rośnie płynnie, nie warstwami. Można budować igloo, lepić bałwany, robić orły w śniegu.
Festiwal oferuje gorące napoje, lodowisko i rampę do snowboardu. Pięknie to wszystko wygląda :)

Napisy podczas wczytywania gry do menu głównego to na przykład "Solenie ulic", "Kolorowanie liści", "Szerzenie radości świątecznej", "Ukrywanie jajek", "Sadzenie dzikich kwiatów".

Klub Lodowy "Głęboki Zamróz" z edycji limitowanej ładnie się prezentuje w grze, ale nie ma tam zbyt wiele do robienia. Można jedynie podać drinki z barku albo usiąść na lodowej sofie/krześle. I ewentualnie zaspokoić potrzebę pełnego pęcherza, bo toaleta zajmuje około 1/4 całej parceli.


Kasim Hazim

Jak narazie dodatek jest u mnie na +. Animacje burzy , deszczu , gradu , spadania liści jak najbardziej udane. Jedynie co mi się nie podoba to, że festiwale trwają przez całą porę roku i tylko zmieniają się wraz ze zmianą pory. No i ubrania - strasznie ich mało.
I jeszcze odniosę się do parasolek. Denerwuje mnie, że sim używa jej jak tylko ma ją w wyposażeniu nawet jeśli nie pada deszcz a jest ciepło.


Karolciak

Ogólne wrażenie - WOW. Chyba wszyscy zapomnieliśmy jak to jest, kiedy pogoda determinuje życie naszych Simów. Odkąd grałam w "dwójkę" minęła kupa czasu i przywykłam znowu, że sprzęty mogę ustawiać na dworze i korzystać z nich przez cały czas. Z jednej strony, trochę to irytujące, ale z drugiej przynajmniej urealnia rozgrywkę. Do tej pory miałam tyle deszczu, że zaczyna mnie to denerwować, nawet nie mogę iść liści grabić (swoją drogą, trwa to strasznie długo, mój Sim robił to cały dzień :d).
Jeśli chodzi o ubrania, mi to aż tak bardzo nie przeszkadza. Nieługo na pewno pojawią się ubrania stworzone przez fanów gry, a wśród starej garderoby Simów znajdziemy też kilka rzeczy, które mogą się nadać na strój wierzchni.
Festiwale są ŚWIETNE. Najbardziej spodobał mi się jesienny i zimowy - chyba mają najwięcej atrakcji. Kocham jazdę na łyżwach/rolkach, sama zajmuję się tym amatorsko i muszę przyznać, że w grze wygląda to bardzo realistycznie. Podoba mi się to, że festiwale trwają cały czas, bo mam dużo czasu, żeby je w pełni wykorzystać, jednak twórcy ogliby darować nam chociaż jeden dzień przerwy między nimi, bo nie ma czego wyczekiwać. Na plus również różnorodne jedzenie na festiwalach, na minus niestety - nagrody za talony, które równie dobrze możemy kupić w domu za simleony.
Moją ulubioną porą roku chyba jednak będzie zima, ma naprawdę świetny klimat, szczególnie po zmroku. Otoczenie (gram w AP) wygląda magicznie i bardzo nastrojowo. Kocham łyżwy i lepienie bałwana, oraz to jak koty znikają w śniegu :D


Kapitan Indra


Ja jak na razie gram w lecie, więc nie powiem wiele, ale...
Festiwal SImowy jest super.
Kamień Pogodowy odblokował się u mnie na terenie Kasyna Szczęśliwy Simoleon. Ogólnie uważam, że pomysł twórcy mieli niezły z tym kamieniem, tylko ten zielony deszcz przywoływany przez czarodziejów tak naprawdę nic nie daje.
Fajna jest opcja z tymi dzikimi kwiatam - szkoda tylko, że nie da się ich kolekcjonować...
Ubrania już widziałam i też jestem zawiedziona ich ilością - za mało! Ale podobają mnie się te dla dziewczynek - śliczne płaszczyki w żywych kolorach.
Dobrze, że można ustawić sobie długość pory roku. Ja wszystkie ustawiłam na 28 dni, czyli na maksymalną długość, bo to pasuje do życia epickiego.


Veis

Przejrzałem meble, niektóre bardzo fajne, dużo rzeczy na plus.
CAS jest gorszy, mało ubrań, 2 denne fryzury ( no dobra, ta druga jeszcze ujdzie) no ale strasznie podobają mi się czapki.
Zacząłem od jesieni, klimatyczna jest strasznie. Liście powoli spadają, coraz mniej ich na drzewie, bardzo realistycznie. Dzień Grozy też już zaliczyłem, bardzo fajny. Przebieranie się i chodzenie pod domach sąsiadów po cukierki jest ok, do mnie do domu przyszło około 4 dzieci i 1 nastolatek ( po czym jeden zaczął orabiać pracę domową na moim taraie -,-) Festyn, wyławianie jabłek, dom strachu. Moja simka stała się duchem na kilka godzin, jestem ciekaw czy jak sim-duch zapłodni simkę to może urodzić się dziecko duch, pewnie tak.
Zrobiłem jeszcze przyjęcie z prezentami, wiem że to jeszcze nie czas no ale dobra. Ludzie przynieśli dużoo prezentów, i mi bezproblemowo ustawiło górę prezentów.
Dostałem też zaproszenie na bal maskowy u mojej przyjaciółki, niestety impra odbywała się w tym samym dniu co moja impreza z prezentami, szkoda.
W każdym razie jesień oceniam dobrze, za często pada deszcz ( w każdy dzień) no ale jest ok.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość